www.gazeta.pl napisali:
Prawnicy nie mają wątpliwości: polscy żużlowi działacze żądając pieniędzy za zawodników, którym skończyły się kontrakty, postępują wbrew prawu. Już za rok anachroniczny system transferowy runie na dobre. Po wejściu do Unii Europejskiej zawodnicy, którym wygaśnie umowa, nie będą kosztowali nic, a kontrakt podpiszą z tym, kto da więcej
Mało znany piłkarz belgijski w 1995 roku sprawił, że transferowy rynek piłkarski runął jak domek z kart. Belg zaskarżył przed Trybunałem Europejskim z Luksemburgu przepisy Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA). Bosman żądał zniesienia przepisu, ograniczającego zatrudnianie w klubach UE zagranicznych piłkarzy oraz zniesienia prawa do pobierania przez stary klub olbrzymich sum od nowego pracodawcy.
Okazało się, że przepisy UEFA i piłkarskich federacji krajowych były sprzeczne z traktatem z Maastricht, którego ustalenia mówią, że każdy obywatel UE ma prawo zamieszkania i pracy na terenie wszystkich 15 państw członkowskich bez ograniczeń.
Piłkarz wygrywał w kolejnych w kolejnych instancjach sądu belgijskiego. Wreszcie zwyciężył także przed Trybunałem Europejskim w Luksemburgu. W 2001 roku FIFA rozciągnęła tzw. prawo Bosmana na wszystkie zrzeszone kraje. Niedawny proces Białoruskiej koszykarki Lilii Małajej udowodnił, że sprawa Bosmana dotyczyła wszystkich europejskich sportowców.
Żużel pod tym względem należy do najbardziej "zacofanych" dyscyplin w Polsce. Jednak właśnie dlatego dostosowanie do nowego prawa może być bardziej bolesne dla klubów. Polska ma wejść do Unii 1 maja 2004 roku. Tego dnia żużlowy rynek transferowy czeka trzęsienie ziemi.
Nie chodzi jednak tylko o pieniądze. Sprzeczne z prawem staną się także jakiekolwiek ograniczenia dotyczące obcokrajowców. Przykładowo Apator/Adriana będzie mógł zbudować drużynę z ośmiu Szwedów. - Zawsze możemy się nieoficjalnie dogadać i umówić np. na dwóch obcokrajowców - przyznaje działacz jednego z ekstraligowych klubów. Tak postępują np. kluby szwedzkie, które pracują nad stworzeniem uniwersalnego, dwuletniego kontraktu.
co o tym sądzicie?????