WYWIAD Z WW:
- Na ile kontuzje zawodników komplikują przygotowania do sezonu?
- W znacznym stopniu. Mieliśmy wyjechać na obóz do Słowacji w minioną sobotę, jednak w związku z tym, że okres rehabilitacji przechodzi Bartek Soroka, a Jarek Stancelewski w niedzielę przeszedł operację kolana, pojedziemy dopiero za dwa tygodnie. Jarek nie weźmie w nim udziału, bo przez sześć tygodni będzie nosił na nodze gips. Pojedzie natomiast Bartek, by mógł już pochodzić po górach.
- Do tego doszła kontuzja Pawła Siezieniewskiego, który dobrze się prezentował na zgrupowaniu kadry...
- Zrobiono mu altroskopię kolana i okazało się, że uraz jest bardzo poważny, będzie musiał przejść zabiegi chirurgiczne. Przez sześć miesięcy będzie w ogóle wyłączony z treningów. - Spróbuje pan w jego miejsce pozyskać dobrego seniora?
- Na to jest już zbyt późno, rynek jest zbyt wąski. Natomiast przy założeniu, że wszyscy pozostali grający na pozycji przyjęcia z atakiem będą zdrowi, to nie powinno być źle. Mamy w to miejsce jeszcze trzech zawodników: Bartka Sorokę, Rafała Musielaka i Michała Chadałę. Jeśli zdrowie im dopisze, to nie widzę wielkiego problemu z obstawieniem tej pozycji. Natomiast nie ma co ukrywać, że na Pawła bardzo liczyliśmy, z tego względu, że to chłopak młody i z ogromnymi możliwościami. Przy starszych zawodnikach mógłby się rozwijać i grać w pierwszej szóstce.
- Kto pojedzie na obóz do Słowacji?
- Sześciu seniorów: Bartek Soroka, Roland Dembończyk, Rafał Musielak, Olek Januszkiewicz, Michał Chadała i Duszan Kubica.