Myślę, że dzisiejszy smutny news zasługuje na oddzielny temat.
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/20...onczy-kariere/
Jeszcze parę tygodni temu miałem okazję zamienić parę słów z Rafałem podczas festynu w Nowej Soli - nie usłyszałem wówczas nic konkretnego (tyle, że jeszcze nie wie). Dziś niestety już wiemy.
Wielkie podziękowania dla tego wspaniałego zawodnika, który wielu klubom, w których startował, dał niezapomniane chwile i emocje. I chyba śmiało można napisać, że to jedna z niewielu postaci (wśród zawodników), szanowana przez zdecydowaną większość kibiców żużla.
Rafał, dzięki jeszcze raz, choć te proste słowa to naprawdę bardzo niewiele!