A co tu taka cisza? Zaczyna się sezon buraczano-ziemniaczany i nic?
Na razie faworyci nie zawodzą. Nadal do przodu Fedek do tyłu :D
#1
A co tu taka cisza? Zaczyna się sezon buraczano-ziemniaczany i nic?
Na razie faworyci nie zawodzą. Nadal do przodu Fedek do tyłu :D
#2
Myślałem, że po mękach z Seppim Federer rozkręci się na cegle, ale nic z tego. Przegrywa już nawet ze swoim rodakiem Wawrinką. Widziałem ten mecz i rzuciła mi się w oczy przede wszystkim bierność i pasywność Szwajcara przy returnie. Grał na środek kortu, bezpiecznie, a gdy tylko próbował coś zmienić w swojej grze i przyśpieszyć, kończyło się to niepowodzeniem. Obiegał bekhend tylko po to aby robić niewymuszone błędy z forhendu. Widać było bezradność w jego poczynaniach. I na końcu też o mało się nie popłakał przy shakehandzie ze Stanislasem. Naprawdę nieciekawie to wygląda, ale przed RG jest jeszcze kilka turniejów, więc może coś się uda jeszcze poprawić. Na razie kilku tenisistów jest poza zasięgiem Rogera, a zaczynają niestety dołączać kolejni.
#3
A już miałem nadzieję, że kolejny popis Feda przejdzie niezauważony.:P Na czujność jednak zawsze można liczyć.:D
Poprawić pare rzeczy? Hmmm, jasne... Szwajcar ma teraz głowę do różnych rzeczy, ale na pewno nie do tenisa.
Rekord Samprasa jest bezpieczny, przynajmniej dokąd Nadal się za niego nie weźmie.
#4
Co wy z tym Nadalem? Miałby wygrać 9 turniejów wielkoszlemowych, żeby poprawić rekord Samprasa? Nigdy w życiu. To już Łogeł ma na to większe szanse.
#5
Ranking ATP po Roland Garros 2009:
1 Nadal
2 Murray
3 Djoković
4 Federer
A poważniej - Federer nie ma backhandu - nie stwierdzono ;) wystarczy bić mu na backand większość piłek i czekać. Ostatnio pokazał to Murray, teraz Wawrinka - wystarczy popatrzeć na statystyki 75-80% piłek tam leciało.
#6
Jak mu tam ci±gle będ± grać to go poprawi.
#7
od 2 lat Federer jest na rowni pochylej:( niemozna juz liczyc na to ze bedzie gral tak jak kiedys bo wiek robi swoje,zeby grac tak wspaniale musialby byc w 100% formie fizycznej a w tym wieku jest to widocznie niemozliwe:(
mysle ze tak jak Rafter zakonczy kariere w sumie mlodym wieku bo gra ofensywna jest niemozliwa po 27 roku zycia:(
grawitacja i zmeczenie materialu zrobilo swoje:(
#8
Upokorzen konca nie widac.
Jakze wypalony mentalnie musi byc Roger.Rownie dobrze manekin moglby tam stac zamiast niego.
Gdy tylko rywal zaczyna grac lepiej,brak jakiejkolwiek reakcji ze strony Feda,punkty leca w jedna strone.Gdy trzeba potwierdzic przelamanie,odrobic straty panika i totalny paraliz.W dodatku zero woli walki,jak juz nie idzie to strzelanie na pale po rogach.
Jak na zlosc dalej co jakis czas zagrywa te swoje spektakularne akcje i ogolny obraz jeszcze ciezej zaakceptowac.
Obawiam sie,ze to moze byc juz powolne dogorywanie,serce sie kraja,ale tak to juz w sporcie jest.
#9
Dzięki Ci Panie za Agassiego:D ja nawet nie umiem sobie wyobrazić jakie męki muszą przeżywać federaści. Mnie Fed jest totalnie obojętny, ale jak po pierwszym secie zlukałam na scorze,że go wygrał to nawet mnie to poruszyło-myślę sobie-nooo jednak nie umarł:)...wracam z pracy, sprawdzam wynik i... umarł:]
#10
Ano :D Dzięki Andre i jego przypadkom człowiek wie, że możliwe są powroty mimo nie najmłodszych lat. C'mon Roger! :PDzięki Ci Panie za Agassiego:D
Uprawnienia umieszczania postów
Zarejestruj się w celu dodania odpowiedzi!