Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 45 z 51

Wątek: Żużlowcy przynoszący

  1. Powrót do góry    #1
    Zaawansowany
    Dołączył
    05-04-2005
    Postów
    1,557
    Kliknij i podziękuj
    7
    Podziękowania: 10 w 8 postach

    Żużlowcy przynoszący

    Zakładam taki temat, gdyż zauważyłem, że jeżdżą w polskiej lidze żużlowcy, którzy drużynowo przez lata nie są w stanie nic osiągnąć (chociaż spisują się nieźle) oraz tacy którzy co roku coś osiągają nawet jeśli sami tuzami speedwaya nie są.
    Na samym początku chciałem zwrócić uwagę na następujących zawodników:

    Peter Karlsson- Drużyna 1-ligowa mająca w składzie P.K. dawno nie wygrała 1 ligi. Na ogół taka drużyna "lądowała" w barażach, które zazwyczaj przegrywała.
    Najbardziej charakterystyczne było jednak to, że P.K. jeździł świetnie przez cały sezon a zawodził na ogół w meczach decydujących.

    Mariusz Staszewski
    Analizując perypetie ligowe drużyn tego zawodnika, to mamy do czynienia z niebywałą regularnością od 2002 roku. Jeśli ten zawodnik jeździł w druzynach 1-ligowych to te drużyny awansowały klasę wyżej a jeśli jeździł w eligowych to te drużyny spadały do niższej ligi. Spójrzmy:
    2002-Gorzów
    2003-Rybnik
    2004-Rybnik
    2005-Zielona Góra
    2006-Zielona Góra
    2007-Bydgoszcz

    Najciekawsze jest jednak to, że w przypadku spadku na ogół Staszewski nie był winowajcą(wyjątek to Bydgoszcz 2007) gdyż sam na ogół był liderem krajowym natomiast gdy Jego drużyna awansowała to wcale nie był głównym autorem awansu.


    Sławomir Dudek
    Od kilku lat z rzędu Sławomir Dudek jeździ w drużynach które awansują z 2 ligi do 1 ligi.
    Opole, Gniezno, Poznań, Daugavspils.

    Piotr Świst

    Jego drużyna spadał z e-ligi co 3 lata.
    1999-Rzeszów
    2002-Gorzów
    2005-Zielona Góra
    Kolejny spadek powinien przypaść na rok 2008. Może ktoś z eligowców będzie tak zdesperowany, że zatrudni Śwista.

    Andy Smith
    Sezon 2007 akurat zaprzecza temu, co pokazały wcześniejsze sezony, ale obecność tego zawodnika w składzie od 2004 roku gwarantowała osiągnięcie celu.
    Słaba kadrowo Bydgoszcz w 2004 roku się utrzymała, skazany na degradację Toruń utrzymał się sezon później a Wybrzeże awansowało w sezonie 2006.
    Andy Smith nie był czołowym zawodnikiem swoich drużyn, ale trzeba przyznać, że nigdy nie "odstawiał fuszerki".

    Magnus Zetterstroem

    Tego zawodnika akurat kojarzę z druzynami które spisują się conajmniej na poziomie oczekiwań.
    Gorzów-2003,2004
    Grudziądz-2005
    Gniezno-2006
    Gorzów-2007
    Dobrze było mieć tego zawodnika

    Piotr Protasiewicz

    Na ogół w drużynach z Protasiewiczem w składzie, "do przodu" szli juniorzy, robili ogromne postępy.


    Tomasz Gollob i Jacek Gollob

    Wiele tytułów DMP.

    Pozdrawiam


  2. Powrót do góry    #2
    Ekspert Awatar Dexter
    Dołączył
    04-02-2003
    Postów
    4,577
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 5 w 2 postach
    Kolejny spadek powinien przypaść na rok 2008. Może ktoś z eligowców będzie tak zdesperowany, że zatrudni Śwista.
    Spadek przypadl na sezon 2007, bo w skladzie miala go Polonia Bydgoszcz, ktora spadla. :D
    Regards from Sydney
    Dexter

  3. Powrót do góry    #3
    Stały bywalec
    Dołączył
    05-04-2002
    Postów
    1,034
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 37 w 24 postach
    Kolejny spadek powinien przypaść na rok 2008. Może ktoś z eligowców będzie tak zdesperowany, że zatrudni Śwista.
    Spadek przypadl na sezon 2007, bo w skladzie miala go Polonia Bydgoszcz, ktora spadla. :D
    Nie tak do końca, bo Świst związał się z PB tylko tzw. kontraktem warszawskim, a później podpisał umowę z klubem z Daugavpils.

  4. Powrót do góry    #4
    Zaawansowany
    Dołączył
    24-10-2005
    Postów
    2,312
    Kliknij i podziękuj
    24
    Podziękowania: 804 w 358 postach
    Jarosław Hampel.

    http://www.hampelracing.com/index.php?id=sukcesy

    Lata bez pudła należą do rzadkości.

  5. Powrót do góry    #5
    Ekspert Awatar bartekdm
    Dołączył
    30-04-2006
    Postów
    6,349
    Kliknij i podziękuj
    395
    Podziękowania: 465 w 353 postach
    Tomasz Gollob - lata bez złota należą do rzadkości :D

    a co do Smitha.. w 1992r. jeżdząc w barwach bydgoskiej Polonii walnie przyczynił się do tytułu DMP, bedąc wówczas obok Tomka Golloba i Sama Ermolenki jednym z liderów drużyny :)

  6. Powrót do góry    #6
    Zaawansowany
    Dołączył
    29-07-2003
    Postów
    2,081
    Kliknij i podziękuj
    5
    Podziękowania: 5 w 2 postach

    jak mielibyśmy rymować.....

    Robert Kościecha przynosi pecha, ;)
    Zenon Plech to największy pech! ;)

  7. Powrót do góry    #7
    Ekspert
    Dołączył
    03-02-2003
    Postów
    3,113
    Kliknij i podziękuj
    660
    Podziękowania: 587 w 317 postach

    Temat troszke niepowazny

    Niezbyt mi sie ten temat podoba. Troszke przykry dla zawodnikow i traci zabobonem.
    Ale chyba tez Okon by tu mogl byc. W Falubazie mial slabsze okresy on jak i klub. W Bydzi tez nie pomogl utrzymac ligi a klub mial wiele kontuzji. Gorzow i Pila tez konczyly swoje jazdy w najwyzszej klasie gdy Okon konczyl u nich i potem szukal lepszych klubow.
    Ale prosze potraktujmy to wszystko z przymruzeniem oka.

  8. Powrót do góry    #8
    Moderator Awatar basala
    Dołączył
    03-11-2005
    Postów
    1,243
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Ja tam uważam, że wiara w przesądy przynosi pecha...

  9. Powrót do góry    #9
    Stały bywalec
    Dołączył
    22-06-2005
    Postów
    1,327
    Kliknij i podziękuj
    41
    Podziękowania: 113 w 69 postach
    Wierz±c w to, że przes±d przynosi pecha, sam jeste¶ przes±dny :D
    A co do tego typu rzeczy, jak pechowcy i szczę¶ciarze to traktuję to bardziej jako ciekawostkę. Choć faktem jest, że gdyby teraz ten Sławek Dudek poszedł do jakiego¶ klubu II-ligowej i za¶ wywalczył z nim awans to byłby chyba jakim¶ ogólno¶wiatowym rekordzist± :P

  10. Powrót do góry    #10
    Użytkownik Awatar Chaz
    Dołączył
    20-05-2006
    Postów
    493
    Kliknij i podziękuj
    30
    Podziękowania: 23 w 14 postach
    Nicki Pedersen - do tej pory gwarancja, ze druzyna w ktorej jezdzil nie zdobyla medalu DMP :D

  11. Powrót do góry    #11
    Stały bywalec
    Dołączył
    27-04-2005
    Postów
    795
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 22 w 11 postach
    Piotr Protasiewicz

    Na ogół w drużynach z Protasiewiczem w składzie, "do przodu" szli juniorzy, robili ogromne postępy.
    Hehehehe dobre.Nawet bardzo dobre:)Ktorzy juniorzy szli do przodu?Protas jedyne co ma wspolnego z juniorami to to ze jezdzac w parze z juniorem podreperowywal sobie swoja srednia.A ze do pary z juniorem sie nie nadaje to chyba wiedza wszyscy.

  12. Powrót do góry    #12
    Stały bywalec
    Dołączył
    22-06-2005
    Postów
    1,327
    Kliknij i podziękuj
    41
    Podziękowania: 113 w 69 postach
    W ubiegłym roku u nas w Polonii, były przypadki i to nie raz nie dwa, że to Emil pomagał Protasowi na torze a nie odwrotnie.

  13. Powrót do góry    #13
    Zaawansowany
    Dołączył
    05-04-2005
    Postów
    1,557
    Kliknij i podziękuj
    7
    Podziękowania: 10 w 8 postach
    Protas

    Pozwólcie, że opinie torunian i bydgoszczan a zwłaszcza tych drugich, którzy przed meczem Polonia-ZKŻ twierdzili, że Protas zdobędzie 2 punkty pominę milczeniem.
    Na temat Protasa po prostu z Wami dyskutować się nie da, gdyż przyjmujecie pewne utarte w Waszych społecznościach przekonania jako pewniki i żadne merytoryczne argumenty związane z jazdą zawodników Was nie przekonują.

    Zabobon czy prawda

    To nie jest zabobon jeśli chodzi o niektórych zawodników.
    Konfliktowość Śwista (a nie tylko Jego fizyczna obecność) doprowadziły do tego, iż doszło do rozsypki w takich klubach jak Gorzów, Rzeszów, Zielona Góra.
    Pomocność Protasa i Golloba były zbawienne dla klubów, w których Oni jeździli.
    Fakt, iż Karlsson przeliczał zdobyte punkty na pieniądze a wynik Go kompletnie nie interesował sprawił, że drużyny z "Okularnikiem" w składzie rzadko zadawalający je wynik osiągały.

    Owszem jest kilku zawodników u których ta zależność jest przypadkowa, ale w przypadku takich zawodników jak Protas, Gollob, Świst, Karlsson

    Pozdrawiam

  14. Powrót do góry    #14
    Użytkownik
    Dołączył
    09-09-2002
    Postów
    458
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Protas

    Pozwólcie, że opinie torunian i bydgoszczan a zwłaszcza tych drugich, którzy przed meczem Polonia-ZKŻ twierdzili, że Protas zdobędzie 2 punkty pominę milczeniem.
    Na temat Protasa po prostu z Wami dyskutować się nie da, gdyż przyjmujecie pewne utarte w Waszych społecznościach przekonania jako pewniki i żadne merytoryczne argumenty związane z jazdą zawodników Was nie przekonują.
    Jestem kibicem Falubazu i s±dze, że Torunianie i Bydgoszczanie maj± rację, co do jazdy Pepe z juniorem. W tym roku na meczach w Zielonej Górze każdy/niektórzy(?) widzieli jak Pepe "pomaga" juniorowi - szczególnie, gdy ten jechał przed nim a bieg był na 1:5.

    Co do takich zawodników troche pechowych to Rafał Okoniewski. Pechowiec sam w sobie (kontuzje, nieszczę¶liwe wydarzenia), który w ostatnich latach może niejako jest "pechem" dla drużyny.

  15. Powrót do góry    #15
    Trener Awatar vicar
    Dołączył
    09-11-2001
    Postów
    8,669
    Kliknij i podziękuj
    1,050
    Podziękowania: 1,856 w 1,010 postach

    do WojtkaF

    Pozwolisz, że się z Tobą nie zgodzę. Nawet kibic z Twojego miasta napisał, że Pepe nie jeździ dorbze z juniorem w parze. Nie patrz na wypowiedzi napinaczy mówiących, że Protas nie zdobedzie 2 pkt, tylko na normalne określenie. Z gąszcza postów po meczu Polonia - ZKŻ można było wyczytać, że bydgoszczanie byli w szoku widząc Pepe jadącego przykładnie parą z Klingiem. Uważam, że Piotr jest zawodnikiem dobrze punktującym, ale parą on jeździ rzadko.
    Na temat Protasa po prostu z Wami dyskutować się nie da, gdyż przyjmujecie pewne utarte w Waszych społecznościach przekonania jako pewniki i żadne merytoryczne argumenty związane z jazdą zawodników Was nie przekonują.
    Fakt, iż Karlsson przeliczał zdobyte punkty na pieniądze a wynik Go kompletnie nie interesował sprawił, że drużyny z "Okularnikiem" w składzie rzadko zadawalający je wynik osiągały.
    A widzisz. O Protasa się unosisz, że ktoś jest uprzedzony, a sam mało obiektywnie piszesz o Karlssonie. Pisząc coś czasem postaw się po drugiej stronie. PK nie raz udowodnił przydatność drużynie i to nie przez niego ekipy nie awansowały, ale dzięki niemu zajęły tak wysoką pozycję.

    Wspomniałeś, że wynik go nie interesował, bo przeliczał pieniądze, dlatego kluby nie awansowały. Nie widze nigdzie potwierdzenia tego. 5 najważniejszych, ostatnich spotkań Intaru 2007:

    Ostrów - Gorzów: 13 P.KARLSSON 11 (2,d4,3,3,3)
    Gorzów - Ostrów: 5 P.KARLSSON 11+1 (3,3,2,1*,2)
    Gorzów - Ostrów: 5. P.KARLSSON (3,3,3,2,3,3) 17
    Ostrów - ZG: 13. P.KARLSSON (3,3,3,3,6,2) 20
    ZG - Ostrów: 5. P.KARLSSON (1,3,2,3,2) 11

    Widać, że to właśnie on ciągnął wynik zespołu. A ważniejsze pojedynki pod koniec sezonu 2006?

    ZG - Ostrów (61:29) : 5 P.KARLSSON 10 (3,1,3,2,1,0)
    Gniezno - Ostrów (48:40): 5 P.KARLSSON 14 (3,3,3,3,2,wzd)
    Ostrów - ZG : 13 P.KARLSSON 13+1 (3,3,2,3,2*)
    Ostrów - Toruń: 13 P.KARLSSON 13 (3,1,3,2,1,3)
    Toruń - Ostrów (58:32) : 5 P.KARLSSON 6 (2,1,2,1,0) [3-ci zawodnik druzyny]

    Więc nie zawodził. Dalej nie chcę mi się szukać, bo od tego powinni być ostrowscy kibice ;) Tak więc zauważ, że czasem do swojej wypowiedzi też trzeba umieć podejść obiektywnie. Od siebie również wymagaj tego, czego wymagasz od innych.

  16. Powrót do góry    #16
    Zaawansowany
    Dołączył
    05-04-2005
    Postów
    1,557
    Kliknij i podziękuj
    7
    Podziękowania: 10 w 8 postach
    No to vicar przyznaję Ci rację. Wypunktowałeś mnie, choć naprawdę denerwujące jest uprzedzenie niektórych do Protasa.

    ZG - Ostrów (61:29) : 5 P.KARLSSON 10 (3,1,3,2,1,0)
    Coś mi się w to wierzyć nie chce, ale nie sprawdzam Ciebie tylko wierzę Tobie.

    A jeśli chodzi o Protasa to ja mam na mysli fakt, iż pomaga On zawodnikom w Parku Maszyn i tego nie da się ukryć.

    Pozdrawiam

  17. Powrót do góry    #17
    Stały bywalec Awatar MarcinMarcin
    Dołączył
    14-06-2004
    Postów
    810
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Rafał Kowalski zawsze w ostatnim czasie awansował z drużyną z II do I ligi.


    2005 - Gniezno
    2006 - Gdańsk
    2007 - Rawicz

  18. Powrót do góry    #18
    Zaawansowany
    Dołączył
    28-02-2003
    Postów
    2,606
    Kliknij i podziękuj
    51
    Podziękowania: 313 w 179 postach
    To nie jest zabobon jeśli chodzi o niektórych zawodników.
    Konfliktowość Śwista (a nie tylko Jego fizyczna obecność) doprowadziły do tego, iż doszło do rozsypki w takich klubach jak Gorzów, Rzeszów, Zielona Góra.
    Akurat w Rzeszowie to chyba wywołał najmniej zametu. Miał daleko. Przyjezdzal tylko na mecze. Płacone miał bardzo dobrze i na czas. Nie mógł na nic i nikogo narzekac. Jedynie w odwrotna strone ;) Gdy ze słabym i osłabionym Pergo przywiozł 7 punktow stwierdził, ze jest zadowolony :)

    Woził go 19-latek Cegielski.

    Nigdy nie przylozyl sie do swoich obowiazkow, tylko ciagle narzekal, ze dalekie wyjazdy oraz ze Stal G nie pozwala mu trenowac w Gorzowie i biedak musi jezdzic do ZG lub Leszna.

    Jesli sie nie myle, to bywaly mecze, gdzie w boksie był sam bez mechanika. Oszczednosci :) Zamiast mechanika przywozil zone.

    Ale istotnie kamrat w druzynie byl z niego kiepski. Od poczatku. Bylo to widoczne na zimowej prezentacji. Trzymal sie z boku od reszty. Rozmawial tylko ze Stachyra i Cieslakem, bo co bedzie z gowniazami dyskutował :)

  19. Powrót do góry    #19
    Ekspert Awatar Dexter
    Dołączył
    04-02-2003
    Postów
    4,577
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 5 w 2 postach
    No fakt, nie przypominam sobie zadnego zametu z Piotrem Swistem w Rzeszowie. Pamietam natomiast jego chec do udzielania wywiadow i wrecz usmiech na twarzy po przegranym meczu u siebie z Unia Leszno 43-47. Dlaczego? Bo wlasnie on jeden pojechal wtedy naprawde dobrze (13 punktow i trzy razy przywiozl Adamsa). Tyle, ze mecz zostal przegrany i przegrana zostala ekstraliga (a wystarczylo w jednym z biegow zaczekac na Winiarza i asekurowac go przed Adamsem). Poza tym Piotr Swist walnie przyczynil sie do paru innych porazek, ze chocby dwa mecze z Gorzowem z tamtego sezonu wspomne. U siebie z Polonia tez bylo cieniutko, choc byloby lepiej, gdyby nie defekt na prowadzeniu. Rowniez dzieki fatalnej postawie Swista w Gnieznie nie udalo sie stamtad wywiezc dwoch punktow. Ile to wtedy defektow zaliczyl? :D

    Generalnie Piotr Swist byl jednym z glownych winowajcow w kwestii spadku druzyny, jak rowniez w ciagu obydwu sezonow jezdzil zdecydowanie ponizej oczekiwan. Wspomniane porazki z 19-letnim Cegielskim to tylko jeden z wielu przykladow, ale rzadko kiedy zdarzylo mu sie konczyc mecze z dwucyfrowkami.
    Regards from Sydney
    Dexter

  20. Powrót do góry    #20
    Trener Awatar vicar
    Dołączył
    09-11-2001
    Postów
    8,669
    Kliknij i podziękuj
    1,050
    Podziękowania: 1,856 w 1,010 postach
    Rafał Kowalski zawsze w ostatnim czasie awansował z drużyną z II do I ligi.

    2005 - Gniezno
    2006 - Gdańsk
    2007 - Rawicz
    Sławek Dudek jest pod tym względem jeszcze lepszy :):

    2004 - Opole
    2005 - Gniezno
    2006 - Poznań
    2007 - Daugavpils

  21. Powrót do góry    #21
    Stały bywalec
    Dołączył
    14-08-2004
    Postów
    1,454
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękował 2 razy w 1 poście
    Pisanie ze Peter Karlsson przynosi pecha bo druzyny w skladzie z nim nie awansuja jest totalna glupota.Ktos tam pisal ze Karlsson bardziej od wyniku druzyny wolal kase,no i co z tego? Karlsson zawsze klasyfikowal sie w top 3 pierwszej ligi,a to ze jakas druzyna w skladzie z nim nie awansowala to swiadczy tylko i wylacznie o slabosci tej druzyny.Przyklad prosty gdybysmy w pierwszej lidze sklonowali x 8 Petera i zrobili taka druzynke to nie sadze zeby nie zajeli zdecydowanego 1 miejsca...

  22. Powrót do góry    #22
    Ekspert Awatar MaciekGKS
    Dołączył
    06-10-2002
    Postów
    6,184
    Kliknij i podziękuj
    295
    Podziękowania: 284 w 178 postach
    Pisanie ze Peter Karlsson przynosi pecha bo druzyny w skladzie z nim nie awansuja jest totalna glupota.Ktos tam pisal ze Karlsson bardziej od wyniku druzyny wolal kase,no i co z tego? Karlsson zawsze klasyfikowal sie w top 3 pierwszej ligi,a to ze jakas druzyna w skladzie z nim nie awansowala to swiadczy tylko i wylacznie o slabosci tej druzyny.Przyklad prosty gdybysmy w pierwszej lidze sklonowali x 8 Petera i zrobili taka druzynke to nie sadze zeby nie zajeli zdecydowanego 1 miejsca...
    I wlasnie takich wypowiedzi nie rozumiem. Przeciez to jest luzny temat, a nie powazne dywagacje. Chodzi o symbolizm. Tak los chcial, ze druzyny Petera nie awansowywaly i dlatego slusznie zawodnik ten zalicza sie do tych, ktorzy "przynosza pecha".
    pzdr
    "Socjaliści dzielą się na dwie kate gorie: dobrych i żywych".Ukryta zawartość

  23. Powrót do góry    #23
    Zaawansowany
    Dołączył
    26-05-2002
    Postów
    2,952
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ale idąc tym tropem można powiedzieć, że pecha przynosi... Nicki Pedersen. Jeżeli się nie mylę - gość nie ma mistrzowskiego tytułu na koncie w DMP. I chociaż komplet za kompletem wali od niedawna, to jest to ważna postać w speedwayu... i przynosząca pecha. :D

  24. Powrót do góry    #24
    Stały bywalec Awatar wiksa12
    Dołączył
    17-08-2003
    Postów
    536
    Kliknij i podziękuj
    9
    Podziękowano 1 raz w 1 poście
    Andy Smith nie był czołowym zawodnikiem swoich drużyn, ale trzeba przyznać, że nigdy nie "odstawiał fuszerki".
    A w Lesznie? Z tego co pamiętam je¼dził fatalnie

  25. Powrót do góry    #25
    Początkujący
    Dołączył
    11-05-2008
    Postów
    13
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Cytuję:
    Spadek przypadl na sezon 2007, bo w skladzie miala go Polonia Bydgoszcz, ktora spadla.

    Mieliśmy go na kontrakcie warszawskim więc za wiele mu nie zawdzięczamy. Nie startował u nas w meczu więc nie dołożył się do spadku Polonii Bydgoszcz.

    Rune Holta też poniekąd przynosi pecha swoim klubom. W każdym z nich pokłócił się z prezesem. (Cz-wa, Rzeszów) Heh.

    Pozdrowienia z Bydgoszczy!

  26. Powrót do góry    #26
    Początkujący
    Dołączył
    05-05-2008
    Postów
    17
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    pamietam ze w latach 90 Rickardsson gdzie jezdzil w Polsce tam nie bylo zlota, pierwsze chyba w toruniu w 2001.

  27. Powrót do góry    #27
    Początkujący
    Dołączył
    11-05-2008
    Postów
    13
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Do vicar

    To ty krzychu? Czy pomyłka?

    PozdrO jeśli tak ;)

  28. Powrót do góry    #28
    Stały bywalec
    Dołączył
    04-09-2003
    Postów
    634
    Kliknij i podziękuj
    70
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Peter Karlsson- Drużyna 1-ligowa mająca w składzie P.K. dawno nie wygrała 1 ligi. Na ogół taka drużyna "lądowała" w barażach, które zazwyczaj przegrywała.
    Najbardziej charakterystyczne było jednak to, że P.K. jeździł świetnie przez cały sezon a zawodził na ogół w meczach decydujących.
    Rok 2003. Baraże o Elige z Tarnów z Gdańskiem.
    W b. dużej mierze i to dzięki P.K jak to mówisz Unia awansowana do elity, która dopiero teraz po 5 latach leci na dno :P

  29. Powrót do góry    #29
    Użytkownik Awatar Chaz
    Dołączył
    20-05-2006
    Postów
    493
    Kliknij i podziękuj
    30
    Podziękowania: 23 w 14 postach
    Nicki Pedersen - do tej pory gwarancja, ze druzyna w ktorej jezdzil nie zdobyla medalu DMP :D
    To mój post z 29.11.2007. Nie mam zwyczaju cytowania samego siebie, ale wychodzi na to, że w tym roku passa zostanie podtrzymana ;) I po co wydawać tyle kasy? :D ;)

  30. Powrót do góry    #30
    Ekspert Awatar j-rules
    Dołączył
    27-04-2008
    Postów
    24,680
    Kliknij i podziękuj
    7,792
    Podziękowania: 7,390 w 4,356 postach
    no tak lepiej zatrudnic Kenia i sie ledwo/albo wcale utrzymac :P

  31. Powrót do góry    #31
    Użytkownik Awatar Chaz
    Dołączył
    20-05-2006
    Postów
    493
    Kliknij i podziękuj
    30
    Podziękowania: 23 w 14 postach
    Sęk w tym, że Bjerre ma już w dorobku dwa medale DMP (w tym jeden złoty) ;) A Nicki nadal nic ;)

  32. Powrót do góry    #32
    Użytkownik
    Dołączył
    15-04-2008
    Postów
    267
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    niech bjerre sobie ma 500 złotych medali medali dmp i 3000 medali zlatej prilby.
    Sęk w tym że: I tak 100 razy bardziej wole NICKIEGO PEDERSENA od BJERRE

    przynajmniej w 2007 roku gdy był Pedersen, nie musiałem oglądac kompromitujących porażek typu 33-59 u siebie z Falubazem ( bez Dobruckiego w składzie)
    za czasów Pedersena to takich meczów po których człowiekowi ręce opadają - nie było

    nie wiem gdzie ten gościu ( Bjerre ) będzie jeździł w 2009, bo na pewno nie w Rzeszowie.

  33. Powrót do góry    #33
    Zaawansowany
    Dołączył
    23-03-2002
    Postów
    2,731
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Aż nerw ciśnie sie na usta :D

    Temat jest o tym, kto przynosi pecha, a nie kogo od kogo kto by wolał!

    Kolega ma rację, póki co to Nicki przynosi wielkiego pecha i taka jest niestety prawda :) Z tym, że takich zawodników jest, tudzież było więcej...

    Niemniej prawda jest taka, że często te wielkie gwiazdy przynoszą "pecha", bo taka już jest kolej rzeczy. Nawet w piłce nożnej mając gwiazdy jak niegdyś Real Madryt można dostać srogo po dupie, bo nadmiar urodzaju źle wpływa na atmosferę. W każdym sporcie można mieć naprawdę słaby skład z ambicjami i osiągnąć dużo, z kolei z superbohaterami można wtapiać aż miło, gdyż czegoś brakuje - zgrania :)

    Tyle...

  34. Powrót do góry    #34
    Ekspert Awatar Phenomenon
    Dołączył
    01-06-2004
    Postów
    5,295
    Kliknij i podziękuj
    851
    Podziękowania: 819 w 474 postach
    A może chodzi o umiejętność (chęć) jazdy parą, bo Nicki takowej w ogóle nie posiada.

  35. Powrót do góry    #35
    Użytkownik
    Dołączył
    15-04-2008
    Postów
    267
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    O czym wy wogole mówicie?
    Nicki przynosi pecha? niby w jaki sposób on to robi?
    chyba nie mowicie że jego wczorajszy upadak przekreślił to że jest najlepszy zawodnikiem Ligi juz 2 raz z rzędu(najwyższa średnia)
    Może niektórym żal d.... ściska że nie mają takiego zawodnika
    Albo poprostu piszą takie żeby bo go nie lubią.

    do Phenomenon: a co ma jazda parą do przynoszenia pecha?
    dla mnie Leigh Adams jest nieudacznikiem
    bo nigdy nie moze wygrać tytułu IMŚ
    pozdro dla leszna

  36. Powrót do góry    #36
    Ekspert Awatar Phenomenon
    Dołączył
    01-06-2004
    Postów
    5,295
    Kliknij i podziękuj
    851
    Podziękowania: 819 w 474 postach
    O czym wy wogole mówicie?

    dla mnie Leigh Adams jest nieudacznikiem
    bo nigdy nie moze wygrać tytułu IMŚ
    Czyli mam rozumieć, że na żużlu jeżdżą sami nieudacznicy poza mistrzami świata, których w ostatnich 3 latach było zaledwie dwóch?
    Zaprawdę logika i myślenie warte właśnie nieudacznika.

  37. Powrót do góry    #37
    Użytkownik
    Dołączył
    15-04-2008
    Postów
    267
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    do Phenomenon

    jak masz kłopoty ze zrozumieniem to nie odpisuj

    ja napisałam wyraźnie ze dla Mnie Leigh Adams jest nieudacznikiem, a nie pisałem że wszyscy są nieudacznikami
    np Andersen ma sporo czasu żeby zostać mistrzem a Adamsa czas już Powoli przemija i z każdym rokiem forma będzie spadać
    bo chyba szczyt jego formy nie przypadnie po 40
    i nich sobie jeździ parą w kazdym wyścigu i tak IMŚ nigdy nie będzie - a to dla sportowca jest najważniejsze w karierze sportowej.

    A co do samego tematu, to uważam że jest on dziwny
    jeśli byli by zawodnicy którzy by przynosili pecha samą swoją obecnością to po prostu nikt nie chciał by ich zakontraktować.
    Bo po co trzymać w drużynie zawodnika który psuje atmosferę i przynosi pecha?

  38. Powrót do góry    #38
    Stały bywalec
    Dołączył
    16-03-2002
    Postów
    1,112
    Kliknij i podziękuj
    6
    Podziękowania: 8 w 4 postach
    A co do samego tematu, to uważam że jest on dziwny
    jeśli byli by zawodnicy którzy by przynosili pecha samą swoją obecnością to po prostu nikt nie chciał by ich zakontraktować.
    Bo po co trzymać w drużynie zawodnika który psuje atmosferę i przynosi pecha?
    Kupa śmiechu :)

    A że żadna drużyna, w której startował Nicki, nie zdobyła medalu DMP, to nie wiedziałem. Pedersen pasuje zatem idealnie do tego tematu.

  39. Powrót do góry    #39
    Ekspert Awatar Phenomenon
    Dołączył
    01-06-2004
    Postów
    5,295
    Kliknij i podziękuj
    851
    Podziękowania: 819 w 474 postach
    do Phenomenon

    jak masz kłopoty ze zrozumieniem to nie odpisuj

    ja napisałam wyraźnie ze dla Mnie Leigh Adams jest nieudacznikiem, a nie pisałem że wszyscy są nieudacznikami
    np Andersen ma sporo czasu żeby zostać mistrzem a Adamsa czas już Powoli przemija i z każdym rokiem forma będzie spadać
    bo chyba szczyt jego formy nie przypadnie po 40
    i nich sobie jeździ parą w kazdym wyścigu i tak IMŚ nigdy nie będzie - a to dla sportowca jest najważniejsze w karierze sportowej.

    A co do samego tematu, to uważam że jest on dziwny
    jeśli byli by zawodnicy którzy by przynosili pecha samą swoją obecnością to po prostu nikt nie chciał by ich zakontraktować.
    Bo po co trzymać w drużynie zawodnika który psuje atmosferę i przynosi pecha?
    To, że Leigh nie był jeszcze mistrzem świata to nie znaczy, że jest nieudacznikiem. Leigh jest jednym z bardziej utytułowanych zawodników ostatnich lat, a ty go nazywasz nieudacznikiem. Czyli wg Ciebie Tomek Gollob też jest nieudacznikiem, bo nigdy nie będzie IMŚ? Ale widać ty tego nie rozumiesz.

  40. Powrót do góry    #40
    Użytkownik
    Dołączył
    15-04-2008
    Postów
    267
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    phenomenon człowieku ty dalej swoje
    gdzie ja napisałem o gollobie?
    sam sobie cos dopowiadasz i tyle
    Skoro pisze ze adams to nie gollob czy to jest dla ciebie jasne?
    Po za tym ja sam decyduje o tym kto jest dla mnie [
    nie udaczniekiem a kto nie jest

  41. Powrót do góry    #41
    Użytkownik
    Dołączył
    07-04-2002
    Postów
    201
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Bazylem jest OKOŃ nie dość że ma pecha sam ( kontuzje nawet grając w piłkę na hali ) to jeszcze każda drużyna w której jest balansuje na krawędzi extra-pierwsza liga :)

    No i chyba o to chodzi w tym temacie co ? he he

  42. Powrót do góry    #42
    Super Typer Hop - Bęc Awatar Franz
    Dołączył
    01-12-2005
    Postów
    1,623
    Kliknij i podziękuj
    55
    Podziękowania: 331 w 152 postach
    Widzę, że większość rozpisuje się o pechowości Pedersena, a ja w kim innym upatruję "winowajcę" tegorocznej porażki Włókniarza;)
    To co napiszę może wydawać się zaskakujące, ale gwarantem braku Drużynowego Mistrzostwa Polski jest... Herbie!:P Powszechnie lubiany Amerykanin jest wielokrotnym medalistą DMP (3x srebro i 1 brąz z Wrocławiem + jedno srebro z Częstochową), ale nigdy nie zdobył złota ze swoim polskim klubem. Trzeba pamiętać, że Greg startuje w naszym kraju już od 1992 r., więc miał niejedną szansę sięgnąć po tytuł, lecz nigdy mu się to nie udało.

  43. Powrót do góry    #43
    Użytkownik
    Dołączył
    09-09-2002
    Postów
    327
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    pech ?
    Klecha spadek z Polonia Bydgoszcz i Unia T a Polonia Piła zbankruciła ..

  44. Powrót do góry    #44
    Użytkownik
    Dołączył
    06-04-2008
    Postów
    327
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Magnus Zoeterstroem - w tamtych roku awans z umęczon± , a
    w tym z gdańskim Wybrzeżem. ;)


    Chris Holder dwa lata na polskich torach i dwa medale.
    2007 - br±z ze Spart±.
    2008 - złoto z Apatorem.


    Do tego w sezonie 2008 złoto w Szwecji i Anglii czyli doliczaj±c Polskę
    3 złote medale w najważniejszych żuzlowych ligach ¶wiata.

    Chrisa Holdera z pewno¶ci± można nazwać "recept± na sukces".




  45. Powrót do góry    #45
    Stały bywalec
    Dołączył
    22-06-2005
    Postów
    1,327
    Kliknij i podziękuj
    41
    Podziękowania: 113 w 69 postach
    Robert Ko¶ciecha z roku na rok coraz lepiej :D

    2006 - br±z z Poloni± Bydgoszcz
    2007 - srebro z Apatorem
    2008 - złoto z Apatorem

    Pytanie co dalej :D

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •