Zakładam taki temat, gdyż zauważyłem, że jeżdżą w polskiej lidze żużlowcy, którzy drużynowo przez lata nie są w stanie nic osiągnąć (chociaż spisują się nieźle) oraz tacy którzy co roku coś osiągają nawet jeśli sami tuzami speedwaya nie są.
Na samym początku chciałem zwrócić uwagę na następujących zawodników:
Peter Karlsson- Drużyna 1-ligowa mająca w składzie P.K. dawno nie wygrała 1 ligi. Na ogół taka drużyna "lądowała" w barażach, które zazwyczaj przegrywała.
Najbardziej charakterystyczne było jednak to, że P.K. jeździł świetnie przez cały sezon a zawodził na ogół w meczach decydujących.
Mariusz Staszewski
Analizując perypetie ligowe drużyn tego zawodnika, to mamy do czynienia z niebywałą regularnością od 2002 roku. Jeśli ten zawodnik jeździł w druzynach 1-ligowych to te drużyny awansowały klasę wyżej a jeśli jeździł w eligowych to te drużyny spadały do niższej ligi. Spójrzmy:
2002-Gorzów
2003-Rybnik
2004-Rybnik
2005-Zielona Góra
2006-Zielona Góra
2007-Bydgoszcz
Najciekawsze jest jednak to, że w przypadku spadku na ogół Staszewski nie był winowajcą(wyjątek to Bydgoszcz 2007) gdyż sam na ogół był liderem krajowym natomiast gdy Jego drużyna awansowała to wcale nie był głównym autorem awansu.
Sławomir Dudek
Od kilku lat z rzędu Sławomir Dudek jeździ w drużynach które awansują z 2 ligi do 1 ligi.
Opole, Gniezno, Poznań, Daugavspils.
Piotr Świst
Jego drużyna spadał z e-ligi co 3 lata.
1999-Rzeszów
2002-Gorzów
2005-Zielona Góra
Kolejny spadek powinien przypaść na rok 2008. Może ktoś z eligowców będzie tak zdesperowany, że zatrudni Śwista.
Andy Smith
Sezon 2007 akurat zaprzecza temu, co pokazały wcześniejsze sezony, ale obecność tego zawodnika w składzie od 2004 roku gwarantowała osiągnięcie celu.
Słaba kadrowo Bydgoszcz w 2004 roku się utrzymała, skazany na degradację Toruń utrzymał się sezon później a Wybrzeże awansowało w sezonie 2006.
Andy Smith nie był czołowym zawodnikiem swoich drużyn, ale trzeba przyznać, że nigdy nie "odstawiał fuszerki".
Magnus Zetterstroem
Tego zawodnika akurat kojarzę z druzynami które spisują się conajmniej na poziomie oczekiwań.
Gorzów-2003,2004
Grudziądz-2005
Gniezno-2006
Gorzów-2007
Dobrze było mieć tego zawodnika
Piotr Protasiewicz
Na ogół w drużynach z Protasiewiczem w składzie, "do przodu" szli juniorzy, robili ogromne postępy.
Tomasz Gollob i Jacek Gollob
Wiele tytułów DMP.
Pozdrawiam