Powinni¶my d±żyć do sytuacji, w której żużlowcy będ± ¶cigać się w jednej, dwóch ligach. Powinni¶my mieć na tyle odwagi, aby powiedzieć, że drużyna ma mecz i zawodnik musi się na niego stawić, i jechać tymi zawodnikami, którzy to uhonoruj±. - mówi Jon Cook, promotor angielskiej drużyny Lakeside Hammers.
Moim zdaniem ma racje. Żużlowcy powinni być w 1 klubie. Wtedy ten sporty byłby o wiele ciekawszy i bardziej znany. Takie super-transfery roku jak w piłce nożnej weszły by w życie. Powstała by żużlowa liga mistrzów. To byłoby wspaniałe, ludzie poznaliby bliżej zespoły z innych lig, kibice z różnych krajów mieliby styczno¶ć ze sob±. Z 2 strony mogłoby to obniżyć poziom wielu lig, m.in. polskiej, ale to nie jest priorytet.
Zdaje mi się, że popularno¶ć "żużlu" w niektórcyh miastach Polski (Warszawa, Kraków) i w wielu krajach wzrosłaby.
Pozdrawiam