PUCHAR POLSKI

[SEBABO]

Cze, tak sie zastanawiam i mam nadzieje ze podzielicie sie swoimi uwagami na ten temat, mianowicie zastanawiam sie czy było być możliwe przeprowadzenie PUCHARU POLSKI.

Jak ja to widze:
- 16 drużyn ( 8 E liga, 6 - I liga, 2 II liga)

Oczywiście rozpoczynamy od losowania ( i tak może sie zdarzyć ze np. w I rundzie jedzie Torun-Wrocław albo Toruń-Krosno)
Ma to swoje plusy i minusy! ( może spowodować ze w pierwszej rundzie odpadnie teoretycznie lepszy zespól a dalej awansuje teoretycznie gorszy zespół - zależy od losowania)

Czyli jedziemy 1/16, 1/8, 1/4, 1,2 i FINAŁ

Oczywiście mecz i rewanż

Duża zaleta PUCHARU jest to ze przegrany odpada i nie jedzie dalej


Zdobycie DMP to wielki wyczyn ale podwójna korona to juz jest COŚ.





Co myślicie.......

Podobne wątki:

• Puchar Polski
• Puchar Polski
• Czy Mostostal obroni Puchar Polski i Mistrza Polski w tym sezonie!!!!
• Puchar Polski
• Puchar Polski dla Wisły!

[gushman]

Jeżeli uda Ci się wytyczyć tyle terminów niekolidujących z innymi rozgrywkami, ile proponujesz, to wtedy podyskutujemy.

[SEBABO]

Jeżeli uda Ci się wytyczyć tyle terminów niekolidujących z innymi rozgrywkami, ile proponujesz, to wtedy podyskutujemy.

Własnie rozpoczynam dyskusje na ten temat i mam nadzieje ze pojawia sie jakies ciekawe pomysły, propozycje itd, było by to napewno bardzo ciekawe doświadczenie dla nas kibiców tak bardzo spragnionych zuzla ( zobacz ile meczy jedzie Elit Liga)

[gushman]

Nie wiem, czy wiesz, ale choćby w latach 90. były podejmowane próby rozgrywania pucharów. Zawsze z tym samym skutkiem, czyli frekwencyjną porażką.
Być może Ekstraliga, na wzór piłkarskiej, zdecyduje się ufundować swój puchar + ogromną nagrodę finansową - wtedy można pomyśleć, zawodnicy byliby skłonni poświęcić inne mecze na rzecz Pucharu. Jeżdżenie dla samych tytułów z góry skazane jest na klapę.

[SEBABO]

Nie wiem, czy wiesz, ale choćby w latach 90. były podejmowane próby rozgrywania pucharów. Zawsze z tym samym skutkiem, czyli frekwencyjną porażką.
Być może Ekstraliga, na wzór piłkarskiej, zdecyduje się ufundować swój puchar + ogromną nagrodę finansową - wtedy można pomyśleć, zawodnicy byliby skłonni poświęcić inne mecze na rzecz Pucharu. Jeżdżenie dla samych tytułów z góry skazane jest na klapę.

Cenna uwaga, czyli musi byc ktos kto jest w stanie paproponowac wielka kase za wygranie PP ( acz prestiz tez jest wazny), czyli zakładamy ze jest ktos TAKI i wykłada wielka KASE. Co do frekwencji to trudno mi sobie wyobrazić ze na meczu nawet 1/16 PP spotykaja sie druzyny GORZOWA i ZIELONEJ G , lub TORUNIA I BYDGOSZCZY i jest mała frekwencja wiedzac ze po dwumeczu jedna z tych druzyn odpada

[AlterEgo]

Już kiedyś o to apelowałem - przywrócić niektóre rozgrywki a innym przywrócić rangę!!!

Mam pomysł na to - ranking!

Za udział i sukcesy we wszystkich rozgrywkach - zespół zbiera punkty rankingowe. Jeżeli zespół w ostatnich trzech sezonach ma procentowo wysoki pułap zdobytych punktów - otrzymuje bonusy, np.
- możliwość wykupienia dzikiej karty do ekstraligi :)
- możliwość wystawienia większej liczby zawodników do eliminacji krajowych IMŚ, IME, IMŚJ i IMEJ
- możliwość wystawienia większej liczby zawodników do eliminacji rozgrywek krajowych IMP, MIMP, ZK, SK, BK, IPP, IML, MIML.
- itp. itd.

[MaciekGKS]

Już kiedyś o to apelowałem - przywrócić niektóre rozgrywki a innym przywrócić rangę!!!

Mam pomysł na to - ranking!

Za udział i sukcesy we wszystkich rozgrywkach - zespół zbiera punkty rankingowe. Jeżeli zespół w ostatnich trzech sezonach ma procentowo wysoki pułap zdobytych punktów - otrzymuje bonusy, np.
- możliwość wykupienia dzikiej karty do ekstraligi :)
- możliwość wystawienia większej liczby zawodników do eliminacji krajowych IMŚ, IME, IMŚJ i IMEJ
- możliwość wystawienia większej liczby zawodników do eliminacji rozgrywek krajowych IMP, MIMP, ZK, SK, BK, IPP, IML, MIML.
- itp. itd.

AlterEgo na prezydenta:D. Naprawde b.dobre pomysly:).
pzdr

[camaro]

Nie zeby negowac, ale kluby drugoligowe ledwo dojezdzaja lige, wiec gdziez im w glowach starty w PP.
Co innego gdyby np taki FIM zorganizowal lige Mistrzow.
Powiedzmy 4 zespoly Elite League, 4 z Elitserien, 4 z Ekstraklasy i po 2 z Bundesligi i ligi ruskiej.
Wiadomo, ze niektorzy zawodnicy maja umowy w kilku klubach i musieliby wybierac. Zawsze mozna zrobic losowanie w ktorej ma startowac, a do drugiej druzyny zaprosic kogos goscinnie tak jak jest to w Elite League.

[Buszmen]

"Wrocław - Krosno." No jeżeli dla zaistnienia takich widowisk reaktywować PP, to chyba jednak mi się to nie podoba. Ogółem, ciekawe propozycje AlterEgo, ale mi się zdaję, że zwyczajnie żużel w Polsce idzie w tym kierunku, że pewne zmiany są nieodwracalne. I w mojej opinii powstrzymanie upadku prestiżu takich imprez jak MPPK, wszelkiego rodzaju kasków, zawodów młodzieżowych czy też memoriałów albo innych towarzyskich turniejów indywidualnych(nawet super obsadzonych!!) jest niemożliwe.

To poniekąd proces naturalny, choć z perspektywy cześci kibiców - smutny.

Cieszmy się, że chociac IMP trzymają się jeszcze w miarę.

A rozgrywki Pucharu Polski nie zniknęłu bez powodu. Brak terminów to jedno, a znikome zainteresowanie kibiców i przez to drużyn to drugie.

i jeszcze:

Wiadomo, ze niektorzy zawodnicy maja umowy w kilku klubach i musieliby wybierac. Zawsze mozna zrobic losowanie w ktorej ma startowac, a do drugiej druzyny zaprosic kogos goscinnie tak jak jest to w Elite League.

To może weźmy: Crumpa, Andersena, Hancocka, Pedersena, Jonssona, Adamsa, Golloba i Nichollsa lub Hampela i niech wybierają sobie drużyny - jak na podwórku w kosza czy w nogę :) :D

[Zygota]

Jak dla mnie to poroniona idea...bez obrazy:P...Po pierwsze za duzo napietych terminow po drugie kto by placil zawodnikom jesli juz by sie znalezli jacys wolni bo kluby raczej nie moga sobie na to pozwolic po trzecie kto by na to chodzil w ciagu tygodnia np......Moze fakt bylo by to ciekawe dla klubow 2 ligowych ale ja nie sadze ze w upadajacych osrodkach zuzlowych przyjazd klubu z ekstraligi by byl magnesem na widownie....raczej bez szans na takie rozgrywki...ale dobrze kombinujesz facio:D..pzdr

[Stamper]

Jeżeli uda Ci się wytyczyć tyle terminów niekolidujących z innymi rozgrywkami, ile proponujesz, to wtedy podyskutujemy.

Jakoś w Anglii jeżdżą i nikt nie narzeka...

Problemem nie są terminy - problemem są składy drużyn. Większość obcokrajowców, występujących w cyrku objazdowym zwanym ligi żużlowe świata ma tydzień zajęty przed przemieszczanie się pomiędzy Anglią, Polską, Szwecją... Większość ekip nie chciałaby startować w takich czy innych ze względu na brak pełnego składu. Ale spoko. Jeszcze kilka lat i polaków na torach żużlowych będzie mniej niż Finów, może wtedy się ktoś obudzi.

[jac_tor]

Jeszcze kilka lat i polaków na torach żużlowych będzie mniej niż Finów, może wtedy się ktoś obudzi.

Obudzi,ale z ręką w nocniku.
pozdrawiam

[gushman]

Jeżeli uda Ci się wytyczyć tyle terminów niekolidujących z innymi rozgrywkami, ile proponujesz, to wtedy podyskutujemy.

Jakoś w Anglii jeżdżą i nikt nie narzeka...

Problemem nie są terminy - problemem są składy drużyn. Większość obcokrajowców, występujących w cyrku objazdowym zwanym ligi żużlowe świata ma tydzień zajęty przed przemieszczanie się pomiędzy Anglią, Polską, Szwecją...

Piszesz, że problemem nie są terminy po czym właśnie w ich braku upatrujesz głównego powodu niepowodzenia przedsięwzięcia...

[Stamper]

Jeżeli uda Ci się wytyczyć tyle terminów niekolidujących z innymi rozgrywkami, ile proponujesz, to wtedy podyskutujemy.

Jakoś w Anglii jeżdżą i nikt nie narzeka...

Problemem nie są terminy - problemem są składy drużyn. Większość obcokrajowców, występujących w cyrku objazdowym zwanym ligi żużlowe świata ma tydzień zajęty przed przemieszczanie się pomiędzy Anglią, Polską, Szwecją...

Piszesz, że problemem nie są terminy po czym właśnie w ich braku upatrujesz głównego powodu niepowodzenia przedsięwzięcia...

gush, przeczytaj mój post jeszcze raz, bo może napisałem zbyt lakonicznie:) Chodzi mi o to, że gdyby żużlowcy nie tworzyli objazdowego cyrku a w składach drużyn byłby max 1 czy 2 obcokrajowieców, to wtedy terminy by się znalazły.

Chyba mam piątkową przypadłość....;)

[gushman]

To tak bardziej żartobliwie się czepiałem, chociaż nie ma się z czego śmiać.
A na poważnie: musimy się pogodzić z tym, że żużel stał sie objazdowym cyrkiem. Pojęcie "drużyna" na dzień dzisiejszy to już praktycznie fikcja. Bardziej pasowałoby "zestawienie". Dzisiaj w Polsce takie, jutro w Anglii inne, w Szwecji pojutrze trzeci wariant. Ci sami zawodnicy, różne konfiguracje. Różne języki!
Gdyby Anglia zmieniła przyzwyczajenia i zaczęła jeździć jednego dnia w tygodniu (np. czwartek), to można by po ligowej kolejce w niedzielę wynająć jednego wielkiego Airbusa, zabrać wszystkich na wtorkową kolejkę do Szwecji a później spakować w taki sam samolot i polecieć na Wyspy. Z lotniska zawodnicy rozjeżdżaliby się na swoje mecze, wieczorem wracali i lecieli dalej. :)
Brytyjczycy zdominowali terminy, jeżdżą przez cały tydzień a do tego surowo traktują nieobecności zawodników na meczach. Oni sobie poradzą, liga co roku ma niemal tę samą frekwencję i interes się kręci. Nie mam pojęcia co musielibyśmy zrobić my, żeby mając do pełnej dyspozycji właściwie tylko niedziele, stworzyć rozgrywki o wysokiej randze i prestiżu. Ligowych terminów tykać nie wolno, bo okrojenie zaszkodzi rozgrywkom. Więc co? Poniedziałki? Soboty gdy nie ma GP? W tej cholernej Anglii zawsze znajdzie się jakaś kolizja terminów. Ale może trzeba zacisnąć zęby, zdobyć naprawdę dużą kasę na rozgrywki (tylko i wyłącznie to zapewni im rangę a z czasem prestiż) i walczyć o okołoniedzielne terminy?
Wg mnie tych dwóch rzeczy nam trzeba - terminów i kasy. Reszta przyszłaby sama.

[krisracingteam]

Nie zeby negowac, ale kluby drugoligowe ledwo dojezdzaja lige, wiec gdziez im w glowach starty w PP.
Co innego gdyby np taki FIM zorganizowal lige Mistrzow.
Powiedzmy 4 zespoly Elite League, 4 z Elitserien, 4 z Ekstraklasy i po 2 z Bundesligi i ligi ruskiej.
Wiadomo, ze niektorzy zawodnicy maja umowy w kilku klubach i musieliby wybierac. Zawsze mozna zrobic losowanie w ktorej ma startowac, a do drugiej druzyny zaprosic kogos goscinnie tak jak jest to w Elite League.

Jestem za, ale moim zdaniem nie powinno się losować gdzie np. jeździć ma Crump (Wrocław czy Poole), tylko on decyduje z którym klubem jest bardziej związany emocjonalnie + kasowo i tyle. Swego rodzaju Liga Mistrzów to było by coś. Jeśli chodzi o terminy to proponuję listopad. Żadna liga nie jeździ, tylko nieco chłodniej...

[Buszmen]

Jeszcze kilka lat i polaków na torach żużlowych będzie mniej niż Finów, może wtedy się ktoś obudzi.

Jak tak spojrzeć na obsadę finału eliminacji do finału IMŚJ z Torunia, a tym bardziej na dzisiejszy finał eliminacji do IME do lat 19, to po prostu robi się przykro. Pare lat temu do lat 19 mieliśmy zawodników, którzy byli wielkimi nadziejami na przyszłość i już w tym wieku kosili w lidze. I była pomiędzy nimi konkretna walka. A w tej chwili jest to dramat. I chyba pora się nad tym konkretnie zastanowić, bo przestaje się robić wesoło. To nie na temat, ale po części go dotyczy: właśnie problemu monopolizacji żużla dla grupy 20-30 zawodników na świecie.

Parę lat temu myślałem, że Polska zdobędzie niedługo tytuł IMŚ i jeśli nie Gollob to będzie to kto inny. Dziś zdaje mi się, że jak nie w tym roku Tomek, co przecież prawdę mówiąc graniczy z cudem to na następne 20 lat nikt może o ten medal nawet nie walczyć. No ewentualnie Hampel.

[gushman]

Hehe, chyba już wszelkie aspekty Pucharu poruszamy, łącznie z zostawaniem mistrzem świata. :) I ja również w tym temacie. Nie wiem co też takiego Tomek wymyślił na ten sezon, że tak się na misia zasadza, ale Polak z pewnością nieprędko zostanie mistrzem. Przynajmniej żaden z obecnych asów.
Łudziłem się, że może Kołodziej coś w tym kierunku zmieni, ale chyba się nie zanosi. Nie dlatego, że miał kilka słabszych meczów, ale dlatego, że ma inne priorytety. Regularnie startuje w Anglii, w Polsce oczywiście, dojdzie do tego Szwecja. To kiedy on ma tym mistrzem zostać? Kiedy pomyśleć o zrobieniu maszyn na GP, kiedy odpocząć i nabrać świeżości (refleksu, koncentracji itp.)? Rickardsson pod tym względem był bezwzględny w ostatnich sezonach - zaczynała się liga w Polsce, kończyły się jego starty na Wyspach i pyrkał sobie w ojczyźnie oraz u nas przez resztę tygodnia spokojnie czekając na kolejną rundę GP.
Kto chce zostać mistrzem musi być ukierunkowany na swój indywidualny sukces, a nie zaspakajanie potrzeb kilku menedżerów i cieszenie kibiców kilku klubów w Europie.

[Buszmen]

A tu się nie do końca zgodzę, bo na pytanie: kiedy Kołdi ma zostać tym mistrzem odpowiem: za parę lat. Teraz musi jednak nauczyć się jeszcze trochę samej jazdy. Sytuacja z Tonym była na tyle inna, że w tych ostatnich latach był on już naprawdę ukształtowany najbardziej jak się tylko da. bardziej niż teraz Crump :) Na taką selekcję owszem trzeba się zdecydować, ale na innym etapie kariery. Z drugiej strony przez nadmiar startów Kołodziej zwyczajnie się wypala poprzez kontuzje, więc też zależy jak spojrzeć.

No ale odbiegamy od tematu już naprawde mocno za co trochę przepraszam. Ale rzuciłem te swoje refleksje nt. juniorskich obsad w obu finałach krajowych eliminacji tutaj, bo trochę mnie to przeraziło :( Naprawdę następców właśnie Hampela, Kołodzieja, Kasprzaka, Ząbika(?) szukać ze świecą.

[michalgdansk]

Według mnie ten pomysł to utopia. Po pierwsze zawodnicy startują w kilku ligach i nie znajdą wspólnego terminu, frekwencja będzie słaba bo PP musiałby odbywać się w tygodniu, kibice drużyn ekstraligowych nie chętnie przyszliby na mecz z 2 ligowcem (strata kasy a młodzieżowcy mogą uczyć się jeździć w innych zawodach) Meczy w sezonie jest rzeczywiście mało dlatego ekstraliga powinna liczyc 10 zespołów. Znajda sie zespoły 1 ligowe , które spokojnie maja kase na ekstralige.

[RasPolanda]

Może pewnym rozwiązaniem byłyby np. czwórmecze czy pięciomecze na torach słabszych drużyn.
Jednak kibice przyzwyczajeni są do spotkań ligowych i raczej niechętnie przyjdą na mecze PP.
Ogólnie myślę,że sama idea reaktywowania PP jest bardzo słuszna.
Potrzeba nam przecież więcej rozgrywek.

~~~~~~

A co do czegoś na wzór żużlowej "Ligi Mistrzów" to myślę,że przeszkodą są finanse.
Wielu zawodników chciałoby na takich zawodach jak najwięcej zarobić.
Nic dla kibiców.
A jeśli chodzi o to,w jakiej drużynie ma jechać dany żużlowiec,to myślę,ze możnaby wprowadzić jakieś ograniczenia obcokrajowców i dopiero wtedy zawodnicy mogliby decydować dla jakiej drużyny chcą jechać.
Ekstraliga - 4 zespoły
Elite League - 4
Elitserien - 4
DSL - 1
Bundesliga - 1
Czeska Extraliga - 1
DM Rosji - 1

Myślę,że żużel w obliczu dość słabej kondycji powinien "otworzyć" się na świat i zaprosić do tego typu rozgrywek zespoły spoza Europy - USA , Kanada , Argentyna , RPA

PS Dla mnie paranoją jest to,że odmówiono paru reprezentacjom udziału w DPŚ , bo niby byłoby za dużo zespołów .
Hahaha , bardzo śmieszne.Niedługo władze speedwaya będą miały problem z obsadą półfinałów.....