Co raz blizej do rozpoczecia prwadziwego scigania o ligowe punkty a takze o pieniadze.Jak zawsze przed sezonem zdajemy sobie pytanie jaki to bedzie sezon?Czy bedzie emocjuonujacy czy trudno bedzie wskazac zwyciesce meczu ,czy bede niespodziewne wyniki wielkie sensacje czy ogromne niespodzianki.Czy kadzy bedzie mogl wygrac wszedzie i wreszcie czy zawdodnicy pokaza nam wspaniale widowisko zuzlowe.Osobiscie mysle że sport żużlowy w Polsce stal sie taki jak 7;8 lat temu gdzie prawdziwe dramatyczne mecze przydazaly sie na klika kolejek.A przeciez po wprowadzeniu KSM w sezonie 2000 emocji bylo co nie miara.Pamietam pierwsza kloejke wszsytkie wyniki w ekstralidze byly blisko remisu,a caly sezon byl wspaniala gratka dla nas sympatykow.Wtedy to naprawde kadzy mogl wyfrac wszedzie i przegrac wszedzie obstawienie jakiegos wyniku i trafienie bylo naprawdse prawdziwym sukcesem,wcale nie bylo takich pewnych meczow.Niestety pozniej jak wiecie zaczeto kombinowac i robic przekrety z Ksm i jestemy w punkcie wyjscia,tzn np.dzisiaj kto bedzie rzadzil i dzielil w lidze Apator Wroclaw i wlokniarz co nie co pokaze Bydgoszcz i koniec zabawy.A na drugim biegunie mamy pile i Gdansk ktore tak naprwade powinny wlaczyc o utrzymanie ale w Pierwszej lidze,sytuacja w polskim speedwayu jest naprawde chora i boli mnie to że GKSŻ nie ma zadnje recepty aby to zmienić.Dzieki zmieniajc przez nich co pochwile zasd gry my kibice tracimy na tym najbardziej(tutaj serdecznie wspolczuje kibicom z torunia-chyba ze polubia jak druzyny przyjzdzajace do grodu Kopernika bede w drugim skladzie a wyniki bdea maks 60:30)no ale coż.Mógłbym tak jescze ponazekac ale nie ma sensu njamniejszego sie z tym scierac bo podobnie jak wy jestem przez tych pacholkow na gorze(gksz)olewny i odsuwany na bok jak my wszyscy kibice -liczy sie kasa i jak najwieksze wplywy z jakis interesow-kibice sa po to ze przyjda kase zostawia pokrzycza i to wszystko.Ale wiecie wybiore sie tak czy siak na speedway bo czego nie robie sie dla milosci!!!!Narka