Klasycznie
Na kolana chamy, śpiewał Lucjan Pavarotti
A więc jedziemy do Leszna, w którym ostatnimi czasy permanentnie zdobywamy punkty - i powiedzmy szczerze, jedziemy po to, by podtrzymać ową tradycję.
Gospodarze:
- Nicki P. gwarancja jednego "w"
- Przemek Pawlicki, permanentnie zawalający ostatni bieg
- Grzegorz Zengota, który bardzo chce, ale jednak nie może
- Damian Balynsky, co to jeszcze niejedno udowodni
- MIkkel Michelsen, w sumie ciężko napisać cokolwiek
- Piotr Pawlicki, megaforma, Dudek 2014
- Tobiasz Musielak, antyforma
Goście
- Patryk Dudek, forma powoli bliska 2013, ale jednak jeszcze trochę brakuje
- Sasza Loktajev, walczak do kwadratu, nie ma straconych pozycji
- Piotr Protasiewicz "tor w Lesznie jest skandaliczny, ale 13 to 13"
- Adrenalinas, bójcie się, bo wraca
- Jarek Hampel, ulubieniec jednych i drugich
- Kamil Adamczewski, brak danych
- Adam Strzelec, jeszcze większy brak danych
Będzie jak zwykle na styku, dla grających pewny typ x2. Byłby Bjerre, byśmy pomyśleli o czym innym a tak to niestety nie ma o czym.
Jak zwykle zaobserwuję ten mecz z pozycji trybun gospodarzy, lubię słuchać klnięć i lamentów jak nie idzie Damianowi