#1
Jak napisał na facebooku,Bartek Czekański - Jason Crump kończy ze ściganiem! Niebawem oficjalnie zostanie to ogłoszone jednak informację tę również potwierdził były mechanik czyli Dariusz Sajdak!
Jasona nie zobaczymy już na torze -- kończy się pewna epoka i kolejny z wielkich kończy jazdę na żużlu - szkoda wielka
http://www.facebook.com/profile.php?id=100001832792491
Ostatnio edytowane przez realista27 ; 13-12-2012 o 12:06
#2
Ze ścigania rezygnuje naprawdę wielki rajder.
Szkoda naprawdę wielka szkoda dla całego speedwaya. Powodzenia w życiu poza żużlem Jason!
#3
To bylo juz bardziej niz pewne od jakis 2 tygodni. Szkoda. Kolejny wymiatacz skonczyl kariere...ale na jego miejsce znajda sie nastepni
#4
Najwyższy czas. Dobrze, że już nie będzie odcinał kuponów także w Ekstralidze. Dawno nikogo już nie elektryzował swoją jazdą. Pora zrobić miejsce świeżej krwi.
Odchodzi kontrowersyjna, ale bez wątpienia wielka postać światowego żużla. Jeśli chodzi o staż w światowej czołówce, to jego regularność porażała, jest królem dekady 2001-2010, był Janne Ahonenem SGP. Kibicowałem mu dawno temu, potem stracił iskrę i zaczął jeździć z dużym wyrachowaniem. Dlatego dziś żegnam go bez żalu.
PS. Jeśli to była ta "bomba", o której pisał na twitterze Kryjom to...
#5
Takie życie. Miejsce dla młodej krwi jest potrzebne.
Dobra decyzja bez dramatycznego odcinania kuponów.
#6
Dobrze, ze mam juz jego odznake.
http://www.odznakizuzlowe.pl.tl/Galeria/pic-1.htm
#7
A jak 9 grudnia napisałem o tym w wątku Unii Leszno, to przyjęto to z niedowierzaniem
Nie ma to, jak dobre źródło bezpośrednio ze światka speedway'a.
A Jasona, mimo iż nigdy nie lubiłem, to na sam koniec muszę przyznać, że zasługuje na szacunek za te wszystkie medale.
#8
Marta Półtorak miała rację - Jason faktycznie chciał zakończyć karierę w Stali Rzeszów...
Szkoda, wielka szkoda - stylu, braku pożegnania w zawodach, odchodzi kawał historii światowego speedway'a.
Pozdrawiam
Z twarzy podobny zupełnie do nikogo...
#9
Decyzja podjęta przez Crumpa jest najsłuszniejsza ze słusznych. Wydaje mi się, że pomimo iż od dawna o tym spekulowano, to czar goryczy przelała kontuzja ręki, której się nabawił bodajże przedwczoraj w Australii.
Na jego oficjalce mowy na razie nie ma o końcu kariery, jedynie notatka, że operacja złamanej ręki planowana jest na kwiecień 2013 i że operacji wymaga też wiele innych kontuzji, których Ginger nabawił się w karierze, a powrót do zdrowia zajmie mu od 3 do 6 miesięcy. Z tego powodu nie będzie mógł pomóc w przyszłym sezonie Vetlandzie i oddaje opaskę kapitana.
Odchodzi wielka postać speedwaya. Mimo że w ubiegłym sezonie nie błyszczał, to trzeba przyznać, że z przeciętną jazdą spokojnie utrzymał miejsce w GP, co niezbyt dobrze świadczy o rajderach, którzy znaleźli się za nim, ale też fanastycznie świadczy o samym Crumpie.
Co by nie mówić będzie go brakować.
#10
Kolejna wielka osobowosc speedwaya wiesza kevlar na kolku. Nastepcy sa, sportowo wiele zuzel na tym nie straci, lecz wizerunkowo - juz niestety tak.
Pzdr,
Garfield
#11
Jesli newsy z Rzeszowa nie sa tylko kolejna plotka to na sam koniec kariery sie zeszmacil i tyle.Nie ma co po takim kims plakac.
Na torze byl wielkim zawodnikiem,niestety prawdopodobnie jednym ruchem na zakonczenie kariery przekreslil sie jako czlowiek.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
#12
Od pewnego czasu zachowywal sie jak zuzlowy emeryt. Jesli to prawda, ze konczy kariere, to jego zachowanie w okresie transferowym nalezy uznac za niepowazne.
#13
No to teraz będzie problem ze wskazaniem najwybitniejszego czynnego żużlowca. Crump podjął jednak słuszną decyzję. W ostatnich dwóch sezonach aż żal było czasem patrzeć na jego jazdę. Porównując dzisiejszego Crumpa do tego sprzed kilku, kilkunastu lat, aż wierzyć się nie chce, że to ten sam zawodnik. Nigdy za nim specjalnie nie przepadałem, ale zapisał potężny rozdział w kartach historii światowego żużla i tego mu nikt nie zabierze.
Takie trzy na szybko znalezione biegi z okresu kiedy jeszcze mu się chciało :
http://www.youtube.com/watch?v=Swq7PuQqx_U
http://www.youtube.com/watch?v=UG9Vck1XDfw
http://www.youtube.com/watch?v=P8mPjQp1Eyk
#14
Nigdy jakos Rudego nie lubilem za specjalnie. Niemniej jednak to strata dla speedwaya. Jako żużlowiec osiągnął wiele i nikt mu tego nie odbierze. Nie bede tu go ocenial jako czlowieka, bo go osobiscie nie znam i nie mam takiego prawa. Oceniam go jako sportowca i jednak szkoda, ze nie bedzie go juz na torach elipy.
#15
Niesmak po tej decyzji pozostanie, w stosunku do pani Półtorak Crump zachował się żenująco. Po zmniejszeniu gaży przez prezes kontakt z australijczykiem się urwał, zero odzewu w okresie transferowym gdy Jason nie mógł nigdzie wyhaczyc większej kasy (bo w końcu był w Częstochowie, był w Gorzowie i kilku innych ośrodkach).
Btw, trzeba oddac cesarzowi co cesarskie - odchodzi najwybitniejszy obecnie żużlowiec, największa postac speedwaya ery GP po Rickardssonie. Gośc, który w latach 2001-2010 rokrocznie bił się o złoto imś. Jego dorobek medalowy z tego okresu jest niebagatelny - 3 x złoto, 5 x srebro, 2 x brąz. Tylko Tony Rickardsson może się równac z nim pod względem takiej regularności (lata 1998-2005). Na niwie międzynarodowej warto wspomniec o medalach w DPŚ (złoto 2001-2002), IMŚJ (mistrz 1995), multum wygrywanych turniejów indywidualnych - ZLata Prilba, Golden Gala, Memoriały m.in. kilkukrotnie bardzo mocno obsadzany im. Edwarda Jancarza, Indywidualne Mistrzostwa Elite League itd.
Chyba każdy fan żużla nie pomyli jego sylwetki z żadną inną, zgarbiony z głową maksymalnie pochyloną nad kierownicą. Może nie jest archetypem ładnej, wzorcowej sylwetki żużlowca ale miał swoich fanów (np. mnie) i świetnie komponował się ze stylem jazdy Jasona - agresywnym, ofensywnym, nie rzadko desperackim (w najlepszych latach).
Wiele niezapomnianych wyścigów z jego udziałem do dziś powoduje szybsze bicie serca np. z Pedersenem w Kopenhadze 2008 r. (wklejony przez kolegę wyżej), jeden z najlepszych biegów w historii Grand Prix wg. mnie.
Osobny rozdział to jego ostatni sezon - bezbarwny, wyniki mało olśniewające, zachowawcza jazda. Cień zawodnika sprzed lat, chociaż i tak wielu o takim poziomie może marzyc (7 miejsce w imś, wygrana runda gp, niezła postawa w SWC).
#16
Niesmak to sie moze dopiero zaczac. Gdzies wyczytalem wypowiedz z bylym lub obecnym mechanikiem Crumpa, ze powysylal wszystko do Australii, silniki, motory, sprzet i busa, ktory jak pisze bedzie pewnie sporem o pieniadze, bo wg kontraktu nalezy on do klubu. Mam nadzieje, ze nie dojdzie do publicznych przepychanek na lini Crump - ktokolwiek. Swoje w tym sporcie zrobil, nie czul sie na silach i odszedl w dobrym wg mnie momencie. Juz nie chodzi o to jak sie zachowal wobec 1,5k.
#17
Pani Marta zażąda od Jasona zwrotu 0,5mln. Jak deklarowała jeśli nie dobrowolnie to sprawa znajdzie finał w sądzie.
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
#18
Przesadzacie z tą krytyką JAsona.
Panna Marta sama sobie jest winna. U niej wszystko jest pływające. Tak było przy okazji wypłaty środków za turniej pożegnalny dla wdowy po Richardsonie tak i zapewne jest teraz. Jason masz tu busik i sobie jeździj. No to sobie jeździ.
Tak go Marta nauczyła to teraz niech cierpi.
AAa i jeszcze sądem się odgraża, tak tak, może sądem pracy, a może wystąpi do władz Australii o ekstradycję Crumpiego ?
Ściągnie go przy okazji na turniej pożegnalny. Co prezes to większy dureń.
#19
Pamiętam bodaj pierwszy mecz Crumpa w Polsce w sezonie 1994 chyba. Nikomu nieznanego 19 letniego małolata z Australii zatrudniła Stal i w pierwszym meczu w Toruniu po dwóch biegach miał 6 pkt i jechał jakby był z innego świata ( byłem na tym meczu z wujasem-fanatykiem). W trzecim biegu leżał i już więcej nie pojechał . Potem jeździł u nas w 1995,1996 i przed sezonem 1997 Gondor pogonił Crumpa a zatrudnił najlepszego na świecie wówczas Rickardssona czego wielu kibiców Gondorowi nie mogło darować.
Uprawnienia umieszczania postów
Zarejestruj się w celu dodania odpowiedzi!
