#1
Cóż...
Sezon się zakończył pora rozmawiać o nowym.
Za kilka dni (w zasadzie zostały 3) powinno wszystko w kwestii długów być uregulowane ale... cisza i w mediach i w rozmowach z ludźmi z otoczenia klubu straszna.
Może brak licencji i świeża krew w klubie może wpłynie dobrze na żużel w Częstochowie. Spójrzmy na Falubaz, gdzie ta drużyna była 3-4 lata temu, a gdzie jest teraz ;)
#2
Jeśli w poprzednim tygodniu Gapiński mówi, że zaległości wobec niego są dość duże, to jak dużo trzeba zapłacić jeszcze Nickiemu i Gregowi ?
Rozumiem, że do 30 października trzeba złożyć dokumenty które przedstawią brak zaległości wobec zawodników ?
#3
koniec pazdziernika to podobno termin ostateczny. Znajac jednak polskie realia na pewno sie przeciagnie to bo podejrzewam, ze nie tylko Wlokniarz ma klopoty. Juz gdzies czytalem ze takowe ma Leszno i pewnie w innych osrodkach nie jest za kolorowo. Znow beda jakies warunkowe licencje z przedluzonym terminem okazania stosownych dokumentow. Tak jest co roku. A poza tym to ja bym proponowal panom w marynarkach na poczatku zajac sie tymi co to tak spierdzielili terminarz tegoroczny. Bo ze byl spartolony nie ma co do tego watpliwosci. Na sile jazda spotkan o zlote medale, cuda na kiju kwadratowe jaja.
A co do Wlokniarza? Czusza.... jak makiem zasial...Wiadomo kto kontrakty ma, slychac cos o Holcie i poza tym cisza....
#4
Trochę jak cisza przed burzą...
Zastanawia też zachowawczy ton wypowiedzi Gapińskiego pokazujący, że cała inicjatywa leży po stronie klubu...
Wnioski każdy może wyciągnąć. Mnie osobiście byłoby szkoda gdybyśmy Gapińskiego nie zobaczyli we Włókniarzu w przyszłym roku.
#5
Nie wydaje mi się, żeby do końca tygodnia zdążyli z wypłatą tylu zaległości. Gdyby takiego terminu trzymali się rzeczywiście, dość spora grupa klubów nie wystartowała by w lidze. Wiadomo - jest kryzys. Nasz problem dotyczył jeszcze głównego sponsora, który zrobił nas w "konia".
Miejmy nadzieję, że przyszły sezon okaże się dla nas łaskawszy.
#6
No Gapiński będzie łakomym kąskiem w okienku transferowym, na pewno rozmawiał już z paroma klubami, ciekawe co zrobi teraz Włókniarz.. :)Mnie osobiście byłoby szkoda gdybyśmy Gapińskiego nie zobaczyli we Włókniarzu w przyszłym roku.
#7
Hehe :) Ale starczy podpisać z zawodnikami porozumienia czy jakieś inne takie świstki i będzie wszystko w porządku bez wydawania kasy :)
A co do Gapy i jego zaległości niby dużych, to chyba kasa poszła na spłatę Nickiego i Grega i stąd braki :)
#8
muuu myślisz że Hancock i Pedersen są spłaceni, a Gapiński nie..? To byłoby dziwne. Co do licencji to i tak otrzymacie ją, ale będziecie musieli spłacić zawodników z budżetu na przyszły sezon. Dlatego ja Wam życzę by Wam się udało zatrzymać Hancocka i Woffindena, a jakby Holta wrócił to bym uznał to za duży sukces sterników Częstochowy.
#9
Zgodnie z przepisami żadne porozumienia nie powinny być argumentem pozwalającym przyznać licencje. Jednak w poprzednich latach "przechodnich" dla klubów związek zgadzał się na takie praktyki (naruszające przepisy).Hehe :) Ale starczy podpisać z zawodnikami porozumienia czy jakieś inne takie świstki i będzie wszystko w porządku bez wydawania kasy :)
A co do Gapy i jego zaległości niby dużych, to chyba kasa poszła na spłatę Nickiego i Grega i stąd braki :)
Tak się zastanawiam czy kolejny rok przymkną oko...
#10
W tym roku porozumienia nie wchodzą w grę.
Trzeba być absolutnie czystym do końca miesiąca.
#11
A czy to pierwszy zapis, który można obejść?W tym roku porozumienia nie wchodzą w grę.
Trzeba być absolutnie czystym do końca miesiąca.
Wystarczy zawrzeć kontrakt stwierdzający umorzenie długów za zgodą obu stron a następnie brakującą kwotę wpisać jako wynagrodzene za podpis pod nowym kontraktem (znów termin zapadalności na koniec sezonu). Dzięki temu odejdzie konieczność spłaty zawodników ponownie kontraktowanych lub mających wazny kontrakt i negocjujących startowe (kwota wówczas byłaby doliczona jako np. kasa na przygotowanie do sezonu).
#12
Nie przejdzie. Po pierwsze powiedz mi jaki zawodnik na to pójdzie jeśli w sezonie 2009 klub mógł nie mógł wypełnić pełnego wynagrodzenia to w przyszłym sezonie wypłaci mu więcej..? A umorzenie długów w spółce jest tylko możliwe pod kontrolą sądu. Więc tutaj nie jest tak kolorowo.A czy to pierwszy zapis, który można obejść?W tym roku porozumienia nie wchodzą w grę.
Trzeba być absolutnie czystym do końca miesiąca.
Wystarczy zawrzeć kontrakt stwierdzający umożenie długów za zgodą obu stron a następnie brakującą kwotę wpisać jako wynagrodzene za podpis pod nowym kontraktem (znów termin zapadalności na koniec sezonu). Dzięki temu odejdzie konieczność spłaty zawodników ponownie kontraktowanych lub mających wazny kontrakt i negocjujących startowe (kwota wówczas byłaby doliczona jako np. kasa na przygotowanie do sezonu).
#13
Nie zrozumiałeś. Jeśli klub ma zadłużenie w kwocie 50000 wobec zawodnika A a porozumieli się w sprawie przyszłorocznego kontarktu to zawodnik MOŻE dogadać się, aby braującą kwotę przenieść na nowy sezon.Nie przejdzie. Po pierwsze powiedz mi jaki zawodnik na to pójdzie jeśli w sezonie 2009 klub mógł nie mógł wypełnić pełnego wynagrodzenia to w przyszłym sezonie wypłaci mu więcej..? A umorzenie długów w spółce jest tylko możliwe pod kontrolą sądu. Więc tutaj nie jest tak kolorowo.
Z punktu prawnego nie byłoby to umorzenie, ale ugoda pozasądowa.
#14
Ja Ciebie doskonale rozumiem, ale to tak się nie da. Nie żebym życzył źle czy coś, ale po prostu jeśli chodzi o to po prostu trzeba spłacić. Ugoda to jedna rzecz, ale ten dług będzie wisiał w papierach, rozumiesz? Każde przychody i koszta muszą się znaleźć w papierach, nie można sobie wpisywać rzeczy które nie mają miejsce, bo w przypadku zwykłej kontroli np skarbówki będą poważne problemy, więc ugoda będzie obowiązywać tylko dla zawodnika, a nie dla klubu. Jedynym rozwiązaniem jaki jest zgodny z prawem to jest kredyt.. Wszystkie inne pomysły można o kant dupy rozbić.Nie zrozumiałeś. Jeśli klub ma zadłużenie w kwocie 50000 wobec zawodnika A a porozumieli się w sprawie przyszłorocznego kontarktu to zawodnik MOŻE dogadać się, aby braującą kwotę przenieść na nowy sezon.
Z punktu prawnego nie byłoby to umorzenie, ale ugoda pozasądowa.
#15
Oczywiście, ale taki manewr pozwoli na przedstawienie stosownej dokumentacji do komisji licencyjnej a nie do skarbówki a to różnica i o to toczy się bój. Fizyczne klub nie będzie zalegał zawodnikowi na dzień 31.10.2009Każde przychody i koszta muszą się znaleźć w papierach, nie można sobie wpisywać rzeczy które nie mają miejsce, bo w przypadku zwykłej kontroli np skarbówki będą poważne problemy...
#16
Ty Sopel nie rozumiesz. Radzę poczytać przepisy określające warunki przyznania licencji.Nie zrozumiałeś. Jeśli klub ma zadłużenie w kwocie 50000 wobec zawodnika A a porozumieli się w sprawie przyszłorocznego kontarktu to zawodnik MOŻE dogadać się, aby braującą kwotę przenieść na nowy sezon.Nie przejdzie. Po pierwsze powiedz mi jaki zawodnik na to pójdzie jeśli w sezonie 2009 klub mógł nie mógł wypełnić pełnego wynagrodzenia to w przyszłym sezonie wypłaci mu więcej..? A umorzenie długów w spółce jest tylko możliwe pod kontrolą sądu. Więc tutaj nie jest tak kolorowo.
Z punktu prawnego nie byłoby to umorzenie, ale ugoda pozasądowa.
Tak jak pisze Kobe. W regulaminie jest jasno napisane, że klub ma nie posiadać długów. Posiadanie porozumienia o spłacie długów nie jest nieposiadanie takowych. Jest to jedynie komfort osób odpowiedzialnych za te długi, że mają trochę więcej czasu na ich spłacenie niż pierwotnie się umawiali.
To jednak nie oznacza, że spełniamy warunki przyznania licencji. W poprzednich latach faktycznie przymykano na to oko, ale głównie z tego względu, że SSA w żużlu to była nowość i większość klubów jeszcze ciągnęła za sobą długi stowarzyszeń z przed lat (z okresu poprzedzającego spółkę). Trudno oczekiwać, żeby teraz centrala przymknęła oko na długi wygenerowane przez spółkę w sytuacji, gdy włodarze tejże spółki doskonale sobie zdawali sprawę z konsekwencji, a tym bardziej przed sezonem jeszcze obniżyli zarobki swoim zawodnikom (już wtedy pzm bodaj poszedł na rękę któremuś klubowi nie rozwiązując kontraktu na wniosek zawodnika z powodu niedotrzymania przez klub warunków umowy).
Sytuacja jest patowa i tylko jakiś kataklizm (długi 5 pozostałych drużyn plus np 2-3 najlepszych z 1 ligi w momencie terminu przewidzianego przez regulamin) mogłyby sprawić, że centrala się ugnie.
Jednak w sytuacji gdy sprawa tyczy się 2-3 klubów...
#17
.. z całym szacunkiem, ale jest jeszcze jedna, poza prawna, słaba strona tego rozwiązania..A czy to pierwszy zapis, który można obejść?
Wystarczy zawrzeć kontrakt stwierdzający umorzenie długów za zgodą obu stron a następnie brakującą kwotę wpisać jako wynagrodzene za podpis pod nowym kontraktem (znów termin zapadalności na koniec sezonu). Dzięki temu odejdzie konieczność spłaty zawodników ponownie kontraktowanych lub mających wazny kontrakt i negocjujących startowe (kwota wówczas byłaby doliczona jako np. kasa na przygotowanie do sezonu).
otóż zawodnicy, co do których, Wasz klub ma zobowiązania musieliby podpisać kontrakty na sezon 2010;
są jakiekolwiek przesłanki by sądzić, że po tegorocznych "zawirowaniach" finansowych będą chcieli pozostać w Częstochowie i własnym podpisem "ratować" e-ligę dla CKM'u?
pozdrawiam
#18
Sopell naprawdę jedynym rozwiązaniem jest spłata długów do końca października lub kredyt na [u]osobę fizyczną[i] a nie na spółkę.
#19
No tak! Ale nie zauważyliście że zmieniły się przepisy co do wynagrodzeń zawodników w przyszłym sezonie. Dwa oprócz oświadczenia jest jeszcze audyt ze strony CMSE, więc sprawa jest śliska.
Oświadczenie to zaledwie pierwszy krok na drodze do otrzymania licencji na 2010.
#20
Zacytuje punkty regulaminu:
§ 10 ust. 7) w przypadku klubu Ekstraligi Żużlowej sporządzone, do dnia 10 listopada przez biegłego rewidenta wskazanego przez spółkę EŻ, potwierdzenie prawdziwości oświadczenia o którym mowa w § 11 pkt 5 Regulaminu. Koszty tego badania w całości obciążają klub.
§ 10 ust. 7. klub Ekstraligi Żużlowej, DM I i II ligi zobowiązany jest wykonać wszelkie zobowiązania względem zawodników wynikające z zawartych z nimi kontraktów, a pozostające w związku z rozgrywkami prowadzonymi w danym roku nie później niż do dnia 31 października roku poprzedzającego rok, na który ma być wydana Licencja. W przypadku klubu Ekstraligi Żużlowej nie uwzględnia się jakichkolwiek porozumień w zakresie prolongaty wykonania tych zobowiązań.
§ 11 ust. 5. oświadczenia o braku na dzień 31 października bieżącego roku zobowiązań klubu wynikających z regulaminów i zawartych umów na dany rok i lata poprzednie wobec:
1) zawodników krajowych i zagranicznych,
2) innych klubów żużlowych,
3) FIM i UEM oraz kontraktowych promotorów FIM i UEM,
4) PZM,
5) spółka EŻ,
lub odpowiednie dokumenty uzgadniające sposób i terminy spłaty ww. zobowiązań, z zastrzeżeniem postanowień § 10 ust. 7
Obejście zapisów:
1. Aneksujesz kontrakt za dany sezon (do tego masz prawo) stosownie zmniejszając kwotę umowną. Nie musi to posiadać formy ugody w kwestii spłaty zaległych zobowiązań. Jako SSA masz prawo renegocjować zawarte kontrakty i nie ma tu zastosowania Kodeks Pracy. Dzięki takiemu rozwiązaniu rewident nie ma prawa nie przyjąć sprawozdania. co więcej - CKM już przecież renegocjował kontrakty na początku sezonu. Zgodnie z KC może to zrobić równiez po świadczeniu usługi, jeśli obie strony zgodnie na to przystaną.
Spełniasz dzięki temu warunek regulaminu.
2. Podpisujesz nowy kontrakt z zawdonikiem wpisując brakującą wkotę jako przygotowanie do sezonu.
3. Jest też kolejna możliwość - pożyczka gotówkowa na spłatę (nie kredyt!) ww. - wówczas równiez warunek regulaminu zostanie spełniony
Nie twierdzę, że to rozwiązanie w pełni uczciwe ale możliwe.
Fakt - trzba się dogadać z zawodnikiem na nowy sezon, ale może np. Gapa czy Tai mógłby poczekać jeszcze 2-3 tygodnie na spłatę. Wszystko zależy od kondycji klubu i/lub wartości spodziewanych wpływów.
#21
Tu się trochę komplikuje technicznie. Zawodnik ma teraz kontrakt w Euro, a w nowym w PLN tylko może być. I teraz jak uczciwie coś wpisać żeby nie stało się to kością niezgody w przyszłości?...
Obejście zapisów:
2. Podpisujesz nowy kontrakt z zawdonikiem wpisując brakującą wkotę jako przygotowanie do sezonu.
...
#22
[quote]Kwestia czyto teczniczna. Przy obecnym kursie 4,2 za € przyjęcie 4,5 będzie dodatkową "motywacją" dla zawodnika godną stanowiąc rekompensatę
Tu się trochę komplikuje technicznie. Zawodnik ma teraz kontrakt w Euro, a w nowym w PLN tylko może być. I teraz jak uczciwie coś wpisać żeby nie stało się to kością niezgody w przyszłości?
#23
Ok. A jak w momencie wypłaty , czyli gdzieś w 2010 będzie po 5 to co?
#24
To cud...Ok. A jak w momencie wypłaty , czyli gdzieś w 2010 będzie po 5 to co?
A na poważnie - napisałem, że byłaby to kwota "na przygotowanie do sezonu". Brak spłaty ww. kwoty np. do 15.01 skutkowałby rozwiązaniem kontraktu - oo ile pamiętam deadline na kontrakty upływa 30.01
Pamiętaj, że to tylko moje dywagacje w kwestii regulaminu, który mnie mierzi, bo jest naginany jak się komu podoba (szczególnie, jeśli jest ktoś mocniejszy).
#25
Sezon się zakończył, kończy się również październik i czas dla klubowych działaczy na składanie dokumentów niezbędnych do przyznania licencji na sezon 2010 (w tym rozliczeń finansowych). Wszystko wskazuje na to, iż cz-wa będzie miała z tym spory kłopot (czyżby cisza przed burzą ?). Oby kibice włókniarza nie musieli zapalić dodatkowej lampki 1 listopada...
Mimo wszystko byłoby szkoda gdyby zabrakło was w e-lidze bo choć kibice naszych klubów za sobą nie przepadają to pojedynki lwów i byków miały swój klimat i do nudnych raczej nie należały.
Ciekawą obserwacją byłaby również reakcja częstochowian na jazdę nickiego (np.: z bykiem na plastronie :p ) wciskającego "w swoim stylu" w płot gapę czy grega.
#26
Pewnie taka sama jak na innych tego typu zawodników spod znaku byka :)Ciekawą obserwacją byłaby również reakcja częstochowian na jazdę nickiego (np.: z bykiem na plastronie :p ) wciskającego "w swoim stylu" w płot gapę czy grega.
Pytaniem jest jednak to, jak szybko byczki zaakceptują wroga byczego numer 1. :)
#27
Ja z kolei nie moge sie doczekac innej, nie mniej interesujacej obserwacji, tzn. jak kluby, ktorych przedstawiciele i fani jeszcze do nie dawna solidarnie jechali po Wlokniarzu za podpisanie kontraktu z Pedersenem, teraz beda wyrywac sobie Dunczyka z rak :) A o kolejnym fenomenie - niespotykanej metamorfozie kibica (od gwizdow do spuszczania sie w porty z radosci po kolejnym komplecie Nickiego) - to juz mozna wrecz pisac prace naukowe.Ciekawą obserwacją byłaby również reakcja częstochowian na jazdę nickiego (np.: z bykiem na plastronie ) wciskającego "w swoim stylu" w płot gapę czy grega.
#28
Już o tym pisałem ;) Chorągiewki, nie kibice ;)
Jeśli o mnie chodzi, to jest mi to obojętne w której lidze startował będzie Włókniarz. Tak czy inaczej pójdę na każdy mecz sezonu, choćby nie wiem co się działo. Skład? Mogą być sami juniorzy wsparci Sławkiem i Tai'em czy Lewis'em ;)
#29
Tak jak napisał dockm nie ma zła bezwzględnego.
Plusy: luźniej na trybunach, tańsze bilety, łatwiej pogadać z zawodnikami, odświeżymy sobie daaaawno już zapomnianych rywali i ich obiekty.
Minusy:
Jednak trochę obciach.
Przy okazji żebyśmy się tylko nie zdziwili w jakim towarzystwie wylądujemy dwa piętra niżej.
#30
Właściwie to macie odrobinę przerane, czego wam nie zazdroszczę.
Wystarczy, że ktoś sobie pociśnie Pedersena i Richardssona (a o nich dotychczas pisało się najwięcej) to sytuacja kadrowa robi się wręcz tragiczna. Nie życzę wam tego, bo szkoda klubu i kibiców - ale na tę chwilę macie chyba najwięcej znaków zapytania ze wszystkich drużyn w CNSE. Chwyćcie Maślankę za jaja.
#31
Uważasz, że sytuacja niewystarczająco trzyma Prezesa za jaja?
#32
Bo ja wiem? Nawet w waszej dotychczasowej dyskusji jest bardzo niewiele optymizmu, a z samego obozu bije cisza i niepewność.
Ja tam bym się w****ił (za przeproszeniem).
#33
Zdenerwowanych na pewno nie brakuje ale zawracanie Prezesowi dupy w ostatniej chwili kiedy można jeszcze coś zrobić, jest strzałem w kolano. Z tego co jednak coś się słyszy, nie jest tak, że Prezes siedzi w domku i łupie orzechy.
#34
Można być pewnym, że Maślanka zrobi wszystko, aby się udało :)
#35
Nie wiem dlaczego działacze ze SL zrobili się tacy święci i nagle z pełną konsekwencją będą przestrzegać przepisów licencyjnych??? Gdy nie było kryzysu,to szli na kompromisy różnym klubom a teraz gdy naprawdę jest ciężko,to robia się tacy sprawiedliwi.
Oczywiście,że jestem za porządkiem w finansach każdego tworu obracającego kasą,ale potrzeba tez trochę rozsądku i empati.
Gdyby tak przedłużyć termin o miesiąc,to nic nikomu by się nie stało-prawda?!!!
#36
ale z calym szacunkiem,
w tym roku o miesiac, za rok o nastepny miesiac, potem znowu o miesiac,....
Ustalili taka date i basta.
z czym sie zgodze.
Troche elastycznosci, szacunku do tradycji!!! W Bundeslidze nikt Schalke nie zdegraduje mimo dlugu siegajacego 260 mln Euro. Zreszta szkoda :P
Jezeli wiec klopoty Wlokniarza wynikaja z wycofania sie sponsora juz po zakontraktowaniu zawodnikow , jezeli jest udokumentowana strategia splaty dlugow, to po cholera degradowac. Dajemy szanse i tyle.
Kara ze nie dotrzymano terminu przykladowo - 3 punkty, do tego limit wydatkow czy cos w tym stylu.
Jezeli jednak ktos bez pokrycia zatrudnia zawodnikow i placi im bajeczne stawki to sorry, dowidzenia.
#37
Na dobrą sprawe w razie W Włókniarz wygra sprawę w Trybunale. Prawo nie może działać wybiórczo. Rok i dwa lata temu obowiązywały te same wymogi licencyjne.
Tylko Władza interpretowała je tak jak im wówczas pasowało.
Powstał precedens,a on stał się obowiązująca zasadą.
I jeszcze jedno-nie jestem z Czestochowy.
#38
....prosze mi tu nie płakac :( w najgorszym wypadku powruci folklor i zaczna sie atrakcyjne wyjazdy .
Ja osobiscie przezyłem juz kiedys wyjazdy np do Krosna , Łodzi czy innego Rawicza .
Było bezcenne zobaczyc porazke Włókniarza np w Grudziadzu do 25 z czego Darek Bieda zdobył chyba 13 pkt :D
Musimy wierzyc ze wszystko uda sie spłacic i bedziemy nadal potęgą wywołujacą dreszcze u rywali ...............
Hmmmm , tendencyjna TV Orion milczy w sprawie zuzla ,
jak ktos bedzie miał wiarygodne info niech napisze......
...Edmonton , St .Albert...........Ukryta zawartość
#39
Tak jest, zgadzam się z moim przyjacielem Emilem :)Było bezcenne zobaczyc porazke Włókniarza np w Grudziadzu do 25 z czego Darek Bieda zdobył chyba 13 pkt
Musimy wierzyc ze wszystko uda sie spłacic i bedziemy nadal potęgą wywołujacą dreszcze u rywali ...............
Zresztą widzę, ze Półtorakowa również z Emilem się zgadza, co więcej trzyma kciuki za niepowodzenie Maślanki w kwestii uregulowania zaległych zobowiązań finansowych http://www.przegladzuzlowy.pl/2009.1...o-sezonu#start
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
#40
Zawsze musza byc jakies niewiele znaczace ale jednak widełki. Nasza liga jest brutalna, najbogatsza i najlepsza. Dzialacze powinni dbac o nia wlasnie przez taka elastycznosc. Nikomuto krzywdy nie zrobi, a zapewne pomoze stanac na nogi klubowi po przejsciach.Troche elastycznosci, szacunku do tradycji!!! W Bundeslidze nikt Schalke nie zdegraduje mimo dlugu siegajacego 260 mln Euro. Zreszta szkoda
PS. Mariusz... wrociles :(
#41
Jedna z plotek przeczytanych dzisiaj w internecie mówi o tym jakoby Dreier zobowiazal sie do splaty dlugów i podpisał juz na to wszystkie papiery, a co za tym idzie - Włókniarz nie ma juz długów. Ponoć została podpisana także umowa sponsorska z Dreierem i kontrakt z Rune Holtą.
Czy to jest prawda? Zobaczymy juz niedlugo:)
Ciekawe natomiast czy rzeczywiście Holta przychodzi w miejsce Hancocka...Jezeli tak, to dalej mamy dwie wyrwy w składzie.
Może uda się ustrzelić Harrisa? Ciekawe ile będzie wołał...
#42
kogo??Może uda się ustrzelić Harrisa? Ciekawe ile będzie wołał...
Mam nadzieje, ze sie myle widzac to co czytam
#43
Wersja, którą opisał Saint jest jak z bajki...
A Harris? Dobry na 1 ligę. Taki słabszy Lee. Choć pamiętam jego fantastyczny występ z GP Wrocławia z przed 2(3?) lat. Śmigał fantastycznie i takiego Harrisa to w zespole bym chciał. Ale chyba od tamtej pory nigdy choć nie zbliżył się do tego poziomu.
Dziś ostatni dzień. Fax w klubie powinien być gorący...
#44
Raczej jutro ostatni dzień - mamy 37h i mam nadzieję, że będą dobrze wykorzystane.Dziś ostatni dzień. Fax w klubie powinien być gorący...
Jeżeli nie będzie oficjalnego oświadczenia klubu najpóźniej w niedzielę (bo niewątpię, że dobrymi wieściami niezależnie od dnia będą chcieli się pochwalić) to ew. poniedziałkowe informacje mogą być przykre...
#45
saint ..na jakiej stronie są te plotki ?
Przejrzałem juz chyba ze sto stron i nie znalazłem nic.
Ciagle jestem na nasłuchu radiowym i na podgladzie TV ale cisza.
Szlak mnie trafia . Nie watpię w Mariana i w jego zdolnosci ale ta pierniczona cisza mnie dobija :(
Jak ktos ma jakies info niech pisze...
...Edmonton , St .Albert...........Ukryta zawartość
Uprawnienia umieszczania postów
Zarejestruj się w celu dodania odpowiedzi!