Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 45 z 59

Wątek: Brać czy nie brać "stranieri"? Oto jest pytanie!

  1. Powrót do góry    #1
    Stały bywalec Awatar urbi_et_orbi
    Dołączył
    10-01-2006
    Postów
    1,492
    Kliknij i podziękuj
    6
    Podziękowania: 7 w 4 postach

    Brać czy nie brać "stranieri"? Oto jest pytanie!

    Na samym wstępie przepraszam za dlugość tego postu, ale myślę, iż temat jest na tyle ciekawy i ważny, że spotka się on z przychylnością zarówno Was - forumowiczów, jak i tutejszych moderatorów ;)


    Chociaż za naszymi oknami wszelkie pogodowe symptomy wskazują, iż zima zbliża się do nas wielkimi krokami, to paradoksalnie w środowisku "czarnego sportu" w kraju nad Wisła zaczyna się właśnie teraz najgorętszy okres w całym roku kalendarzowym. Otóż, jak co zawsze o tym czasie, rozpoczyna się wielki "wyścig" pomiędzy wszelkimi klubami i klubikami o wcielenie do swoich szeregów mniej lub bardziej znanych, młodszych i starszych, "naszych" i "obcych" riderów, którzy w przyszłym sezonie mają stanowić o sile poszczególnych drużyn. Codzienie jesteśmy zalewani stertą spekulacji i faktów, o tym kto i gdzie ostatecznie "wyląduje"? "Nicki w Częstochowie!!!", "Matej Żurawiem!!!" "Dobrucki nie dla Tramwajarzy!!!" - owe nagłówki uwidaczniają nam, jak silne emocje targają nami podczas "okienka transferowego". I często są to emocje nie mniejsze, niż podczas ligowych spotkań...

    Równomiernie z tymi przeżyciami, pojawia się właściwie co roku pytanie, które pomimo swej paradoksalności, wskazuje na całkiem poważny problem, z którym boryka się cała żużlowa Polska - Czy lepiej jest pozyskać do klubu paru obcokrajowców, których związek z daną drużyną zazwyczaj zaczyna się i kończy na klubowym księgowym, czy też okazać się speedwayowym patriotą i dać szanse "naszym" na zaprezentowanie swoich umiejętności?

    Osobiście jestem zdania, iż obecność stranieri przynosi pozytywne skutki, zarónwno w sferze sportowej, jak i emocjonalnej. Casus Leigh Adamsa wydaje się być w tym miejscu najlepszym przykładem. Sympatyczny "Aussie" już przez 12 lat pozostaje wierny jednym barwom, za co niewątpliwie zyskał ogrome uznanie znacznej części środowiska kibicowskiego, nie tylko Unii, ale i w całym kraju. Niedawno otrzymał tytuł honorowego obywatela Leszna - co stanowi nijako "podziękowanie" społeczności tego miasta dla wkładu jaki wywarła postać Australijczyka dla jego rozwoju.

    Oczywiście jest i druga strona medalu - tutaj niewątpliwie przykładem jest Gorzów (zwłaszcza z tego sezonu). Budowanie składu opartego w 3/4 na obcokrajowcach, pomimo wymiernego efektu sportowego, nie sprzyja integracji ów zawodników z klubem, kibicami oraz miastem. Często są oni zawodnikami "jednego sezonu", którzy po zakończonych rozgrywkach z roku na rok przywdziewają inne barwy, traktując starty w Polsce wyłącznie czysto zawodowo.

    Przy pytaniu o kontraktowanie obcokrajowców, jego przeciwnicy często podają za argument to, iż są oni po prostu dużo drożsi niż miejscowi zawodnicy. Sądzę, iż napewno jest w tym trochę prawdy, jednakże chciałbym przytoczyć w tym miejscu słowa prezesa pewnego klubu z naszego wybrzeża :), które dają troszkę do myślenia:

    "Stawiamy głównie na zawodników zagranicznych. Polscy żużlowcy, którzy jeszcze nic nie osiągnęli, zaczynają rozmowy od kwot 150-200 tys. zł za podpis na kontrakcie.
    Nie zamierzamy im tyle płacić.
    "

    Moje osobiste zdanie jest takie: Chiałbym zobaczyć na Warmińskiej ze Skorpionem na piersiach dobrych zawodników zagraniczych, ale pod 3 warunkami:

    1. iż ich ilość ograniczała by się do rozsądnej liczby;

    2.iż byli by oni realnym wzmocnieniem składu, a nie jedynie jego uzupełnieniem;

    oraz by

    3. mieli na tyle interesujące (ciekawe) podejście do tego CO robią, JAK to robią oraz przede wszytskim tego dla KOGO to robią, by wnieść do poznańskiej drużyny więcej pozytywów, niż mogli by z niej sami wynieść :)


    Jestem zatem ciekaw, Jak Wy, Drogie forumowiczki i Drodzy forumowicze, postrzegacie ewentualną obecność "stranieri"
    w składzie naszej drużyny?


    Zapraszam do dyskusji!!!







  2. Powrót do góry    #2
    Użytkownik
    Dołączył
    11-04-2006
    Postów
    497
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    skoro jestes za tym zeby brac obco do skladu to napisz dlaczego.
    podales jako wytlumaczenie Adamsa. to jest wyjatek akurat i raczej nie nadaje sie jako przyklad. z takim starzem mozna go smialo nazwac "Polakiem" moze inaczej, "leszczyniakiem" ktorym jest od niedawna :P. chyba nie ma drugiego takiego zawodnika jak Leigh ktory przez tyle lat jezdzilby w tym samym klubie. ba nawet Polakow jest takich niezawiele.
    gdybys nie napisal
    Osobiście jestem zdania, iż obecność stranieri przynosi pozytywne skutki, zarónwno w sferze sportowej, jak i emocjonalnej.
    to po przeczytaniu tego posta bym myslal ze jest on napisany pod haslem "uwazam ze Polacy sa lepsi od obco". wiekszosc argumentow jest za rodakami.

    a teraz moja ocena sytuacji. nie neguje obecnosci stranieri w naszym zespole ale uwazam ze nie jest konieczne zatrudnianie takiego zawodnika.

    a co do wypowiedzi Polnego. moze za kontrakt Polak zawola wiecej ale za to pozniej bedzie tanszy w utrzymaniu.
    kiedys na jednym z treningow zapytalem Wojtowicza dlaczego nie ma Santeja? wkoncu dobrze sobie radzil na pierwszych treningach w meczu z ROWem moze zjadla go trema nie wiem ale objezdzilby sie i by bylo dobrze. kontrakt pewnie byl nieduzy bo na ropie PSZ nie spi. uslyszalem odpowiedz w stylu "za drogie jest jego sprowadzenie, musielibysmy zaplacic za przejazd, hotel itd". dojazdowka Polaka jest tansza, nie musi on spac w hotelu, moze sobie w ten sam dzien wrocic do domu, za punkty to roznie kasuja z grobsza kazdy indywidualnie wiec tego nie porownam, a ze kontrakt Polaka bedzie ciut wyzszy to trudno. juz nie bede tu przytaczal Nikiego i jego dwoch baniek za podpis. dobry obco tez kosztuje.

  3. Powrót do góry    #3
    Użytkownik
    Dołączył
    05-11-2005
    Postów
    217
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Brać czy nie brać "stranieri"?

    Kibice najpierw robią sobie apetyt z powodu zatrudnienia obco a jak brak wyników to skłaniają się w stronę rodaków, że niby bardziej identyfikują się z klubem więcej ambicji bez oglądania się na pieniądze i inne takie. Czyli: łaska kibica na pstrym koniu jeździ.
    Dawniej każdy obco był gwarancją kompletów lub co najmniej powyżej, 10p. ale od czasu otwarcia rynku nie jest już tak różowo, bo poziom naszych zawodników jest wyższy od tego czasu a czołówka zawodników zagranicznych to kilka albo (zależy jak klasyfikować) kilkanaście nazwisk a reszta poza tym, że jest z zagranicy nie prezentuje poziomu gwarantującego zawsze wysokie wyniki.
    Dodatkowo klub 1 ligowy taki jak nasz z takimi możliwościami finansowymi zatrudniając nawet średniego obco (bo tylko na takiego możemy liczyć) inwestuje w „kota w worku” a worek i zawartość jest odpowiednio dobrze wycenione i inwestycja może się nie zwrócić (czytaj: dać zadawalający wynik).
    Obiektywnie patrząc to ci obco, co zostają po transferach do ekstra ligi i czołówki 1 ligi to żadne gwiazdy, czyli nie gwarantują kompletów a wśród rodaków jest na tym etapie więcej dobrych zawodników w zasięgu finansowym. Do tego należy dodać problemy z ligami zagranicznymi, które są przez obcych traktowane priorytetowo oraz inne wynikające np. z mentalności to wychodzi, że klub jak nasz zbyt ryzykuje z takimi transferami a jeżeli nasi przyniosą spodziewane (jak w poprzednim sezonie) wyniki to poco przepłacać. Bezpieczniej zrobić coś takiego jak transfer Kościucha - zawodnika o pewnym potencjale niemieszczącego się w składzie dobrej drużyny, który jest w stanie punktować lepiej niż średni obco, bo poza pieniędzmi jest mu potrzebna duża ilość startów i trafiając do klubu, w którym może jeździć korzysta z tego dla własnego dobra, czyli podniesienia formy i pokazania się w środowisku. Wystarczające do utrzymania się w lidze i przy okazji pokazania „kawałka” dobrego żużla jest zachowanie składu z poprzedniego sezonu plus jeden zawodnik poziomu Śledzia, Jeleniewskiego lub Klechy. Myślę, że skład będzie w tym stylu i da nam wiele radości. Przy okazji trzeba wspomnieć o juniorach i kontraktowaniu ich z zagranicy, co uważam jest bardzo szkodliwe dla rozwoju żużla w naszym kraju. Nie jest prawdziwa opinia, że nie możemy ograniczać dostępu zagranicznych juniorów do naszej ligi – niech jeżdżą ile chcą, ale nie na pozycji juniora, która powinna przysługiwać tylko naszym w końcu ten przepis po to powstał żeby dać juniorom szansę nabrania doświadczenia i dla zmuszenia klubów do pracy z młodymi.

  4. Powrót do góry    #4
    Zaawansowany Awatar Magda81
    Dołączył
    06-05-2007
    Postów
    2,390
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękował 2 razy w 1 poście
    Takie kalkulowanie-brać,nie brać, jest jak wróżenie z dłoni.Nigdy nie wiesz,czy wróżba się sprawdzi ;)
    Czy stać nas,na zawodników zagranicznych,którzy w każdym meczu zapewnią nam 10-15 punktów?Nie.A jeżeli nas nie stać,to każdy "średniak" na I ligę, na sto procent nie jest nam w stanie tego zagwarantować.Bo może pojedzie,a może okaże się "klapą sezonu".Dlatego moim skromnym zdaniem,na tym etapie na jakim jesteśmy-3 sezon i niewielkie zaplecze finansowe,powinniśmy stawiać na naszych,krajowych zawodników.Z biegiem lat,polepszeniem się budżetowej kasy klubu,można zainwestować w max dwóch obcokrajowców.Ale teraz nie widzę takiej potrzeby.Jeżeli w krajowym składzie wygrywaliśmy z ekipami,które w swoich szeregach miały po 2-3 obco to chyba nie jest tak źle;).
    O elige jeszcze nie walczymy.Jak zaczniemy można pomyśleć o dwóch obco:),ale na razie damy radę bez nich;).


    Scorpio Maurus Ultras !
    Fanatyczny Styl Życia !

  5. Powrót do góry    #5
    Stały bywalec Awatar urbi_et_orbi
    Dołączył
    10-01-2006
    Postów
    1,492
    Kliknij i podziękuj
    6
    Podziękowania: 7 w 4 postach
    Dorga Magdo, wygrywaliśmy w krajowym składzie tylko u siebie (z wyjątkiem spotkania w Gnieźnie) a tak się niestety w speedwayu nic nie osiągnie. Ba!!! W tym sezonie jestem przekonany, iż bez obecności solidnego stranieri będzie jeszcze trudniej utrzymać się niż miało to miejsce teraz!!!

    Mówicie, że to co jeździ na zapleczu E-ligi to ochłap. Pozwolicie, że się z tym nie zgodzę... Jako kontrargument moge podac, iż nawet w II lidze są zawodnicy, którzy mogli by stanowić poważne wzmocnienie dla I-ligowca (np. Ericsson,Vaculik <ten nawet już wylądował w E-lidze>). Takich nazwisk z zaplecza Ekstaligi mógłbym wymieniać wiele <Zetterstroem, Brun Jensen, Karlsson, Gjedde, Schlein, Bjarne Pedersen, Klingberg, Ferjan, Allen, Laukkanen etc..)

    Acid, mówisz, iż rodakowi nie trzeba opłacić hotelu. I tu jesteś w błedzie!!! Nawet nie trzeba długo szukać. Masz Trojana, który na mecz ligowy u nas przyjezdzał zwykle co najmniej jeden dzień wcześniej...Natomiast bardzo żadko zdarza się, iż stranieri korzystają z takiego noclegu.

    Reasumując - bez obcokrajowca (ów) za daleko się w tym sporcie nie zajdzie. Jeżeli ktoś mi wskaże chociaż jeden przypadek osiągniecia sukcesu w ostatnim 10-leciu w ligowym speedwayu, bez udziału w nim kogos z zagranicy - postawię duużeee piwo!!!


  6. Powrót do góry    #6
    Zaawansowany Awatar Magda81
    Dołączył
    06-05-2007
    Postów
    2,390
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękował 2 razy w 1 poście
    Dorga Magdo, wygrywaliśmy w krajowym składzie tylko u siebie (z wyjątkiem spotkania w Gnieźnie) a tak się niestety w speedwayu nic nie osiągnie. Ba!!! W tym sezonie jestem przekonany, iż bez obecności solidnego stranieri będzie jeszcze trudniej utrzymać się niż miało to miejsce teraz!!!
    Oczywiście drogi Michałku,że się nie osiągnie zbyt wiele, jeżdżąc wkółko tym samym składem,ale popatrz.Zanim zaczniemy o coś jeździć(eliga),jeszcze trochę czasu minie.
    Skład na sezon 2008 będzie,już jest budowany, zapewne pod kątem utrzymania się w I lidze.O "czymś więcej" na razie nikt nie myśli(to są moje przypuszczenia);).Musimy mieć wpierw stadion,odpowiadający wymogą(om?:P) na "coś więcej".
    Ważny jest sponsor,bo bez niego, to co nam po wejściu do eligi?I tak można wymieniać.

    Piszesz,że bez solidnego stranieri będzie ciężko się utrzymać.A nie możemy mieć solidnego zawodnika krajowego?
    Bo nie widzę różnicy?:)

    Puentując,myślę,że wszyscy będą zadowoleni, jeżeli PSŻ w przyszłym sezonie znajdzie się w pierwszej czwórce.:)




    Scorpio Maurus Ultras !
    Fanatyczny Styl Życia !

  7. Powrót do góry    #7
    Stały bywalec Awatar urbi_et_orbi
    Dołączył
    10-01-2006
    Postów
    1,492
    Kliknij i podziękuj
    6
    Podziękowania: 7 w 4 postach
    Piszesz,że bez solidnego stranieri będzie ciężko się utrzymać.A nie możemy mieć solidnego zawodnika krajowego?
    Bo nie widzę różnicy?
    I tu jest właśnie pies pogrzebany, bowiem "solidny zawodnik krajowy" nie będzie jezdził w zespole walczacym jedynie o utrzymanie na zapleczu E- ligi :P Chyba, że mamy inne rozumienie "solidności" - bo dla mnie takimi właśnie riderami są np.: Walasek, Dobrucki, Ułamek... Krótko mówiac - nic więcej ponad ów "SOLDNOŚĆ" :)

    Podkreślam jeszcze raz- sezon ten będzie trudniejszy dla nas niż zakończony, bowiem już teraz widać, iż dół tabeli robi się bardziej "spłaszczony" (czyt. wyrównany) pod względem siły uderzeniowej poszczególnych teamów. Wygląda na to, że Grudziądz już nam odjechał jeszcze w przedbiegach. Nie wiadomo, co z Rybnikiem. Dauga powinna być prawdziwą królową własnego owalu. Nam zdaje się, pozostaje korespondencyjna potyczka z rawickimi niedźwiadkami.

    P.S Madziu, chyba wszyscy widzieliśmy co "przeciętny" Gorzów zrobił z nami na Warmińskiej. I napewno nie była to zasługa Piotrka Palucha czy też Hlibeka :)

  8. Powrót do góry    #8
    Zaawansowany Awatar Magda81
    Dołączył
    06-05-2007
    Postów
    2,390
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękował 2 razy w 1 poście
    I tu jest właśnie pies pogrzebany, bowiem "solidny zawodnik krajowy" nie będzie jezdził w zespole walczacym jedynie o utrzymanie na zapleczu E- ligi :P Chyba, że mamy inne rozumienie "solidności" - bo dla mnie takimi właśnie riderami są np.: Walasek, Dobrucki, Ułamek... Krótko mówiac - nic więcej ponad ów "SOLDNOŚĆ" :)
    A stać nas na Walaska,Dobruckiego,Ułamka?
    Jeżeli na nich nas nie stać,to co z tymi solidnymi stranieri?!Patrzmy realnie,dopasowując finanse do możliwości i na odwrót.

    P.S Madziu, chyba wszyscy widzieliśmy co "przeciętny" Gorzów zrobił z nami na Warmińskiej. I napewno nie była to zasługa Piotrka Palucha czy też Hlibeka :)
    Tylko ten Gorzów sobie założył,że w 2007 wchodzą do eligi.
    Miał pieniądze aby zakontraktować tych "solidnych".
    To porównanie cosik nie na miejscu;)
    Scorpio Maurus Ultras !
    Fanatyczny Styl Życia !

  9. Powrót do góry    #9
    Stały bywalec Awatar urbi_et_orbi
    Dołączył
    10-01-2006
    Postów
    1,492
    Kliknij i podziękuj
    6
    Podziękowania: 7 w 4 postach
    Widzisz - solidnych obcokrajowców występujących w I lidze wymieniłem już we wcześniejszym poście. Skoro Grudziądz było stać na zakontrakrowanie Olivera i Niklasa (chociaż ponoć z tym drugim rozmowy do łatwych nie należały) to chyba ich kontrakty nie były jakieś astronomiczne, aby i włodarze poznańskiego zespołu nie mogli by ich spełnić? A widzieliśmy wszyscy co Allen robił na naszym torze, więc mówienie o "kupowaniu kota w worku" jest tutaj całkowicie bezzasadne.

    W zeszłym roku baaaardzo blisko związania sie z naszym klubem był pewnien dobrej klasy zawodnik. I tylko dlatego nie pojawił się u nas, iż inny klub zaoferował temu zawodnikowi wręcz astronomiczny kontrakt (jak na I lige), którego nasi włodarze przebić nie byli w stanie. Ale to nie oznacza, że Poznań oferował mu grosze...Jak się później okazało zawodnik był wart swojego kontraktu.

    Mimo wszytsko trudno byłoby znaleźć zawodnika tej klasy co on, na naszym podwórku, który wziałby mniejsze pieniązki od niego...

    P.S Odnośnie Santeja. Chłopak nie jezdzil w naszych barwach tylko dla tego, iż pojawił się, mimo wszystko, bardziej "ekonomiczny" Trojanowski. Przy czym "ekonomiczny" nie oznacza, że "lepszy"... :)

  10. Powrót do góry    #10
    Zaawansowany Awatar Magda81
    Dołączył
    06-05-2007
    Postów
    2,390
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękował 2 razy w 1 poście
    Pożyjemy, zobaczymy co nam przyniosą najbliższe dni;)
    Mam nadzieję,że będą to zawodnicy z którymi powalczymy o pierszą czwórkę,a nie o utrzymanie:)
    Scorpio Maurus Ultras !
    Fanatyczny Styl Życia !

  11. Powrót do góry    #11
    Użytkownik
    Dołączył
    23-09-2006
    Postów
    333
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Mysle ze gdyby nas bylo stac na "stranieri", to bysmy juz go mieli. Z informacji z mediow wiem, ze przegralismy wyscig o A Drymla, i Oliviera Allena http://www.sportowefakty.pl/?dysc_id=4&k1_id=46&k2_id=102&dzial_id=367&news_id =229707&kom=1
    Wiec kolejne pytanie: kto jeszcze ze stranieri pozostal? Watpie zeby udalo nam sie Ch Harrisa lub L Drymla zakontraktowac, a innych stranieri nie widze.

    Chociaz, przychodzi mi do glowy jedno nazwisko: Mark Loram.

    Przy tym nazwisku warto by przytoczyc kolejny argument przeciw stranieri: a co zrobimy, gdy takiemu zawodnikowi przytrafi sie kontuzja? IMHO, gdyby nie wypadek Lorama, to teraz w E-lidzie siedzialby Ostrow a nie Gorzow.

    Podsumowujac: tak czy siak, nie bedziemy mieli "stranieri" - bo juz ich nie ma albo nas na nich nie stac.


  12. Powrót do góry    #12
    Użytkownik
    Dołączył
    28-05-2006
    Postów
    255
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ja uważam, że na dobrego "stranieri" nas po prostu nie stać. Bo załużmy, że zakontraktujemy zawodnika który przynajmniej na papierze (bo nigdy nie ma 100% pewności, że zawodnik będzie jeździł dobrze) gwarantował by 10-15 punktów to co dalej? Urbi czy wyobrażasz sobie, że PSŻ potrafiłby utrzymać ten skład + zatrudnić dobrego "stranieri"? Bo ja nie. I gdyby miał tu u nas jeździć dobry obco to paru zawodników nie mogłoby podpisać kontraktów... I gdyby taki zawodnik nie dojechał (choćby ze względu na ligi zagraniczne) to przegralibyśmy mecz, który powinniśmy wygrać (jak ROW na inaugurację sezonu). Dla mnie Polak to Polak, a jeżeli zawodnik zagraniczny to przy dobrym zapleczu, żeby jego brak albo słabsza dyspozycja nie wpłynęła na wyniki drużyny...

  13. Powrót do góry    #13
    Stały bywalec Awatar urbi_et_orbi
    Dołączył
    10-01-2006
    Postów
    1,492
    Kliknij i podziękuj
    6
    Podziękowania: 7 w 4 postach
    Urbi czy wyobrażasz sobie, że PSŻ potrafiłby utrzymać ten skład + zatrudnić dobrego "stranieri"? Bo ja nie. I gdyby miał tu u nas jeździć dobry obco to paru zawodników nie mogłoby podpisać kontraktów...
    Ta wypowiedź całkowice podważa przyszłość poznanskiego speedwaya. Jeżeli mamy co roku rozpoczynać nowy sezon, zakładając z góry, iż co najwyżej podejmiemy walkę o utrzymanie - tym samym nie zakładając sobie wyzszych celów - to za pare sezonów może okazać się, iż "czarny sport" w naszym mieście straci nie tylko aktualnych, ale i potencjalnych sponsorów, ale co gorsza znudzonych "jazdą o nic" kibiców...

    Powiem jeszcze raz, skoro Grudziądz jest w stanie zakontraktować 2 solidnych obcokrajowców oraz utrzymać w dużej mierze "polski" skład drużyny z zeszłego sezonu, to na to samo nie stać PSZ?


    Przy tym nazwisku warto by przytoczyc kolejny argument przeciw stranieri: a co zrobimy, gdy takiemu zawodnikowi przytrafi sie kontuzja? IMHO, gdyby nie wypadek Lorama, to teraz w E-lidzie siedzialby Ostrow a nie Gorzow.
    Odpowiedź jest banalnie prosta: Zrobimy dokładnie to samo, co w przypadku kontuzji Skornickiego, Kościucha czy Kłopota - nic...Zupełnie nie rozumiem pytania - brzmi ono tak, jakby tylko stranieri mieli skłonności do odnoszenia nader licznych kotuzji...

    Kwestia Lorama - w najbliższym czasie ma się poddać kolejnej operacji, co zapewne spowoduje, iż jego rehabilitacja bedzie trwala jakis czas i być może nie będzie w 100% przygotowany na rozpoczęcie sezonu. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby podpisać z nim kontrakt, który zapewniał będzie Markowi pieniądze jedynie za starty i za zdobyte punkty. W takich sytacjach pieniędzy za podpis się nie przyznaje. Jest to gest wobec zawodnika, który ma pewną gwarancje, że przy pełnym powrocie do zdrowia i formy, ma on szanse na kontynuacje startów i tym samym oddala od siebie widmo "martwego sezonu".

    Sebo, na rynku są jeszcze zawodnicy, którzy mogliby stanowić o wzmocnienieniu zespołu - chociażby Billy Hamill czy Charlie Gjedde...


  14. Powrót do góry    #14
    Użytkownik
    Dołączył
    10-05-2007
    Postów
    352
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    hmm, temacik ciekawy, wiec tez troszke sobie ulże jesli chodzi o dlugosc postu. Od czego tu zaczac...no po pierwsze jesli brac to takich, ktorzy beda liderami. Badzmy szczerzy, to musi byc taki zawodnik, ktory bedzie 1,2 punktujacym w meczu. Z calym szacunkiem np.: dla ananasa, jego obecnosc jest dla mnie totalnym nonsensem (jak to kiedys ktos napisal Anders "jeden punkt Andersen.) Chlopak pewnie jest niedrogi wiec dlatego z nami jest. Tak wiec jesli chodzi o stranieri to tylko tacy, ktorzy dadza duzo punktow. Uzupełniac skład mozna naszymi. To cos na zasadzie rzeszowskiej sielanki. Półtorak chciala gwiazde i miala , czyli Nickiego. Chlop zrobil im pozycje w lidze, za co wszyscy sa mu wdzieczni. Doszedl jeszcze Scott i Dobrucki stad Stal mogla sobie powalczyc z najlepszymi, ale ciagle głównie dzieki Nickiemu. W mniemaniu tamtejszych kibicow jako uzupelnienie nie sprawdzil sie Watt (ja natomiasy chcialbym go zobaczyc u nas). Z mojego nieco pokreconego tonu wypowiedzi mam nadzieje, ze odczytacie jeden wniosek. Jak placic drogo to za wynik, za nazwisko i marketing jaki taki zawodnik daje. Z naszym obecnym skladem nie widze mozliwosci walki o pierwsza czworke bez kogos z "nazwiskiem" Jesli chcemy o tym myslec, trzeba chyba zdac sie na Kowalika, ktory powiedzial wyraznie, ze chcialby miec w skladzie solidnego obcokrajowca, potrzebna jest maszynka do robienia punktow, a nie kolejny Kłopot, Nowaczyk, czy nawet Kosciuch ,czy Trojan- z calym szacunkiem dla wyzej wymienionych. No chyba ze chcemy znowu walczyc o utrzymanie- wtedy sciagnijmy jeszcze jednego tzw. "solidnego pierwszoligowca"i nic to nie da. Potrzeba nam zawodnika lepszego od Sqry. No pozostaje jeszcze kwestia finansow, no ale to ten watek. Reasumujac "stranieri" mowie tak, jesli to bedzie ktos z nazwiskiem robiacym w kazdym meczu czy u nas czy na wyjezdzie powyzej 10...grubo powyzej...

  15. Powrót do góry    #15
    Użytkownik
    Dołączył
    11-06-2007
    Postów
    273
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Wszyscy się zbroją na potęgę a u nas cisza.

  16. Powrót do góry    #16
    Użytkownik
    Dołączył
    28-05-2006
    Postów
    255
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ta wypowiedź całkowice podważa przyszłość poznanskiego speedwaya. Jeżeli mamy co roku rozpoczynać nowy sezon, zakładając z góry, iż co najwyżej podejmiemy walkę o utrzymanie - tym samym nie zakładając sobie wyzszych celów - to za pare sezonów może okazać się, iż "czarny sport" w naszym mieście straci nie tylko aktualnych, ale i potencjalnych sponsorów, ale co gorsza znudzonych "jazdą o nic" kibiców...
    Moim zdaniem chwilowo nie mamy innego wyjścia i niestety nad tym ubolewam... Jeżeli będą sponsorzy to możemy pomyśleć nad dobrymi zawodnikami zza granicy, ale dopóki nie mamy sponsorów (albo chociaż jednego dużego sponsora) musimy jeździć o utrzymanie.
    Powiem jeszcze raz, skoro Grudziądz jest w stanie zakontraktować 2 solidnych obcokrajowców oraz utrzymać w dużej mierze "polski" skład drużyny z zeszłego sezonu, to na to samo nie stać PSZ?
    Nie stać, bo Grudziądz dostaje większe pieniądze od miasta i zapewne ma więcej sponsorów, bo ten sport jest tam dłużej...
    Półtorak chciala gwiazde i miala , czyli Nickiego. Chlop zrobil im pozycje w lidze, za co wszyscy sa mu wdzieczni. Doszedl jeszcze Scott i Dobrucki stad Stal mogla sobie powalczyc z najlepszymi, ale ciagle głównie dzieki Nickiemu.
    Wszystko fajnie, ale popatrz co się stało kiedy Nicki i Watt złapali kontuzję we Wrocławiu podczas pierwszego meczu o brązowy medal... Popatrz jak wyglądał rewanż...

    Moim zdaniem dobry skład to wyrównany skład + jeden zawodnik trochę lepszy. I fajnie by było gdyby taki był, tylko według mnie na taki nas narazie nie stać.

  17. Powrót do góry    #17
    Użytkownik
    Dołączył
    23-09-2006
    Postów
    333
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Sebo, na rynku są jeszcze zawodnicy, którzy mogliby stanowić o wzmocnienieniu zespołu - chociażby Billy Hamill czy Charlie Gjedde...
    Piszac 'stranieri', myslalem ze mowimy o duzo lepszych zawodnikach, typu P Karlsson, Harris, Jensen. Przeciez od dawna bylo mowione, ze potrzeba nam 1 lub 2 zawodnikow pokroju Sqory, a panowie wymienieni przez Ciebie to co najwyzej gwarancja 7-8 pkt na mecz, a "gdy zawieje" to na Rawiczu zdobeda 12 pkt. (zobacz sobie jaka Gjedde osiagnal w zeszlym roku srednia)

  18. Powrót do góry    #18
    Stały bywalec Awatar urbi_et_orbi
    Dołączył
    10-01-2006
    Postów
    1,492
    Kliknij i podziękuj
    6
    Podziękowania: 7 w 4 postach
    A po co nam Peter czy Chris, skoro nie walczymy o awans, ino o utrzymanie?! Dopiero wtedy, kiedy stadion przejdzie gruntowną rewitalizacje, a klub pozyska możnych sponsorów można pomyśleć o zawodnikach tej klasy. Już to raz kiedyś mówiłem, wiec powtórze jeszcze raz - serce by mi chyba pękło gdybym widział "15" wykręcane przez Petera dla zespołu, który nie walczy o najwyższe cele. Po takim zawodniku, przy takiej sytacji jaką mamy, pozostała by jedynie ogromna dziura w klubowej kasie, której, tym razem nie bylibyśmy chyba w stanie zapełnić...

    Casus Hefenbrocka. Zawodnik, który nie miał miejsca w składzie Włókniarza postanowił przejść na "mały kontrakt" do Grudziądza. Pół Polski się z niego śmiała - że "Niemiec, a co oni znaczą w światowym speedwayu, że lokowanie w niego pieniędzy to debilizm", etc... Tym czasem okazało się, że "Hefe" zagrał całej I lidze na nosie, pokazując w barwach GTZ w tym sezonie całkiem fajny, a co ważniejsze skuteczny żużel. Być może w tym sezonie znów zasili szeregi klubu znad Wisły, a jeżeli tak by się stało, to powstała by naprawdę "mieszanka wybuchowa" mogąca zagrozić najlepszym. A przypominam, że jeszcze niuecałe 8 miesiecy temu zespół ten był uważany, za jednego z najwięszych kandydatów do spadku ( obok Lublinian i nas)...

    P.S Twierdzenie jakoby Jesper był "mocniejszym" zawodnikiem od Hamilla wydaje się być czystym abstrakcjonizmem

    P.S II Temat Hefenbrocka zamknięty - podpisał kontrakt z bydgoską Polonią :(

  19. Powrót do góry    #19
    Początkujący
    Dołączył
    08-11-2007
    Postów
    4
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Realia są niestety takie że kto najwięcej płaci ten ma najlepszych czy to dobre myślę że jeśli nie ma planu długo letniego to nonsens przykład Rzeszów i Tarnów. Faktycznie to co osiągnęła Unia z Adamsem to ewenement, ale bez Balińskiego Kasprzaka i Hampela nie było by siły Unii z tego też trzeba sobie zdać sprawę. Moim zdaniem o sile zespołu nie decyduje narodowość ale umiejętności. Potęgę można zbudować na Polakach trzeba mieć jednak na nich również pieniądze.

  20. Powrót do góry    #20
    Użytkownik
    Dołączył
    05-11-2005
    Postów
    217
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Dobry temat się zapowiada, pełen dyskusji, sporów i odmiennych punktów widzenia.
    Najbardziej skrajne opinie ma mim zdaniem Urbi w porównaniu z.... Urbim :D

    Urbi napisał:
    Urbi czy wyobrażasz sobie, że PSŻ potrafiłby utrzymać ten skład + zatrudnić dobrego "stranieri"? Bo ja nie. I gdyby miał tu u nas jeździć dobry obco to paru zawodników nie mogłoby podpisać kontraktów...

    Ta wypowiedź całkowice podważa przyszłość poznanskiego speedwaya. Jeżeli mamy co roku rozpoczynać nowy sezon, zakładając z góry, iż co najwyżej podejmiemy walkę o utrzymanie - tym samym nie zakładając sobie wyzszych celów - to za pare sezonów może okazać się, iż "czarny sport" w naszym mieście straci nie tylko aktualnych, ale i potencjalnych sponsorów, ale co gorsza znudzonych "jazdą o nic" kibiców...

    Powiem jeszcze raz, skoro Grudziądz jest w stanie zakontraktować 2 solidnych obcokrajowców oraz utrzymać w dużej mierze "polski" skład drużyny z zeszłego sezonu, to na to samo nie stać PSZ?
    A po godzinie odbił swoje poprzednie argumenty brawurową ripostą:
    A po co nam Peter czy Chris, skoro nie walczymy o awans, ino o utrzymanie?! Dopiero wtedy, kiedy stadion przejdzie gruntowną rewitalizacje, a klub pozyska możnych sponsorów można pomyśleć o zawodnikach tej klasy. Już to raz kiedyś mówiłem, wiec powtórze jeszcze raz - serce by mi chyba pękło gdybym widział "15" wykręcane przez Petera dla zespołu, który nie walczy o najwyższe cele. Po takim zawodniku, przy takiej sytacji jaką mamy, pozostała by jedynie ogromna dziura w klubowej kasie, której, tym razem nie bylibyśmy chyba w stanie zapełnić...
    :O

    Urbi przepraszam za tą nieudolną „niby recenzję”, ale chciałbym z Tobą polemizować gdyby wiadomo było, jakie masz na ten temat zdanie chyba, że jesteś „za, a nawet przeciw” i wtedy muszę się z Tobą zgodzić w tym „ustępie”. ;)

  21. Powrót do góry    #21
    Stały bywalec Awatar urbi_et_orbi
    Dołączył
    10-01-2006
    Postów
    1,492
    Kliknij i podziękuj
    6
    Podziękowania: 7 w 4 postach
    Heheheh Kosie, już Ci tłumacze :P

    W obecnej sytuacji, gdy głownie ze względów organizacyjnych o najwyższym szczeblu rozgrywkowym możemy jedynie pomarzyć, potrzebujemy zawodników, którzy, bądź są na dorobku i mają dopiero całą karierę przed sobą, bądź też powoli zbliżają się do żuzlowej emertytury (nie mówię tutaj o Andrzeju), lecz swoimi umiejętnościami i zaangażowaniem nadal potrafią odgrywać rolę klubowych liderów. Tak czy siak, mają to być zawodnicy, którzy, jak na realia I Ligi, mają umiejętności i potrafią zdobywać punkty.

    Zawodnicy pokroju Klingberga, Zetterstroema, Jensena czy Allena własnie są takim typem riderów, o ktorm mowilem.

    Natomiast mówienie, o wzmocnieniach zespołu, który już na samym wstepie nie moze walczyć o awans,nazwiskami pokroju Karlssona czy Harrisa bardziej podchodzi pod hipokryzje. To są zuzlowcy, którzy potrzebują wyzwań, ale nie tych z gatunku "wygraj albo zlatujesz niżej"...

    Równie dobrze mogłby któs powiedzieć, iż nasz klub powinien sie starac o Nickiego czy Jasona, ale jakoś nikt nie zauważa, iż Maślanka biorąc Pedersena na samym wstepie pokazał czego oczekuje od zespołu spod Jasnej Góry. I to napewno nie jest walka o Ekstraligowy byt... :)

    Nam potrzeba zawodników pokroju Watta, Holdera, Batchelora, Zagara, Jensena, Sajfudtinowa etc..., którzy pokazali już na krajowych owalach swoje umiejętnosci, i również potrzebują wyzwań, chciaż mniejszej rangi niż wymienieni wczesniej Anglik i Szwed.

    A oto tak oczekiwane przez Wielu moje zdanie: TAK, CHCE WIDZIEĆ ZAWODNIKÓW ZAGRANICZNYCH W BARWACH PSŻ, ALE W RACJONALNEJ LICZBIE I ODPOWIEDNICH, CO DO ZADAN POSTAWIONYCH NA PRZYSZLY SEZON PRZEZ KLUBOWYCH WLODARZY :D

  22. Powrót do góry    #22
    Użytkownik
    Dołączył
    06-05-2007
    Postów
    68
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    TAK, CHCE WIDZIEĆ ZAWODNIKÓW ZAGRANICZNYCH W BARWACH PSŻ, ALE W RACJONALNEJ LICZBIE I ODPOWIEDNICH, CO DO ZADAN POSTAWIONYCH NA PRZYSZLY SEZON PRZEZ KLUBOWYCH WLODARZY :D

    Tylko majac takich zawodnikow o jakich piszesz to znaczny wzrost biletow. a co w przypadku odwolania meczu ze wzgledu np pogody ?

    jako pierwszy bedziesz krzyczal ze

    To co wydarzyło się dziś na stadionie przy Warminskiej jest największym DZIADOSTWEM, z jakim miałem do czynienia w życiu!!!

  23. Powrót do góry    #23
    Stały bywalec
    Dołączył
    29-11-2006
    Postów
    789
    Kliknij i podziękuj
    12
    Podziękowania: 9 w 5 postach
    Ceny biletów i tak pewnie wzrosną.

  24. Powrót do góry    #24
    Użytkownik
    Dołączył
    06-05-2007
    Postów
    68
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ceny biletów i tak pewnie wzrosną.
    no a jak wzrosnie cena programow ?

    bedziesz biadolil ze


    To, że jestem jedyny, który skąpi 5zł na program (czy też chce zwrotu 5zł) to moja sprawa

    :D:D:D

  25. Powrót do góry    #25
    Stały bywalec Awatar urbi_et_orbi
    Dołączył
    10-01-2006
    Postów
    1,492
    Kliknij i podziękuj
    6
    Podziękowania: 7 w 4 postach
    Jeżeli mecz będzie odwołany z powodu złej pogody - przez lata kilkakrotnie to przeżywałem i teraz pewnie też przeżyje;

    Jeżeli natomiast spotkanie nie odbędzie się z powodu "niedociągnięć organizacyjnych" będe walczył o swoje. Proste...

    Tylko majac takich zawodnikow o jakich piszesz to znaczny wzrost biletow. a co w przypadku odwolania meczu ze wzgledu np pogody ?
    Heheh. Teraz wychodzi, o co tak naprawde chodzi:P Jak widać jest na tym forum paru delikwentów, którzy uwarunkowują swoją obecność na Golaju od cen biletów. Powiem Ci tak, jeżeli ma się to przyczynić do wzrostu poziomu to, w odróznieniu od Ciebie, nie widze przeciwskazan aby cena biletów wzrosła...



  26. Powrót do góry    #26
    Stały bywalec
    Dołączył
    29-11-2006
    Postów
    789
    Kliknij i podziękuj
    12
    Podziękowania: 9 w 5 postach
    Ceny biletów i tak pewnie wzrosną.
    no a jak wzrosnie cena programow ?

    bedziesz biadolil ze


    To, że jestem jedyny, który skąpi 5zł na program (czy też chce zwrotu 5zł) to moja sprawa

    :D:D:D
    Przecież powiedziałem, że nie będe już kupował. Sam sobie zrobie. 5zł będzie na ewentualną podwyżkę biletów.
    A swoją drogą jakby wzrosła cena programów to mniej ludzi je kupi (bo przecież nie są konieczne, aby oglądac żużel)a co za tym idzie łatwo się domyślic.
    Ps. Jakbyś czytał wszystkie moje posty to byś wiedział ile pieniędzy miesięcznie (w sezonie) przeznaczam na żużel. Dziwne ,że po tym moim poście NAGLE na jakiś czas ucichłeś.

  27. Powrót do góry    #27
    Użytkownik
    Dołączył
    11-04-2006
    Postów
    497
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    panowie panowie panowie temat jest inny zostawcie tego zakompleksionego dzieciaka, ktory wie wiecej o was niz wy sami. mi uswiadomil ze pochodze z Zielonki i farbuje wlosy, zaraz wam powie ze jestescie mongolami i malujecie paznokcie.
    mniejsza z tym.

    co do tych biletow, ja bym mogl placic nawet i 20 (ulgowy) zeby ogladac porzadne zawody, z jakimis Crumpami, Adamsami i innymi takimi. w Zielonce cena biletu zalezy od rywala ktory przyjedzie na wroclawska. GP nie kosztuje 10 zl. chcesz miec gwiazdy plac.
    Urbi ale ja mimo wszystko chcialbym uslyszec od ciebie jaka jest wyzszosc obco od Polaka, bo na poczatku podales pelno argumentow ale zaden z nich nie byl za stranieri.

  28. Powrót do góry    #28
    Użytkownik
    Dołączył
    10-05-2007
    Postów
    352
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    i potwierdza sie stara prawda o Polakach, ze 90% nie potrafi czytac ze zrozumieniem, kazdy gada swoje, a wiekszosci zapewne chodzi oto samo, zenada...
    p.s. urbi z tymi "stranieri" w pelni cie popieram, tzn mam na mysli twoja ostatnia wypowiedz i zdanie jakie w niej przedstawiasz, czyli generalnie zdanie wiekszosci tutaj, ktora pewnie sobie z tego sprawy nie zdaje, pozdrawiam

  29. Powrót do góry    #29
    Stały bywalec Awatar urbi_et_orbi
    Dołączył
    10-01-2006
    Postów
    1,492
    Kliknij i podziękuj
    6
    Podziękowania: 7 w 4 postach
    Dzięki mb za wsparcie. Miło wiedzieć, iż na tym forum jest ktoś, kto wie o co w tym wszytskim chodzi :P


    Urbi ale ja mimo wszystko chcialbym uslyszec od ciebie jaka jest wyzszosc obco od Polaka, bo na poczatku podales pelno argumentow ale zaden z nich nie byl za stranieri.
    Acidzie, odpowiedzi na Twoje pytanie nie usłyszysz, ponieważ owej po prostu nie ma.:) Nigdzie w tym temacie nie sygnalizowałem o wyższości obco nad Polakiem,a jedynie o POTRZEBIE zakontraktowania zawodnika zza granicy.
    Byłoby głupotą porównywać umiejętności Jarka Hampela do naszego Ananasa, tak samo z resztą, jak oceniać osiągniecia Dziatkowiaka na tle kariery Crumpa.

    Są zawodnicy lepsi i gorsi. I nie ma tutaj podziału na to skąd ktos jest...

    Aby przekonać się o potrzebie posiadania w składzie "obcych" wystarczy przejrzeć sobie składy zdecydowanej większości polskich klubów dowolnej klasy rozgrywkowej, i zobaczyć kto w nich wiódł prymat. Nie chciałbym, aby PSŻ został "Judymem polskiego speedwaya", lecząc go w tak radykalny sposób (opierając skład na samych naszych rodakach), bo może okazać się, iż przyniesie to więcej szkód niżli wymiernych korzyści...


  30. Powrót do góry    #30
    Zaawansowany Awatar Magda81
    Dołączył
    06-05-2007
    Postów
    2,390
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękował 2 razy w 1 poście
    Scorpio Maurus Ultras !
    Fanatyczny Styl Życia !

  31. Powrót do góry    #31
    Ekspert Awatar gksiak
    Dołączył
    22-04-2003
    Postów
    3,416
    Kliknij i podziękuj
    10
    Podziękowania: 122 w 60 postach
    witam,
    chcialem poczekac do grudnia ale dolacze sie do dyskusji juz w listopadzie.

    wychodzicie z zalozenia ze zawodnik zagraniczny jest drozszy niz krajowy a tak byc nie musi.

    nie liczac smietanki to jest wlasciwie odwrotnie.
    podpisujesz kontrakt, zazwyczaj przywoza przygotowany sprzet, nie marudzi - profesionalizm.

    kiedys juz wladek stalerny powiedzial cos o wymaganiach polskich sredniakow.

  32. Powrót do góry    #32
    Użytkownik
    Dołączył
    07-05-2007
    Postów
    480
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Gksiak uważam że kontraktując Zorro podpisaliście list o awans do eligi. Myślę ze macie skład który może Poloni zabrać pewność siebie.

    Osobiście skłaniam się ku skłądowi polskiemu może z jednym rodzynkiem. Myślałem o ZOroo albo Ferjanie albo Klindbergu ale to już historia jakby :D

  33. Powrót do góry    #33
    Użytkownik
    Dołączył
    28-05-2006
    Postów
    255
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Apropo Zorro bardzo podoba mi się wypowiedź słynnego i legendarnego już prezesa Wybrzeża
    jest też doświadczony i poukładany, także nie nie powinniśmy mieć z nim problemów
    Czyżby to uraz po bliższym spotkaniu ze Smithem? Panie Łąkowy, Zorro to ogólnie dobry człowiek:)

    Co do obcokrajowców to jeśli mieliby być w rozsądnej cenie dla klubu, a chyba zapomnieliśmy że to nie my podejmujemy decyzje, to wydaje mi się, że jeszcze paru zawodników dla nas by się znalazło. Choćby Watt, Hamill, Gjedde... Chociaż wydaje mi się że skoro Ales Dryml okazał się zbyt drogi dla naszego klubu to wymienieni przeze mnie mieliby podobne wymagania finansowe...

    Ja skłaniam się w kierunku tych którzy nie mieszczą się w Ekstraligowych składach lub dobrych (a nie średnich) pierwszoligowców np. Świderski, Jędrzejak, Gapiński (choć przy obecnej sytuacji kadrowej Atlasu pewnie Wrocławscy działacze będą chcieli ich zatrzymać) Michał Szczepaniak, Klecha, Jankowski, Śledź i raczej wśród tych nazwisk szukałbym naszych wzmocnień... Jeżeli PSŻ podpisze kontrakt z dobrym obcokrajowcem to fajnie, ale patrząc na ostatnie dwa sezony wątpię aby coś takiego nastąpiło...

  34. Powrót do góry    #34
    Użytkownik
    Dołączył
    23-09-2006
    Postów
    333
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Choćby Watt, Hamill, Gjedde...
    Watt - jest w Rzeszowie
    a Hamill i Gjedde - szalu nie ma.
    Zdecydowanie wolalbym osoby typu:

    np. Świderski, Jędrzejak, Gapiński, Michał Szczepaniak, Klecha, Jankowski, Śledź
    A moze Miskowiak?

    Jedno jest pewne - wzmocnienia sa konieczne. Nie wiadomo czy uda nam sie zatrzymac Piaska, a w tym roku I liga rowniez bedzie silna.

    I jeszcze jedno, trzeba by pomyslec nad jakims juniorem. W zwiazku z awansem Rawicza, watpie zeby udalo nam sie Kajzera sciagnac, a z Piaskiem jak wiadomo, wszystko rozwiaze sie w ostatnim tygodniu.

    Pozdr

  35. Powrót do góry    #35
    Użytkownik
    Dołączył
    07-05-2007
    Postów
    480
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Nie można porównywać Watta i Gjedde. Gjedde to taka mocna druga linia w 1 lidze a Watt to prawie lider w elidze. Gdyby Watt zechnichciał zejść ligę niżej byłby liderem na 100% natomiast gjedde jest liderem w braku stresu i pośpiechu jeśli chodzi o czas dojazdu pod taśmę :D

  36. Powrót do góry    #36
    Użytkownik
    Dołączył
    10-05-2007
    Postów
    352
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    tak obserwuje zamieszanie na rynku i kurcze widze juz jedno...(wiem ze kasy brak ale..)biora nam wszystkich sprzed nosa, niedlugo nie bedzie co brac.1.liga robi sie coraz silniejsza. Juz teraz widac, ze przy obecnym skladzie na walke z Gdańskiem, KMO, Polonia szans nie mamy, a nie zapominajmy ze jest jeszcze Rybnik i wzmocniony Grudziadz. Reasumujac to wszystko o walce o pierwsza czworke mozemy zapomniec, a zeby nie narazac sie na smiesznosc lepiej nawet o tym nie wspominac. Kolejny sezon minie nam na walce o ligowy byt. Cos mi sie nie wydaje aby druzyna wzmocnila sie jednym dobrym transferem, no chyba ze bylby to Nicki (hahahahahah). Tak wiec jak widac, ze potrzeba nam jednego dobrego, potrzeba nam dwoch dobrych riderow...conajmniej pokroju Sqry. I niech to bedzie jeden Stranieri i jeden nasz.

  37. Powrót do góry    #37
    Początkujący
    Dołączył
    29-04-2007
    Postów
    30
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    sprawa wyglada podobnie jak w zeszlym roku co bardziej znani zawodnicy podpisuja kontrakty w klubach tylko o Poznaniu nie bardoz slychac zeby sie cos dzialo ale mam nadzieje przyszoroczny sezon przebiegnie podobnie jak ten pozayjemy zobaczymy

  38. Powrót do góry    #38
    Stały bywalec Awatar urbi_et_orbi
    Dołączył
    10-01-2006
    Postów
    1,492
    Kliknij i podziękuj
    6
    Podziękowania: 7 w 4 postach
    Gieksiak poruszył bardzo istotną kwestię, o której zapomniałem wcześniej napisać. Otóż zawodnik zagraniczny, podpisując kontrakt, niejako wrzuca na swoje barki wszystkie problemy dotyczące przygotowania sprzetu na sezon. Pracodawcy nie interesuje, jak dany zawodnik rozwiąże swoje wszystkie problemy związane z tuningiem motoru, etc...
    Jeżeli zaś chodzi o zawodników krajowych, to często jest tak , iż to na klub spada obowiązek przygotowania sprzętu na następny sezon, i to niezależnie od tego, czy zawodnik ma kontrakt amatorski czy zawodowy. Sytuacja ta poteguje się zwłaszcza w stytuacji, gdy polski klub jest jedynym pracodawcą zawodnika. U nas ma to miejsce w kilku przypadkach.

    I właśnie to jest jeden z argumentów, dlaczego warto pozyskać obcokrajowca...

  39. Powrót do góry    #39
    Początkujący
    Dołączył
    08-11-2007
    Postów
    4
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    W żużlu jak w ekonomi wszystko jest proste. Płacisz więcej masz lepszych, nie ma co dyskutować o tym czy są to zawodnicy zagraniczni czy Polscy. Częstochowa zapłaciła Nikiemu 2,2 miliona bo według nich jest tego wart co pokazuje na torze. Jeśli w Poznaniu będzie kasa na żużel a nie tylko na piłkę w kiepskim wydaniu to będą gwiazdy, będzie ekstraliga, będą tytuły nie będzie kasy to będzie to co jest teraz .

  40. Powrót do góry    #40
    Użytkownik
    Dołączył
    10-05-2007
    Postów
    352
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    młodziku.... z ta pilka w kiepskim wydaniu to poplynales. I to ostro, kibicem pilki nie jestem, tym bardziej ligi polskiej. Jak na polskie warunki, to duzo sie dzieje wokol naszego klubiku pilkarskiego, musisz zrozumiec ze w pewnym sensie to symbol naszego miasta, zycze sobie i wszystkim kibicom PSZ zeby za paranascie , paredziesiat lat takim symbolem i zarazem takim ciekawym "towarem" marketingowym stal sie PSZ, pozdrawiam

  41. Powrót do góry    #41
    Początkujący
    Dołączył
    08-11-2007
    Postów
    4
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Nie chodziło mi tu "sukces marketingowy", który przy odpowiednich finansach można osiągnąć, ale o wynik sportowy ! Lech Poznań od kilku lat nie spełnia pokładanych w nich nadziei. Przy takich nakładach finansowych jakie otrzymuje Lech z każdej drużyny w jakiejkolwiek innej dziedzinie sportowej miałbyś sukcesy. Gdyby PSŻ dysponował takim budżetem jak Lech to jedynym problemem było by ilu Petersenów sprowadzić.

  42. Powrót do góry    #42
    Zaawansowany Awatar Magda81
    Dołączył
    06-05-2007
    Postów
    2,390
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękował 2 razy w 1 poście
    Powoli dochodzę do wniosku,że powinniśmy zakontraktować obojętnie kogo,czyt.obcokrajowiec-nasz rodzimy zawodnik,bo niedługo to nam nikt nie zostanie :D.
    Scorpio Maurus Ultras !
    Fanatyczny Styl Życia !

  43. Powrót do góry    #43
    Użytkownik
    Dołączył
    07-04-2006
    Postów
    295
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Zarząd wysłuchał Twoje prośby :) i właśnie dziś mamy informację o nowym zawodniku.

  44. Powrót do góry    #44
    Zaawansowany Awatar Magda81
    Dołączył
    06-05-2007
    Postów
    2,390
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękował 2 razy w 1 poście
    Zarząd wysłuchał Twoje prośby :) i właśnie dziś mamy informację o nowym zawodniku.
    Mówisz,masz :D
    Nieźle;)
    Scorpio Maurus Ultras !
    Fanatyczny Styl Życia !

  45. Powrót do góry    #45
    Użytkownik
    Dołączył
    26-02-2005
    Postów
    165
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Gieksiak poruszył bardzo istotną kwestię, o której zapomniałem wcześniej napisać. Otóż zawodnik zagraniczny, podpisując kontrakt, niejako wrzuca na swoje barki wszystkie problemy dotyczące przygotowania sprzetu na sezon. Pracodawcy nie interesuje, jak dany zawodnik rozwiąże swoje wszystkie problemy związane z tuningiem motoru, etc...
    Jeżeli zaś chodzi o zawodników krajowych, to często jest tak , iż to na klub spada obowiązek przygotowania sprzętu na następny sezon, i to niezależnie od tego, czy zawodnik ma kontrakt amatorski czy zawodowy. Sytuacja ta poteguje się zwłaszcza w stytuacji, gdy polski klub jest jedynym pracodawcą zawodnika. U nas ma to miejsce w kilku przypadkach.

    I właśnie to jest jeden z argumentów, dlaczego warto pozyskać obcokrajowca...
    Siedziałem cicho ale po przeczytaniu powyższego tekstu - nie wytrzymałem. Dawno nie słyszałem takiej bzdury. Otóż każdy zawodnik (polski i zagraniczny) podpisując kontrakt bierze na siebie "problemy dotyczące przygotowania..." Kontrakty amatorskie funkcjonują jeszcze tylko w nielicznych przypadkach młodych juniorów, którzy nie rozpoczęli jeszcze prawdziwej przygody z żużlem. Zgrubsza są trzy kategorie obcokrajowców: gwiazdy - full kasy za kontrakt i za punkty, średniacy - kasa za kontrakt i punkty podobna do naszych i podobne umiejętności, kategoria III - zero za kontrakt, za punkty w granicy rozsądku ale też bez gwarancji zdobyczy punktowych.
    W sytuacji PSŻ i tak rozpatrywałbym środkową kategorię. A jesli tak, to wolę Polaków, z którymi można zbudować "team spirit". Jak pokazuje sezon 2007 - atmosfera w druzynie to "kolejny solidny zawodnik". Zresztą porównajmy składy 2007: Gniezno - Howe, Alen, Stead, Puodżuks = 2 liga Poznań: Sqóra, Trojan, Kosciuch, Piasek = prawie pierwsza czwórka !!!
    I nie mów mi, że Howe nie jeździł - bo spytam dlaczego :)

    Pozdrawiam


Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •