_,.-*`*-.,_ US Open – wątek mężczyzn _ ,.-*`*-.,_

**Chuchita** · 28-08-2006, 23:57

Sasek mnie nakręcił, więc przedstawiam nowy wątek o US Open:P Wstępik chciałeś? A co ja mam Wam mówić? Że 128 gra, to wiecie. Że Polaka w głównym mamy, to wiecie. Że Andre odchodzi, to wiecie. Że Roddick wygrywa – tego nie wiecie, ale musicie mi wierzyć na słowo :P Do boju rodacy. Jak nie będzie na co patrzeć, to chociaż sprawcie, aby było co czytać :D

Podobne wątki:

**Roggi** · 29-08-2006, 01:29

Organizatorzy ewidentnie chca Fedzia puscic z torbami.Jako jedyny z faworytow mecz pierwszej rundy ma grac 3 dnia turnieju?.Cus tu nie tak:P

A Lopez to rozegral chyba mecz zycia,wszystko wychodzilo jak marzenie.

**sasu** · 29-08-2006, 01:54

A Lopez to rozegral chyba mecz zycia,wszystko wychodzilo jak marzenie.

Fakt, raz mu nawet wyszło minięcie topspinowym bekhendem :P. Pierwszy raz byłem świadkiem takiego zagrania w jego wykonaniu :D.

**KrucyfiX** · 29-08-2006, 03:07

Witam wszystkich po przerwie;) ... Rzadko piszę, często czytam ... tyle wstępu.

[troche pół-żartem]Rozpoczął się mecz Agassiego... Odnoszę wrażenie, że troche pomyliłem kanały i trafiłem na transmisje mszy, a nie mecz.

A tak zupełnie poważnie- oby przeciwnicy Andre, nie kładli się przed nim, nie bili pokłonów etc., "bo to 'emeryt'"

Paradoksalnie ( nie zabijać ) mam nadzieje, że Jego przygoda
z US open skończy się dość szybko.

[Update 3:59 - Pavel wygrał pierwszego seta. Atmosfera piknikowa... ]

[po 1... ożywiło się jakoś.. ostatni update - trzeba iść spać chyba :p branoc]

**Grek** · 29-08-2006, 06:52

A więc Agassi jeszcze przedłużył swoją karierę o co najmniej kilka dni. Po 3,5 godzinnym boju pokonał Pavela 6:7(4-7),7:6(10-8),7:6(8-6),6:2 ! Momentami grał źle, momentami wręcz fenomenalnie. W drugiej rundzie będzie mu ciężko, ale nie skreślałbym jeszcze wielkiego mistrza.

Pierwszy set zaczął się od 2-0 dla Agassiego, ale za chwilę Pavel wyrównał na 2-2. Później tenisiści utrzymywali swoje podania aż do tajbreka, gdzie Rumun odskoczył na 4-0, potem miał 6-2, Agassi nieco podgonił, ale nie zdołał odwrócić losów seta.

Druga partia to brak przełamań i kolejny tajbrek, w którym setbole mieli obydwaj tenisiści, ale ostatecznie Agassi wygrał 10-8 za trzecim setbolem ku radości zasiadających na trybunach żony Steffi, dzieci Jadena Gila i Jaz Elle, ojca Mike`a, brata Philippa, trenera Darrena Cahilla oraz przyjaciół Perrego Rogersa i Gilla Reyesa.

Trzecia odsłona to jednak fatalna gra Agassiego i nieoczekiwanie Pavel prowadzi 4-0 ! Amerykanin momentalnie zrywa się jednak do boju i wychodzi na 5-4 ! Dochodzi do trzeciego w meczu tajbreka, w którym Agassi marnuje trzy setbole od stanu 6-3, ale po chwili zdobywa dwa kolejne punkty i jest 8-6.

Czwarty set to już coraz gorsza gra Pavela, który dwa razy przegrywa serwis i grający niemal jak za dawnych lat Agassi wygrywa 6:2 i całe spotkanie, dzięki czemu jeszcze zobaczymy go w tym turnieju.

**monty_burns** · 29-08-2006, 08:31

Ach ten Andre. Chyba już tylko dla niego jestem się w stanie zwlec o 3 w nocy z wyra :). Bardzo dobry meczyk. Po tym co oglądałem w wykonaniu Andre na Wimbledonie obawiałem się, że biegać to już zapomniał, ale tutaj zasuwał jak młodzieniaszek. Wyglądało jakby tych tie breaków mógł zagrać z 8. Gra bardzo dobra ze strony Andre a i Pavel dzielnie stawał :) Jednym słowem meczyk miodzio. Reszta już w rękach Andre. Z taką grą spokojnie ogra Baghdatisa, pytanie tylko czy to taki wyskok formy czy może Andre powalczy tu o wysokie rundy?

**argun** · 29-08-2006, 11:15

Ach ten Andre. Chyba już tylko dla niego jestem się w stanie zwlec o 3 w nocy z wyra :). Bardzo dobry meczyk.

a Ja sie wolalem wyspac:P wlasnie leci powtorka:)

**antystenezz** · 29-08-2006, 12:18

ale bede chyba kibicowal Hiszpanowi, co nigdy wczesniej mi sie nie zdarzylo:) Feliciano gral przeciekawie, czym wprawil niejednego w niemale oslupienie, a przede wsyztskim samego Ljubicica:D pamietam, przy okazji turnieju w Gstaad, jeden z komentatorow Eurosportu, prawil o tym podcinanym backhandzie Lopeza, wylamujacego sie z kanonow nowoczesnego tenisa... trudno z tym polemizowac, ale okazuje sie, ze wcale nie przeszkadza to w skutecznej rywalizacji z czolowka swaitowa, zwlaszca kiedy nawierzchnia szybsza, a rywal drewniany;p Ljubicic niby mial pomysl na gre, ale okazalo sie, ze schematyczne atakowanie backhandu to troszke za malo; Feliciano wyjatkowo umiejetnie poslugiwal sie tym uderzeniem, sprytnie wybieral kierunki, atakowal gleboki slajsami lewa strone Ivana, co przy dyspozycji serwisowej, ciaglym ostrzale artylerjskim z forehandu, no i pewnej grze ptrzy siatce (a w tym elemencie zawsze dobrze sie czul) biednego Ljubiccia po prostu osmieszal... naprawde, wyjatkowo inteligentny tenisista, w 137% wykorzystal wszytskie swoje walory, czyniac z najslabszego uderzenia powazny tenisowy argument - a to juz duza sztuka:D
szkoda jednak troche, ze poslugiwanie sie tymi podcinkami wynika z backhandowych slabosci, gdyz to naprawde material na kompletnego tenisiste; pozostaje zaufac taktyce i pomyslowosci - w bilansie wychodzi ciekawy tenis:) bede zdziwiony, jesli Lopez odpadnie przed cwiercfinalem (choc po drodze ma Gasqueta - rewanzyk za Gstaad); 1/4 US Open: Roddick - Lopez ................. 7:6 (5. set):D

**Roggi** · 29-08-2006, 13:33

Alez ten Agassi ma charakter.Nie wyobrazam sobie nawet ile wysilku musial wlozyc, by w tym wieku przygotowac na US taka forme,takie przygotowanie kondycyjnie.Teraz to nie mam pytan:P.Spokojnie wypyka sympatycznego luserka Marcosa;).

**antyTusk** · 29-08-2006, 13:54

Witam wszystkich jestem nową postacią na tym forum oglądałem w nocy mecz Agassiego z Pavelem i forma Amerykanina zrobiła na mnie ogromne wrażenie zwłaszcza po zmianie rakiety. Gdy przy stanie bodaj 4:3 dla Pavela w 2 secie Rumun miał szansę na przełamanie zwątpiłem czy to nie będzie ostatni mecz Andre (po raz pierwszy widziałem Jego tatę :)). Zwłaszcza return funkcjonował wspaniale i było mało prostych błędów w przeciwieństwie do tegorocznego Wimbledonu. Myślę, że skoro w zeszłym roku ograł Berdycha to teraz da radę Marcosowi i oby tak się stało

**Grek** · 29-08-2006, 14:14

Alez ten Agassi ma charakter.Nie wyobrazam sobie nawet ile wysilku musial wlozyc, by w tym wieku przygotowac na US taka forme,takie przygotowanie kondycyjnie.Teraz to nie mam pytan:P.Spokojnie wypyka sympatycznego luserka Marcosa;).

Wreszcie Roggi zaczynasz prawić jak na starego tenisowego fana przystało.

**Marta_Agassi** · 29-08-2006, 15:54

**antystenezz** · 29-08-2006, 16:34

p.s wiem,że Fed by zrobił z Rumuna wiatrak,ale kogo(poza Roggim)obchodzi(dziś)Fed

wymaga to, co prawda, nielada odwagi, ale niesmialo musze wyznac, ze mnie rowniez troszke obchodzi (dziś):D nie sadze przy tym, zeby ktokolwiek mogl zrobic z Rumuna wiatrak, wszak to solidny tenisista (nie-ogorek), i choc blysku w ostatnim czasie brakuje, nie raz i nie dziesiec faworytom strachu napedzil (1/2 AO 99; Rumun vs Żenia); tak zatem szacuneczek sie nalezy, tym bardziej, ze MY Polaki;), mamy dziwne zboczenie, aby przy kazdej okazji podkreslac wybitne tenioswe osiagniecia niejakiego Wojciecha F.:D a ze czas plynie... no coz, skoro stary, wielki Andre i moRZe, dlaczegoż by nieco mlodszy Rumun nie mogl chciec?;) nie podjerzewam, zeby mialo to cokolwiek wspolnego ze stereotypowymi wyobrazeniami Polakow na tema Rumunow;p a wszytsko to, aby przypomniec, ze mecz stal na bardzo dobrym poziomie; innymi slowy - gloria victis!:D

**ulmoz** · 29-08-2006, 20:33

Przed chwila przed meczem Mouresmo pojawila sie informacja dot. orzekania werdyktow metodą HAWK EYE. Informacja brzmiala: "Each player (team) will have two INCORRECT challenges per set (...)". Moglby mi to ktos przetlumaczyc? Co to dokladnie znaczy?

Dzieki.
Pozdr.

**antystenezz** · 29-08-2006, 22:23

pada i pada... jedyna osobą, ktorej to nie przeszkadza jest chyba Rafael Vamos - zawsze to lepiej byc o kilka godzin dluzej w turnieju;p

"Each player (team) will have two INCORRECT challenges per set (...)".

"kazdy zawodnik, ktory bez przyczyny skorzysta z animacji komputerowej, zostanie dozywotnio zdyskwalifikowany (...)"

**MarcelWKS** · 30-08-2006, 00:51

Lopezem to się nie ma co podniecać bo to co zagrał Ljubicic to był śmiech na sali . Zero walki , całkowicie odpuścił mecz , poprostu pozwolił Felkowi na wszystko.
Napewno F.Lo potrafi grać ciekawy , urozmaicony tenis i ogólnie lubię oglądać go w akcji , jednak robi to bardzo rzadko a czasami potrafi grać poprostu fatalnie . Wtedy forhendy fruwają 5 metrów za linie a slajsy w połowe siatki :D . W tym sezonie potrafił przegrać z takimi tuzami jak Faurel , Vik czy Bozoljac a seta mu urwali Klec albo Kuznetsov . Więc wcale się nie zdziwie jak przegra z Chiudinellim :D
Jednak jeśli dojdzie do meczu Lopez - Gasquet to nie widzę innego rozstrzygnięcia jak wygrana Richiego . Jest poprostu solidniejszy pod każdym względem od Felicjano co potwierdził mecz w Gstaad .

A co do Andre i tego 0:4 w 3 secie to podobno grał złym naciągiem i piłki mu za bardzo fruwały . Później dostał nowe rakiety i już było lepiej .

Q. Would you like maybe one more year or two more years to play the senior tour?

ANDRE AGASSI: Ask me down the road. Right now I'm not thinking with stopping tennis to play tennis (smiling). I don't know. I've seen others do it.

Q. Rios says he would like to play against you.

ANDRE AGASSI: I would enjoy that. He never finished the third set last time we played (smiling).

**Chuchita** · 30-08-2006, 01:07

Jakby co, to macie :)

video match highlights USOPEN 1st round
(300mb - 30 min)

ANDRE AGASSI VS ANDREI PAVEL

http://rapidshare.de/files/31218129/agapav.mpg

**antystenezz** · 30-08-2006, 09:46

jesliby rzeczywiscie przyjac, iz Feliciano Lopez mnie podniecil, to mam nadzieje, ze pozwolisz, aby stany podniecenia mego pozostaly "suwerennym" doznaniem;)

"pod kazdym wzgledem"... co widac chcoby po serwisie;p

co tam sie bedziemy silowac, z niecierpliwoscia wyczekuje meczu Gasquet-Lopez; mam nadzieje, ze nie zwalisz wszystkiego na nagla niedyspozycje Francuza...;) szkoda, ze okolicznosci takie, a nie inne, na zakladzik bym sie skusil:D

**sasu** · 30-08-2006, 11:51

Prognoza pogody dla Nowego Jorku na najbliższy tydzień:

Today
Mostly cloudy. A chance of showers with areas of drizzle and patchy fog this morning. Highs in the mid 70s. Northeast winds 5 to 10 mph. Chance of measurable rain 50 percent.
Tonight
Partly cloudy. Lows in the lower 60s. Northeast winds 5 to 10 mph.
Thursday
Partly cloudy. Highs in the mid 70s. Northeast winds 10 to 15 mph with gusts up to 20 mph.
Thursday Night
Partly cloudy. Lows in the lower 60s. East winds 10 to 15 mph.
Friday
Partly cloudy. A chance of rain in the afternoon. Highs in the lower 70s. East winds 10 to 20 mph. Chance of rain 40 percent.
Friday Night
Mostly cloudy with a 50 percent chance of rain. Lows in the lower 60s.
Saturday
Cloudy with a 50 percent chance of rain. Breezy with highs in the lower 70s.
Saturday Night
Mostly cloudy with a 50 percent chance of showers. Breezy with lows in the mid 60s.
Sunday
Mostly cloudy with a 40 percent chance of showers. Highs in the mid 70s.
Sunday Night
Mostly cloudy with a 30 percent chance of showers. Lows in the mid 60s.
Labor Day
Mostly cloudy with a 30 percent chance of showers. Highs in the upper 70s.
Monday Night
Mostly cloudy with a 40 percent chance of showers. Lows in the mid 60s.
Tuesday
Mostly cloudy with a 40 percent chance of showers. Highs in the upper 70s.

Nie wiem jak oni to US Open chcą rozegrać w tym roku :D.

**goska79** · 30-08-2006, 13:01

sasu - spokojnie, spokojnie podobno Chuck Norris juz w drodze i napewno rozwiaze problem z deszczem.

p.s. A na powaznie - to niesamowite, ze (jak sami Amerykanie sie chwala ) "najwiekszy" turniej w roku nie ma ani jednego obiektu z dachem. Kibice przed telewizorami zli, kibice na kortach zli, juz nie mowie o glownych bohaterach czyli tenisistach, dla ktorych takie bieganie na kort zeby zagrac 10 minut i uciekac z powrotem do szatni musi byc meczarnia. No ale co robic to sa uroki grania na otwartych kortach - prognozy faktycznie sa zle, a jak mi kuzyn pisal ktory pracuje w NY na weekend wogole zapowiadaja bardzo zla pogode i bardzo duzo deszczu. Cala nadzieja, ze im sie prognozy nie sprawdza :)

**wolej** · 30-08-2006, 14:33

tez jestem zły nie na pogode bo to naturalne ale na to że nie ma ani jednego kortu z dachem - jeszcze jeden taki dzień jak wczoraj i na pewno wpłynie to na jakośc gier tenisistów a przede wszystkim tenisistek ktore beda musialy grac mecze dzien po dniu - oby nie doszlo do sytuacji gdzie trzeba bedzie grac dokonczenie meczu z poprzedniego dnia a potem w tym samym dniu kolejny...ehh - wczoraj napalilem sie na spedzenie wieczoru przed tv - i spedzilem ..ogladjac chyba z 4 razy mecz agassi pavel do zżygania -znam kazda wymiane na pamięć. przydalo by się w koncu obejrzec cos nowego...

**Abra** · 30-08-2006, 14:57

No cóż, prognozy pogody na US Open niemal takie jakie były na tegoroczny Jarmark Dominikański w Gdańsku hehehehe (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi :P)

To ja w domu zdycham z nudów bez komutera i neta, a tu nawet tenisa pooglądać wieczorem się nie da kurcze. Ale przynajmniej brak informacji w kwestii order of play (której NIKT mi na czas nie podeśle...) tak nie boli, bo i tak nie grają ;) Mecz Agassiego z Pawelem po tych wszystkich powtorkach znamy już niemal na pamięć

Przyznam szczerze, że nawet nie wiem, czy ktokolwiek wczoraj rozegrał cały mecz. Z poniedziałkowych wyników to mi się tylko porażka Ljubicica "podeszła", bo Chorwat miewa irytujący chwilami dla mnie zwyczaj dochodzenia do wysokich rund kosztem moich ulubieńców :P

Pozdro dla wszystkich, bo tu minuty w kafejce lecą.

**wolej** · 30-08-2006, 15:31

aaa co do Ivana i Feliciano ...to wlasnie o to mi chdozilo w wątku w ktorym dyskutowalemz Juanem. To była dobra ilustracja tego o czym pisalem na temat wysokiego wzrostu i pewnego rodzaju "budowy" i predyspozycji do GRZE przy siatce. Lopez mnie zaskoczył swoją grą, i tak powinien grac bo stać go na to.w przeszlosci bywalo z tym różnie. Podobały mi sie te jego slajsy (zamiast normalnych backhandow) ktore nie były jakos rewelaycjne ale skutecznie "chamowały" Ivana. Czasem nawet wychdoziły mu slajsy pod linie. A ten Domański na poczatku jakby krytykowal te backhandy a potem się ich domagal. zwlałe mam z tego komentatora od dawna.

**JamesB** · 30-08-2006, 16:10

"hamowały" wolej ;)

**goska79** · 30-08-2006, 17:47

no i graja jak narazie :)

p.s. cholerny Marat wygral :)

**Roggi** · 30-08-2006, 17:56

Mam dziwne przeczucie,ze Roddick moze ten turniej wygrac.Podobnie jak w 2003 Amerykanin w ladnym stylu wygral CinCin,pozniej na US Open lalo,a Andy gral sobie jako pierwszy i zawsze mial dzien do przodu w odroznieniu od swoich rywali.W polfinale Nalbandian (teraz pewnie Nadal) i moze byc daja vu;).

**antystenezz** · 30-08-2006, 20:04

oj dawno nie mialem okazji ogladac Rafaela Vamosa - musze wyznac, ze denerwowal mnie bardziej niz zwykle:P sam nie wiem dlaczego, ale nie potrafie oddzielic jego tenisa od tego niewerbalnego, blazenskiego przeslania, ktore zdaje sie prostą pochodną obecnosci Rybaka na korcie...:D a to proces postepujacy, znaczy sie, ze mna coraz gorzej (tym bardziej, ze rozwiazaniem rownaniam, gdzie x oznazca moja przypadlosc, nie sa chyba regularne zwyciestwa Vamosa nad Ksieciem z Bazylei, choc podobne autodiagnozy bywaja chybione);p potrzebuje lekarza:D poki co, pozostaje wierzyc, ze dobro zwyciezy, choc taki moral przyniesc moze tylko chwilowa ulge:p

**goska79** · 30-08-2006, 21:51

oj dawno nie mialem okazji ogladac Rafaela Vamosa - musze wyznac, ze denerwowal mnie bardziej niz zwykle:P sam nie wiem dlaczego, ale nie potrafie oddzielic jego tenisa od tego niewerbalnego, blazenskiego przeslania, ktore zdaje sie prostą pochodną obecnosci Rybaka na korcie...:D a to proces postepujacy, znaczy sie, ze mna coraz gorzej (tym bardziej, ze rozwiazaniem rownaniam, gdzie x oznazca moja przypadlosc, nie sa chyba regularne zwyciestwa Vamosa nad Ksieciem z Bazylei, choc podobne autodiagnozy bywaja chybione);p potrzebuje lekarza:D poki co, pozostaje wierzyc, ze dobro zwyciezy, choc taki moral przyniesc moze tylko chwilowa ulge:p

:)
Ja jak kogos nie lubie lub ktos mnie denerwuje to po prostu tej osoby nie ogladam, bo nie widze powodu zeby sie stresowac. W moim przypadku taka osoba jest Roddick u ktorego mi nie pasuje caloksztalt - czyli ani jego zachowanie na korcie ani tym bardziej jego tenis - nie wiem czemu ale jakos nie trawie tego faceta( oczywiscie nie dotyczy to przypadkow gdy Roddick gra z ktoryms z moich ulubionych tenisistow )

p.s. Łukasz wygral 2 i 3 seta ale niestety w 4 juz zostal przelamany i wysoko przegrywa.

**Roggi** · 30-08-2006, 22:26

Ja tam jestem Vamosowi wdzieczny za poprawe backhandu Feda.Dzis pileczki z lewej lecialy jak z katapulty,czyste winnery.Natomiast z prawej nie ma juz takiego przyspieszenia jak kiedys,ale moge sie mylic:P.

**antystenezz** · 30-08-2006, 22:34

o grze Federera nie chce mi sie juz pisac... raz lepiej, raz gorzej, ale za wrazenia artystyczne 9,92:D

troszeczke niepokoi mnie tylko jego podanie; chwilami mam wrazenie, ze w okresie swojej najlepszej gry bardziej pomagal sobie serwisem, choc rzecz jasna, mecz z Wangiem miarodajnym byc nie moze;

aha, Goska, dzieki za rade, myslalem o tym, ale na razie postanowilem sie hartowac:D

**sasu** · 30-08-2006, 22:36

Ja tam jestem Vamosowi wdzieczny za poprawe backhandu Feda.Dzis pileczki z lewej lecialy jak z katapulty,czyste winnery.

Ocenimy postępy strony bekhendowej w finale kiedy zostanie ona poddana testowi leworęcznego świdra :P

**MichalS** · 30-08-2006, 22:55

O fuck, Kubot w drugiej rundzie... Polski tenis pełen niespodzianek.

I ja bardzo proszę - nie nadużywajcie tego świdra.

**tomoor** · 30-08-2006, 22:57

ale jaja kubot wygral. teraz czas na age :)

agnieszka gra na tym samym korcie po meczu francuza i brytyjczyka. ciekaw jestem czy dla niej tez bedzie ten kort(nr14)szczesliwy....

**goska79** · 30-08-2006, 22:57

brawo Łukasz!!!!!

prawie umarlam z nerwow przy scoreboardzie ale jakiez piekne zakonczenie :)

**Grek** · 30-08-2006, 23:01

Kubot w drugiej rundzie !!! Pokonał faworyzowanego Vliegena 2:6,6:1,6:4,1:6,6:3 !!! W drugiej rundzie najprawdopodobniej Okun, ale może Starace. Obydwaj rywale do ogrania,więc jest nawet szansa na 3 rundę i mecz z Dawidienką. Ale i tak ten awans jest największym sukcesem w polskim tenisie męskim. Ostatni raz Polak grał w drugiej rundzie turnieju wielkoszlemowego chyba w 1984 lub 1985 roku, oczywiście był to Fibak.

Brawa dla Łukasza,wspaniały wynik i czekamy na awans Agi :)

**Chuchita** · 31-08-2006, 00:04

Koniec świata z tym Kubotem (który to już?).

A teraz na dodatek mój Pico dostaje baty od Jamesa. Co za dzień :/

edit:

Ten Blake to jest dziwnyyyyyy. Brawa dla Pico za walkę. Szczególnie, że on przed USO grał chyba tylko jeden mecz na hardzie w kwalach w New Haven, gdzie był rozstawiony z jedynką a nie wygrał seta :] (Jak Nathii wróci, to się za głowę złapie słysząc, że ja się po Sopocie fanką Mónaco stałam hehe).

**sasu** · 31-08-2006, 01:30

Jeden set się Monaco należał, bo James już momentami rekordy luzerstwa bił :D. Oczywiście Pico, jak na Argentyńca przystało, musiał w tie-breaku zagrać drop-szota w dół siatki :P, no ale za waleczność brawa się należą.

**Roggi** · 31-08-2006, 01:33

Calkiem "przyjemny" nabytek z tej Karoliny Bulat,zwlaszcza gdy ujawnila jakie sa jej fascynace tenisowe:P.

**Chuchita** · 31-08-2006, 01:36

O dziwo, dobrze gadasz Roggi ;) Chyba pierwsza kobieta komentator, która bardzo dużo rozumie z tego, co widzi, i nie wybucha śmiechem albo jękiem do mikrofonu :]

**Roggi** · 31-08-2006, 02:15

Widocznie niewiele rozumiesz z tego co prawie:D.

**argun** · 31-08-2006, 08:44

Łukasz Kubot wygrał z Belgiem Kristofem Vliegenem 2-6, 6-1, 6-4, 1-6, 6-3 w 1. rundzie wielkoszlemowego turnieju US Open na twardych kortach w Nowym Jorku (pula nagród 19,789 mln dolarów).
:D:D:D

W drugiej rundzie polski tenisista zmierzy się z Noamem Okunem (Izrael), który pokonał Potito Starace (Włochy) 6-2, 6-0, 4-6, 6-2. Okun podobnie jak Kubot awansował z eliminacji.

Agnieszka Radwańska awansowała do 2. rundy wielkoszlemowego turnieju US Open na twardych kortach w Nowym Jorku (pula nagród 19,789 mln dolarów). Stało się tak po zwycięstwie Polki nad Chinką Zi Yan 6-0, 7-5.
:D:D:D

W drugiej rundzie rywalką Radwańskiej będzie Tatiana Golovin. Rozstawiona z numerem 27 Francuzka pokonała reprezentantkę USA Ashley Harkleroad 6-3, 7-5.

**Grek** · 31-08-2006, 10:54

A tymczasem niedobre wieści z obozu Agassiego. Wczoraj Amerykanin był w szpitalu i dostał kolejny zastrzyk kortyzonowy z powodu nasilających się bólów. Oby zdołał się wykurować. Na szczęście ma trochę czasu, bo mecz będzie dopiero w nocnej sesji...

Recepta na Baghdatisa jest jedna: dobry serwis, krótkie wymiany (najlepiej na bekhend) oraz ściąganie go do siatki. Swoje powinna zrobić także publiczność. Niemniej jednak faworytem jest Marcos, ale miejmy nadzieję, że dla weterana nie będzie to jeszcze pożegnalny mecz.

**ulmoz** · 31-08-2006, 14:27

"kazdy zawodnik, ktory bez przyczyny skorzysta z animacji komputerowej, zostanie dozywotnio zdyskwalifikowany (...)"

Dzieki. O to mi wlasnie chodzilo.

Pozdr.

**MarcelWKS** · 31-08-2006, 23:11

Chiudinelli - Feliciano Lopez 3:6 6:3 4:6 6:4 6:3

mówiłem że się nie ma czym podniecać :)

**antystenezz** · 01-09-2006, 00:09

wychodzi na to, ze znow bredzilem:p raz w zyciu czlowiek dobrze myszli o Hiszpanie, a ten, w taki oto sposob sie odplaca:D tak czy siak, spokornialem, no i juz wiecej podniecal sie nie bede, a nawet jesli, prosze, czuwaj;p

ps. co tu taka cisza???

Wątek: _,.-`-.,_ US Open – wątek mężczyzn _ ,.-`-.,_

Narzędzia wątku

Przeszukaj wątek

Typ wyświetlania