...a mecz z Bydgoszczą jest do wygrania, chyba, że się Sawinie i ich juniorom ułatwi zdobywanie punktów (utrudniając jednocześnie Loramowi, Balińskiemu i także Adamsowi, choć może i wszystkim prócz Dobruckiego) przygotowując twardy tor. Proponuję go porządnie lać od popołudnia i bronować, a zawody o 20.30, co by (jak zwykle) słonko nie pomieszało warunków torowych ;) Nie wiem jak Kasper, ale wydaje mi się, że też lubi mieć pod kołem, a obojczyk już chyba wyleczy (gorzej z kondycją)...
Jak będzie tak będzie, ale troche mnie to już męczy, że kibice szukają dziury w całym, przejmują się bardziej niż zawodnicy ;) :)
to sport przecież ;)
buźka
Ps. A Wrocław wygra w Bydgoszczy, jestem niemal pewien, Hampel, Andersen i przede wszystkim CRUMP, tych armat nie sposób już powstrzymać :)