Ekstraliga, VIII kolejka: Apator Toruń vs Włókniarz Częstochowa

[almitagro]

Pierwsze spotkanie rundy rewanżowej. Czy Apator wykorzysta osła-
bienie częstochowian (vide brak Hancock'a i Zagara) i pokusi się
o wysokie zwycięstwo? A może Włókniarze niesieni falą zwycięstw
i coraz lepszą postawą Ryan'a Sullivan'a powalczą o komplet 5
punktów? Spotkanie to w znacznym stopniu nakreśli wygląd tabeli
i nie pozostanie bez znaczenia dla podziału medali, bo
obserwując dokonania zespołów walczących o pierwszą czwórkę,
odnoszę wrażenie, że właśnie pomiędzy tymi drużynami toczyć się
będzie walka o jeden ze stopni podium. Który? Czas pokaże. Za-
praszam do dyskusji ;)

Podobne wątki:

• VI kolejka: Apator Toruń-Włókniarz Częstochowa 22.05, 17:30
• IX Kolejka SE. 6.06.2010 Apator Toruń - Włókniarz Częstochowa g. 19.00
• IX Kolejka Ekstraligi: Włókniarz Częstochowa - Apator Toruń
• Ekstraliga VII kolejka: Włókniarz Częstochowa vs Adriana Toruń
• VI kolejka R-F: Włókniarz Częstochowa - Apator Toruń 53:37

[MICHCIO13]

Wydaje mi się,że w bez Grega możemy powalczyć tylko o bonus(też będzie ciężko).

[Vojtas]

Myśle, że cel główny tego spotkania to 35 punktów i tego się należy trzymać, toruński obiekt lubią Sullivan i Ułamek - powiedzmy ze obaj zrobia po 10 punktow nawet w 6 startach to reszcie zostaje do wywalczenia tylko i aż 15 oczek, no 14 bo conajmniej jeden mamy z juniorskiego, 35 pkt wiec wiec jak najbardziej realne, przeraza mnie jednak troche wynik jaki osiagnal tam Tarnów

szkoda ze nie bedzie Grega bo moznaby powalczyc o cos wiecej niz tylko bonus, jakos tak w Toruniu zawsze nam dobrze szło...

[ananasek_vel_oman]

A ja oglądając dzisiaj toruński zespół odnoszę wrażenie, że jednak wcale nie musi być tak ciężko w Toruniu...

Ja zakładam, że taktyczne zmiany będą robione. Np. za Sławka. Wówczas Seba, Ryan i Lee muszą ciągnąć wynik i te 36 pkt przez tą trójkę (każdy po 6 startów) być musi. Reszta należy do Sławka/Ljunga i juniorów.

Sądzę, że szansa na coś więcej niż bonus jest. Wiem, że minimalna, ale mam dziwne wrażenie, że ten mecz może być przełomowym dla naszych jeźdźców. Szczerze mówiąc dawno nie widziałem tak pewnego siebie i zadowolonego Sebastiana, który sam chce udzielać wywiadów. Ba, sam zagaduje rozmowę. To o czymś świadczy, ale oczywiście nie oznacza, że Sebastian będzie woził po kilkanaście oczek :)

Jeśli przez tydzien Ryan, Lee i Seba nie zapomną jak się "żużluje" to 41 pkt jest w naszym zasięgu. Po blamażu w Tarnowie stwierdziłem, że na żadne wyjazdy już w tym roku nie pojadę, ale do Torunia mimo osłabienia mam zamiaru pojechać, żeby zobaczyć czy moje przeczucia się sprawdzą.

PS. Blacktop - Czy będziesz do Torunia jechał z Warszawy i ewentualnie miał 1-2 miejsca wolne?

[Morciasz]

Ile CKM zdobedzie punktow w Toruniu trudno prorokowac,
ale majac w skladzie Sullivana, Ulamka i Richardsona
trudno przypuszczac, zeby tych 36-38 punktow nie dowiezc,
a , moze nawet i wiecej niz 40... tym bardziej, ze Slawek Drabik pewno tez cos tam namiesza, a nawierzchnia
mysle bedzie gosciom pasowac...
Do tego pozostali zawodnicy tez tam cos moga urwac...

Sklad torunian (przewidywany :P, ale... )
9. Puszakowski
10. Pedersen
11. Slabon
12. Dryml
13. Jagus
14. Stachowiak
15. Zabik
16. Miedzinski

[Macias_King]

Mimo porażki w Częstochowie, która może i jest dołująca i wysoka uważam, że mecz zakończy się
zwycięstwem Apatora. Jak można zaobserwować na wyjazdach w tym sezonie spisujemy się słabiutko :(
Jednak nijak się to ma do osągnięć na swoim torze. Tutaj Wiechu, Chris, Ales i młodzi pojadą
z pewnością na wyższym poziomie niż w Czewie. Obawiam się formy Bjarne, bo w niczym nie przypomina
on zawodnika sprzed roku niestety... A kto pojedzie w parze z Pedersenem? Hmmm... ciężko zdecydować,
ale z trójki Iversen, Stead, Puszakowski niech to będzie Iversen. Nie wiem jak pojechaliby
zarówno Puzon jak i Steady, więc wybór pada na Nielsa, który gwarantuje jakąś zdobycz punktową
w przeciwieństwie do mało przewidywalnej postawy dwóch pozostałych.

Patrząc na poprzednie sezony i występy Włókniarza w Toruniu trzeba mieć respekt dla nich,
ale wygląda na to, że Sullivan, Ułamek i Richardson meczu nie wygrają, a reszta, czyli
Drabik, Ljung i juniorzy nie powinni sprawić nam za wiele kłopotu.

Kwestia bonusa jest wciąż mimo wszystko nierozstrzygnięta, ale na jego zdobycie musiałoby się złożyć
kilka czynników. Przede wszystkim tor, do którego będziemy dopasowani od początku meczu. Dobra dyspozycja
(podobnie jak z Tarnowem) na starcie i mądra jazda na dystansie oraz lepsza forma naszych
Duńczynków. Włókniarz nie ma Rickardssona, który robi co chce na toruńskim torze...
ale zawodników, którzy mogą, ale niekoniecznie muszą wysoko zapunktować.
Odważne to, ale prawdziwe ;)

Chyba jeszcze pokusze się o stwierdzenie, że powoli można w tym sezonie zaliczać Apatora do drużyn
własnego toru. Ehhh... ale to i tak dobrze, bo przegrywać u siebie byłoby dosyć przykrą sprawą
i z pewnością nikt z kibiców toruńskich tego nie zakłada przed meczem. A zatem moim zdaniem
będzie zwycięstwo, ale w jakich rozmiarach nie podejmuje się typować :D

Pzdr

[joaquin]

Będzie ciężko, ale...
1) Jedynym zawodnikiem, który rozszyfrował nową nawierzchnię był Tony. Nawet 'wielki mistrz nad mistrzami' uwielbiany niezwykle Tomek Gollob, Janusz Kołodziej, Rune Holta, czy inni mieli trudności z jazdą. Oby było tak i z Włókniarzami.
2) Osłabienie w postaci Grega wpłynie niewątpliwie na przebieg spotkania. Kilka, kilkanaście punktów Czewa może na tym stracic. A w przypadku zdobycia bonusa przez Apator, kibice zaczną mówic, że było to spowodowane brakiem Hancocka.
3) Myślę, że wyeliminujemy jedyną małą dziurę w składzie. Chodzi o ostatnią pozycję seniora. Puzon, Stead i Iversen nie zachwycają, a w Toruniu kluczową postacią może okazac się Karol Ząbik. Na moje może byc w składzie Puszakowski, ale co bieg zmieniany przez Zobera. Karol ma koniec matur, więc czas na pobudkę i solidną robotę na torze.
4) Nie wiem o jakiej godzinie rozgrywany będzie mecz. Najlepiej jednak byłoby rozpocząc wieczorem. Częstochowianie przyjadą z tradycyjnymi przełożeniami "na Toruń", a jak wiadomo wieczorem jest większa wilgotnośc, co na pewno wpływa na tor. Tak padła tu Stal, tak padła tu Unia, a może padnie i Czewa.


Niewątpliwie dużo większe szanse na bonus ma Włókniarz, lecz wiara czyni cuda. Ja wierzę...

[Bonjo]

A dla mnie totalna paranoja jest to, ze ten mecz jeszcze nie zostal przelozony. Przeciez zawody FIM maja pierwszenstwo i terminarz ligi polskiej powinien byc odpowiedni! A skoro juz przed sezonem zawarto mozliwosc przekladania niektorych spotkan na poniedzialek, to czemu tak sie nie stanie w tym przypadku?

[blind_man]

A może to i dobrze, że jedziemy osłabieni? Nasi będą bardziej zmobilizowani. Z drugiej strony, szkoda że to akurat Hancocka nie będzie, a nie np Richardsona. Ciężar walki powinien wziąść na siebie Ryan i jego bym ustawił w parze z juniorem. Drabika z Ułamkiem zostawił bez zmian, a Richardsonowi do pary Ljunga (wkońcu razem jeżdżą w Szwecji). Przy pełnej mobilizacji jest szansa nawet na zwycięstwo. Żeby nie było, nie popadam w huraoptymizm po ostatnim meczu, ale wiary we własną drużynę zabronić mi nikt nie może:P I nie zgadzam się z opinią, że powinniśmy jechać do Torunia z celem wywiezienia 35pkt, bo takie podejście może się źle skończyć ( mecz Tarnowa z Rybnikiem w ostatniej kolejce ). Nigdy nie można lekceważyć przeciwnika i zakładać minimum. Zawsze trzeba jechać na maksa, o zwycięstwo! Ten mecz pokaże czy Włókniarz w tym sezonie jest drużyną własnego toru, czy stać nas na skuteczną walkę na wyjeździe.
Czy wiadomo już o której mecz? Może bym się wybrał?

[Morciasz]

Czy wiadomo już o której mecz? Może bym się wybrał?

Mecz bedzie o godzinie 19.00. Czyli o tradycyjnej ostatnio porze w Toruniu...

[mazjek]

Zgadzam się z joaquinem.. Puszak do składu i po nieudanym biegu wchodzi Ząbik, robi komplet i tyle go czewa widziała :P

Pedersen
Puszakowski
Slaboń
Dryml
Wiesław
Stachu
Miedziak
Karol

i powtórka z Tarnowa, a co:P Choć może na własnym torze nie będziemy przeżywać totalnych rozczarowań dziełem naszych rajderów..

Można rozważyć, czy ewentualne odsuniecie od składu Bjarnego nie zrobiłoby mu dobrze, żeby sobie chłopak nie myślał, że coby za kaszany nie pojechał to miejsce w składzie ma.. a i sprzęt może na spokojnie dogra w końcu.. Wierzmy, że się obudzi, ale tymczasem trzeba wygrywać, a duńczyk w obecnej formie nie gwarantuje szalonych zdobyczy punktowych.. Jeśli po raz kolejny Trener nie da szansy obu juniorom na solidną porcję występów to wkurzę się nie na żarty :P Poważnie mówiąc, uważam że wyrządzamy krzywdę samym sobie ustawiając w składzie Puka bądź Simona w obecnej dyspozycji, blokując miejsce dla Karola daleko nie zajedziemy. Z Wrocławiem potrafił zrobić 8 pkt. (+ głupie wykluczenie), a potem stracił pewne miejsce w składzie i nawet jego ambitna postawa nie przekonuje papy..

do boju Anioły! :)

pzdr

[Buszmen]

Myślę, że wyeliminujemy jedyną małą dziurę w składzie. Chodzi o ostatnią pozycję seniora. Puzon, Stead i Iversen nie zachwycają

O zachwycie nie mówię, ale moment - w jakim meczu Iversen był dziurą w składzie?

Nie zmienia to faktu, że jestem przekonany, że w pojedynku z Częstochową pojedzie Puszakowski, czego generalnie nie popieram, ale wiem, że Ząbik wykorzysta każdą 'okazję' by go wstawić. A fakt faktem, że to moment nie najgorszy, bo cięzko o bonusa - raczej to niemozliwe, a i wygrac powinnismy jednak stosunkowo luzno - ot takie 50-40/51-39.

Wiara w Ząbika(Karola) w obozie kibiców jest widzę niewyczerpalna, ale moim zdaniem na dziś niczym nieuzasadniona. Nie wiem u siebie to on może coś pojedzie, nawet w to nie wątpie. Ale zaczynam jakoś wątpić w dalszy rozwój jego kariery - choć zeszłotygodniowy występ w Szwecji zdawał sie pokazywać, że będzie przełom.

Na dziś Miedziński bije go na głowę, pod każdym względem. I ogólnie mówiąc moim zdaniem Miedziak jest zawodnikiem, ktory dotychczas, w tej 1 rundzie, który pokazal sie najlepiej z całej naszej drużyny. Lepiej od Słabonia i Drymla, choć Ci też jeszcze jakoś sie spisali. Nie zawiódł też(w dosłownym tego słowa znaczeniu) Iversen, ale i nie olśnił.

Bjarne to klapa totalna, zawód nr 1 na dziś i to mimo tego, że uratowal mecz z Wrocławiem. Nic nie pokazuje też Jaguś. Na dziś Baliński jest od niego zawodnikiem o klasę lepszym i zazdroszczę Unii takiego prawdziwego krajowego lidera.

Skład na Włokniarz zatem będzie raczej z Puszakowskim(tak myślę) i jeśli Iversen jest dużo droższy to chyba nawet też bym taki poparł. Ewentualnie rozważylbym i to całkiem serio - a w zasadzie nawet nie ma czego rozważać, a to czynić - odsunięcie Bjarne i wstawienie zań Iversena, do pary z Puszakowskim. Jak dotychczas bowiem, nie licząc meczu z Wrockiem wcale Puk od Bjarne słabszy nie był, w GP też jadą na jednym poziomie.

Moglo by to ewentualnie być też z zamianą par, czyli:

1. Jaguś
2. Puszakowski
3. Słaboń
4. Dryml
5. Iversen
6. Stachowiak
7. Ząbik
8. Miedziński

Na następny wyjazd jednak bezwzględnie obaj Duńczycy + Dryml + Jaguś + Slaboń/Puzon. I to nie żart w ostatniej pozycji. Słaboń za pewny miejsca w składzie tez nie może być, bo w Częstochowie też dał plamę nieziemską. A Puzon w Tarnowie ostatnio niezle nawet smigał.

[joaquin]

O zachwycie nie mówię, ale moment - w jakim meczu Iversen był dziurą w składzie?

...

Wiara w Ząbika(Karola) w obozie kibiców jest widzę niewyczerpalna, ale moim zdaniem na dziś niczym nieuzasadniona. Nie wiem u siebie to on może coś pojedzie, nawet w to nie wątpie. Ale zaczynam jakoś wątpić w dalszy rozwój jego kariery - choć zeszłotygodniowy występ w Szwecji zdawał sie pokazywać, że będzie przełom.

Może Iversen nie był dosłownie dziurą w składzie, ale wraz z Puzonem i Steadem chyba najbardziej (choc niewyraźnie) odstają od reszty.

Co do wiary w Ząbika:
To ja widzę raczej niewyczerpalną wiarę w Iversena u Ciebie, Buszmen :p Otóż Karol powinien bezapelacyjnie zając miejsce ostatniego seniora (z rezerwy). Średnia Ząbika w Toruniu jest wyższa zarówno od Puzona, jak i Iversena razem wziętych. A my przecież mamy walczyc o bonus z Czewą, więc każdy punkt będzie się liczył. Nie powiesz chyba, że na ten mecz jest lepsze rozwiązanie? I nie chodzi mi o to, aby dac odpocząc Miedziakowi, ale wykorzystując maksymalnie naszych juniorów miec bonusa, a nazwisko Puszakowski w programie będzie dla picu :)

[pioobo1]

A ja myślę, że punktu bonusowego nie wywalczymy, ale też i Czewa go nie wywalczy. Obstawiam w ciemno, że powtórzymy wynik, tylko, że w odwrotnej kolejności.:P

Tak naprawdę to nie wiadomo jak ten mecz może się potoczyć, możemy nawet przegrać, choć przy nieobecności Hancocka jest to mniej prawdopodobne. Mieliśmy dobry mecz z Tarnowem, ale to nie oznacza, że tak musi być i tym razem, jednak liczę na wiele lepszą postawę naszych zawodników niż w niedzielę. Życzyłbym sobie, aby w końcu lider zaczął jeździć jak lider i może w końcu te min. 13 punktów dla Bjarnego, ale zobaczymy.

KS Toruń, liczymy na dobry mecz!!!

[mazjek]

Wiara w Ząbika(Karola) w obozie kibiców jest widzę niewyczerpalna, ale moim zdaniem na dziś niczym nieuzasadniona. Nie wiem u siebie to on może coś pojedzie, nawet w to nie wątpie. Ale zaczynam jakoś wątpić w dalszy rozwój jego kariery - choć zeszłotygodniowy występ w Szwecji zdawał sie pokazywać, że będzie przełom.

Ło Boże... Strasznie przykro mi, ze zaczynasz wątpić w dalszy rozwój kariery Karola, za dziwne przy tym uważam demonizowanie jego jednego, udanego występu w Szwecji. Ani to, ani to. Kwestia juniorów to głębszy problem - po Miedziaku widać, że ma dużo jazdy, a Anglia bezsprzecznie procentuje.. Myślę, że Karol też ma łeb na karku i jeśli nie w tym to w następnym sezonie będzie mógł imponować swoją jazdą na wyspach.. Bez dwóch zdań zgodzić się trzeba, że Miedziak jest w zdecydowanie lepszej formie (przede wszystkim równej) na chwilę obecną od Ząbika. I oby nie spuszczał z tonu, tylko to Karol do niego równał. Nie wiem co skłania Cię do tak drastycznych ocen, jak 'wątpienie w jego dalszy rozwój'.. Chłopak ma niecałe 20 lat, na pewno bardzo duży talent, już spore doświadczenia (niestety te z kontuzjami również), a przy tym gorącą głowę.. Ale i Tarnowianie szeroko rozpisują się na temat tego jak szaleńczo i bez głowy jeździł kiedyś Kołodziej, a jak rozsądnie i przemyślanie jeździ teraz, z resztą sam zainteresowany o tym wspomina. Tak więc uważam, że Karolowi należy dać czas, spokój, miejsce w składzie (do czego w ubiegłch sezonach zdążył się przyzwyczaić, o ile nie był kontuzjowany) i on pokaże na co go stać, jestem tego pewien. 15 razy bardziej wolę oglądać sześć ambitnie wywalczonych, wyszarpanych na torze punktów Ząbika od sześciu bezbarwnych Iversena (do którego nic nie mam:)). Karol to nasz chłopak, który zaraz po ub. sezonie zapowiedział, że zostaje w Toruniu na rok następny nie oglądając się na oferty z innych klubów, strasznie zyskał wtedy w moich oczach. Uważam, że w tym roku krzywdę wyrządza mu ojciec, który w tym sezonie w pięciu biegach dał mu pojeździć jeden, jedyny raz (!) z Wrocławiem, kiedy pokazał dobry żużel (podobnie jak w czterech biegach z Rzeszowem).. i doprawdy nie mam pojęcia skąd taka sytuacja.. który trener w Polsce mając taką perełkę daje jej pojeździć po 2 razy w meczu!! A w wysoko wygranych czy przegranych meczach jeżdzi sobie, bez względu na formę, nijaki i słaby Bjarne.. I niech mi tu ktoś powie, o co chodzi, bo ja za grosz nie kumam. Chodzi o to by nasza duńska gwiazdka nie wypięła się na nas w połowie sezonu pokazując cztery litery w rewanżu za cztery biegi w meczu? Dajemy w Czewie, Bydgoszczy, u siebie z Tarnowem i Rzeszowem szansę słabemu bądź przeciętnemu Bjarne, a Karol i Adrian zgrzytają zębami w parkingu, że trener po raz kolejny daje szansę zarobienia 'liderowi'?..:/

Żebyśmy się kiedyś nie obudzili z ręką w nocniku, że nasza chowana przez lata utalentowana młodzież nie wyfruneła z gniazdka za miedzę czy gdziekolwiek dalej.. nauczmy się na własnych błędach, a kilka takich już zafundowali nam nasi działacze w bardziej lub mniej zamierzchłych czasach.. :)

Pzdr

[Buszmen]

Cóż, ja nabrałem wątpliwości własnie w ten 'niezaprzeczalny talent' Ząbika. Nie wiem, po prostu nie wiem czy to serio talent, czy to, że wystrzelił tak szybko to efekt posiadania od początku kariery należytej klasy sprzętu i ułatwionego wejścia w dorosły żużel. Chciałbym sie mylić, ale coraz bardziej wydaje mi sie, że to jednak ta kwestia.

Dlatego, że Ząbik sie nie rozwija, zupełnie. To znaczy jest tu jeden aspekt, który rzuca na jego sprawę jeszcze jedno światło - zeszłoroczna kontuzja. Bo to po niej zaczęła sie ta 'dziwna' jazda, totalnie chaotyczna.

Oczywiscie, należy mu dawac szanse i tu sie zgadzam - ale nie kosztem wyniku. W meczu z Częstochową jesli stracimy szansę na bonus - prosze bardzo. Jeśli będziemy o niego walczyć, też niech jedzie - jeśli będą słabsi. Ale nie dopieszczajmy go na siłę, bo kto jak kto, ale on przy wejsciu w dorosły żużel cięzko nie miał.

Porównywanie talent Ząbika i Kołodzieja, to natomiast takie samo nieporozumienie jakby ktoś zechciał zestawić w jednym rzędzie talent Tomka Golloba i Piotra Protasiewicza ;)

=====
Jeszcze odniosę sie do wcześniejszej wypowiedzi. Takie porównywanie średnich jest nie na miejscu - bo np. Ząbik jedzie w 1 biegu juniorskim, gdzie tą średnią nabija itd. Poza tym 'srednia Iversena i Puzona razem wzieta' to taka manipulacja, że hej :D No sorry, ale to tyle samo ile średnia samego Iversena ;)

I żeby było jasne, nie upieram się, żeby Iversen jechał w meczu z CKM uważam nawet, że jeśli pojedzie Bjarne(czyli na 100%) można dać mu odpocząc i potem bezwględnie wziąc go do Tarnowa. Ale prywatnie uważam, że pauzować powinien własnie Bjarne, bo IMO nie jest on lepszy na dziś od Iversena i nie był w dodychczasowych meczach - poza pojedynkiem z Wrocławiem u siebie.

[mazjek]

Nie porównywałem Ząbika z Kołodziejem, chciałem pokazać że nawet taki zawodnik jak Jano nie urodził się 'zimnogłowym asiorem', ale w spokoju dochodził do wielkich wyników, jego talent ewoluował w dobrą stronę, dostawał szanse i je wykorzystywał. Kwestia porównania talentów obu tych zawodników jest niezmieżalna w jakichkolwiek miarodajny sposób, raczej to kwestia subiektywna, dlatego nie zamierzam się bawić w dywagacje na ten temat. Uważam jednak, że Karol mimo młodego wieku zdążył już udowodnić, że talent posiada i to niemały. W tym roku zupełnie nie radzi sobie na wyjazdach, ale chyba pamiętasz jego występy ubiegłoroczne w Częstochowie, Zielonej Górze, Wrocławiu, pechowy w Lesznie.. dodaj mecze u siebie z Tarnowem, Bydzią i masę innych z ubiegłych dwóch lat, po których to pewnie sam rozplywałeś się nad jego jezdą.. (jak się mylę, to mnie popraw:)) Pokazał, że potrafi jeździć, jest fajterem, jeździ tak jak kibice lubią, jest dobrze prowadzony, ma tylu sponsorów, że tylko pozazdrościć więc potrzeba tylko trochę cierpliwości i zrozumienia. Tego czego powinniśmy mieć dla swojego chłopaka, ktory byc moze spędzi w Toruniu całą karierę, więcej niż dla (powtórzę się: bezbarwnej) gwiazdki zagranicznej, o której nie wiadomo jak długo będzie jej się chciało 'zabijać' dla naszego klubu.

To że Karol nie może się odnaleźć w tym roku nie stanowi o tym, że przestal się rozwijać i należy go powoli skreślać, bądź odłożyć na półkę życzenia, że kiedyś będzie zawodnikiem klasy 'ponadligowej'. Każdy zawodnik przechodzi w swojej karierze mniejsze i większe kryzysy i dołki, o czym chyba nikomu nie trzeba klarować. Tak więc zakładając, że Karol w takowym dołku się znajduje, powtorzę się raz jeszcze, dajmy mu czas, a przede wszytkim szanse udowodnienia swojej wartości. I wcale nie uważam, że ma się to odbyć kosztem wyniku, wręcz przeciwnie, mimo swojej aktualnie słabej formy jest w stanie robić nawet okolo 10 pkt na torze w Toruniu.. Ale jak mu ojciec nie będzie dawał szansy to cała gadanina na nic :P..

..tymczasem życzę wszystkim nam, apatorianom, by słowa me okazały się prorocze i to Karol przywiódł nas w niedzielę do 23-punktowego zwycięstwa nad Cz-wą :P

PS. Hmm, Buszmen, a może boli Cię akcja Karol- Tomek G., Toruń - Tarnów, górna czwórka 2004, ostatni łuk i ekhem... :P?;)

Pzdr

[spoo]

Ludzie z Częstochowy, zejdźcie na ziemię. Nie ma mowy o jakimkolwiek zwycięstwie Włókniarza w Toruniu, a o bonusa będzie bardzo trudno. Co znaczy jechać bez lidera, pokazał ubiegłoroczny półfinał w Bydgoszczy. Jedziemy do Torunia po jeden punkt i nic więcej, Jabłoński w wywiadzie nawet nie wspomniał o zwycięstwie. Zasłona dymna? Bzdura! 35 punktów- to jest plan do wykonania.

[Sokol]

Mihaal , a kto tu buja w obłokach - bo nie zauważyłem? Wszyscy wypowiadają się na razie w bardzo umiarkowany sposób. Biorąc pod uwagę , że pojedziemy bez Hancocka (i Zagara) również uważam , że szykuje się ciężka walka o bonusa. Mając w pamięci pogrom w wykonaniu Apatora na tarnowskiej Unii daję naszym 51% szans :P na to , że 34-punktową zdobycz przekroczą. Jak to zrobić? Myślę , że zestawienie par jest bardzo ważne. Seba+Slammer oczywiście razem :)pod numerami 3 i 4. Sullivan zdecydowanie pod nr 5 z juniorem. Richardson pod nr 1 z Ljungiem - optymalny układ. Nie da się ukryć , że najważniejsza będzie postawa naszych liderów. Wydaje mi się , że takie zdobycze są jak najbardziej realne (zakładam , że cała trójka pojedzie po 6 razy):
Sullivan - 10
Ułamek - 10
Richardson - 9
Wydaj mi się , że jest to podejście realno-pesymistyczne (zarówno Sullivana jak i Ułamka stać na to , żeby w Toruniu trzasnąć po 15 pkt w 6 biegach - wystarczy popatrzeć na wyniki z lat ubiegłych , gdzie Apator jeździł silniejszym jednak chyba składem).
Co pozostało do wykonania?
Ljung - 2
Drabik - 2
Prawdopodobnie albo obaj pojadą po 3 razy , albo któryś z nich (jeśli będzie wyraźnie lepszy) 4 razy , a pozostały 2 razy.
Szczepaniak+Hefenbrock muszą w tej sytuacji zdobyć całe 2 punkty (mając na to łącznie 6 startów) , z czego 1 pkt mają z urzędu.
Łącznie mamy magiczną cyferkę 35.
Jesli zawiedzie któryś z liderów (o co najbardziej podejrzewam Richardsona - Sullivan i Ułamek w Toruniu radzą sobie z reguły wyśmienicie) szansy Włókniarza upatrywałbym w postawie 2 linii - tor w Toruniu jest dość specyficzny , sprzyja krawężnikowcom , jest więc szansa na większą zdobycz Szczepaniaka (udany występ ubiegłoroczny na koniec sezonu) i Ljunga. Co ciekawe nie najgorzej w ostatnich latach pomykał w Toruniu Sławek Drabik , chociaż w jego przypadku spore znaczenie będzie miał sposób przygotowania nawierzchni. Jak znowu zrobicie kartofle , to Slammer wytrzęsie resztkami sił te swoje 7 punktów :P , a z kolei na betonie będzie raczej kicha.

Mecz będzie przy światełkach , zapowiada się więc niezła zabawa (z moim udziałem). Najważniejsze to nie dać Apatorowi za bardzo odskoczyć w 1 części meczu. Jak to się uda , to będzie cool - potem w poczynania gospodarzy wkradną się nerwy i bonus jest nasz :)

[Jako]

nie wierze w bonusa :P ale ze mnie kibic co nie :D

kto u nas potrafi wygrywać biegi? Wiechu, Miedziak, Ales i Słaboń... Bjarne ma problemy z tym :) Moze wiec rozbić nieco pare Ales - Słaby? :) Chociaz, niech trzepia na 5:1 reszte :P Jednak... trzeba tą parę ustawić tak aby jechała dwa razy z Sullivanem, moim zdaniem tylko ta para moze jego objechac na 5:1 na dzien dzisiejszy... fakt mogai robic z nim 3:3, ale musimy ryzykowac bo nic innego nie pozostaje :) Przegralismy 22 punktami co daje nam 6 biegów na 5:1 aby wygrać mecz nie tracac z tejże przewagi nic... Naprawde goscie musieliby lezec na deskach juz po 4 biegach - kolejne 4 zakonczone 5:1 lub 4:2 i prowadzenie po tych gonitwach 12 punktami - aby mozna było walczyc o swoje :) Inaczej bedzie baaaardzo ciezko... A zapewne i nasi beda juz poddenerwowani wiec... ciezko ciezko ciezko ciezko...

[blind_man]

Mihaal

Ludzie z Częstochowy, zejdźcie na ziemię. Nie ma mowy o jakimkolwiek zwycięstwie Włókniarza w Toruniu, a o bonusa będzie bardzo trudno. Co znaczy jechać bez lidera, pokazał ubiegłoroczny półfinał w Bydgoszczy. Jedziemy do Torunia po jeden punkt i nic więcej, Jabłoński w wywiadzie nawet nie wspomniał o zwycięstwie. Zasłona dymna? Bzdura! 35 punktów- to jest plan do wykonania.

To chyba do mnie:P
Ja stoje bardzo twardo na ziemi i oczywiście zdobyty bonus całkowicie mnie usatysfakcjonuje:) Wiadomo, że może być ciężko nawet o bonusa, ale uważam, że forma naszych zawodników rośnie i potwierdzą to w Toruniu zdobywając troche więcej punktów niż 35. Może 40? A po cichu naprawdę wierzę w zwycięstwo:P i co mi zrobicie?:P

[muuu]

No wlasnie najwiecej bedzie zalezec od spasowania z torem. I przypilnowal bym tego, zeby nie bylo na nim jaks dziur, co moze byc calkiem mozliwe :)
Jakos ostatnim czasy, takie spasowania CKMom w Trouniu wychodzily dobrze :) Wiec moze i teraz?

No i my tu pitupitu, a jeszcze pogoda moze splatac figla - ale to tylko Torunianom, ciekawe czy bardzo sa zdesperowaniu, by mecz odjechac przy absencji Grega i Mateja? :)

[MICHCIO13]

W weekend ma mocno padać w całym kraju i ma się ochłodzić(od 14-20 stopni).
http://pogoda.interia.pl/?sw_d=4&pl_d=5&pl_p=5

[almitagro]

Tak muuuu, jesteśmy bardzo zdesperowani, by
jechać; wykopiemy rowy, żeby się wszyscy pozabijali. Twoje wpi-
sy są tak głupie, że mnie w końcu wkurzyły. Do tej pory miałem
okazję obejrzeć transmisję 2 meczów z Czewy i taki cross jaki
był na 2 łuku, gdzie Szczepaniak w jednym z wywiadów sam narze-
kał na tor, tego jeszcze nie widziałem nigdzie w tym roku. W To-
runiu jak na razie gładki placek na każdym meczu był, aż sami
się zdziwiliśmy, że traktory nie wyjechały ani razu podczas me-
czu z Rzeszowem a 2 razy w meczu z Tarnowem. Jak widać tor bez
dziur też może służyć naszej drużynie. Każdy przyjeżdżając do
nas nastawia się na kopę z koleinami a tu tafla i to chyba czę-
sto gubi przeciwnika (jak dotąd). muuu krzykaczu, zachę-
cam dalej do napinania i pisania bzdur; proszę także abyś ubrał
koszulkę ze swoim nick'iem podczas nadchodzącego spotkania
jeśli masz tyle pary w łapach co w gębie! Bez pozdrowień!



// Jeśli powtórzy się to co wykasowałem to będzie ban.
//OK, Bam-Bam ;)

[Jako]

hmmmm w sumie chciałem podobny wpis dać do kolega Szymon :P Ale skoro juz napisał :D Po raz kolejny wykazałeś tylko tyle, ze faktycznie coś tam z krową Cie łączy... Może zajmij sie swoim klubem... tak to niedawno pisaliscie, ze szkółke wkoncu porzadna macie itd. Sprawdzaj moze w klubie codziennie co sie dzieje w tej szkółce, bo żal czytac takie wpisy... Ja pitole :) Normalnie jakbym z jakims niepełnosprawnym na wspólnym forum korespondował... Już dawno pisałem, że jesteś typowym napinaczem :) Ale spoko, idzie to przezyc, gdyż przejałeś to od Ananaska :P Z tym to niegdyś były przeboje nie Mateusz?? :P Dobrze, ze zajał sie nauką i kariera bo kurna odechciałoby mi sie SB na zawsze :) (Mati, pamietasz kiedys kłótnie na forum odnosnie Holty? :P Hehehe, potem aż mnie przeprosiłeś na gg :D)

Muuu, przyjedź zatem wczesniej do Torunia, 3 godziny przed meczem dam Ci mape z zaznaczonymi dziurami na torze, abyś mógł je zakopać i ubic :P

[lego]

Ta fobia przed torunskimi dziurami moze miec znacznie glebsze podloze niz nam sie wydaje. Spowodowana moze byc lekiem przed sprostaniem zadaniu "bycia dojrzalym mezczyzna", a jego podloza trzeba szukac w dziecinstwie danego delikwenta (pozwole sobie przemilczec nicki) i jego relacjach z kolezankami z piaskownicy. Jedynym wyjsciem jest zastosowanie regresji i obejrzenie chociaz jednego meczu na zywo w Toruniu.

podpisano,
Wasz Doctor

[Sledzior]

Do tej pory miałem
okazję obejrzeć transmisję 2 meczów z Czewy i taki cross jaki
był na 2 łuku, gdzie Szczepaniak w jednym z wywiadów sam narze-
kał na tor, tego jeszcze nie widziałem nigdzie w tym roku.

Szkoda tylko, że do tej pory była tylko jedna trasmisja z Częstochowy w Polsacie Sport.

[almitagro]

Byle nie tak zwanej 'regresji pozornej' ;) panie ekonometryk ;)
Co do meczu-nie wierzę w bonus choć i NIEWIARA cuda czyni ;]
Ciekawą rozpiskę punktową ktoś powyżej zrobił. Nie jestem prze-
konany co do punktów Lee i Ułamka. Ryan spokojnie 11 zrobi w
6 startach. Do chwili otwartego wyniku a więc biegu piątego
wszystko będzie możliwe. Co do ustawienia-nie ździwi mnie miej-
sce w składzie dla Puzona. Oczywiście warto powalczyć o bonus,
ale nie ma co się oszukiwać, że to piekielnie ciężkie. Bjarne
totalnie olewa przygotowanie sprzętowe. To jest 7 mecz a kolega
duńczyk nie czując presji (podpisany kontrakt na występy we
wszystkich spotkaniach) jeździ na osiołkach. Może warto wstawić
pod 9 Iversena i puścić skład z Puzonem i Słabym (chyba Buszmen
taki sugeruje). Co najważniejsze-Karol musi zacząć jeździć wię-
cej biegów! Rzeczywiście w ubiegłym roku wygrywaliśmy juniorami.
W obecnym, Ząbik konsekwentnie odsuwa synka, niedobrze. Co
ma być, to będzie i My też tam będziemy! FORZA APATOR TORUŃ!
PS. Kuba, text z krową THE BEST ;), że ja na to nie wpadłem,
ehh...

[almitagro]

Do tej pory miałem
okazję obejrzeć transmisję 2 meczów z Czewy i taki cross jaki
był na 2 łuku, gdzie Szczepaniak w jednym z wywiadów sam narze-
kał na tor, tego jeszcze nie widziałem nigdzie w tym roku.

Szkoda tylko, że do tej pory była tylko jedna trasmisja z Częstochowy w Polsacie Sport.

Pokaż gdzie napisałem, że oglądałem w PolsacieSport? Czytaj
ze zrozumieniem.

[muuu]

hmmmm w sumie chciałem podobny wpis dać do kolega Szymon :P

No moze Ty lepiej zebys nie dawal zadnych wpisow, jesli one maja tak kompromitowac Twoj jezyk.

A tam sugerowalem sie kilkoma ostatnimi meczami Wlokniarza w Toruniu, gdzie bylo pelno nierownosci. Np. pamietny stan toru torunskiego w sezonie 2005 (a przynajmniej w jego czesci), w ktorym to sezonie wiekszosc zespolow na nawierzchnie narzekala. A znajac toromistrzow, to moze cos podobnego sie powtorzyc, przeciez to pod goscmi nalezy kopac dolki. A przeciez u nas na nierownym torze - jaki byl niedawno w Czestochowie - nie radzi sobie zupelnie Lee i Slawek...

almitagro
Niestety do Torunia sie nie wybieram, ale zawsze - ze swoim problemem - mozesz wpasc do Czestochowy.

Lego
Odnosze wrazenie, ze to bylo do mnie. Ad piaskownicy, to ja mialem swoja prywatna i jakos nie przypominam sobie, by w niej byl ktos mi niemily i nieprzyjazny :)

[pioobo1]

No wlasnie najwiecej bedzie zalezec od spasowania z torem. I przypilnowal bym tego, zeby nie bylo na nim jaks dziur, co moze byc calkiem mozliwe :)
Jakos ostatnim czasy, takie spasowania CKMom w Trouniu wychodzily dobrze :) Wiec moze i teraz?

No i my tu pitupitu, a jeszcze pogoda moze splatac figla - ale to tylko Torunianom, ciekawe czy bardzo sa zdesperowaniu, by mecz odjechac przy absencji Grega i Mateja? :)

No właśnie na takie wpisy czekałem. Już zaczyna się powoli narzekanie, że zabraknie Hancocka i że jesteśmy na tyle zdesperwoani i boimy się przyjazdu Hancocka, bo koniecznie chcemy objechać ten mecz bez niego. Wspomnę może tylko, jak było w zeszłym sezonie, kiedy przyszło nam rywalizować w Czewie bez Jasona i Andy'ego, a teraz karty się trochę odwróciły i dlaczego tego nie wykorzystać tak jak wy to zrobiliście. Chciałbym, aby powtórzył się przynajmniej wynik z Tarnowem, ale to tylko moje życzenie, a jak będzie to okaże się w Niedzielę. Zapraszam na stadion i na mecz przy sztucznym oświetleniu:D:D

[Jako]

żeby się nie czepiać:

o moze Ty lepiej zebys nie dawal zadnych wpisow, jesli one maja tak kompromitowac Twoj jezyk.

no to teraz składnia Twojego zdania też kompromituje zarówno mój jak i Twój jezyk - czyli jezyk polski :D

Czyli jeśli przegracie o zgrozo 57:33 to oznaczac to bedzie, ze wykopalismy dziury :P Albo jesli pan w radiu powie, ze było nierówno to także oznaczac bedzie, iż własnie tak było? :) To moze nie sugieruj sie ostatnimi latami tylko ostatnimi meczami, a wszystko bedzie okej, bo ja tez pamietam kilka meczy z ostatnich lat, gdzie u Was nie było łatwo... czytaj gładko :) Niezapomne jednego meczu kiedy tor był po prostu zbronowany :) To, że raz faktycznie nasi przegieli z torem, nie oznacza, ze tak jest non stop... Wiec moze wykaż troche wiecej inteligencji i już sie "odklej" od toru delikatnie mówiac :)

Hmmm w bonusa nie wierze, jednak jakos mnie coś tak zacheca aby napisac, iz bedzie blisko ostatecznego rezultatu 90:90 ;) Ostatecznie mysle, ze nam zabraknie 4 oczek, a mecz u siebie wygramy rezultatem 54:36... a szkoda :P

Co do Bjarne... Tutaj sie nie zgodze, to nie jest tak, że przywozi do Polski osiołki. Średnia z ligi angielskiej, szwedzkiej czy tez GP tego dowodzi... Po prostu ma słaby sezon... jednak patrzac za miedze, Jonsson tez nie błyszyczy :) Niemniej, to niewielu zawodników, którzy potrafili w Czewie pomyslec i w jednym z biegów odkrecił manetke na maxa i pofrunał po szerokiej... i bardzo dobrze:P

[muuu]

pioobo1
Ale nasi dzialacze nie chca odwolania meczu i jada takim skladem jakim dysponuja. A ja tylko pytam czy Wam rowniez zalezy tak BARDZO na rozegraniu meczu w terminie 28.V.

Jako

Czyli jeśli przegracie o zgrozo 57:33 to oznaczac to bedzie, ze wykopalismy dziury :P Albo jesli pan w radiu powie, ze było nierówno to także oznaczac bedzie, iż własnie tak było? :) To moze nie sugieruj sie ostatnimi latami tylko ostatnimi meczami, a wszystko bedzie okej,(...)

A gdzie ja cos takiego napisalem?
Tylko jak sie chce walczyc o bonus, to nasi dzialacze musza rowniez sie do tej walki wlaczyc, a nie nie tylko wyslac do niej zawodnikow.
No i pewnie, ze sie bede sugerowal ostatnimi meczami. Ale po Toruniu sie mozna wszystkiego spodziewac (bez urazy, bo znowu sie sugeruje dawnymi wydarzeniami :P), wiec lepiej dmuchac na zimne, a - przezorny zawsze ubezpieczny - jak to mowia :)

[joaquin]

A ja tylko pytam czy Wam rowniez zalezy tak BARDZO na rozegraniu meczu w terminie 28.V.

Wow... co chwila czytam muuu, muuu i muuu ;)
Co do pytania to rzeczywiście, oddam cnotę, oddam matkę, oddam babkę, tylko pojedźmy 28 V !!! Bezsens.

To są zawody sportowe i nie życzę nikomu nieszczęścia. Waszym nieszczęściem jest brak Grega i Mateja. Zauważ jednak, że żaden z kibiców toruńskich nie robi furory z tego powodu. Wy zapewne zacieszaliście, gdy zabrakło nam Crumpa i Smitha. Teraz sami doświadczacie braku zagranicznych w zwykłym meczu i się niepokoicie. Gdy bonus będzie nasz, zaraz pójdą obelgi na działaczy, że nie przełożyli meczu. A to jest mecz tylko o bonus. Pomyśl, co czuliśmy w meczu o brąz w ub. roku.

[Sokol]

Co do niedzielnego meczu to napisałem wszystko o Włókniarzu , a przyszedł mi do głowy temat: "Co by było , gdybym nazywał się Jan Ząbik?".
Po pierwsze nie wyrzucałbym ze składu Pedersena - to jednak solidny zawodnik. Po drugie - Stead out na dłużej , a w jego miejsce w niedzielę Iversen (a może jednak Puszakowski). Obaj nieprzewidywalni - stać ich nawet na 10 pkt , trudny wybór. Po trzecie - bezwzględnie Karol Ząbik powinien pojechać minimum 4 biegi , myślę że z korzyścią dla Apatora. Dobra , wystarczy - bo jeszcze to Ząbik przeczyta i bonus pójdzie się ... :P
Dajcie w miarę zbliżania się niedzieli jakieś dokładne info pogodowe - trochę szkoda byłoby przejechać pół Polski nadaremno. I napiszcie kto posędziuje i dlaczego z Opola lub Zielonej Góry :P?

I mała wrzutka od mojego serdecznego kolegi Blacktopa , który dzięki uprzejmości jednego z kolegów moderów (a także one of our admins) przymusowo odpoczywa od forum.
1)Blacktop prosi osoby zainteresowane przejazdem na trasie Warszawa-Toronto-Warszawa o kontakt SMS-owy , mailowy lub na GG. Warszawska filio CKM Włókniarz , łączcie się :P
2)Blacktop jest wprost zauroczony "kreatywnym moderowaniem" panującym obecnie na naszym forum (polegającym na przekazywaniu poprzez PW drugiej stronie takich mniej więcej komunikatów "Nie rób z siebie głupszego niż jesteś" , "Zrozum , to nie boli" , "Nie masz pojęcia o żużlu" , itp) i niniejszym przekazuje wyrazy ubolewania , że onegdaj sam jako moder na to nie wpadł.
3)Blacktop wyraża ubolewanie z faktu , że jest kolejnym z weteranów tego forum , któremu w ten oto sposób dano do zrozumienia , żeby poszukał sobie innej rozrywki niż pisanie na forum Sportsboardu. Na dzień dzisiejszy zamierza z tej sugestii skorzystać (ku mojemu ubolewaniu).
4)Co to jeszcze miałem przekazać? Aaaaaa , już wiem - hasła. Oczywiście , nic z tego nie rozumiem :P
"Userzy , strzeżcie się konfidentów"
"Doczekałeś się swojej szansy , R."
http://pl.wiktionary.org/wiki/je%C5%82op
Warszawa i Toruń to gdzieś pod Białymstokiem ? (a to już mój wtręt);)

/edit Stamper

"Jedna jest racja - racja jest mojsza i jest bardziej niz Twojsza"
Sokół - kto ma racje stawia kolację jak to mówią...znowu utyje;)

[Malin017]

Co do meczu,to posiadam w 100% pewne informacje na temat przygotowania toru...Mianowicie: nasi działacze stwierdzili,iż bronowanie toru to za mało i w nocy przed meczem ma przyjechać kultywator i zająć się nawierzchnią tegoż owalu (no trudno-takie zbiry ci nasi działacze...).Mało tego:Marek Karwan już obstawił sędziego,który wykluczy Sullivana i Ułamka na cały mecz za nieregulaminowe buty,których używać będą ci zawodnicy.Kibicom zostaną rozdane jogurty "ziemia-ziemia" na wypadek,gdyby któryś z zawodników CKM-u prowadził.Słyszałem też (ale to tylko ploty),iż została zamówiona msza w intencji tego ,żeby tylko mecz się odbył i żeby nie pojechał Hancock i Zagar...Ma ona zostać odprawiona przez pewnego zakonnika,którego tożsamość jest ściśle ukrywana.To nie wszystko:w razie potrzeby w czasie meczu zostanie zgaszone światło,żeby tylko gospodarze,znający ten tor jak własną kieszeń odjechali bezpiecznie 4 kółka... W takim wypadku oczywiście najwięcej punktów przywiezie Puszak,bo i taq jeździ on ,jakby miał oczy zamknięte :)

EDIT:

Co do pytania to rzeczywiście, oddam cnotę, oddam matkę, oddam babkę, tylko pojedźmy 28 V !!!

Zeby cnotę oddać,to trzeba ją wpierw mieć :) A co do babki to zgłaszam kategoryczny sprzeciw!!! :) Też mam chyba głos w tej sprawie :)

[lolex]

Proponuję więcej luzu

Bo jak baby na bazarze się przerzucacie… kto gdzie startował ( kiedy) i ile miał dziur w d…
Fakty są jednoznaczne, jedziemy bez Hancocka, i z jasno określonym celem…35 punktów,
tyle jest potrzebne aby wygrać w dogrywce (3-2)…bez względu jak będzie przygotowany tor!
Jest to możliwe, ale napewno nie będzie to proste, natomiast pisaniem o wygranej Włókniarza, zachaczamy o obszar science fiction.
Jedno jest pewne, w niedzielę na pewno pojadą w lewo.

No to ja uchyliłem rąbka tajemnicy w kwestii przygotowania toruńskiego toru, a kolega Sokół ustalił dane osobowe Apatorian…karty odkryte, 35 „oczek” mamy jak w banku :P;)

pozdrawiam

[Buszmen]

Dobrym miernikiem przed ustawianiem składu jest zawsze Szwecja. Dziś nasi pokazali sie tam ogólnie nieźle.

Bjarne: 2*,3,2* - do tego momentu była rewelacja, ale potem 0,0 - przegrywal nawet ze Słaboniem i Ząbikiem. Także nie wiem co o tym występie myśleć.
Iversen:3,0,3,1 - w swoim stylu na ten rok, czyli nierówno, ogólnie poziom Bjarne. Przgerywal z Ząbikiem, Słaboniem i Hancockiem(z naszymi zawodnikami jednak też wygrywał, a wiec po 1-1)
Słaboń- 0,2,2,1,2 - bez błysku, to ta znana już wyjazdowa solidnosc Słabonia.
Karol- 1,2,1,0,3 - jechal w parze z Hancockiem to i o punkty łatwo nie było. Chyba rzeczywiscie powinien więcej pojezdzic w niedzielę.

No a nasi obcokrajowcy z Masarny pojechali tylko po 3 wyścigi, ale za to jak...

Dryml: 3,3,2* - bez komentarza.
Stead: 3,3,d - i biorąc pod uwagę, ze to Szwecja a nie Anglia to pozytywny szok. Mimo wszystko po kompromitacji w Częstochowie, powinien odpocząć. Choć nie ma co go skreślac definitywnie.

No i Jaguś:3,3,3,3 - czekamy na to samo w Polsce na wyjazdach ;) (rzeczywiscie racje 3,3,3,3 - ja pisałem z pamięci, bo śledziłem Eliteserien live i tyle zapamiętałem ze było na początek 2 x 5-1 ;) )

jeśli o mnie chodzi to chyba utwierdziłem sie w przekonaniu, że możnaby spróbowac składu bez Bjarne, powołując na mecz Iversena i Puszakowskiego i dać przy tym szanse odjechac co najmniej 3-4 biegi Ząbikowi(4 jeśli w tych 3 pokaze sie dobrze, a może i nawet 5). Jeśli pojedzie Bjarne, to wtedy bez Iversena i też nie ma co rozpaczać.

Erer - odpowiedz masz na priv.

[Bonjo]

No, a teraz czas na wyniki "lwów" w Szwecji :)

Lee Richardson (3,2*,3,2*,3) 13+2 // komplet, coz wiecej pisac
Peter Ljung (2*,3,3,2*,1) 11+2 // jak dla mnie, ogromne zaskoczenie
Ryan Sullivan (2,3,1*,0,0) 6+1 // ostatnie biegi nie wyszly

---

Matej Zagar (1*,d) 1+1 // ...
Greg Hancock (3,1*,3,3,2*,2) 14+2 // trzyma poziom, bedzie go mocno brakowalo w Toruniu

[erer]

heh.. troche nie na temat ale...

Buszmen za co zbanowałeś Blacktopa?;/. Bez sensu troche na moje, tym bardziej jeśli faktycznie szła taka wymiana PW.... Przecież wystarczyło jeśli już coś tam wyciąć albo dopisac jesli faktycznie z czyms przesadził (nie sledziłem wszystkich postów) ale akurat do banowania to on sie nie nadawał. Bana i to najlepiej wiecznego powinien miec inny użytkownik z Czewy:P. Ten który rozbawia cale forum swoimi wpisami, wiadomo chyba o kogo chodzi:D. Wiecej luzu moderatorze.

W jakim w ogóle składzie przyjeżdza Włokniarz. Z zagranicznych tylko Richardsson tak?

[lego]

No i Jaguś:2',2',3,3 - czekamy na to samo w Polsce na wyjazdach ;)

Wg jednego z portali bylo to 3 3 3 3.

A na CKM wzialbym Iversena i Steada. Wilk syty i owca cala, bonus CZestochowy, Bjarne odpocznie (fizycznie i psychicznie).

Najmocniejszy punktowo wydaje sie jednak uklad z dwojka dunczykow.

Ech, zeby Stead znalazl czas na przyjazd do Torunia wczesniej i treningi.

I nie wydaje mi sie, zeby bylo latwo o 2 duze punkty. Obojetnie jaki bedzie nasz sklad.

[Bonjo]

W jakim w ogóle składzie przyjeżdza Włokniarz. Z zagranicznych tylko Richardsson tak?

Sullivan, Ulamek, Drabik, Richardson, Ljung, Hefenbrock, Szczepaniak - nie wiadomo tylko jakie bedzie ustawienie par.

[UsZooL]

Ja mam ogromne obawy o ten mecz.Mimo ze uwazam Wlokniarza za czwarta,piata a moze nawet szosta sile w Ekstralidze to w meczach z nami zawsze jakos wszystko zaczyna im wychodzic.A u nas na odwrot.Ile to juz razy Wlokaniarz przyjezdzal oslabiony i walczyl u nas do ostaniego biegu?Historia widac lubi sie powtarzac.
Na naszym torze pewnie znowu dobrze pojeda Slabon,Dryml i Jagus,przyzwoicie mlodziez a Bjarne bedzie sie pewnie meczyl jak zwykle ale swoje uciula.I chociaz dotychczas nie widzialem u nas w skladzie do konca sezonu Puzona to teraz moze nawet niech jedzie.Jeden bieg i zmiana,niech jezdzi mlodziez.To miala byc nasza sila,a ja mimo slabych wynikow nie przestaje wierzyc ze Zabik moze byc jeszcze w przyszlosci jednym z najlepszych na swiecie.Pamietam jego jazde sprzed kontuzji i wiem ze go na to stac.Czas zeby papa dal mu wiecej pojezdzic.Tutaj musimy szukac swoich punktow,bo nie oszukujmy sie Bjarne i Jagus to nie sa liderzy z prawdziwego zdarzenia,nie beda na wyjazdach wygrywac regularnie z Crumpem,Hancockiem,Gollobem czy Nickim,a w obecnej formie to prawie w ogole nie sa w stanie z takimi zawodnikami powalczyc.Jak chcemy osiagac chociaz przyzwoite wyniki na wyjazadach to musi zaczac jezdzic mlodziez.I to jezdzic tak jak wszyscy oczekujemy,bo to nie zadne Miesiace,Buczkowskie czy Szczepaniaki tylko podobno najbardziej utalentowana mlodziez w kraju.Czas to zaczac udowadniac.I czas zaczac ucierac nosa liderom przeciwnikow,a nie tylko rowesnikom i drugiej linii przeciwnika.

[Morciasz]

Byc moze bedzie jednak Iversen... a klub nadgonil sporo zaleglosci finansowych...

[pioobo1]

I to jest najlepsza wiadomość jaką do tej pory tutaj przeczytałem. A w jaki sposób, bo nie słyszałem aby załapali jakiegoś sponsora?? Najważniejsza jest przecież kasa, a jak się nie płaci zawodnikom, to oni nie jadą, dobrym przykładem jest Jaga!!