Pokaż wyniki od 1 do 26 z 26

Wątek: Zaściankowość sportu żużlowego?

  1. Powrót do góry    #1
    Zaawansowany Awatar ciesiel
    Dołączył
    10-10-2005
    Postów
    2,320
    Kliknij i podziękuj
    145
    Podziękowania: 281 w 145 postach

    Zaściankowość sportu żużlowego?

    Tony Rickardsson został sportowcem roku w Szwecji, otrzymując 67% głosów. W kraju hokeistów, piłkarzy, dyscyplin bardziej popularnych niż speedway. Zdobył 2/3 głosów, dystansując tym samym rywali.

    Wiele się mówi o tym, iż żużel to sport "piknikowy" dla pasjonatów, o "objazdowym cyrku" kilku wybitnych żużlowców; reszta to hobbyści.

    Zakładam wątek do dyskusji, czy żużel jest sportem zaściankowym, w miarę popularny raptem w kilku krajach, w pozostałych na wymarciu? Czy jest szansa wejścia "na salony"? renesansu popularności żuzla na Antypodach? Czy może żużel ma się dobrze i nie ma mowy o kryzysie (o czym świadczy np. wyróżnienie Tony'ego)?


  2. Powrót do góry    #2
    Ekspert Awatar Malin017
    Dołączył
    30-09-2005
    Postów
    9,172
    Kliknij i podziękuj
    1,363
    Podziękowania: 2,032 w 1,232 postach
    Zgadzam się ,że żużel w naszym kraju jest sportem zaściankowym.Wystarczy wspomnieć o jakichkolwiek wiadomościach sportowych które emitowane były w Sylwestra roku ubiegłego. Pokazywano tam podsumowanie sportowe roku 2005.Pokazywano m.in parady Jerzego Dudka w finale Champions League itp.Nie zetknęłem się jednak z jakąkolwiek wzmianką o: Drużynowym mistrzostwie świata zarówno naszych seniorów jak i juniorów,o IMEJ Karola Ząbika, IMŚJ Krzysztofa Kasprzaka.Co by nie mówić to rok 2005. był jednym z najlepszych dla polskiego żużla a i tak w polskich mediach na temat speedwaya się milczy.

  3. Powrót do góry    #3
    Zaawansowany
    Dołączył
    26-05-2002
    Postów
    2,952
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Żużel w Polsce zaściankowy? Dyscyplina gromadząca największą publiczność na stadionach jest zaściankowa? Co innego globalnie, oceniając cały świat. Tu chyba jesteśmy nawet za curlingiem. Tzn. na pewno jesteśmy za curlingiem.
    Problemami żużla są: wysoka specjalizacja tej dyscypliny i przez to mizerna nośność marketingowa co pociąga za sobą brak dużych firm w naszej dziedzinie.
    Sprzęt żużlowy nie jest polem zmagań wielkich producentów, bo rynek tak specjalistycznych maszyn jest żaden. Wyścigi motocyklowe (MotoGP) przekładają się bezpośrednio na produkcję dla mas - amatorów szybkiej jazdy na podobnym co zawodnicy sprzecie jest multum na calym świecie. Tym samym zaangażowani są możni producenci i wielka kasa.
    Tak samo jest z rajdami samochodowymi, formułą 1 itp. itd. Nie są to superatrakcyjne dyscypliny (ba, w rajdach samochodowych nie ma nawet bezpośredniej rywalizacji między zawodnikami), ale jest w nich wielka kasa i to przyciaga widzów, telewizje, sponsorów.
    Tym samym uważam, że nie da się zrobić nic w celu wyciągnięcia żużla na wierzch. Nie ma takiej możliwości.

  4. Powrót do góry    #4
    Ekspert
    Dołączył
    02-04-2002
    Postów
    3,971
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowano 1 raz w 1 poście

    Jest u nas pewna sprzeczność

    tak generalnie..

    Na żużel chodzą masy ludzi, to najpopularniejszy u Nas sport pod względem liczebności kibiców.

    Media niestety ten sport olewają..

    Jaki z tego wniosek ?
    W naszym kraju albo ktoś interesuje się żużlem na MAKSA, albo wcale (w przeciwieństwie do kopanej, którą duża większoć przynajmniej od czasu do czasu ogląda w tv).

    To i tak nie usprawiedliwia mediów za olewanie żużla. Przypuszczam, że TYLKO I WYŁĄCZNIE tytuł IMŚ dla Polaka jest w stanie chociaż na pewien czas to zmienić..

  5. Powrót do góry    #5
    Stały bywalec Awatar PrzemczaN
    Dołączył
    04-01-2006
    Postów
    633
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ja również uważam że nasz żużel jest trochę zaściankowy. Popatrzmy np. na ilość klubów. W naszej Extralidze jest 8 klubów, a np. w piłkarskiej Ekstraklasie 16. Poza tym w piłce jest więcej lig. Ale to nie wszsystko: jak już ktoś wspomniał - wiadomości w TV. O żużlu praktycznie nic. Tyle sukcesów, polska liga jedną z najmocniejszych lig na świecie, polscy zawodnicy też liczą się w walce o najważniejsze tytuły, wspaniała młodzież i perspektywy na przyszłość. Tylko to wszystko jeszcze za mało. Co z tego że frekwencja na stadionach jest dość duża, ale to tylko kilka klubów. To za mało aby każy w Polsce wiedział mniej więcej co to żużel. Jeśli ktoś nie jest z "żużlowego" mista to raczej się tym nie zainteresuje. Dodatkowo transmisje na kodowanych kanałach: liga na Polsacie sport, GP na C+. Ja bym chciał żeby żużel stał się bardziej popularny, może dzięki kibicom kiedyś to się stanie, ale narazie najbardziej cieszę się tym, że jest co oglądać, komu kibicować bo co mi z tego, że żużel będzie popularny, jak poziom będzie bardzo słaby? Dlatego myślę że nie ma się czym aż tak strasznie przejmować, jest dobrze a może kiedyś będzie lepiej

  6. Powrót do góry    #6
    Użytkownik
    Dołączył
    08-07-2005
    Postów
    191
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Też zgodziłbym się z tym że Sport żużlowy nie do końca jest doceniany.Myśle że gdyby o wiele więcej pokazywango go w głównych wiadomosciach sportowych stałby się bardziej popularny.W tym roku wyniki naszej reprezentacji były świetne a prawie wogole nie mówiło sie o tym w telewizji.
    Gdyby taki Prezes z TVP czy z TVN poszliby na jakiś mecz myśle że było by o wiele innaczej.

  7. Powrót do góry    #7
    Ekspert
    Dołączył
    06-04-2003
    Postów
    5,196
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 4 w 3 postach
    Dobrze prosperujacy klub zuzlowy w Warszawie i od razu zuzel przestalby byc zasciankowy. Niestety malo realne.

  8. Powrót do góry    #8
    Stały bywalec
    Dołączył
    09-06-2004
    Postów
    839
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Co do mediów-słyszeliście, jak Kubica został testowym!! kierowcą F1 to media aż kwiczały z zachwytu i zajmowały się tym niemal przez tydzień. To samo w Rajdzie Dakar, a jak nasza reprezentacja zdobywała DPŚ to cisza!! i można Wójcika lubić czy nie lubić, ale nalezy docenić jego wkład w promowanie zuzula, bo to chyba jedyny dziennikarz, który stara się promować nasz żużel, a sam niestety za wiele nie może. Myśle, że problem w tym, że żużla nie ma w stolicy, bo jakby Gwardia jeździła w E-Lidzr to na pewno byłoby spore zainteresowanie mediów, a tak istnieje na ten temat medialna znieczulica. Ale zastanwiające jest to własnie to co napisałem w pierwszym zdaniu o Kubicy...

  9. Powrót do góry    #9
    Zaawansowany Awatar Budyn
    Dołączył
    09-05-2005
    Postów
    1,949
    Kliknij i podziękuj
    10
    Podziękowania: 30 w 17 postach
    Totalne ignorowanie żużla w sportowych wiadomościach jest bardzo irytujące. Prędzej dowiem się, że Ronaldo wraz ze swoim zadem porusza się na dystansie 100 metrów szybciej niż w zeszłym tygodniu, niż o jakimś sukcesie naszych żużlowców.

    Jak dla mnie największym problemem jest absencja speedwaya w mediach publicznych. Chodzi mi o bezpośrednie relacje, które mogłyby zainteresować niejednego fana sportu, który do tej pory mało co o zużlu słyszał. Narazie zawody oglądają jedynie pasjonaci z kilku ośrodków wybitnie żużlowych. W większości jednak miast zainteresowanie tą dyscypliną sportu jest marginalne. Ale żeby prawa do transmisji nabyła telewizja publiczna konieczne jest wsparcie strategicznego sponsora dla całej ligi. A na to się niestety nie zanosi.

    Najdziwniejsze jednak w tym wszystkim jest to, że żużel spycha się na margines, choć niektóre mecze w Tarnowie, Bydgoszczy, Częstochowie itp. gromadzą większą publiczność niż mecze najlepszych drużyn piłkarskich w ramach rozgrywek ekstraklasy. I to boli...
    C'mon You Gunners!

  10. Powrót do góry    #10
    Ekspert Awatar wookie1982
    Dołączył
    18-09-2004
    Postów
    3,607
    Kliknij i podziękuj
    12
    Podziękowania: 169 w 97 postach
    Zaściankowość sportu żużlowego to myślę bardzo złożony temat. Wpływa na to wiele kwestii:
    - wąskie grono krajów mające choćby kilku reprezentantów. Tak na serio to cztery kraje mają ligę z prawdziwego zdarzenia a kilka innych coś tam "rzeźbi",
    - przekładanie spotkań spowodowanych warunkami pogodowymi,
    - kolidowanie godzin meczy żużlowych z dużo bardziej popularnymi dyscyplinami,
    - brak możliwości trenowania w tej dyscyplinie dla zwykłego człowieka,
    - ciągłe zmiany regulaminu i kształtu rozgrywek,
    - brak odpowiedniego marketingu,
    - brak klubu w stolicy i małe zainteresowanie tym sportem w tym mieście,
    - brak ligi zawodowej i sponsora strategicznego z prawdziwego zdarzenia i wiele innych...

    Generalnie można porównać pod pewnymi względami żużel ze skokami narciarskimi. Ten drugi sport uprawiają Finowie, Austriacy, Niemcy, Czesi, Japończycy, Norwegowie, Rosjanie, Słoweńcy i Polacy. Reszta to tylko kilkuosobowe reprezentacje. Dostęp do skoczni i sprzętu narciarskiego ma też bardzo wąskie grono ludzi i to również kosztowny sport. Dlaczego jednak jest on na olimpiadzie, ma przeważnie bardzo mocnych sponsorów, a w momeńcie najlepszych wyników Adama Małysza, oglądalność w Polsce wynosiła 20 milionów ludzi? Czym przewyższył on speedway?

  11. Powrót do góry    #11
    Ekspert
    Dołączył
    16-06-2002
    Postów
    4,165
    Kliknij i podziękuj
    7
    Podziękowania: 77 w 37 postach
    Jakos niedawno w ogolnopolskim dodatku sportowym wyborczej była jakas sonda ktory sport jest najpopularniejszy w Polsce, ku mojemu zaskoczeniu w ankiecie ani jednego procenta (!!!) nie otrzymał żużel

    no to mam pytanie - kto w takim razie chodzi na mecze? i czy taka ankiete mozna by raz na jakis czas zrobic poza warszawa...

    /edit
    no troche przemienilem ta sonde bo pisalem z pamieci, wygladala ona tak:

    Zainteresowanie poszczegolnymi dyscyplinami sportu kibicow [sklada 0-7]
    - noga 5
    - kosz 4,98
    - siata 3,94
    - lekkoatletyka 3,60
    - boks 3,48
    - plywanie 3,29
    - kosz 3,19
    - rajdy samochodowe 2,86
    - kolarstwo 2,74
    - jazda figurowa na lodzie 2,62

    co nie zmienia faktu ze zuzel i tak został pominięty ;/

  12. Powrót do góry    #12
    Stały bywalec
    Dołączył
    04-08-2005
    Postów
    1,126
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Małysza oglądało 20 mln Polaków, bo skakał na pięknych obiektach w górach, a nie na obdrapanych stadionach, bo była profesjonalna relacja w TV, a nie trzęsace się na rusztowaniach kamery Polsatu itd. Podstawą sukcesu danej dyscypliny są:
    a). przychylne media NIEKODOWANE
    b). sukcesy międzynarodowe Polaków
    c). powszechność tej dyscypliny na świecie

    Prawda jest taka, że piłka nożna, nawet polska liga jest oglądana w kraju przez znacznie większa liczbę kibiców przed TV niż żużel. Co ma na to wpływ? Spośród dużych miast drużyny żużlowe posiada tylko Wrocław i Gdańsk. Co do przepisów w żuzlu to sa ona zbyt zagmatwane - nowy kibic biorąc tabelę wyścigów i mając wpisać samemu kogoś np. do biegów nominowanych zwyczajnie się w tym gubi. To tyle.

  13. Powrót do góry    #13
    Stały bywalec
    Dołączył
    22-06-2005
    Postów
    1,327
    Kliknij i podziękuj
    41
    Podziękowania: 113 w 69 postach
    Junior powierzchniowo Bydgoszcz jest większa od Gdańska, więc nas pominąłeś :D
    Co do marginalizacji sportu, to nie wiele w tym kierunku robi chyba też PZM. Pierwszy raz po 36 latach Polska mistrzem Świata, ten sukces można było tak rozpowszechnić, a Polscy żużlowcy przy takim nagłośnieniu jak pływacy byliby narodowymi bohaterami. I wtedy na takim plebiscycie Przeglądu Sportowego, nie było by tylu pływaków czy siatkarek, ale właśnie zużlowcy. Niestety w dzień w który Polska wygrała DPŚ pamietam, że tylko w Sport Telegram na TVP 2 była o tym krotka wzmianka, i to chyba zaledwie kilkusekundowe: Polska wygrała druzynowy puchar swiata, druga szwecja stracila do polski bardzo duzo punktow. Wszystko. I byla to ostatnia informacja podana w tym serwisie informacyjnym, duzo wiecej czasu poswiecili szermierce, a z jakas szermierka nawet krotki wywiad byl: tzn jej wypowiedz. Na nastepny dzien, nie pamietam czy nawet w telewizji w ogole cos wspomnieli :/ Sukcesy nie wykorzystane, bo na kolejny taki sezon polskiego zuzla, mozemy czekać latami. A gdyby tak to TVP a nie Canal+ transmitowala DPŚ, to własnie mam takie przeczucie, ze to zuzel dominowalby i w serwisie i podsumowaniach noworocznych. A to, że żużel może byc na czołówkach, to chyba tez swiadczy wygrana golloba w plebiscycie przegladu w bodajze 99 roku? Niestety chłopaki z Woronicza, wolą się podniecać pływaniem i coraz bardziej marnymi skokami. A na pytanie dlaczego sporty które uprawiaja tyle nie ktore kraje jak skoki i zuzel, a skoki sie sto razy bardziej przyjely to odpowiadam nie mam pojecia. Puchar Świata w polsce jest tylko 2 razy w roku na Wielkiej Krokwi w Zakopanem, nigdy chyba nie bedzie ligi skoczkow :P a zuzel ma bardzo rozbudowane rozgrywki. Ale zgadzam się tez z przedmówcą, że lepeij mieć żużel na wysokim pozoiomie niż popularny, ale jednak... człowiek cieszy sie gdy widzi jak w sporcie mowi sie o zuzlu na pierwszym miejscu. A ja niestety ostatni raz jak o zuzlu mowilo sie na pierwszym miejsuc pamietam, po samobojstwie Roberta Dadosa:/

  14. Powrót do góry    #14
    Zaawansowany
    Dołączył
    05-04-2005
    Postów
    1,557
    Kliknij i podziękuj
    7
    Podziękowania: 10 w 8 postach
    Patrząc na tytuł zastanawia mnie pytajnik w nim występujący. Główne przyczyny zasciankowości żużla w naszym kraju są następujące:

    -za mało drużyn w e-lidze

    -brak dobrej drużyny żużlowej w takich miastach jak Warszawa, Łódź, Kraków, Poznań

    -postawa mediów, traktujących tę dyscyplinę, jakby jej nie było.

    Jeśli chodzi o 1szy mankament, to wszystko wskazuje na to, iż od sezonu 2007 zostanie on usunięty na skutek rozszerzenia e-ligi.
    W Poznaniu ciekawa drużyna żużlowa się tworzy a fakt, iż mieszka w stolicy Wielkopolski wielu "malowanych" poznaniaków z Gniezna, Leszna, Zielonej Góry, Gorzowa, Kalisza może przyczynić się do tego, iż żużel w tym mieście rozwinie się na dobre, czego oczywiście temu miastu życzę.
    Jeśli chodzi o media, to wydaje mi się że drugi mankament jest w pewnym sensie przyczyną wobec 3-ego mankamentu. W związku z tym w tym sezonie Poznań a w następnym może inne duże miasto (oby to była Łódź) i wówczas, taki temat nie będzie potrzebował nie tylko pytajnika, ale jego założenie (przynajmniej jeśli chodzi o skalę krajową) nie będzie potrzebne.

    Pozdrawiam

  15. Powrót do góry    #15
    Początkujący
    Dołączył
    20-01-2006
    Postów
    2
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    wg mnie zuzel bedzie zasciankowo odbierany tak dlugo dopoki nie bedzie tej dyscypliny na wysokim poziomie w warszawie i nie bedzie naglasniany w mediach. to jednak wiaze sie jedno z drugim.
    inna szansa na zaistnienie zuzla w szerszej perspektywie jest mistrzostwo swiata polaka, a najlepiej juz seria medali. wowczas nie ma szans by cos takiego przeszlo bez echa (aczkolwiek DMS i zloto przeszlo)

  16. Powrót do góry    #16
    Ekspert Awatar alienisko
    Dołączył
    13-10-2003
    Postów
    5,000
    Kliknij i podziękuj
    427
    Podziękowania: 269 w 141 postach
    Sukcesy zawsze się sprzedają, tak było chociażby ze skokami, chodem czy pływaniem. Starczy nam jeden wymiatacz w GP, co zrobi 2x złoto i będzie zajawka na żużel ;)

    Edit.
    wookie1982
    - wąskie grono krajów mające choćby kilku reprezentantów. Tak na serio to cztery kraje mają ligę z prawdziwego zdarzenia a kilka innych coś tam "rzeźbi",
    - przekładanie spotkań spowodowanych warunkami pogodowymi,
    - kolidowanie godzin meczy żużlowych z dużo bardziej popularnymi dyscyplinami,
    - brak możliwości trenowania w tej dyscyplinie dla zwykłego człowieka,
    - brak odpowiedniego marketingu,
    - brak klubu w stolicy i małe zainteresowanie tym sportem w tym mieście,
    - brak ligi zawodowej i sponsora strategicznego z prawdziwego zdarzenia i wiele innych...


    to samo masz w skokach, liczą się po prostu sukcesy ;) przyszły zwycięstwa Małysza i każdy zapomniał jakie to skoki nudne były do tej pory ;)
    Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.

  17. Powrót do góry    #17
    Zaawansowany Awatar ciesiel
    Dołączył
    10-10-2005
    Postów
    2,320
    Kliknij i podziękuj
    145
    Podziękowania: 281 w 145 postach
    Rzeczywiście skoki są ciekawym porównaniem. Z tymże nic by nie było z "Małyszomani", gdyby TVP1 kilka lat wcześniej nie kupiła za grosze praw do transmisji (mieli farta jak diabli). Gdyby skoki puszczali w jakimś Canal pli mającym około 500 tys. odbiorców, to o wytworzenie szału byłoby o wiele trudniej. Wniosek więc najważniejszy - nie ma Cię w TV, nie ma Cię w ogóle.

    Ok większość udzielających się w tym wątku, dowodzi zaściankowości żużla w Polsce WojtekF dziwi się znakowi "?" Dyskusja potoczyła się jednak głównie na "nasze podwórko"

    Do refleksji prowadzącej do założenia tego wątku nakłonił mnie jednak wynik plebiscytu w Szwecji i procent głosów, jaki uzyskał żużlowiec Ciekaw jestem głosu jakiegoś forumowicza mieszkającego / znającego realia Szwecji. Jak tam odbierany jest speedway? Czy też pomijany jest w mediach, czy "szary Szwed" zna chociaż kilka drużyn żużlowych? Jak jest w Danii, na Wyspach? Ciekaw też jestem jak wygląda sytuacja w Australii, czy Nowej Zelandii? Czy tak zasłużone dla tej dyscypliny kraje, są na wymarciu, czy może jednak speedway jest "na językach" obywateli.

    Jeśli są forumowicze, którzy mieli okazję poznać realia jakie panują w wymienionych przeze mnie krajach, to zapraszam do podzielenia się swymi spostrzeżeniami na forum


    Od siebie dodam, że miałem okazję być kilka lat temu na saksach w Londresie i ludzie w pracy w większości "coś tam" o żużlu wiedzieli. Nazwiska typu Louis, Havelock nie były obce. Spotkałem też kilku kojarzących Golloba z Polską więc było ok. Niestety sytuacja stolicy Angli, jest tylko niewiele lepsza od naszej, czyli jeden klub na Wimbledonie, w którym jeżdzą zawodnicy poziomu (nie ubliżając) Wandy Kraków. Ponadto przez kilka miesięcy mego pobytu, w żadnej gazecie, czy wiadomościach TV nie spotkałem info o żużlu. Reasumując odniosłem wrażenie, że żużlem interesują się głównie ludzie pow. 40 lat (na Wimbledonie na około 1-1,5 tys. widzów, młodzieży było bardzo mało) Oczywiście biorę poprawkę, że obserwowałem zawody pół-amatorów; nie miałem okazji być w Ipswich, czy Eastbourne, więc na pewno nie mam prawa uogólniać na całą Anglię. Miałem jednak wrażenie, że speedway jest tam na wymarciu, nie popularny wśród młodzieży, że zdecydowana większość osób, których spotkałem pamięta wciąż złote lata tego klubu z Jancarzem na czele..

  18. Powrót do góry    #18
    Ekspert
    Dołączył
    29-04-2002
    Postów
    7,764
    Kliknij i podziękuj
    902
    Podziękowania: 1,337 w 703 postach
    Tak naprawde to najwiekszym problemem nie jest mala ilosc zespolow, zawodnikow uprawiajacych dysypline tylko fatalny, a raczej tak naprawde brak jakiegokolwiek P.R. ze strony srodowiska zuzlowego, ktore jest zaslepione swoimi konfliktami, swoim podworkiem - czyli zuzlowym zascianekiem :-)

    www.zascianek.pl

  19. Powrót do góry    #19
    Stały bywalec
    Dołączył
    09-06-2004
    Postów
    839
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Co do skoków i pogody-ludzie przeciez skoki są jeszcze bardziej narażone na pogodowe zawirowania niż zuzelek, wiec ten argument niech stacje sobie wsadzą w d...

  20. Powrót do góry    #20
    Zaawansowany Awatar ciesiel
    Dołączył
    10-10-2005
    Postów
    2,320
    Kliknij i podziękuj
    145
    Podziękowania: 281 w 145 postach

    Z całym szacunkiem Ciesiel, ale źle mnie zrozumiałeś. Nie dziwię się znakowi "?" tylko piszę, że gdy poczynione zostaną pewme kroki to przynajmniej w skali krajowej znak ten będzie mógł zniknąć, czego polskiemu speedwayowi życzę.

    Pozdrawiuam
    Ja zrozumiałem, że na chwilę obecną, ów pytajnik jest zbędny, gdyż w Polsce oczywistym jest, iż póki co speedway jest sportem zaściankowym. Podajesz kilka powodów tej sytuacji i sposobów, które według Ciebie ten stan rzeczy mogłyby zmienić. Podobnie większość osób i ja również się przyłączam, do kwestii iż popularność żużla w naszym kraju nie ma odzwierciedlenia w mediach. Gorzej mają już chyba tylko kibice hokeja. Mój toruński szwagier wkurza się na to niemiłosiernie.

    Pytajnik dotyczy jednak nie tylko Polski. Jak napisałem w poście wyżej, ciekaw jestem jak przedstawia się sprawa w innych "żużlowych" krajach. Czy tam również "czarny sport" jest marginalizowany? Nie mam wiedzy na ten temat, stąd "?" I czekam na info od zorientowanych forumowiczów, jak wygląda sytuacja nie tylko w Polsce (bo jak jest u Nas doskonale wiemy ;( )

  21. Powrót do góry    #21
    Użytkownik
    Dołączył
    26-02-2005
    Postów
    165
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Tak naprawde to najwiekszym problemem nie jest mala ilosc zespolow, zawodnikow uprawiajacych dysypline tylko fatalny, a raczej tak naprawde brak jakiegokolwiek P.R. ze strony srodowiska zuzlowego, ktore jest zaslepione swoimi konfliktami, swoim podworkiem - czyli zuzlowym zascianekiem :-)

    www.zascianek.pl
    otóż to własnie - brak lobbingu w odpowiednich kręgach... to niesamowite, że nasz dyscyplina traktowana jest w mediach po macoszemu, PZM śpi czy świadomie zgadza się z taka sytuacją, mistrzostwa Polski w rzucie beretem trafiają do Teleekspresu. żenada

  22. Powrót do góry    #22
    Początkujący
    Dołączył
    22-10-2005
    Postów
    21
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    U nas to niestety ak chyba przez media troszke jest.A to dla tego ze dziennikarze sportowie nie interesuja sie zuzlem tak jak innymi dyscyplinami.

    Poza tym w Polsce zawsze bardziej popularnym sportem byla taka chociazby pilka nozna( sam lubie) ze wzgledu chyba na wielkie miedzynarodowe imprezy typu mistrzostwa swiata, europy.
    A w zuzlu jakos nie zabardzo kto sie zajmuje transmisjami na zywo z takich imprez, no oprocz GP.
    Dzieuje i pozdrawiam:)

  23. Powrót do góry    #23
    Ekspert Awatar GABLEN
    Dołączył
    23-06-2002
    Postów
    7,392
    Kliknij i podziękuj
    18
    Podziękowania: 1,416 w 895 postach
    sport zaściankowy bo tego chcą media.

    dwa tygodnie temu w radiowej Trójce w popołudniowe audycji red. sportowy pyta redaktora prowadzącego popołudniówkę:

    -Jakie są najpopularniejsze dyscypliny w Polsce?

    na to red. prowadzący odpowiada

    -Noo... skoki narciarskie, piłka nożna i boks

    lekko zaskoczony red. sportowy nieśmiało podpowiada:

    - ...no i jeszcze żużel.

    na to redaktor prowadzący:

    -eee no tak, w niektórych regionach


    qórwa myślałem że pójdę na kolanach do gorzowskiej bazyliki aby prosić o zdrowie dla redaktora Orzecha który zabłysnął wiedzą na temat sportu.

    niektóre regiony
    takie jak Wrocek, Gdańsk, Czewa, Bydgoszczy, czy Toronto to miasta w których mieszka po kilkaset tysięcy ludzi, a na mecze przychodzi po naście lub dwadzieścia tysięcy,

    a redaktor publicznego radia o wysokiej słuchalności wciska ludziom, że w Polsce popularny jest boks.


    dla odmiany przykład z TV.

    w publicznej telewizji jest 1 (słownie jeden) redaktor sportowy który ma pojęcie o spidłeju. nazywa się Rafał Darżynkiewicz vel Koniu.

    sam Rafał po trosze cieszy się z tego faktu bo lubi żużel (jest Zielonogórzaninem), więc tylko jego wysyłają aby kręcił relacje z GP dla publicznej.

    problem kibiców żużla w Polsce polega na tym że w publicznej TV wszyscy mają spidłej centralnie w dupie. mało tego, orientują się w tej dyscyplinie mniej więcej tak samo jak ja w topografii Budapesztu, czyli nie kumają zupełnie nic.
    w ub roku BSI przesłało ofertę dotyczącą możliwości retransmisji GP 2005 dla TVP. jako gratis dołączyli możliwość bezpłatnej retransmisji DPŚ z Wrocławia. pan który odpowiada za zakupy dla działu sportowego w publicznej po prostu wykreślił DPŚ z zamówienia (mimo że był za darmo) i tym sposobem pozostał tylko Polsat. pewnie stwierdził że co za dużo to nie zdrowo...
    UNA PALOMA BLANKA NIKT NIE POKONA KURMANKA !!!

    Tylko małe szwindle muszą być strzeżone.Wielkie trzymane są w sekrecie dzięki niedowierzaniu opinii publicznej.

  24. Powrót do góry    #24
    Stały bywalec
    Dołączył
    24-01-2003
    Postów
    573
    Kliknij i podziękuj
    5
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    z pilka to nie ma co porownan robic bo nie ma bardziej popularnego sportu na swiecie. Niestety to same media powoduja ze malo kto w kraju wie co to zuzel. Problemem jest pokazac zuzel bo pogoda moze przeszkodzic a kilkugodzinne opady sniegu na skoczni czy deszczu na jakims korcie juz takowych nie sprawiaja? Poprostu wsrod ludzi decydujacych co e sportu w tv publicznej poleci nie ma nikogo kto bylby choc troche kibicem i tyle. Ile mamy sukcesow w tenisie? Praktycznie 0, ale za kazdym razem mozemy sie dowiedziec ze ktos z naszych odpadl w 1 rundzie. Skoki do czasu sukcesow Malysza to byl w sumie tylko turniej 4 skoczni. Po sukcesach szał. Dzis kiedy leci juz kolejny sezon sredniactwa Adama (patrze na suche wyniki), nadal w tv jest to nasz as, mistrz itp i ciagle jestesmy karmienie nadziejami i czym tylko sie da byle kasa zainwestowana w relacje sie zwrocila. I tak mozna wymieniac. Kazdy argument jaki przedstawi telewizja jest do obalenia. Kwestia checi. Kiedys kosz byl na topie, nie ma go w tv i dzienniki tez juz sie nim tak nie zajmuja. Jedynym wiec wyjsciem jest czekac az jakis maniak zuzlowy trafi na jakis stolek i bedzie forowal ta dyscypline sportu, bo w rzetelnosc i bezstronnosc dziennikarzy nie ma co wierzyc. Inna sprawa jest ze przydaloby sie zrobic z tego dobry medialnie produkt. Widowiskowosc zuzla jest raczej bezdyskusyjna. PZM widac ma za duzo na glowie albo za gleboko gdzies. Moze liga zawodowa cos zmieni... Zobaczymy
    milego dnia Ukryta zawartość

  25. Powrót do góry    #25
    Stały bywalec
    Dołączył
    22-06-2005
    Postów
    1,327
    Kliknij i podziękuj
    41
    Podziękowania: 113 w 69 postach
    Nie wątpliwym sukcesem jest, że we wczorajszych wiadomościach sportowych na TVP 1, Przemysław Babiarz, raczył powiedzieć może 2 może 3 zdania, że Rybnik zastąpił w extralidze Gdańsk. Miałem nadzieję, że powiedzą cos o tym wydarzeniu i nie zawiodłem się :) Wreszcie coś w TVP o żużlu po chyba 5 miesiącach oczekiwania :D
    Jak na moje to oni powinni cześciej mówić o żużlu w zimie. Przecież to jest duże wydarzenia jak np: Holta z Czewy do Rzeszowa.

  26. Powrót do góry    #26
    Ekspert
    Dołączył
    16-06-2002
    Postów
    4,165
    Kliknij i podziękuj
    7
    Podziękowania: 77 w 37 postach
    Jak na moje to oni powinni cześciej mówić o żużlu w zimie. Przecież to jest duże wydarzenia jak np: Holta z Czewy do Rzeszowa.
    z tego co pamietam jedynym transferem, który zyskał uznanie w oczach TVP i został jeszcze dodatkowo nagłośniony [a juz wcale nie musiał :P] było przejscie gollobow do tarnowa

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •