-
01-02-2002, 19:57
#1
Biathlon...
Wiem, że skoki narciarskie i Adam Małysz są najwazniejsze, ale czy ktoś z Was interesuje się biathlonem???
-
-
02-02-2002, 11:32
#2
Zaawansowany
-
-
02-02-2002, 12:24
#3
Kubaq
pewnie, ze interesuję się biatlonem i w czasach posuchy w skokach ( tzn. kiedy Adas był trochę gorszy;)była to jedyna dyscyplina która mnie naprawde wciagala, bo czasami byla szansa na pierwszą 10tke w PŚ.
Poza tym pamietam doskonale sensacyjne zwycięstwo Sikory w Anterselvie i marzy mi sie aby w Salt lake bylo podobnie:):):) choc trzeba przyznac, ze w tamtym sezonie generalnie osiagal lepsze wyniki...
-
-
02-02-2002, 12:59
#4
Coż, teraz raczej trudno liczyć na Tomka... Chociaż, on wygrał chyba jedne zawody w życiu:) i to akurat było na MŚ... Może teraz na Olimpiadzie wygra drugie...
Ciekawe, czy Bjorndalen wystartuje w biegu narciarskim??? To by dopiero było, jakby biathlonista został mistrzem w biegach:)???
-
-
04-02-2002, 08:05
#5
nawet jak wystartuje Bjoerndalen w biegach, to raczej jest bez szans z ... kolegami z repre, ew. Szwedami ( Elofsson? ).
A w konkurencjach biatlonowych - to bedza dominowac Państwo Poiree, Magdalena Forsberg ( swego czasu nazywana przez polskich dziennikarzy Malyszem biatlonu:) - tylko jakos nie moglem znależć u mniej ... wąsików;), i Niemcy - Sven Fischer, Frank Luck...
A Tomek Sikora?
No coż - potrzebuje trzech rzeczy by osiagnać sukces ( o medalu nie mowie;) :
1. bezblednego strzelania
2. szybkiego biegu, czyli dobrze nasmarowanych nart, a z tym od czasow Łuszczka, a teraz i Adasia mielismy zawsze problemy:(
3. SZCZESCIA - duzo SZCZESCIA!!!
-
-
04-02-2002, 14:01
#6
Tomek Sikora musi niestety biegać dużo szybciej, aby chociaż myśleć o miejscu w "10"...
Zgadzam, się że Niemcy będą mieli medale, ale raczej w sztafecie... W biegach indywidualnych, chyba nie...
Co do Magdy Forsberg, to dla mnie kandydatka do miana jednej z największych gwiazd Olimpiady.
-
-
04-02-2002, 17:44
#7
Oczywiście, że oglądam biathlon.Ciągle śledzę poczynania naszych biathlonistów, tylko szkoda, że nie widać talentów. Ryszard Szary i spółka to aż strach pomyśleć co będzie za parę lat. Co się stało z naszą kobiecą sztafetą przecież "niedawno" jeszcze łapały się do 10 i to bez problemu. Nasza męska sztafeta to też teraz nic ciekawego (poza Tomkiem). A były i kiedyś medale jak dobrze pamiętam (Jan i Wiesław Ziemianin, Tomek Sikora, Wojtek Kozub) brąz MŚ w sztafecie. Czy będziemy zajmować pozycję w 100 i to będzie sukces, modlę się żeby tak nie było. Niestety narazie na to się zanosi, może problem tkwi w szkoleniu a może brak kasy, kto wie.
Pozdrowienia dla fanów czarnego sportu!!!
-
-
07-02-2002, 11:27
#8
Tak myślą sobie nad Bjeorndalenem....gdyby tak zdobył jakiekolwiek medale, łącznie w biegu i w biathlonie, to już by to było nie lada osiągnięciem...a jak znam jego zadziorność, to albo nas zadziwi in +, albo po prostu da ciała...
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum