Pokaż wyniki od 1 do 14 z 14

Wątek: Wywiad z Robertem Pryglem

  1. Powrót do góry    #1
    Początkujący
    Dołączył
    25-10-2004
    Postów
    26
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Wywiad z Robertem Pryglem

    Stereotyp o miastach i ludziach żyjących dziś na Syberii jest w Polsce często błędny. To sroga, wymagająca, ale bogata kraina, tak samo jak liga, w której przyszło mi rywalizować - mówi robiący prawdziwą furorę w Rosji wychowanek Czarnych Radom - Robert Prygiel

    Jacek Bednarczyk: Chciałoby się rzec - wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej... Pryglowie znów przyjechali na święta do kraju?

    Robert Prygiel: Żona z córką Zuzanną przyleciały do Polski wcześniej. Ja - tuż przed świętami i wracam zaraz po Nowym Roku.

    Słyszałem, że dłuższy pobyt w Polsce wygrałeś w karty z prezesem Gazpromu Surgut?

    - To prawda, ale był to oczywiście żart. Wizyta w kraju miała trwać nieco krócej. Prezes zażartował, że jak pokonam go w karty, to ją przedłuży. Miałem trochę szczęścia...

    W lidze rosyjskiej grasz drugi sezon. Czy dziś z perspektywy czasu uważasz, że transfer na "Wschód" był dobrym pociągnięciem?

    - Warto czasami podejmować ryzykowne decyzje. Przechodząc do ligi rosyjskiej, spełniły się moje oczekiwania sportowe, a i finansowo na pewno nie straciłem. Miałem szereg obaw, czy podołam oczekiwaniom. Od początku gram w podstawowej szóstce i wszyscy bardzo na mnie liczą. Zresztą nie ukrywam, że wiele zależy od mojej dyspozycji. To był naprawdę trafny wybór.

    Barwy Gazpromu oprócz Ciebie reprezentuje teraz Łukasz Kadziewicz. Jak się "sprzedał" w nowym klubie?

    - Na pewno miał łatwiejszy start niż ja, a to z tego względu, że wprowadzałem go w klubowe niuanse. Potrzebował czasu, by zaaklimatyzować się w nowych warunkach. Zrobił to jednak w miarę szybko i z każdym dniem radzi sobie lepiej.

    Pokusisz się teraz o ocenę różnic, jakie dzielą ligę polską i rosyjską?

    - W Polsce trenerzy duży nacisk kładą na trening siły ogólnej, a dla Rosjan najważniejsza jest technika. I to w każdym elemencie. W kraju wszyscy zawodnicy na treningach powtarzają na ogół to samo ćwiczenie. Rosjanin może przyjść do trenera i powiedzieć: "Dziś nie skaczę" albo: "Chcę wykonać ćwiczenie tylko... pięć razy! Trenerzy nie negują naszych decyzji. Zawodnik powinien wiedzieć, w jakiej jest dyspozycji i co ma robić w danym momencie. Wyobrażasz sobie taką sytuację u nas? Trener uznałby, że się opieprzasz, a przy każdej okazji po przegranym meczu wypomniałby ci to. I rzecz najważniejsza: oni grają bardzo szybko.

    To dlaczego Rosjanie od pewnego czasu ciągle przegrywają najważniejsze imprezy?

    - Nie zgodzę się z taką opinią. Prawie z każdej przywożą medal. A dlaczego znajdują pogromców? Bo to jest sport. Poza tym słyszałem, że w reprezentacji Rosji są na różnych płaszczyznach konflikty. Warto jednak pamiętać, że to zawsze groźny zespół, zdolny wygrać z najlepszymi.

    Interesujesz się rozgrywkami PLS-u? Kto jest Twoim faworytem?

    - Nie mam pełnego rozeznania o układzie sił, ale uważam, że dla Bełchatowa i Olsztyna przegranie finału oznaczałoby porażkę. Co do reszty - wszystko może się zdarzyć. O podium powinien powalczyć Jastrzębski Węgiel. Częstochowa ma perspektywiczny zespół, ale to chyba jeszcze nie czas, by walczyć o medale. A co do utrzymania, to uważam, że w lidze pozostanie ten zespół, który będzie miał lepsze zaplecze organizacyjnie, a niekoniecznie sportowe. Tak było niestety w minionych latach.

    Wiesz oczywiście, kto jest kandydatem na trenera reprezentacji?

    - To wyjątkowa trójka szkoleniowców. Zresztą uznana i z wynikami. Bez względu na to, kto ostatecznie zostanie wybrany, w drużynie powieje świeżością, a jest to potrzebne. Z ocenami szans warto chyba poczekać jakiś czas. Kiedyś Czesi powierzyli prowadzenie drużyny Argentyńczykowi Julio Velasco, a mimo to nie odnieśli żadnego sukcesu. Po roku pracy z trenerem z Czech wygrali Euroligę i awansowali do finału Ligi Światowej.

    Czy nowy trener, bazując na obecnym składzie kadry, będzie w stanie osiągnąć lepsze wyniki?

    - Obojętnie, kto będzie szkoleniowcem, Polak czy obcokrajowiec, są dwa warunki osiągnięcia sukcesu. Musimy sami stworzyć bardzo silne rozgrywki albo też większość naszych siatkarzy powinna grać w najlepszych ligach świata. W Rosji co tydzień gra się dwa mecze o wszystko. Jest presja, wysoki poziom. Żeby wygrać z teoretycznie słabszym zespołem, trzeba się zdrowo napocić. A co mamy w Polsce? Skra Bełchatów ma w sezonie może trzy, cztery mecze, gdzie stawka jest wysoka, a wynik niepewny. Wiele słyszałem o pojawieniu się w kraju uzdolnionej młodzieży. Myślę, że nawet tak młody i obiecujący zawodnik, jak Mariusz Wlazły, mobilizuje się tylko na część pojedynków. W innych ligach musiałby grać przeciwko wszystkim zawsze na najwyższych obrotach. To musi procentować w przyszłości. Popatrzmy też na inne drużyny narodowe, które osiągają sukcesy. Francuzi, Serbowie, Włosi, Brazylijczycy - oni grają naprawdę wśród najlepszych.

    Nie ma jeszcze trenera, a niektórzy Twoi koledzy z reprezentacji wypowiadają się w mediach, że dalszą karierę uzależniają m.in. od tego, kto poprowadzi reprezentację?

    - Przeczytałem tę informację w internecie razem z Łukaszem Kadziewiczem może pięć, sześć razy. Nie dowierzaliśmy, że mógł ktoś tak powiedzieć. Sądziłem na początku, że była to jakaś dziennikarska kaczka. Jeśli to prawda, wypowiedź uznaję za faux pas. Bo jak zawodnik, który nie dostał jeszcze powołania, może rezygnować z gry w drużynie narodowej? Wielu z nas zawdzięcza reprezentacji bardzo dużo. Gdy ktoś mówi, że chciałby poświęcić się rodzinie czy zaoszczędzić zdrowie, to nie powinien w ogóle brać się za uprawianie sportu.

    A Ty, jeśli otrzymasz powołanie, zagrasz w drużynie narodowej?

    - Jeśli będę tylko zdrowy, zawsze chcę być do dyspozycji trenera. Ostatnio przegrałem ważną w moim życiu batalię o występ w Atenach i bardzo to przeżyłem. Wiem, że nigdy nie stanowiłem o sile drużyny narodowej, ale w dobrej formie byłem chyba niezłym jej uzupełnieniem. Nie mam żalu o to, że zostałem pominięty. O grę w reprezentacji zabiega wielu uzdolnionych zawodników, ale jakoś trudno im było przebić się do składu. Zastanawiałem się często, dlaczego np. do Ligi Światowej zgłaszano zawodników z kontuzjami. W przeszłości bywało często tak, że do drużyny powoływano osiemnastu zawodników, z których trzech odpadało, bo miało kontuzję, kolejnych trzech rezygnowało z osobistych względów, a w dwunastce, która pozostała, było znów trzech rozgrywających i libero. Problem rozwiązywał się więc sam. Siłą rzeczy nie było rywalizacji. Jeśli drużyna narodowa ma osiągać sukcesy, takie rozwiązania nie powinny mieć miejsca.

    O czym to świadczy?

    - Nie chcę się dłużej nad tym rozwodzić, ale profesjonalizm wymaga przede wszystkim właściwej koordynacji poczynań, a tego czasami brakowało.

    Może rzeczywiście zostawmy kadrę. Zdobywasz punkty w prestiżowym rankingu Andrieja Kuzniecowa. Ostatnio powołany zostałeś też do drużyny zagranicznych gwiazd ligi rosyjskiej?

    - To mój chyba największy sukces. Nieraz tak bywa, że ktoś mniej doceniany w kraju z różnych powodów znajduje uznanie za granicą. Wyjazd do Rosji zmotywował mnie do większej pracy. Niektórzy twierdzą, że poczyniłem postępy, np. w grze blokiem.

    Jak czujesz się teraz w Rosji?

    - Wyjazd za granicę mobilizuje. Ja tam pracuję. Dużo się ode mnie wymaga. Przekonuję się też wciąż do miejsca i klubu, ale mam świadomość, że to tylko okres przejściowy. Surgut leży na Syberii, ale standard życia jest tu bardzo wysoki. Widać to po limuzynach jeżdżących po ulicach czy bogactwie w sklepach. My jako rodzina ponosimy też cenę wyboru. Jesteśmy daleko od rodzinnego domu, a najbardziej rozłąkę przeżywają żona i córka.

    Niedługo wrócisz do Surgutu i znów będziesz przeżywał święta Bożego Narodzenia?

    - Oj, to już nie to samo. W Polsce to przede wszystkim niepowtarzalny klimat. Rosjanie obchodzą święta zupełnie inaczej, skromniej. Otwarte są sklepy. My trenujemy, inni pracują. Nie ma takiej atmosfery jak w kraju.

    Ponoć prezes klubu obiecał Ci wyrównać straty, jakie poniosłeś w kontrakcie w związku z dewaluacją dolara w Polsce?

    - Tak, to prawda. Pieniądz nie stanowi w klubie żadnego problemu. W tamtym roku budżet Gazpromu wynosił 4 mln dolarów. Prezes stwierdził, że jak będą wyniki czy pojawi się potrzeba poniesienia dodatkowych kosztów, to i kasa się znajdzie.

    Przedłużysz z Rosjanami kontrakt na kolejny sezon?

    - Teraz trudno powiedzieć. To zależy od kilku elementów i dobrej woli obu stron. Wkrótce powiększy mi się rodzina, a w takiej sytuacji muszę rozważyć nowe argumenty.

    Rozmawiał Jacek Bednarczyk

    ŹRÓDŁO: Gazeta Wyborcza


  2. Powrót do góry    #2
    Stały bywalec
    Dołączył
    07-07-2003
    Postów
    1,151
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Wywiad z innym eksradomianiniem ( eksradomiakiem?) a obecnie także grajacym w Rosji - Adamem Nowikiem - na stronie www.interia.pl.

  3. Powrót do góry    #3
    Użytkownik
    Dołączył
    20-05-2002
    Postów
    174
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Radomianin

    Pozdrawiam.

  4. Powrót do góry    #4
    Stały bywalec
    Dołączył
    26-11-2003
    Postów
    711
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    [b]Zibibobi dzięki za linka o Adamie Nowiku.
    Radomianin:)
    Szczegółowo Robert Prygiel radomianin wychowanek
    WKS 1921 Czarni Radom :)
    Wracając do tematu to oby inni polscy siatkarze myśleli jak Robert Prygiel, byli tak ambitni sportowo i tak poważnie podchodzili do grania w reprezentacji naszego kraju.
    Trochę ostro powiedział o swoich kolegach którzy zrezygnowali z kadry ale prawde w końcu powiedział:)

  5. Powrót do góry    #5
    Użytkownik
    Dołączył
    17-05-2002
    Postów
    293
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Na mnie Robert wywarl bardzo pozytywne wrazenie tym wywiadem ...

  6. Powrót do góry    #6
    Stały bywalec
    Dołączył
    26-11-2003
    Postów
    711
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Na mnie on zawsze wywierał pozytywne wrażenie min za bardzo zdrowe podejście do róznych życiowych spraw.

  7. Powrót do góry    #7
    Początkujący
    Dołączył
    10-02-2004
    Postów
    35
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ja jakos nigdy nie przepadalam za Pryglem, ale po tym wywiadzie, zaczynam go bardzo cenic, mowi z sensem i na temat. Troche ochrzanil swoich kolegow z reprezentacji, ale uwazam,ze slusznie...

  8. Powrót do góry    #8
    Stały bywalec
    Dołączył
    26-11-2003
    Postów
    711
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    [b]Kibiców Czarnych Radom cieszy, że grono Pryka się powieksza:)

  9. Powrót do góry    #9
    Stały bywalec
    Dołączył
    10-12-2002
    Postów
    745
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    bardzo ciekawy wywiad.a całokształt jest oznaką tego,że w polskiej reprezenatcji nie zawsze stawia się /stawiało??/
    na tych, na których powinno się stawiać.

  10. Powrót do góry    #10
    Stały bywalec
    Dołączył
    26-11-2003
    Postów
    711
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    [i]Robert Prygiel, Łukasz Kadziewicz i Paweł Siezieniewski
    mają w połowie marca tego roku dołączyć do zespołu
    Czarnych Radom i pomóc temu zespołowi.
    Tak twierdzą działacze klubowi.
    Co innego pisze min Przegląd Sportowy który uważa
    że brakuje pieczątki z OWZPS i nie zostali prawnie zgłoszeni więc nie mogą grać.
    Czas transferów był do końca 2004r.
    Która strona ma rację czas pokaże.
    Inna mysl mi się nasuwa czy to było by fer w stosunku do obecnych zawodników z Radomia i innych drużyn.
    Moralność na minus moim zdaniem.
    Niby taki przepis funkcjonuje ale...
    Ocenę zostawiam każdemy indywidualnie.

  11. Powrót do góry    #11
    Użytkownik
    Dołączył
    15-11-2002
    Postów
    57
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Maldini daj spokój...nie pamiętasz, że właśnie przez ten przepis spadliśmy do IB ??? W sezonie w którym spadliśmy z ligi przed samymi play-offami o utrzymanie w PLS rozpadła nam się drużyna ...do Skry Bełchatów przeszli wtedy Prygiel i Nowik !!! Jezeli przepisy na to pozwalają, zawodnicy chcą grać to dla mnie jest wszytsko ok. Zreszta Robert nie jest jakims najemnikiem tylko naszym wychowankiem ! Mamy do tego moralne prawo !!!

  12. Powrót do góry    #12
    Stały bywalec
    Dołączył
    26-11-2003
    Postów
    711
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Marian rozmawialiśmy w niedzielę osobiście.
    Ani wtedy ani teraz mi się to nie podoba.
    Mamy inne zdanie w tym temacie.I no problem :)

  13. Powrót do góry    #13
    Użytkownik
    Dołączył
    15-11-2002
    Postów
    57
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Tak rozmawialiśmy... może to rzeczywiście nie fair ..... ale zauważ, że dla nas powrót Roberta do Radomia ma jeszcze jeden ważny aspekt - dla mnie nawet ważniejszy niż sportowy. Przecież dla niego znowu przyjdzie na MOSiR cała hala i będzie dopingować Czarnych !!! A On nie przychodzi do Radomia dla pieniędzy tylko dlatego, że chce pomóc i ma sentyment do tego klubu tzn. oczywiście do Czarnych, a nie do Jadaru !!!

  14. Powrót do góry    #14
    Stały bywalec
    Dołączył
    26-11-2003
    Postów
    711
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Marian jeśli chodzi o Pryka jestem jeszcze wstanie zrozumieć.
    Ogólnie dla kibiców Czarnych jest symbolem tego klubu.
    Inna sprawa, że dziś na naszym forum Amra24 napisała, że właśnie przez brak tej pięczatki na 99% nie będą grać.
    A wiesz kim ona jest więc napewno źródło ma sprawdzone.
    Robert Prygiel Robert!!!To,że chciałby wrócić do Czarnych wiemy o tym nie tylko my dwaj o Jadarze nawet nie ma mowy:)
    Jeśli by wrócił to tylko dlatego, że jest wychowankiem tego klubu, duzo mu zawdzięcza i idenfikuje się z nim.Nie za kasę bo na taką Jadar nie stać by mieć go na dłużej.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •