Ranking ATP

[manuwks]

Witam :)Od niedawna zacząlem interesowac sie tenisem. Chcialbym dowiedziec sie na jakiej zasadzie punktowany jest ranking ATP ?? Ktory ranking jest bardziej obiektywny Singles Entry czy Singles Race ?? Dziekuje za wszelkie wskazowki :) pozdrowienia

Podobne wątki:

• Ranking Lig Żużlowych
• Ranking ATP
• Ranking IFFHS
• Ranking Klubowy

[Barth_]

Zalezy jaka masz definicje obiektywizmu.

[manuwks]

Zostawmy obiektywizm, tylko skupmy sie na zasadach punkatacji

[K2]

Nie znam zasad punktacji, ale wydaje mi się, że bardziej obiektywny jest ranking entry system. Jest on prowadzony na większej przestrzeni czasu, przez co nie np. w pierwszej "10" nie ma zawodników, którym wyszedł jeden turniej, a są zawodnicy, którzy od kilku lat są wysoko notowani. Ranking Champions Race natomiast jest chyba rozpoczonany od nowego roku, dlatego obecnie na 7. miejscu jest np. Gaston Gaudio.

Tak więc według mnie bardziej należy sugerować się rankingiem entry system, a konkretne zasady liczenia punktów nie są aż tak istotne.

[nescaffe]

polecam zapoznac sie z tymi stronami:

http://stevegtennis.com/entrypoints.txt

http://stevegtennis.com/racepoints.txt

http://www.atptennis.com/en/players/...howitworks.asp

W skrocie:
CR - punkty liczone sa tylko za biezacy sezon, nie ma punktow CR za Challengery nie mowiac o nizszej rangi turniejach. Ilosc punktow zalezy od rangi do jakiej turniej zostal przydzielony (Grand Slam, ATP Masters Series, International Series, International Series Gold).
Sa ograniczenia co do ilosci turniejow cyklu IS i ISG, i tylko 5 najlepszych rezultatow jest brana pod uwage, oraz oczywiscie wszystkie mastersy i szlemy:P.


ES - jest liczone rok do roku czyli sumowane sa punkty z ostatnich 52 tygodni. Wg tego rankingu robiona jest lista rozstawionych w turniejach ( moga byc brane pod uwage dodatkowe czynniki tak jak to ma miejsce w Wimbledonie oraz uwzglednia sie dlugie choroby przy rozstawianiu ale to inna bajka:P). W ilosci przyznawanych punktow ma znaczenie pula nagrod. Challengery i Futuresy tez punktuja.

Wg mnie bardziej obiektywny jest ES szczegolnie w pierwszych 2/3 sezonu. Na koniec roku prawie sie pokrywaja rankingi, szczegolnie wsrod czolowki. Ostatnio wg mnie za duzo sie mowi o rankingu CR. Poza tym o tenisiscie mowi sie ze byl Nr.1 przez okreslona ilosc tygodni bedac nr.1 w ES a nie CR. Co jest zaleta CR? Z pewnoscia to, ze nie mozna grac dobrze jedynie w mniejszych turnieach a niczego nie pokazywac w mastersach i szlemach. Ranking ten promuje najlepszych, ktorzy potrafia wygrywac z czolowka a nie "napukac" sobie punktow w lokalnych turniejach z mierna konkurencja.

[manuwks]

Dzieki bardzo za wyklad :) chcialem zrobic wlasny ranking ale zauwazylem ze jest za duzo roboty przy ES, wiec sobie chyba odpuszcze jeszcze raz dzieki za ciekawe linki pozdrowienia.

ps. jak ktos jeszcze bedzie mial cos ciekawego to zapraszam do podzielenia sie swoją wiedza

[greg]

Ranking tenisistow jest istotna sprawa,w pewnym stopniu odzwierciedlajaca pozycje kazdego zawodnika.
Jest istotny,ale nie bardzo istotny czy tez najwazniejszy.
Jest jak gdyby uzupelnieniem dokonan kazdego z graczy,potwierdzeniem jego umiejetnosci,aspiracji,ambicji. W tej chwili jak wiemy mamy dwie 'drogi' ustawiania zawodikow w kolejce rankingowej - Enrty System i Champions Race. Wedlug mnie tych dwoch rankingow w ogole nie mozna porownywac pod wzgledem obiektywizmu. Dotycza bowiem dwoch zupelnie roznych kwestii. Strasznie jest duzo do pisania aby to wyjasnic. Zeby tak naprawde poznac roznice miedzy nimi i zmysl rankigu powstalego CHR trzeba sie cofnac do konca lat 80 i od tego momentu wszystko uwaznie sledzic. Ranking Entry jest rankingiem kroczacym za zawodnikiem - zawsze jednak na ta sama odleglosc 52 tygodni,natomiast CHR jest prawdziwym bonusem punktowym w kazdym tygodniu nie zaleznie od tego co sie zrobi na korcie,jak sie wypadnie.
Pozbawiony jest podstawowej wady jaka ma Ranking Entry a o ktorej juz w pewnym stopniu napisalem wczesniej. Mianowicie zawodnikowi nie sa odejmowane punkty na zasadzie bilansu 52 tygodniowego. Wczesniej gdy mielismy tylko Ranking Entry zawodnik broniac tytulu w jakims turnieju nic nie zyskiwal,tzn nie zyskiwal zadnej zdobyczy punktowej za wyjatkiem tzw. punktow bonusowych.Max mozna bylo zarobic 50 pkt. za pokonanie zawodnika nr.1.
Co wiecej nawet broniac tytulu mozna bylo troszeczke tych punktow stracic!!!. To w pewnym stopniu byl absurd, tymbardziej ze zdarzalo sie niestety ze zawodnik ktory niepowinien byc absolutnie na pierwszym miejscu wlasnie na nim sie znalazl.
Mozna jeszcze wiele pisac,i rozmyslac. Ja tylko ze swej strony moge powiedziec ze te rankingi sa potrzebne. Bowiem nawzajem sie uzupelniaja,patrzac na nie naraz mamy wedlug bardzo obiektywny obraz kazdego zawodnika.