Stamperku chyba niuwaznie przeczytales to co napisalem. :-)
Ja twierdze ze w barazach w ekstraligi pojedzie wlasnie RKM. Po ostatnich wydarzeniach po rowni pochylej staczac sie bedzie ZKŻ. A RKM z nowym trenerem, Romanem jako Polakiem i korzystniejszym kalendarzem w drugiej rundzie zajmie ostatecznie 7 pozycję.
Ale nie o tym ten wątek.
Ja jestem daleki od tego zeby mowic ze mecz jest wygrany juz przed jego rozpoczeciem. Ale zrozumcie jedno. Lublin na swoim torze jest piekielnie mocny. Przekonali sie o tym zawodnicy uwazani za najlepszych w lidze, badz z jej czolowki-Kosciecha, Chrzanowski, Karger, Jedrzejak, Pietrzyk czy Jabol. Z calym szacunkiem dla Waszej druzyny, ale w Gorzowie takich klasowych zawodnikow brakuje. Paluch z Flisem to zawodnicy pokroju Sledzia. Na swoim torze maga zrobic komplet, ale na wyjazdach idzie juz w kratke. Zorro-mimo tego ze jezdzil u nas watpie zeby mial atut znajomosci. Przygotowanie toru zmienilo sie dosc diametralnie wiec i ciezko z jego strony spodziewac sie super rezultatu. Hucko-szczerze powiedziawszy to osttnie dobre wystepu mial u nas jako zawodnik J.A.G Łodź. Od tamtego czasu nedznie..I na koniec mlode wilczki. Ich dyspozycja to rowniez duzy znak zapytania. O ile Hlib i Rajkowski pare punktow moga dorzucic, o tyle po Brzozowskim czy Gluchym nie mozna sie spodziewac cudow. Choc pierwszy bieg prawdopodobnie dla Was...
Macie dwie dziury w skladzie. Hucko i senior (de facto junior-Brzozowski czy Głuchy) i nie jest do konca pewne ze jadacy za niego Rajkes czy Hlib nadrobia to wszystko.
Obco rowniez przy naszym Peterze wypada dosc blado.
Dlatego nie dziwcie sie ze na ten mecz mozna patrzec z optymizmem. Choc niespodzianki sa wkalkulowane w ten sport-chocby meczw playoffach z zeszlego roku.
P.S
Lublinianie w Gorzowie tez dostali propozycje "ustawki". ale padła odpowiedz "dzieki, my jestesmy normalni" i było wszystko okej ;]