#1
Pisze to oczywiscie z twardo postawiona ironia,po takim blamazu nasuwa sie kilka pytan
1 W jakim celu na tak powazna impreze powoluje sie ,,stare smieci" i ,,młode niewypały",to ON robil selekcje i to ON powinien wiedziec w jakiej formie jest dany zawodnik
2 Czy jest szansa na odbudowe zespolu po takiej masakrze??
3 Czy awansujemy do IO??
4 I co dalj??
#2
Trener Stasiu nie umial nawet twardo krzyknąć na swoich podopiecznych kiedy przegrywali. Moim zdaniem nie nadaje się do prowadzenia reprezentacji i powinien wrócić Waldemar Wspaniały...ale niestety to mało realne. Może się mylę, może trenerowi Gościniakowi potrzeba czasu, ale po tym co narazie pokazała reprezentacja pod jego kontrolą- MASAKRA!!!
#3
Priełożny na trenera! Takie jest moje zdanie!
A w ogóle to najchętniej widziałabym na tym stanowisku trenera Boska. Do dziś nie mogę darować Biesiadzie, że nie pozwolił dokończyć Boskowi pracy z kadrą. To wg mnie był jedyny człowiek, który robił postępy!
A że Boska nikt nie powoła, jestem za Priełożnym i chciałabym, aby ktoś w PZPSie był tego zdania.
#4
Albo Trener Grzegorz Ryś :P. Nie pisze tego tylko dlatego że jestem z Olsztyna i kibicuje PZU AZS Olsztyn. To jest moim zdaniem świetny trener za sobą ma znakomity sukces
(Poprowadził Juniorów do zdobycia mistrzostwa swiata). I oczywiście nie należy zapomnieć o znakomitej pracy w Morzu Szczecin. Druzyna zadłużona z samymi juniorami w składzie zajeła 8 miejsce na koniec sezonu. Ale myślę że jeszcze niech pracuje z juniorami bo dobrze mu to wychodzi;).
#5
Drzyzga na trenera! Stawiam na niego! A Gościniak - pupilek Biesiady razem z nim do szatni reczniki podawać. Wkurzyłem się niesamowicie. taka kompromitacja. Wstyd
#6
Tak, Wacoo, Ryś jest świetnym trenerem klubowym i poprowadził juniorów do MŚ, ale historia uczy nas, że:
1) dobry trener klubowy nie musi być dobrym trenerem kadry (patrz WW)
2) ktoś kto osiągnął sukces z juniorami, nie musi zrobić tego samego z seniorami (patrz: Ireneusz Mazur)
Tej kadrze pomoże już tylko totalna rewolucja. Wiem, że kilka dni temu mówiłam coś odwrotnego, ale patrząc na Lipsk, stwierdziłam, że spokój też nic nie daje. Trzeba wszystko na jedną kartę.
#7
Tez mi sie wydaje, ze to kompletna pomylka wrzucac Gosciniaka na trenera reprezentacji, zreszta widac jaki skutek to przynioslo. Nie rozumiem jak mozna w 2 meczach pod rzad nie zdobyc nawet 20 pktow?? Jeszcze spotkanie z Rosja to pol biedy, bo Rosja jest akurat w siatke swietna, ale przeciez nie caly miesiac temu Mosto pokazal, ze z Bulgarami spokojnie mozna wygrac, wiem ze to mecze ligowe, ale Polska zawsze Polska, a Bulgaria zawsze Bulgaria. Powracajac do Gosciniaka, to chlopak jest zbyt spokojny jak na trenera reprezentacji. Na zawodnikow trza czasem porzadnie krzyknac, zeby pokazali co umieja. Tez mi sie wydaje, ze Wspanialy powinien powrocic, ale coz... raczej niemozliwe. Poza tym, moim zdaniem dobral do kadry zlych zawodnikow. Jedyne co sie z nim zgadzam to: Szczerbaniuk, Zagumny, Murek i wzglednie Ignaczak, reszta a w szczegolnosci Prygiel to kompletna pomylka.
#8
A odpier.... sie od Staszka Gościniaka. To nie on grał tylko zawodnicy. Ale tak to juz jest od pewnego czasu z naszą reprezentacją, że jak grają o "coś" to przegrywają. Czy trenerem bedzie Staszek Gościniak, Waldek Kiepski, czy Bernardo Rezende to nasi zawodnicy będą grali tak jak grają. I chyba trzeba by zatrudnić pana Blecharza, żeby popracował nad psychiką naszych zawodników.
#9
Ja do trenera Gosciniaka nic nie mam i lubie Go jako czlowieka,ale nalezy sobie zadac,pytanie czy potrafi on to wszystko poukladac i zrobic z chlopakow druzyne.Na dzien dzisiejszy wydaje mi sie,ze potrzebny jest jednak trener,ktory wezmie ich za łby i bedzie mial koncepcje.Bo po tym turnieju ja wiekszej koncepcji,niestety nie widzialem
#10
A może Karpol będzie bez pracy, to wtedy można go wźiąć.
#11
Widze dwa wyjscia: zatrudnic Karpola, chociaz teraz sam nie wiem czy starczyloby mu sil borykac sie z takimi "gwiazdorami", jakich ma polska reprezentacja, albo niech Staszek zrobi to, co robil przez laty w Czestochowie i to zwykle z dobrym skutkiem, tzn postawic na mlodziez, a nieudacznikom-zlotemu pokoleniu 1997 powiedziec "nananana, hejejej, goodbye" :)
#12
Karpol ? hm ...
Biorac pod uwage ze problem naszych siatkarzy lezy w psychice, motywacji, to czlowiek pokroju Karpola byl by wlasciwym czlowiekiem na wlasciwym miejscu. Chwycil by cale towarzystwo za twarz i przytrzymal ...
Przeciez nie moze byc tak, ze jeszcze przed wyjazdem na turniej zawodnicy zakladaja przegrana. No tak. Bo przeciez nic wielkiego sie nie stanie !!! jest jeszcze turniej interkontynentalny !!!
Za samo takie gadanie niektorzy powinni wyleciec z kadry.
Gosciniak zupelnie nie nadaje sie na trenera, nie ma charakteru, nie potrafi zapanowac nad druzyna. Przerwy ktory bral podczas meczow ani razu nie przyniosly skutku ...
Trzeba szukac dalej ... Gosciniak moze byc drugim treneram, zna dobrze kadre i zawodnikow, ale to wszystko na co mozna mu pozwolic ...
#13
Ja bym z Gościniaka póki co nie rezygnował, gdyż każdy następny trener nie powoła nikogo innego, tylko większośc tych co teraz grają w kadrze. cztery miesiące do turnieju interkontynentalnego to bardzo maóo czasu na zbudowanie nowej kadry, która coś by ugrała, a tym bardziej zmiana na stanowisku trenera. Czy któs wie ilu w ciągu 10 lat mieliśmy trenerów reprezentacji męskiej siatkówki? Dziewięciu!!! To chyba zbyt częste zmiany. Zostawmy Gościniaka w spokoju i niech da jeszcze jedną szansę tym co grali w Lipsku, albo niech buduje nową kadrę z innych i młodszych zawodników, którym chce się grać w kadrze.
#14
przepraszam ile sie jeszcze mamy ludzic ze ci ludzie cos osiagna ... daja nam nadzieje juz pare lat i nic ... jezeli ktos ma wywalczyc awans olimpijski ... to na pewno nie oni ... bo mieli juz do tego pare okazji i jakos im nie wyszlo ... wiec nie sadze zeby w turnieju interkontynentalnym cos sie mialo odmienic ...cztery miesiące do turnieju interkontynentalnego to bardzo maóo czasu na zbudowanie nowej kadry, która coś by ugrała, a tym bardziej zmiana na stanowisku trenera.
- moral z tego taki ze trzeba powolac koniecznie kogos nowego ... bo te stare wygi siatkarskie ... nic nie osiagnely i nie osiagna ... a moze akurat mlodym sie uda?
#15
Jestem również zdenerwowana tak jak Wy. Same złe słowa cisną mi się na usta, mysli kłębią się po głowie, nasuwają się setki pytań, setki wątpliwości, ale w przeciwieństwie do większości wypowiedzi napisanych na tym forum i nie tylko w tym temacie, ale w innych również, ktore dotycza naszych siatkarzy, uwazam, że to trener przegrał te zawody. Mówię to z całkowita odpowiedzialnością , choć wiem, że posypie się na mnie grad krytyki.
Mówię to, po tym jak na przerwie technicznej w dzisiejszym meczu, Gościniak próbując zmienić nastawienie swoich podopiecznych do gry, powiedział coś w tym stylu - zobaczcie Bułgarzy wychodzą na zagrywkę i zdobywaja punkty, a my? co? nic. Każdy psycholog powie, że nie są to słowa, ktore pobudzają do dzialania, ale wręcz przeciwnie.
Poza tym kontrowersyjne zmiany, zmiany powrotne, kiedy tym , którzy weszli na zastepstwo zaczyna sie dobrze grac i zespolowi z nimi rownież, spóźnione czasy, brane w momencie, w którym niewiele już można zrobić i długo by jeszcze można wymieniać...
Zastanawiam sie jednak, czy jest to czas na powiedzenie Gościniakowi do widzenia? czy wystarczy czasu?
Z drugiej strony takiej beznadziei dawno nie widziałam, więc może jednak warto?
Długo sie dzisiaj zastanawiałam, kto ewentualnie na jego miejsce? Po glowie tłukły mi się slowa - nie ma nikogo, nie ma, nie... więc może jednak Gosciniak, ... nie, bo on niczego nie zdziała. a więc kto... nie ma takiego trenera, ktory byłby zarazem psychologiem, choć w małej cząstce, czulby czego potrzebują od niego zawodnicy, nie ma, wiec co... i wreszcie wpadłam na pomysł, że może oddać ich w ręce temu, który rozpoczął z nimi drogę na arenach międzynarodowych, własnie w czasach juniorskich, może zaioskrzyloby coś między nimi i razem poczuliby chęć dokonczenia tego co rozpoczęli
#16
Ja przypomne, ze Staszek jest TRENEREM a nie bieglym psychologiem. Motywuje zawodnikow tak jak potrafi i koniec. Jezeli uwazacie, ze zle dopinguje swoj zespol to zlozcie swoja kandydature do PZPS i majac szerokie plecy u szefa tej instytucji moze dostaniecie posade.
Niestety trener wzial najlepszych na dzien dzisiejszy zawod nikow, powtarzam najlepszych w mniemaniu trenera a nie najlepszych w mniemaniu kibicow. Niestety Ci najlepsi okazali sie do d... wiec z pustego nawet i Salomon nie naleje.
Szkoda mi Gosciniaka, bo slaba gra wspaniach graczy odbija sie na trenerze. Zaluje tez, ze nie stara sie "zagotowac" jak Drzyzga, bo czasem przydaloby sie za przeproszeniem opierd... naszym orlow.
#17
a tam trener... to zawodnicy do kitu.
do wczoraj ja tez nalezealam do "wierzacych" w naszych siatkarzy.ale ilez mozna...
#18
A ja tak obiektywnie czytam wszystkie posty i stwierdzam że gdyby WW popełnił błędy takie jak p.Gościniak to z Lipska wróciłby juz z obcietymi jajami i głową przez Nas kibiców.Już dawno pisałem , ze te chłopaki olewaja reprezentacje i tylko jak najmniejszym kosztem ligowym zarobić duże pieniądze.Jestem za tym aby zmienić całą druzyne na młodych chłopaków , odpuścic olimpiadę /widocznie nie mają ochoty przezyć na niej niesamowitych wrażeń sportowych/i zacząć przygotowania do następnej!!!!Ze starej kadry jedynymi zawodnikami ,którzy maja ambicję i chca grac to są Świder i Przemek Michalczyk, a pozostali to juz tylko mierni wyrobnicy!!!! Ale obserwując rózne dyscypliny sportu w naszym kraju to stwierdzam,że jak prawie dobrze jest to trenerzy zmieniają cos, kombinują,chcą byc lepszymi od poprzedników i wszystko robi sie dużą kupą. Przestałem, wierzyć że cokolwiek zmieni się w naszym sporcie i wiele razy usłysze MAzurek Dąbrowskiego na imprezach międzynarodowych!!!
#19
A no wlasnie--a co jak nie potrafi??Ja przypomne, ze Staszek jest TRENEREM a nie bieglym psychologiem. Motywuje zawodnikow tak jak potrafi i koniec
NIe mam pretensji do skladu jaki powolal, no moze oprocz rozgrywajacych i Swidra( niezadowolona bylam wierzcie lubi nie przed impreza) Zagumny mi od dawna nie pasuje, a Swider to i bez nogi by sie przydal(ale w sumie sklad ok). Nie mam tez specjalnych ale co do sposobow jakimi upominal chlopcow na przerwie. Kazdy ma swoj styl-a znowy nie przywiazujmy do tego az tak wielkeij wagi-zaden trener ambicji w 30 sekund chlopcom do glowy nie wbije. CO najwyzej moze ich obudzic-ale do tego trzebaby byc bardziej w ta strone uzdolnionym a i tak to glownie od chlopcow zalezy. Pretensje mam do tego w jaki sposob Staszek byl z nimi na tym meczu, bo praktycznie z nimi nie byl. Chyba Gruszka (pewna nie jestem) cieszyl sie ze trener po 2 bledach nie sciaga zawodnika--bo WW tak robil i nie pozwalalm sie zawodnikom rozegrac. No i spoko-ale ile mozna czekac--3,4 akcje, 1 set? 2? I sie chlopcy rozegrali nie powiem--hoho. Jak sie czuja faceci na parkiecie kiedy nic im nie wychodzi, sa bezradni a trener nic. ALbo spi albo ma nerwy ze stali. Przeciez brak zmian, brak przerw w momencie kiedy mozna cos jeszcze zmienic w secie--to wyrazny sygnal -martwcie sie sami. W sumie to tylko o to mam pretensje. I tez to mnie martwi patrzac na przyszlosc. Bo co z tego ze przygotuje ich wspaniale kiedy potem bedzie gluchy na to co sie dzieje. II czas w momencie 20-12 to juz tylko na pocieszenie, na nic wiecej. Uwazam ze Waldek nie powinien przejmowac teraz naszej druzyny. Za duzo bylo wokol niego szumu. Damskie pyskowki trenera kadry narodowej nie powinny miec miejsca. Trener uwazam powienien miec w sobie cos z despoty. I powinien byc swiadom tego, ze poki co to on tu rzadzi, a jak komus sie nie podoba to niech mnie wywala- a wszystkie inne wrobelki niech sobie cwierkaja do woli -bo tylko to moga(a to zadna wladza dopoki ktos nie zacznie sie tym przejmowac)
Mysle ze przyjdzie nam doczekac do maja z obecnym trenerem i zobaczyc jak wyjdzie. A potem to czekamy na to az Grzesiu Wagner odejdzie z czynnego sportu, wyprobuje sil trenerskich na jakiejs ligowej druzynie i jak wyrazi zgode to do kadry. Czasem po prostu talent do pewnych rzeczy jest decydujacy. Charakterek to on ma. WIec spokojnie zrobi pare rewolucji i wytrzyma porownania z ojcem. pa
#20
Mimo, że jestem kibicem Mostostalu, to wcale nie skreśliłem Gościniaka zanim zaczął pracę i postaram się obiektywnie ocenić ten turniej..
Moim zdaniem był już wystarczająco długo asystentem innych, aby mógół sam poprowadzić repezentację. Myślałem, że to nie ten człowiek, co parę lat temu. Okazało się, że byłem głupi i naiwny. Gościniakowi lata bycia drugim trenerem nic nie dały i znów pokazał, że się nie nadaje. Mówcie co chcecie, ale jakby z takimi wynikami przyjechał Wspaniały lub każdy jego poprzednik, to zostałby wylany zanimby wrócił do kraju.
Nasz wielki trener pokazał klasę, bo dużą sztuką jest przegrać z Bułgarią 3-0 i to w takim stylu.
1. Trener Gościniak dobrał dobrze szóstkę, ale "rasowych" zmienników w kadrze nie było.
2. Nie zmotywował odpowiednio chłopaków.
3. Przerwy brał, gdy jeż przegrywaliśmy 5-7 punktamii.
4. Zmian dokonywał wtedy, kiedy nawet Baranov czy Ktej nic by nie zrobili.
Mam żal do Gościniaka za to, że to co udało się zbudować, (bo ta reprezentacja była na miarę naszych możliwości) popsuł podczas tych meczów. Ci ludzie do końca życia będą mieli kompleks Rosjan, bo NIGDY NIE ZAPOMNĄ JAK RUSKI I BUŁGARZY WGNIETLI ICH W PARKIET. Najbardziej mi szkoda Bąkiewicza i Winiarskiego, bo oni przez najbliższe parę lat się nie pozbierają.
Po głębszym przemyśleniu doszedłem do wniosku, że Bogu dzięki, że "Świder", "Papkin" i Nowak nie pojechali do Lipska. Oni przynajmniej nie będą mieli w pamięci tej kompromitajci. Pozostaje tylko wierzyć, że Polacy jeszcze awansują do IQ.
#21
Ja na miejscu Goscinika kazalbym gwiazdorom na bosaka wracac do domu a nie rozdawac podpisy i robic zdjecia. Staszek to dobry fachowiec, baa bardzo dobry, lecz zeby Ci nasi gwiazdorzy zaczeli grac to trzeba ich ostro **********, bo spokoj chyba nic nie daje. Ktos z twarda reka by sie przydal. Twardy trener. Staszek jest ok, ale jest zbyt delikatny dla tych naszych gwiazdorow. Choc i tak bede zalowal ze Bosek zostal tak nagle zwolniony. Szkoda, bo uwazam ze zrobil by z chlopakami troszke wiecej niz inni. Wtedy 2 treneremm byl Drzyzga i wcale nie bylo tak zle, bo obecnie jest tragicznei. Nie winmy Staszka, ale Gwiazdorow a Staszkowi zyczmy zeby troszke ostrzejszy troszke byl.
#22
Według mnie Gościniak to nie jest trener na kadre. Jakby miał troche z Karpola to może by coś z niego było, ale jak nawet nie krzyknie na chlopaków to nie ma szans na dobry wynik. Zastąpić powinien go ktoś z trójki: Drzyzga, Ryś lub Mazur.
#23
Zgadzam się Barbus, że Gościniak to jest,albo był dobry fachowiec,zastanawiam się czy troszke sam sie nie pogubił będąc pare ładych sezonów 2gim u boku nienajlepszych.W tym fachu nadmierna pokora nie popłaca.
Figo z wyżej wymienionych dla mnie jedynym kandydatem jest Drzyzga, ale optymalnym rozwiazaniem byłby ktoś konkretny "z zewnątrz" czyli z zachodu, lub wschodu...Obawiam sie jednak ze nasz pzps nie moze i długo nie będzie mógł pozwolić sobie na speca z zzagranicy.
#24
przed turniejem popatrzalem na sklady kadr obu naszych reprezentacji i powiedzialem do ojca: Polacy sie skompromituja a Polki awansuja
spelnilo sie to w 50% i szkoda...
dla mnie to Gosciniak jest jedynym winnym takiego a nie innego rezultatu
za to jak graja zawodnicy odpowiada on bo to on ich powolal (jak zobaczylem sklad omal z krzesla nie spadlem) no sory bardzo albo sie decydujemy na mlodziec ktora cos w przyszlosci ugra albo powolujemy starych ktorzy graja od paru lat czyms pomiedzy jest pomieszanie obu tych ekip ale nie wiem czy jest sens mlodziakow demoralizowac...
tymczasem na boisku moglismy widziec zawodnikow w wieku kiedy ani juz sie nie rozwina i nie zdobeda niczego ciekawego bo w chwili obecnej sa u szczytu formy tacy zawodnicy maja tworzyc nasza reprezentacje? jak dla mnie to powinni byc najlepsi nawet jesli sa w slabszej formie bo kiedy forma nie wiadomo czasem sa to szczegoly w przygotowaniu i jak jedzie taki sredniak w szczycie formy to wiecej sie po nim spodziewac nie mozna a jak najlepszy z najlepszych to wiemy ze nie gra na maxa swoich mozliwosci ale jest szansa ze sie przelamie ze blysnie geniuszem
tymczasem Gosciniak dobral sobie zawodnikow typu Michalczyk srodkowy ktorego nazwiska nie pamietam (taka chuda szkapa bez urazy dla niego) oni maja nam wywalczyc IO?
jak juz stawiamy na mlodych to niech graja Bakiewicz Winiarski Woicki Patucha i inni nawet kosztem przegranych eliminacji pal licho ale zacznijmy w koncu budowac druzyne w perspektywie paru lat a nie najblizszej imprezy bo jak takie pospolite ruszenie bedziemy zwolywac co rusz to ciagle bedziemy stac w miejscu kolejne eliminacje beda i kolejne piekne badz tez tragiczne porazki...
tyle odemnie spostrzezen kibica ktory nie zyje siatkowka ale lezy mu na sercu dobro polskiego sportu
#25
Mysle,ze gdyby powolal lepszy srodk to moze cos by wychodzilo mam na mysli dacewicza i nowaka,fakt,ze jest drewniany ale on ma 215 cm,czyli musi cos potrafic skoro gral w reprezentacji kilka lat,oman ta szkapa to Nowik, ale zauwazmy,ze nawet jezeli wyszlibysmy z grupy to czy ogralibysmy rosjan?? w marzeniach,oni po prostu sa najlepsi n wiecie, i sa głownym kandydatem do zdobycia zlotego medalu na IO, jedenym potencjalnym kandydatem do pokonania sa brazylijczycy i ich szybka gra, wlosi sie koncza bo maja juz po 30 kilka lat,jugole siedli francja jest w slabej dyspozycji, a hiszpanie to juz wogole sie pogubili zostali holendrzy z ktorymi nawet sie nie mozemy rownac
#26
Ja bym jeszcze inny wariant przyjął. Jeśli weźmiemy trenera z Rosji to nic się nie zmieni, bo my gramy podobną siatkówkę jak oni, tylko o osiem klas gorzej. Natomiast trener z Brazylii czy Serbii mógłby nam bardzo pomóc i wnieść pewną świeżość. Velasco z Czechami nie dał sobie rady, ale w sumie nie dano mu popracować dłużej. Jeśli z Rosji, to może Kondra - to jest fachowiec najwyższej klasy. Płatonow jeszcze żyje?
Karpol? Sam to mówiłem niedawno, ale po ostatnich akcjach facet zbladł w moich oczach. Drze się jak zawsze, tylko już charyzma się skończyła. W przerwach technicznych wygląda to trochę tak, jakby dziewczyny widziały, że on się drze, ale nie wiedziały co wykrzykuje. Do tego kawał chama, za taki tekst jaki puścił do Niemczyka, powinien mu Niemczyk splunąć pod nogi.
Wszystko powysze jest dlatego, że nie widzę trenera Polaka, który mógłby coś zdziałać. Nawet pracujący w Polsce Prielożny - co on kiedykolwiek osiągnął? Ostatnio przegrał 0:6 z przeciętną Vojvodiną.
#27
Dlaczego?... ostatnie mecze z Holandią wygrywaliśmy. Na turnieju Wagnera w Olsztynie. Póżniej w 2 sparingach, ładnie to wygladało. Holandia trafila na łatwiejsza grupe od Polski, ciekawe jakby było, gdyby Holendrzy trafili od razu na Rosjan... mogliby tak jak Polacy sie podlamac psychicznie i nie wyjsc z grupy...ale to sa tylko gdybania..:Pzostali holendrzy z ktorymi nawet sie nie mozemy rownac
#28
wszystko fjnie tu piszecie kochani, ale trzeba zwrocic uwage na to ze: po 1 "nasze gwiazdeczki" wychodza z zalozenia ze im sie nie chce !!poprostu w kadrze tyle nie zarobia!!i generalnie przyszli na mecz postac na boisku:)sorry ale tak jest.Nie wierze w to ze gdyby byl papkin,swider ....to by bylo inaczej.papkin wielokrotnie mowil (w kontekscie,bo nigdy doslownie) ze generalnie zarabianie w lidze jest na 1 miejscu.
: mysla sobie ze trudno najwyzej przegramy bo sa "gwiazdkami" juz wiec po zo sie wysilac!!
zreszta jak mozna nie wierzyc ze sie wygra?to jest dla mnie niepojete!przeciez oni zyja ze sportu,sa zawodowcami a oprocz tego to ich pasja i przegrywaja w szatni!dla mnie to nie sa zawodowcy.......
#29
W ogóle wydaje mi się, że cały ten wątek to pierniczenie o Szopenie i żałuję że cokolwiek pisałem, bo zatrudnienie kogokolwiek może pomóc doraźnie i to też nie bardzo. Zbudujmy system szkół sportowych ukierunkowanych na siatówkę, wykształćmy 20 tysięcy trenerów, szkolmy w każdym województwie po 5 tysięcy graczy, zbudujmy nowe hale, albo chociaż korzystajmy w 100% z tego co jest, zróbmy regularne rozgrywki szkół średnich, w ogóle wprowadźmy jako państwo/kraj 6 godzin WF tygodniowo w każdej podstawówce i gimnazjum i obowiązkowy udział w SKS z przynajmniej jednej, wybranej przez dziecko dyscypliny, zróbmy narodową akcję ruszania dupy z chałupy, stwórzmy boiska na osiedlach zamiast parkingów, zmieńmy system treningu z archaicznego obecnego na normalny, zgodny ze standardami światowymi, ćwiczmy z młodymi siatkarzami do usranego płaczu gimnastykę a piłkę im dajmy do ręki kiedy będą spełniać komunistyczne normy szkolne we wszystkim., pracujmy z młodymi sportowcami z psychologami.
Jeśli wtedy nie będzie wyników to narzekajmy. Na razie to i tak dziwnym cudem w kraju w którym jest kilkuset zawodowych siatkarzy można zbudować 5-tą reprezentację Europy. I co tu da Gościniak, Wspaniały, Iksiński, czy trener z zagranicy???
#30
Nie no Szczerbaniuk? Przereklamowany cfaniak który dostaje czapy w niemal na kazdej piłce? Jedyne co pokazał w Lipsku to swój debilny uśmieszek po kazdym zepsutym ataku spóźnionym bloku! Murek to juz przeszłość ma przebłyski ale to sa pojedyncze akcje. Wyczeprała mu sie bateria to juz nie ten sam Murek który niemal w pojedynke pokonał Brazylijczyków nie potrafi byc nr 1 w kadrze. Co do Ignaczaka to był jedynym kadrowiczem który pokazał ze cos soba reprezentuje we mnie sie az cos gotowało widząc jak sie chłopak stara robi co moze a reszta gra jak na trzepaku pod blokiem. Kolejnym zawodnikiem który cos wniósł do gry był Bąkiewicz. Nie przepadam za nim za bardzo przyznam ale widac było w nim młodzieńcza wole walki. Robił co mógł moze sie spalił troche ale walczył jak lew o kazdą piłkę.. Poza tym, moim zdaniem dobral do kadry zlych zawodnikow. Jedyne co sie z nim zgadzam to: Szczerbaniuk, Zagumny, Murek i wzglednie Ignaczak, reszta a w szczegolnosci Prygiel to kompletna pomylka.
FORZA JASTRZĘBIE Ukryta zawartość Ukryta zawartość Ukryta zawartość Ukryta zawartość Ukryta zawartość Ukryta zawartość Ukryta zawartość
Jastrzębie czekamy na medal !!!!!!!!!
Jastrzębie jedziemy z flaczkami !!Ukryta zawartość Ukryta zawartość Ukryta zawartość Ukryta zawartość Ukryta zawartość Ukryta zawartość Ukryta zawartość Ukryta zawartość Ukryta zawartość Ukryta zawartość
#31
Dodał bym do tych pomyłek jeszcze Zagumnego. Przecież to co on wyprawiał na tym turnieju wołało o pomste do nieba. Nie wiem jakim cudem był on pierwszoszóstkowym graczem. Zamiast Gumy Stasiu mógł zabrać Łukasza Żygadłe. Napewno nie zagrał by gorzej od niego, a może nawet pokazałby coś więcej.
NO ale było, mineło teraz trzeba myśleć o majowych turniejach kwalifikacyjnych.
#32
Osobiści nic nie mam do pana Gościniaka, ale jego zachowanie i reakcja w czasie meczów przypomina mi taką "rozlazłą kluchę"... Ani nie krzyknie, ani nic takie nie wiadomo co...No ale może on ma takie metody "motywacji"...może kiedyś się sprawdzą...Pożyjemy zobaczymy...
#33
Uwazam, ze to bez znaczenia, czy kadrę trenuje Wspaniały, czy Gosciniak, czy ktokolwiek inny. Jezeli "zawodnicy" nie maja ochoty do gry to co moze pomóc trener. Oni są poprostu skazani na porazke. Nikt mi nie wmówi, ze są w stanie awansowac jeszcze do IO. Ja nie rozumie po co Staszek wogle brał kadre. Tylko nabrudził sobie w papierach.
#34
myślę, że to dobry tekst dla przeciwników Gościniaka
cytuję Z.R(nikt znany):
"Gracze grają, sracze srają a w reprezentacji odwrotnie"
Uprawnienia umieszczania postów
Zarejestruj się w celu dodania odpowiedzi!