Były piłkarz Legii Warszawa i reprezentacji Polski Wojciech Kowalczyk, na łamach „Tempa” oznajmił, że w będzie kandydował w wyborach na prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej.
„Skoro może kandydować na prezesa PZPN Antoni Piechniczek, to mogę i ja. Mówię jak najbardziej poważnie. Jakoś nie czuję żadnych kompleksów w walce o tę posadę z takimi rywalami, o których się ostatnio wspomina. Poza tym zastąpienie drogi Piechniczkowi jest moim obowiązkiem względem polskiej piłki” – powiedział Kowalczyk.
„Mam program wyborczy. W najbliższym czasie go ogłoszę. Na pewno wiem więcej o problemach naszego futbolu, piłkarzy, niż ci panowie, co nie wychodzą ze swoich gabinetów przez miesiące, a spotykają się tylko na rautach przy okazji – przegranych jak zawsze – meczów kadry. Mam nadzieję, że PZPN nie będzie rzucał mi kłód pod nogi i umożliwi mi start w wyborach ” – dodał Kowalczyk.
Urzędujący prezes PZPN Michał Listkiewicz jest bardzo zadowolony z zamiarów Kowalczyka.
„To dobra wiadomość. Bo piłkarze powinni się angażować w działalność sportową. Tylko najpierw niech zadba o mandat delegata na zjazd. Z tym pewnie nie będzie miał problemów. Może zostać przedstawicielem Legii bądź Mazowieckiego ZPN. Na samym zjeździe powinien przedstawić jakiś program działania, ale to nie jest konieczne. I tak o wszystkim decyduje poparcie środowiska” – stwierdził Listkiewicz.
www.onet.pl
-------------------------------------------
ja sądze że taki ktoś jest potrzebny na takim stanowisku ! zawsze byłem fanem Kowala :) :):)