Długo zastanowialem sie czy zakladac ten temat,poniewaz nie wiedzialem czy nie zostanie on od razu zamkniety ale jednak po dluzszych przemysleniach doszedlem do wniosku ze raczej nie powinien wkoncu to forum dyskusyjne a na ten tamat mozna chyba porozmawiac :):)
Co do tematu to wyczytalem ostatnio w gazecie co wymyslil Polski zwiazek koszykowki.Mianowicie kluby koszykarskie beda mogly startowac w najwyzszej klasie rozgrywek na zasadzie tzw."dzikiej karty" bez koniecznosci wywalczenia awansu :)w razie wywalczenia miejsca zapewniajacego utrzymanie kluby pozostaja w tej klasie rozgrywek,ale musza spelnic 2 warunki aby startowac jako klub z "dzika karta":
1. musza wplacic 500 tys zł do polskiego zwiazku koszykowki
2. musza miec budzet przynajmniej 1,5mln zł( w przypadku zuzla okolo 3mln)
I tak sobie mysle czy cos takiego mogloby funkconawac w speedwayu,jestem pewnien ze RKM juz dawno by z tego skorzystal:),te 500 tys zł mozna by rozdzielac miedzy klubami startujacymi juz w e-lidze na szkolenie mlodziezy:)bo znajac zycie gdyby poszly to GKSŻ to napewno polowe wziol by prezes,1/3wiceprezes a reszta gdzies by sie
zapodziala :(
Jak myslicie czy cos takiego moglo by funkcjonawac w polskim zuzlu?? i czy uatrakcyjni to widowisko sportowe ??
oto jest pytanie:P:P
moim zdaniem gdyby cos takiego bylo to najmniej ucierpiala by extraliga,dlatego ze kluby 1 ligowe ze srodka tabeli a moze i z konca mogly by wprowadzic taka polityke ze przez caly czas oszczedzaja jezdza na mecza zawodnikami rezerwowymi,a po sezonie wystarczy tylko ze wplaca 500 tys i sa w e-lidze!!
a przeciez te 500 tys to duzo mniejsza kwota niz przez caly rok sciagac obcokrajowcow placic zawodnikom duze pieniadze za punkty i tak dalej!
Wiec jak myslicie przydalo by sie cos takiego polskiemu speedwayowi??