Pokaż wyniki od 1 do 39 z 39

Wątek: Niedzielne GP F1 Brazylii

  1. Powrót do góry    #1
    Początkujący
    Dołączył
    05-04-2003
    Postów
    10
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Niedzielne GP F1 Brazylii

    To było chyba najdziwniejsze GP jakie widziałem od 8 lat (no może poza GP w Monaco kilka lat temu w deszczu gdy wygrał Olivier Panis jadący wtedy w Proscie).

    Szkoda mi najbardziej Rubensa. Respect oczywiście dla Kimiego oraz pechowego w ostatnim zaliczonym okrążeniu Alonso (trzecie miejsce... może w tym sezonie namieszać w czołówce).


  2. Powrót do góry    #2
    Zaawansowany
    Dołączył
    08-08-2001
    Postów
    2,010
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Te zmiany wprowadzone przez FIA są totalnie do dupy. Równie dobrze możnaby im kazać jeździć na slickach-byloby jeszcze ciekawiej. Ja zaluje Fisico, tak sie chlop cieszyl,a tu zmiana zwyciezcy.
    No i jeszcze "zakret smierci" ktory pochlonal chyba 1/4 stawki.

  3. Powrót do góry    #3
    Użytkownik
    Dołączył
    23-01-2002
    Postów
    172
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Niesamowite widowisko, tak w dwoch slowach mozna okreslic dziesiejsze GP na Interlagos.
    Jedno z bardziej zaskakujacych GP jakie w zyciu widzialem.
    Po pierwsze gratulacje dla Iceman'a zwyciestwo jak najbardziej mu sie nalezalo. Brawa dla Fisichelli i Buttona, pokazali ze na Jordana i Renault'a czolowe teamy tez musza miec oko. Strasznie mi zal Rubensa w przeciwienstwie do MS ktory amatorskim bledem zakonczyl dzisiejsze wyczyny. Smutno mi bylo jak widzialem nie pocieszonego Barriego siedzacego na trawniku kolo toru. no ale coz sport to sport.

    Wyniki:

    1. 6 RAIKKONEN McLaren Mercedes M 1h29'53"179 204.197 Km/h 1
    2. 11 FISICHELLA Jordan Ford B + 0'00"831 204.166 Km/h 1
    3. 8 ALONSO Renault M + 0'06"695 203.944 Km/h 3
    4. 5 COULTHARD McLaren Mercedes M + 0'07"391 203.918 Km/h 2
    5. 10 FRENTZEN Sauber Petronas B + 0'09"392 203.842 Km/h 0
    6. 16 VILLENEUVE BAR Honda B + 0'17"910 203.521 Km/h 1
    7. 14 WEBBER Jaguar Cosworth M + 0'20"070 203.440 Km/h 2
    8. 7 TRULLI Renault M + 0'23"569 203.309 Km/h 2
    9. 4 R.SCHUMACHER Williams BMW M + 0'33"556 202.935 Km/h 2
    10. 21 DA MATTA Toyota M 1 lap(s) 4
    11. 2 BARRICHELLO Ferrari B 8 lap(s) 1
    12. 17 BUTTON BAR Honda B 22 lap(s) 1
    13. 19 VERSTAPPEN Minardi Cosworth B 24 lap(s) 0
    14. 1 M.SCHUMACHER Ferrari B 28 lap(s) 1
    15. 3 MONTOYA Williams BMW M 30 lap(s) 1
    16. 15 PIZZONIA Jaguar Cosworth M 30 lap(s) 0
    17. 20 PANIS Toyota M 37 lap(s) 0
    18. 12 FIRMAN Jordan Ford B 37 lap(s) 1
    19. 18 WILSON Minardi Cosworth B 39 lap(s) 1
    20. 9 HEIDFELD Sauber Petronas B 46 lap(s) 0

    pzdr.

  4. Powrót do góry    #4
    Zaawansowany
    Dołączył
    08-08-2001
    Postów
    2,010
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Na tym samym zakrecie co Schumi wyleciala kupa kierowcow. A co do Kimi'ego - wygral i gratulacje mu za to,ale czy faktycznie zasluzenie?

  5. Powrót do góry    #5
    Początkujący
    Dołączył
    05-04-2003
    Postów
    10
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Zgadzam się... niestety te nowe przepisy narobiły sporo zamieszania. Nie pamiętam tak dziwnego początku sezonu. Ciekawi mnie co zrobi Ferrari. Lekko mówiąc to mają pecha. A dzisiejsze GP pewnie trochę ich zdołowało... (zwłaszcza pech Rubinio który wyszedł na prowadzenie 8 okrążen przed końcem).

    A punktowo Raikonnen jak na razie rewelacyjnie. Oby tak dalej.

    1. Kimi Raikkonen (Finlandia) McLaren 26 pkt
    2. David Coulthard (W.Brytania) McLaren 15
    3. Fernando Alonso (Hiszpania) Renault 14
    4. Jarno Trulli (Włochy) Renault 9
    5. Giancarlo Fisichella (Włochy) Jordan 8
    =. Juan Pablo Montoya (Kolumbia) Williams 8
    =. Michael Schumacher (Niemcy) Ferrari 8
    =. Rubens Barrichello (Brazylia) Ferrari 8

  6. Powrót do góry    #6
    Stały bywalec
    Dołączył
    14-05-2002
    Postów
    781
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ufffffff !
    Co za wyscig !!!
    Jak tak dalej pojdzie to dostane wrzodow na zoladku :)
    Widzialem dzisiaj chyba najwieksze zlomowisko ( i do tego kasowne ) w swoim zyciu.
    Przedstawie teraz w paru punktach swoje wrazenia:

    1. Nareszcie doczekalismy sie deszczu :)
    2. Wyscig powinienen byc przerwany po wypadku Marka Webbera. Za to musza poleciec glowy !!!!
    3. Rubens - szkoda go :( bo zyczylem mu zwyciestwa
    4. Kimi - Niesamowity kierowca ktory zasluzenie wygral.
    Juz widac ze bedzie wielkim kierowca
    5. David - tez pieknie ale gdyby wyscig nie zostal przerwany byloby w 100% pudlo !!!
    6. Giancarlo - szkoda tylko ze za wczesnie sie cieszyl z 1 m. ale z 2m. powinienen byc b.zadowolony.
    Jego bolid zapalil sie przeciez krotko po przerwaniu wyscigu wiec z tych 8 pkt. moglo byc 0.
    7. Fernando - znowu dobry wyscig. Ten czlowiek ma papiery na dobra kariere w F1. Jestem tylko bardzo niezadowolony ze nikt go ( chyba ?? ) nie poinformowal o wypadku Webbera. To moglo sie gorzej skonczyc !!!!!
    Zycze szybkego powrotu do zdrowia '!!!
    8. Michael - na poczatku slabo potem lepiej no i blad ktory profesjonaliscie nie powinienen sie zdarzyc
    9. Serce mi stanelo jak Montoya wylecial z toru prawie prosto w Pizzonie. SaftyCar znowu za pozno :(
    Mozna powiedziec ze aniol stroz czuwal dzisiaj nad wszystkimi kierowcami.

    A moje "srebrne strzały" spisaly sie dzisiaj b.dobrze.
    Tyle nadrobic z poprzedniego sezonu to sie dopiero nazywa mistrzostwo swiata. Jestem ciekaw co bedzie jak pojawi sie zapowiadane " Monstrum ". Pewnie beda wtedy dublety :)




  7. Powrót do góry    #7
    Zaawansowany
    Dołączył
    08-08-2001
    Postów
    2,010
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    F2003-GA ma juz ponoc zadebiutowac na Imoli - odrobimy straty :P

    PS
    Zauwazcie,ze Ferrari byly dzisiaj szybsze. Pechowe, ale szybsze.

  8. Powrót do góry    #8
    Stały bywalec
    Dołączył
    14-05-2002
    Postów
    781
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Klasyfikacja MŚ kierowców

    1. Kimi Raikkonen (Finlandia) McLaren 26 pkt
    2. David Coulthard (W.Brytania) McLaren 15
    3. Fernando Alonso (Hiszpania) Renault 14
    4. Jarno Trulli (Włochy) Renault 9
    5. Giancarlo Fisichella (Włochy) Jordan 8
    - Juan Pablo Montoya (Kolumbia) Williams 8
    - Michael Schumacher (Niemcy) Ferrari 8
    - Rubens Barrichello (Brazylia) Ferrari 8
    9. Heinz-Harald Frentzen (Niemcy) Sauber 7
    10. Ralf Schumacher (Niemcy) Williams 6



    1. McLaren 41 pkt
    2. Renault 23
    3. Ferrari 16
    4. Williams 14
    5. Jordan 8
    6. Sauber 8
    7. BAR 5
    8. Jaguar 2

  9. Powrót do góry    #9
    Stały bywalec
    Dołączył
    14-05-2002
    Postów
    781
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Na tym zakrecie co Schumi wyleciala kupa kierowcow. A co do Kimi'ego - wygral i gratulacje mu za to,ale czy faktycznie zasluzenie?
    Oczywiscie ze zasluzenie !!!
    A masz jakies watpliwosci ?

    --------------------

    zamiast cytat wcisnelem edycja :) sorry zibi :)
    juz poprawilem.


  10. Powrót do góry    #10
    Stały bywalec
    Dołączył
    14-05-2002
    Postów
    781
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    F2003-GA ma juz ponoc zadebiutowac na Imoli - odrobimy straty :P
    a po co Schumiemu nowe Ferrari jak i tak znowu wyleci :P



  11. Powrót do góry    #11
    Zaawansowany
    Dołączył
    08-08-2001
    Postów
    2,010
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    No troche mam. O Schumim nie wpomne,bo to nie bedzie obiektywne(:P),ale:
    -DC zjechal do boksow tuz przed czerwona flaga
    -Rubens byl duzo szybszy niz srebrni
    -Gdyby Webber rozwalil sie troszke pozniej, to wygralby Fisico.

    A co do F2003-GA to licze ze wraz z nim skonczy sie pech Schumiego :P

  12. Powrót do góry    #12
    Użytkownik
    Dołączył
    03-03-2003
    Postów
    79
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    ja mam jeszcze wieksze watpliwosci. bardzo lubie kimiego ale bynajmniej zasluzenie dzis nie wygral. Wygral fuksem i to tyle. Gdyby Fisi przejechal linie mety wygralby on! Rubensa mi jest podobnie zal jak Fisiego. mogl ze spokojem wygrac. Oba Ferrari byly bardzo szybkie. Blad michaela nie byl ani amatorskim ani jedynym. W tym samym miejscu wypadlo 9 zawodnikow z czego 6 "na stale". Bledow nie ustrzegli sie inni zawodnicy jak JP. Montoya, Pizzonia, Button, Verstappen, Willson...a wypadali tu jeszcze Trulli, Ralf i Webber. Wyscig byl strasznie dziwny i trudno cos takiego komentowac bo wyniki tez dziwne i nielogiczne cale zakonczenie. Alonso w szpitalu, wygrywa kimi ktory byl drugi, Fisi przegrywa mimo ze prowadzi...totalny chaos.

  13. Powrót do góry    #13
    Stały bywalec
    Dołączył
    14-05-2002
    Postów
    781
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    No troche mam. O Schumim nie wpomne,bo to nie bedzie obiektywne(:P),ale:
    -DC zjechal do boksow tuz przed czerwona flaga
    -Rubens byl duzo szybszy niz srebrni
    -Gdyby Webber rozwalil sie troszke pozniej, to wygralby Fisico.

    - to tylko opony byly szybsze a nie bolidy. Dlatego tez 2m. Fisichelli.
    - a gdyby wyscig nie zostal przerwany to 20sek. pozniej Jordan Fisichelli palilby sie na poboczu :)
    albo zjechalby do tankowania i nie byloby pudla !!

    no i dalej nie wiem dlaczego Kimi wygral niezasluzenie !?

    PS:
    Co sie dzieje z Williamsem ?

  14. Powrót do góry    #14
    Zaawansowany
    Dołączył
    08-08-2001
    Postów
    2,010
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Moze te silniki pala sie tylko jak stoja :P
    Bez wzgledu na to czy Ferrari bylo szybkie dzieki kierowcom, slinikom, aero, oponom, czy jeszcze czemus innemu - fakt pozostaje faktem - bylo szybsze.
    Ja tam do Kimiego nic nie mam i nie bede udawadniac,ze nie powinien byl wygrac, Mowie tylko,ze wcale nie zasluzyl na to zwyciestwo bardziej niz paru innych kierowcow. Raczej mial wiecej szczescia niz oni.

  15. Powrót do góry    #15
    Stały bywalec
    Dołączył
    14-05-2002
    Postów
    781
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Szczescie sprzyja podobno lepszym ( dzisiaj napewno :) )
    Oczywiscie gdyby nie czerwona flaga wygrałby napewno Coulthard
    ale
    gdyby wyscig trwal dalej to wygralby Kimi ktory byl na 1 pit stopie.
    Tak wiec McLareny wygraly by podwojnie !!!

    Widze ze fani czerwonych nie moga zniesc smaku porazki ;)
    Tak szybko !!!
    A co powiecie na koniec sezonu jak tak dalej pojdzie :P

    Ps:
    A to bolid Jaguara 20 sek. po wyscigu !!!
    wiec gdyby trwal dalej to .........



  16. Powrót do góry    #16
    Użytkownik
    Dołączył
    04-04-2003
    Postów
    77
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Co za wyścig !!! :D
    Od dawna nie oglądałam takiego dramatycznego widowiska i rywalizacji.Można się było jednak tego spodziewać.Deszcz i opóźnienie startu było początkiem tej niesamowitej rywalizacji.A końcówka wyścigu była koszmarem.Zapewne to GP na długo zapamięta Giancarlo Fisichella,który wraz ze swoim teamem świętował już zwycięstwo kiedy nagle sędziowie postanowili zakończyć wyścig na 53 okrążeniu.Uzasadnili swoją decyzję tym,że nie każdy zawodnik dotarł na metę na 54 okrążeniu!Zwycięzcą został Kimi Raikkonen,młody fiński kierowca pokazuje,że ma talent i była mu tylko potrzebna przeprowadzka do lepszego zespołu.Osobiście trzymam za niego kciuki i jestem pewna,że w tym sezonie to właśnie on jest zdolny do tego aby zdetronizować wielkiego Michaela Schumachera.I jeszcze słowa uznania dla trzeciego zawodnika GP Brazylii hiszpana Fernando Alonso,pokazał chłopak lwi pazur i uświadomił,że on także może być mocny w tym sezonie.Miejmy nadzieję,że po wypadku wszystko z nim w porządku.

  17. Powrót do góry    #17
    Użytkownik
    Dołączył
    26-04-2002
    Postów
    60
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Nastepny czerwony sie odezwie ;)
    Kimi wygral - ale fuksem niestety. Nie znaczy to, ze jest slaby a tylko o tym, ze tym razem wygral fuksem.
    Czy inni pokazali swoje "lwie pazury" trudno powiedziec. Ciekawe jakby sie wyscig potoczyl, gdyby Safty Car nie wyjezdzal tak czesto? Zwroccie uwage, ze byly momenty kiedy odstep miedzy czolowka a "peletonem" wynosil ok. 20 sekund!! I czy wtedy Alonso czy Fisichella byliby az tak wysoko? Moze tak moze nie...
    A co do Ferrari - no ludzie, odprawilem juz swoje "czary mary" przed wyscigiem, ktore w tamtym sezonie zawsze pomagaly ;) Ale od nastepnego wyscigu jak bedzie juz F-2003GA musi byc lepiej. W tym sezonie maja poprostu pecha - widac, ze auto jest lepsze od innych a oni albo jakis glupie bledy popelniaja, albo defekt, albo kaza im do boksu na kare zjechac (;) )... Ale prawda jest jedna - oni sa najlepsi (szczegolnie Michael) :)

  18. Powrót do góry    #18
    Zaawansowany
    Dołączył
    08-08-2001
    Postów
    2,010
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    W zasadzie to początek sezonu nawet mi się podoba. Znowu zaczynam mocniej kibicować Ferrari. Te kolejne zwycięstwa były już tak oczywiste, że aż nudne :P

    PS
    Alonso wyszedł z tego wypadku bez szwanku.

  19. Powrót do góry    #19
    Zaawansowany
    Dołączył
    12-08-2001
    Postów
    1,864
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    ups
    A ja znowu przegapiłem:P. Mam nadzieję, że mi ZiBi wybaczysz?
    Ale z tego co widzę, to mam czego żałować. Impreza była przednia.
    Ba, było nawet ognisko;)

  20. Powrót do góry    #20
    Użytkownik
    Dołączył
    26-10-2002
    Postów
    151
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Takiego wyścigu to nie widziłam już ho ho i jeszcze troche!!! Brawa dla Kimiego myśle ,że będzie z niego wielki kierowca!!! Wyczyny Schumiego pozostawie raczej bez komentarza.:( :(

    Po wczorajszym wyścigu najbardzie było mi żal Rubensa i Fisicheli :(
    Wkurzył mnie to, że musieli startować z safety-carem no bo start jest zawsze najciekawszy :)

  21. Powrót do góry    #21
    Zaawansowany
    Dołączył
    08-08-2001
    Postów
    2,010
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Pozabijaliby sie na intermediatach gdyby nie ten safety-car na starcie.

    PS
    Gepard-->Bog wybacza,modzi nigdy :P;)

  22. Powrót do góry    #22
    Zaawansowany
    Dołączył
    08-08-2001
    Postów
    2,010
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Tako rzecze David

    "Jestem naprawdę wkurzony. [...] Wyjeżdżam stąd bez zwycięstwa, na które bardzo ciężko pracowałem. Myślę, że zasłużyłem na nie bardziej niż inni. [...] Miałem za sobą ostatni stop w tym GP i wiem, że tych trzech kierowców przede mną też musiałoby zjechać gdyby nie przerwano wyścigu."
    Co sugeruje, że Kimi jednak by zjechał, bądź DC nie wie co sie dzieje w jego własnym zespole. :P

  23. Powrót do góry    #23
    Użytkownik
    Dołączył
    03-03-2003
    Postów
    79
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    A co powiecie o Ralfie?...gdyby na chwile przed czerwona flaga nie zjechal bylby 3 a tak nawet punktu jednego nie zgarnal...to jest tez niezly pech.
    Najszybsze rundy wyscigu o dziwo - poza Rubensem - Frentzen bardzo ladnie i fisichella.
    Co jeszcze godne odnotowania to to ze Frentzen ani razu nie byl podczas tego wyscigu w boksach.

  24. Powrót do góry    #24
    Użytkownik
    Dołączył
    23-01-2002
    Postów
    172
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    "Jestem naprawdę wkurzony. [...] Wyjeżdżam stąd bez zwycięstwa, na które bardzo ciężko pracowałem. Myślę, że zasłużyłem na nie bardziej niż inni. [...] Miałem za sobą ostatni stop w tym GP i wiem, że tych trzech kierowców przede mną też musiałoby zjechać gdyby nie przerwano wyścigu."
    Co sugeruje, że Kimi jednak by zjechał, bądź DC nie wie co sie dzieje w jego własnym zespole. :P
    Podejrzewam, ze David dobrze wie co sie dzieje w jego zespole i zapewne Kimi odwiedzilby pit stopy jeszcze raz podczas tego wyscigu. W boxie McLarena Kimi zostalby obsluzony szybciej niz Fisichella u Jordana(zakladajac ze Giancarlo w ogole dojechalby do pit stopu) co daloby mu spowrotem miejsce za DC i mielibysmy podwojne podium dla srebrnych. Tak wg mnie (:)) potoczylby sie wyscig gdyby nie kraksa za ktorej sprawa niedzielne widowisko zostalo przerwane.

    pzdr.

  25. Powrót do góry    #25
    Zaawansowany
    Dołączył
    08-08-2001
    Postów
    2,010
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Co znaczy ze by nie wygral - argument za tym,ze wcale mu sie tak bardzo te 10 punktow nie nalezalo.

  26. Powrót do góry    #26
    Użytkownik
    Dołączył
    23-01-2002
    Postów
    172
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    W zaistnialej sytuacji jak najbardziej zasluzyl na to zwyciestwo moze nie tak jak DC, ktory pracowal na nie przez caly wyscig, ale dobrze ze zwyciestwo zostalo przy srebrnych bo tylko oni i Renault byli w niedziele nieomylni. Ktory team zanotowal dwoch swoich kierowcow na tabeli wynikow GP Brazyli, a ktory wogole ich tam nie zobaczyl?
    A wracajac do Fisichelli to przy jego osobie mozna mowic o fuksie, gdyby nie to ze tylu kierowcow wykruszylo sie ze stawki nie stanalby na podium. Wyprzedzil on coprawda Kimiego, ale przeciazyl silnik tym manewrem, tak ze chwile po tym stanal w plomieniach i z tego powodu rowniez nie stanolby na podium.
    Wiec uwazam ze Kimiemu nalezalo sie to zwycieztwo, biorac poprawke na niefortunnie dobrany postuj w boxach swojego srebrengo kolegi.

    pzdr.

  27. Powrót do góry    #27
    Stały bywalec
    Dołączył
    19-08-2002
    Postów
    685
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Jeden z dramatyczniejszych biegów ostatnich lat."Zakręt słońca" okazał się "zakrętem śmierci".Zakónczyło na nim wyścig kilku zawodników z Schumacherem i Montoyą na czele.Szkoda Barrichello,który gdyby nie defekt miał duuże szanse na zwycięstwo.Czy któś wie jaki jest stanzdrowia Alonso i dlaczego wyścig zaliczono po 53 okrążeniach??
    Pozdrawiam
    WISEŁKA KRAKÓW TO DUMA WSZYSTKICH POLAKÓW

  28. Powrót do góry    #28
    Zaawansowany
    Dołączył
    08-08-2001
    Postów
    2,010
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Z Alonso wszystko OK, o czym pare postow wyzej. Zaliczyli okrazenie,ktore przejechala cala stawka.
    A w ogole to zapraszamy na SportoweFakty ;)

  29. Powrót do góry    #29
    Użytkownik
    Dołączył
    26-04-2002
    Postów
    60
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ciekawostka. Wczoraj Szumi wypowiedzial sie na temat wynikow ostatniego GP.
    Wg przepisow, zeby wyscig zostal uznany za odbyty kierowcy musza przejechac 75% dystansu. W przypadku GP Brazylii sa to 54 okrazenia. A na czele 55 okrazenia byl Fisichella a nie Kimi.
    W ostatnim GP "obcieto" jednak 2 kolka (punkt 154 regulaminu - w przypadku przerwania wyscigu kolejnosc na mecie ustala sie zgodnie z klasyfikacja sprzed 2 okrazen) i wtedy przejechany dystans spada do 74%.
    Jest to tylko 1% - niby malo, ale jezeli przy 76% dystansu zwyciezca byl ktos inny to chyba powinni trzymac sie przepisow (ktore zreszta sami ustalili).
    Ciekawie, ciekawie...

  30. Powrót do góry    #30
    Użytkownik
    Dołączył
    23-01-2002
    Postów
    172
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Z moich obliczen wychodzi jak ze 75% wyscigu jak najbardziej zostalo przebyte przez kierowcow.

    71 = 100%
    54 = x%

    54*100%/71=76.056338 :)

    Jesli sie myle uswiadomcie mnie...

    pzdr.

  31. Powrót do góry    #31
    Użytkownik
    Dołączył
    26-04-2002
    Postów
    60
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Z moich obliczen wychodzi jak ze 75% wyscigu jak najbardziej zostalo przebyte przez kierowcow.

    71 = 100%
    54 = x%

    54*100%/71=76.056338 :)

    Jesli sie myle uswiadomcie mnie...

    pzdr.
    Zgadza sie, ale wtedy wygrywa Fisichella a nie Kimi. To Fisichella przejechal jako pierwszy linie mety na 54 okrazeniu.
    Poniewaz kierowcow sklasyfikowano wg kolejnosci sprzed 2 okrazen (zgodnie ze 154 punktem regulaminu "the race classification will be that at the end of the lap two laps prior to that during which the signal to stop the race was given,") to wychodzi to nie 76% a na 73.23%. Co by sie nie robilo z czescia po przecinku to wychodzi albo 73% albo 74% (wychodzi 74%, bo zaokragla sie w gore). W zwiazku z tym nie zostal przejechany wymagany dystans.
    Ale to trzeba dokladnie przesledzic punkty 154-158 regulaminu ;)
    Jak sadze jest to jeden z przypadkow, ktory nie byl brany pod uwage podczas pisania regulaminu i roznie mozna to interpretowac ;)

  32. Powrót do góry    #32
    Użytkownik
    Dołączył
    10-02-2002
    Postów
    143
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Bardzo możliwe ze to właśnie Fisichella wygra to GP. Dziś FIA wydało oświadczenie że w piątek odbędzie się spotkanie, i bardzo możliwe że klasyfikacją ostateczną będzie stan na końcu 54 okrążenia, a nie 53.
    A swoją drogą to według mnie rzeczą paradoksalną jest to że kierowca który nie kończy wyścigu (Alonso) może stanąć na podium :) .

  33. Powrót do góry    #33
    Zaawansowany
    Dołączył
    02-07-2002
    Postów
    2,735
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 12 w 8 postach

    F1: Raikkonen nie wygrał GP Brazylii?

    Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) wydała w środę oświadczenie zapowiadające możliwość rewizji wyników wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Brazylii na korzyść włoskiego kierowcy Giancarlo Fisichelli z teamu Jordan-Ford.

    Ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie w najbliższy piątek w Paryżu, po przesłuchaniu sędziego głównego zawodów i wszystkich zainteresowanych tą sprawą kierowców. Po wyścigu, który został przerwany z powodu kraks, sędziowie ogłosili zwycięzcą Fina Kimi Raikkonena z teamu McLaren-Mercedes, a Fisichelli przyznali drugie miejsce.

    "Z przekazanych FIA materiałów wynika, że pojazd z numerem 11. (należący do Fisichelli) rozpoczął 56. okrążenie chwilę przed przerwaniem wyścigu - napisali w oświadczeniu działacze federacji. - Jeśli to się potwierdzi, za ostateczną kolejność w wyścigu zostaną uznane wyniki po 54, a nie 53 okrążeniach jak początkowo przyjęto".

    Wyścig, który odbył się 6 kwietnia w Sao Paulo, został przerwany na 55. okrążeniu, po tym jak Hiszpan Fernando rozbił się, wpadając na rozrzucone na torze części bolidu Australijczyka Marka Webbera, który chwilę wcześniej uderzył w bariery ochronne.

    W tym momencie prowadził Fisichella przed Raikkonenem, a Hiszpan jechał na trzeciej pozycji. Za końcowe wyniki przyjęto jednak kolejność kierowców po 53 rundach, gdy to Raikkonen wyprzedzał Fisichellę.
    za onet.pl

  34. Powrót do góry    #34
    Zaawansowany
    Dołączył
    08-08-2001
    Postów
    2,010
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Fajnie,ze mu oddadza te 2 punkty,ale mozliwosci staniecia na pierwszym stopniu podium juz nie dostanie (a to bylo 200 GP Jordana w F1)

  35. Powrót do góry    #35
    Użytkownik
    Dołączył
    26-10-2002
    Postów
    151
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    ALe namieszali...mnie bardziej by pasowało aby to Fisichella zgarnął komplet punktów!! :) :) :)

  36. Powrót do góry    #36
    Użytkownik
    Dołączył
    19-05-2002
    Postów
    130
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    ciężka cholera...jak przyznają to 1. miejsce Fisichelli, to powinni toto zweryfikować do końca i przyznać pukty 6 kierowcom, bo tylko tylu dojechało cało do boksów.

  37. Powrót do góry    #37
    Użytkownik
    Dołączył
    26-04-2002
    Postów
    60
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    No i stalo sie. FIA oglosila, ze to Fisichella jest zwyciezca GP Brazylii a nie Kimi Raikonnen. Narazie tej informacji nie ma na stronie FIA, ale jest juz na innych (np. Web.De a oni za dpa).
    Jest to pierwsze zwycieztwo Wlocha w calej jego karierze. Szkoda tylko, ze nie mogl stanac na podium - to by bylo dla niego napewno duzo przyjemniejsze...
    Za ta zmiana ida rowniez inne zmiany w klasyfikacji (rowniez tutaj na forum ;)) kierowcow. Np. R. Schumacher dostanie 2 punkty itd.


  38. Powrót do góry    #38
    Użytkownik
    Dołączył
    23-01-2002
    Postów
    172
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Szkoda, ze nie mogli chlopaki chwile posiedziec i pomyslec w niedziele tylko musiala sie specjalna komisja zbierac. Jak fan srebrnych strzal mowie trudno, ale faktem jest ze i tak nikt nie wyprzedzi narazie makow w generalce a ja przynajmiej bede mial punkt wiecej w typowaniu :).

    pzdr.

  39. Powrót do góry    #39
    Użytkownik
    Dołączył
    26-04-2002
    Postów
    60
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    No i w niedziele bedzie powtorzone rozdanie pucharow za GP Brazylii :) Czyli Fisichellea bedzie mogl stanac na podium, otrzymac puchar i napic sie szampana ;)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •