I co z tego że zajął wyższe miejsce? W hierarchii żużla wciąż znaczy niewiele. Holder to mistrz świata i mimo słabszego ostatniego sezonu znaczy znacznie więcej niż wszystkie Vaculiki, Janowskie, Miliki itp. itd. To MISTRZ ŚWIATA - i za to zawsze będzie miał prawo być traktowanym szczególnie. Oczywiście nie znaczy to że będzie miał dostać kartę za zasługi w wieku 45 lat będąc żużlowym emerytem, ale w tej chwili wciąż jest młody relatywnie i wciąż jest w szerokiej czołówce. Bije więc Vaculika na głowę, bo Vaculik na razie nie osiągnął niczego, a 9 miejsce w tegorocznej tabeli to argument śmieszny, kompletnie bez znaczenia, bo to tylko miejsce w połowie stawki, w dodatku żuzlowca, który nie ma na koncie dotąd żadnego medalu.