Niektórych może trochę ponosić, bo pan Demski w Magazynie pochwalił się posiadaniem informacji o tym, że poczynania kierownika startu nie były na polecenie sędziego zawodów. Potem (również z drugiej) ręki dowiadujemy się, że było dokładnie odwrotnie. Zalecam umiarkowanie w opiniach, bo jak sądzę, to jeszcze nie jest koniec tej błazenady, mimo wszystko. Skoro tą "najlepszą ligę" odmienia się przez wszystkie przypadki, to niech chociaż będzie zorganizowana średnio. Ogólnie, po całości.
lego (13-06-2018)
Art. 69.Podczas startu obowiązuje następująca procedura: /.../ 2) zawodnicy - pod nadzorem kierownika startu - zajmują na polu startowymmiejsca ustalone rozkładem biegów, ustawiając się wg następujących zasad:a) równolegle do wewnętrznej krawędzi toru,b) przednie koło motocykla w odległości nie większej niż 10 cm od taśmmaszyny startowej,c) żadna część motocykla i ciała zawodnika nie przekraczają linii zewnętrznych,wyznaczających miejsce startowe,3) osoby naprowadzające zawodników na właściwe miejsca startowe opuszczają tor,4) po stwierdzeniu, że zawodnicy stoją na właściwych miejscach, kierownik startupodnosi ramiona w bok, następnie energicznie opuszcza je wzdłuż ciałai natychmiast opuszcza pole startowe, przechodząc do tyłu między zawodnikami;
Samowolne, czy zgodne z regulaminem i kompetencjami jakie daje mu regulamin?
Napisał to kibic drużyny, która czterokrotnie w swojej historii dała walkowera nie stawiając się na spotkania i przedstawiciel
środowiska żużlowego z miasta, które uciekło przed żużlowymi długami wystawiając kupę zawodników i nie tylko zawodników
do wiatru....
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
"Dziwna sprawa z tą wódką,
jest to piekielnie ostry napitek,tajemniczy wywar z ziółek,
ktory ma jakiś osobliwy związek z gwiazdami."
Herman Broch
Na co miała wpływ?! Ja tu jeszcze przed kłótnią o koleinę dopisywałem zero komandosowi. Wpływ na bonusa to miał brak rezerwy, trzeba było puścić taktyka - Leona, lub jeśli chciał go sobie zostawić na nominowane, Miedziaka. Swoją drogą do mnie nie przemawia tłumaczenie Cieślaka co do braku rezerwy. Przy -8 na 3 biegi do końca mając 2,5 zawodnika stawiać na chimerycznego Zagara, szczególnie po tym jak dał się minąć jak nieopierzony junior w poprzednim starcie?
W ostatnich latach o awansie przy stoliku to można na siłę mówić w przypadku GKM, tam na szybko organizowano "konkurs" rozpisany typowo pod nich. Awanse ROW-u i nasz były już usankcjonowane w regulaminie. Co oczywiście nie zmienia faktu, że nie smakowało to tak jak awans wywalczony na torze. Najbardziej wkurza mnie brak dopuszczenia Loko mimo, że na to zasłużyli i to dwukrotnie.
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
Czy jakaś część motocykla i ciała zawodnika przekraczają linię zewnętrzne wyznaczające miejsce startowe?
"Dziwna sprawa z tą wódką,
jest to piekielnie ostry napitek,tajemniczy wywar z ziółek,
ktory ma jakiś osobliwy związek z gwiazdami."
Herman Broch
CKMik (13-06-2018)
Tak, łokieć Zagara w momencie pochylenia się nad kierownicą przekraczałby linię oddzielająca pola. Zresztą, nie ma specjalnie o czym dyskutować - w tej fazie zawodów był wolny jak fura z gnojem, w przeciwienstwie do rywali. Błąd Cieślaka, że w ogóle dał mu jechać w tym biegu.
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
kingpin (13-06-2018)
O kurła.... Ten niebieski taki mały, Zagar taki wielkolud czy to ujęcie kamery z prawej strony daje taki efekt ?
Lewa ręka Zagara ułożona ewidentnie bliżej taśmy od ręki prawej.
Ostatnio edytowane przez Penhall ; 13-06-2018 o 08:42
"Dziwna sprawa z tą wódką,
jest to piekielnie ostry napitek,tajemniczy wywar z ziółek,
ktory ma jakiś osobliwy związek z gwiazdami."
Herman Broch
Na tym zdjęciu Zagar nie złożył się jeszcze do startu, Holder mały jest, dalej od linii a prawie jest na linii łokciem.
To zdjecie to juz chyba moment jak Zagar sie przestawia. Jeszcze jest w tej koleinie ale podprowadzajacy juz przy nim stoi a Zagar daleki od sylwetki startowej.
Z drugiej strony, jesli przyjac ze Matej swojej pozycji startowej ostatnio nie zmienil to jednak
http://www.motorsport.v10.pl/Zuzel,Z...ka,147490.html
tutaj widac, ze rece trzyma tak, ze lokcie nie wystaja poza obrys kierownicy...
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Magik (13-06-2018)
Holder to tam nieźle cwaniakował byleby przestawić Zagara, gdyby mógł to by wyprostowaną rękę w stronę Zagara wystawił.
Zagar chciał wystartować z koleiny? tak?
Koleina nie zrobiła się sama tylko przez to, że zawodnicy z niej wcześniej startowali? tak?
Dlaczego Zagar nie mógł wystartować z koleiny z której wcześniej startowali inni zawodnicy?
Czy kierownik startu złamał regulamin dopuszczając do wcześniejszych startów z tej koleiny?
Dzięki kolego, nie mogłem znaleźć zdjęcia które by właśnie to potwierdzało.
"Dziwna sprawa z tą wódką,
jest to piekielnie ostry napitek,tajemniczy wywar z ziółek,
ktory ma jakiś osobliwy związek z gwiazdami."
Herman Broch
Wczoraj pisali, że Zagar i od nas IKS byli przestawieni bo są dużych rozmiarów a
niscy zawodnicy z niej startowali.
"Dziwna sprawa z tą wódką,
jest to piekielnie ostry napitek,tajemniczy wywar z ziółek,
ktory ma jakiś osobliwy związek z gwiazdami."
Herman Broch
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
No właśnie wystarczy obejrzeć kilka biegów by wyrobić sobie zdanie, że łokcie
kiedy zawodnicy stoją już nieruchomo do startu rzadko kiedy wystają po za obrys kierownicy a jak już to minimalnie,
no chyba że się jest takim Przedpełskim który przy starcie kładzie się na kierownicy i rozstawia łokcie na bok.
"Dziwna sprawa z tą wódką,
jest to piekielnie ostry napitek,tajemniczy wywar z ziółek,
ktory ma jakiś osobliwy związek z gwiazdami."
Herman Broch
To czy wystają czy nie zależy w głównej mierze od długości rąk. Chyba nie chcesz powiedziec, że pozycja startowa Zagara i ułożenie w tym momencie rąk będzie takie samo jak u np. Zmarzlika.
Zakładając, że dłonie żużlowca są położone na końcach kierownicy, na logikę nie ma zbyt dużo prawdopodobieństwa, że przyjmujac pozycje startowa łokcie nie będą wystawac poza nią. Chyba, że ktoś startuje na wyprostowanych rękach.
Tu też łokcie Zagara nie wystają?
10-47-33-c39074f461e6bf31bdad-matej-zagar.jpeg
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 13-06-2018 o 10:52
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Ja się z Tobą zgadzam, na moje mógł wystartować z tej koleiny.
Piszę tylko jak było uzasadniona decyzja kierownika startu i sędziego.
Dwóch zawodników nie wystartowało z tel koleiny bo podobno byli za dużych
gabarytów i nie chodzi o wielkość motocykla tylko o wystające łokcie
a kierownik startu był w kontakcie z sędzią i nie była to samowolka
kierownika startu jak sugerował Pan Leszek w magazynie .
Ostatnio edytowane przez koot ; 13-06-2018 o 10:51
"Dziwna sprawa z tą wódką,
jest to piekielnie ostry napitek,tajemniczy wywar z ziółek,
ktory ma jakiś osobliwy związek z gwiazdami."
Herman Broch
Zgadza się, podobnie jak zdjęcie j rulesa, które jednak do czegoś Cie przekonało.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Nie przekonało, a potwierdziło po za tym tak jaki pisałem tamto zdjęcie jest na wprost, a twoje z boku.
Sylwetka żużlowca też inaczej się układa na każdym etapie po puszczenie sprzęgła i operowania manetką gazu.
"Dziwna sprawa z tą wódką,
jest to piekielnie ostry napitek,tajemniczy wywar z ziółek,
ktory ma jakiś osobliwy związek z gwiazdami."
Herman Broch
Tak absurdalne jak częstochowskie kasowanie długów i zaczynanie od nowa przy zielonym stoliku? No proszę cię, kto jak kto ale akurat medaliki nie powinny się wypowiadać na temat fair play.
Acha, ja akurat jestem z Bydgoszczy i mimo, że Polonia ledwie dyszy to jednak spłaca długi (taką mam przynajmniej nadzieję )
Tym razem spłaca, ale pierwszych nie spłaciła.
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Można gdzieś obejrzeć powtórkę tego meczu poza tv? Na YT już chyba nie ma wrzucanych spotkań.
https://m.cda.pl/video/23608595a?wersja=720p
A zdjęcie poniżej pokazuje, jak jałowe są twoje argumenty o lokciach, kiedy Zagar szerzej od łokci ustawia nogi. W ogóle trochę śmieszna ta dyskusja spowodowana głównie tym, że jakiś Walduś Kiepski nie potrafi sobie poradzić z porażką i pieprzy o drukach. Capture+_2018-06-13-11-08-52.png
Dziękuję - dobranoc.
Tu masz manipulancie sytuację jak Zagar ustawia nogi kiedy staje blisko lini pola startowego
https://youtu.be/vUXbXlWiRBo
I jak jałowy jest twój argument? Tylko idiota mógłby twierdzić że Zagar stając blisko lini pola startowego z nogami by wjechał na pole obok. Jak nic nadajesz się do tvpis.
Dziękuję dobranoc
Ostatnio edytowane przez Magik ; 14-06-2018 o 00:13
"Dziwna sprawa z tą wódką,
jest to piekielnie ostry napitek,tajemniczy wywar z ziółek,
ktory ma jakiś osobliwy związek z gwiazdami."
Herman Broch
Przecież gdyby wystawił lewą nogę, tak jak prawą to nie ma szans by się zmieścił (a to moment przestawiania, który pozwala przypuszczać że stał mocno niewłaściwie wcześniej), poza tym na tym zdjęciu już stoi krzywo, tak by nie startował więc oprócz nogi i łokieć by mógł się nie zmieścić. Jeśli do kogoś można mieć pretensje to raczej tylko do Zagara, że wcześniej się nie przestawił by należycie przygotować pole startowe.
Rozkmina tej sytuacji jakby decydowała o złocie DMP
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
To kierownik startu mógł mu pozwolić zająć pozycję startową i wtedy nie byłoby problemu czy wystawił nogę na pole Holdera czy nie.
Jaka różnica czy sprzed dwóch, trzech czy pięciu skoro idealnie przedstawia omawianą sytuację. Przez ten czas wzrostu mu nie przybyło. Będzie chwila to wleje ci linki "aktualne" filmiki, na których Zagar startuje blisko linii pola startowego.
Lepiej według ciebie rydzykowy hipokryto za przykład podawać zdjęcie które nijak ma się do analizowanej sytuacji i naginać rzeczywistość pod z góry założoną tezę.
Tyle z mojej strony, z koniem kopać się nie będę.
"Dziwna sprawa z tą wódką,
jest to piekielnie ostry napitek,tajemniczy wywar z ziółek,
ktory ma jakiś osobliwy związek z gwiazdami."
Herman Broch
No roznica taka, ze przez lata mogl Zagar zmienic sylwetke startowa - to jest element nad ktorym zuzlowcy pracuja najwiecej.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Rośnie w Częstochowie drugi Mario, jak bum cyk cyk.
Ma większą wiedzę na podstawie randomowych fotek, niż kierownik startu z sędzia, którzy w karierze przeprowadzili pewnie setki procedur startowych a tego dnia przynajmniej trzy z udziałem komandosa. Mało tego - częstochowski Mariusz wie w 100%, że kierownik startu nie pozwolił w żadnym momencie procedury Zagarowi się ustawić. Potem pisze, że wklei jakieś linki, by zaraz zrobić EOT. Pozdro Mario.
To mówicie że Zagar rozkłada szeroko nogi? Hmmm ciekawe ciekawe.......
Najlepiej konfabulować i nie odnosić się do faktów. Kiedy brak argumentów pozostają wycieczki od personam.
Proponuje czytać ze zrozumieniem. Wkleję ci linki na poparcie moich argumentów z wcześniejszego posta,
natomiast dyskusji z tobą nie zamierzam już prowadzić. Wiem, że ciężko.
"Dziwna sprawa z tą wódką,
jest to piekielnie ostry napitek,tajemniczy wywar z ziółek,
ktory ma jakiś osobliwy związek z gwiazdami."
Herman Broch
ten link z meczu nie pokazuje tej konkretnie sytuacji. Szkoda, że usunąłem nagranie z nc plus. Tam było widać, że łokieć Zagara "wylądował" poza linię. Musiałbym sprawdzić kiedy będzie powtórka, nagram to cyknę fotkę i wrzucę
Skoro zamiast o doopie Maryni dyskutujemy o nodze i łokciu Zagara (tfu), to z niesmakiem ale się podłączę. Pewnie do tej(!) niedzieli mało kto albo i nikt nie zwrócił uwagi, że żużlowiec zajmując miejsce w koleinie przy samym krawężniku łamie regulamin, na oczach kamer, zgromadzonej publiczności, wreszcie kierownika startu i sędziego.
Problemem jest to, że, w opinii niektórych, miało być zwycięstwo, w najgorszym wypadku bonus, a tak naprawdę jest figa z makiem. I maść jest potrzebna.
Ja tam bałem się nawet meczu u nas. Wynik rewanżu mnie nie zaskoczył, oczywiście również nie ucieszył. Ale ja się nie znam, ja to zwykły hejter jestem.
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
Żeby lepiej się zrozumieć należy najpierw zdefiniować pojęcia. Co w takim razie w twoim słowniku oznacza skrót "eot"?
Generalnie chyba powinno się to interpretować jako end of thread/topic, ale w obliczu faktu, że po powyższym wpisie popełniłeś kolejnych osiem na ten sam temat to chyba ten zwrot miał jakiś inny wydźwięk.
stefanwons (15-06-2018)
Dyskusja jest bezcelowa... według szefa sędziów z magazynu nc+ obrys zawodnika wyznacza szerokość jego motocykla, a nie łokcie... jakkolwiek dziwne by to nie było
Znaczyło to co znaczy, tylko konfabulacje i wycieczki personalne kolegi spowodowały, że niestety nie mogłem pozostać bez odpowiedzi
a czytanie ze zrozumieniem odnosiło się do relacji linki - koń
grunt to znać swoją wartość
A na poważnie oczywiście, że chyba po za jednym wyjątkiem nikt nie zakładał wygranej w Toruniu
ale to też już wiemy, że koledzy z Torunia lubią generalizować.
"Dziwna sprawa z tą wódką,
jest to piekielnie ostry napitek,tajemniczy wywar z ziółek,
ktory ma jakiś osobliwy związek z gwiazdami."
Herman Broch
Dodałem dość ważny fragment "w opinii niektórych" więc nie rozumiem przytyku o generalizowaniu.