Co nowego w Mostostalu - NTO

[Aleks]

Bez postępu

Wczoraj prezes Mostostalu rozmawiał z Pawłem Papkem i Sebastianem Świderskim na temat ich pozostania w klubie.

Kazimierz Pietrzyk, szef mistrzów Polski, na weekend - poza Papkem i Świderskim - był umówiony także na rozmowy z Rafałem Musielakiem i Marcinem Prusem.
- Z tymi zawodnikami spotkam się w poniedziałek - deklaruje prezes Mostostalu. Już wcześniej umowy z klubem przedłużył Jarosław Stancelewski i trener Waldemar Wspaniały. Pozostali mostostalowcy mają ważne kontrakty z klubem.

Chyba najdłużej potrwają rozmowy z Papkem. Atakujący Mostostalu i reprezentacji Polski od paru sezonów deklaruje chęć gry w najlepszej lidze świata, włoskiej serii A. Prawdopodobnie odrzuci ofertę beniaminka tej ligi, Perugii, bo ostatnio bliższą jego sercu stała się liga grecka.
- Dawid Murek (reprezentacyjny przyjmujący - przyp. red.) po sezonie gry w Panathinaikosie Ateny przedłużył kontrakt z tym klubem i za jego pośrednictwem prowadzę negocjacje w sprawie mojego przejścia - wyjaśnia "Papkin". - Dlatego nie jest wykluczone, że trafię do Grecji. Jeśli nie do Panathinaikosu, to może do Olympiakosu Pireus. Wczoraj z prezesem Pietrzykiem niczego wiążącego nie ustaliliśmy. Spotkaliśmy się, ale sprawy przyszłego kontraktu nie były omawiane. Uzgodniliśmy jedynie, że za dziesięć, piętnaście dni, czyli po zgrupowani kadry, znowu się spotkamy. Wtedy moja sytuacja będzie jaśniejsza.

- Z Paweł sprawy nie mają się aż tak źle dla klubu, jak to wynikało z doniesień - mówi Pietrzyk. - Nie jest bowiem jeszcze przesądzone jego przejście do Grecji. Ma wprawdzie uzgodnione warunki kontraktu z Panathinaikosem, jednak nie pojawił się tam jeszcze nowy trener, selekcjoner reprezentacji Kuby, który ma problemy wizowe. W klubie z decyzjami kadrowymi czekają na niego, bo on ma zatwierdzić zawodników. My musimy rozglądać się więc za następcą Pawła, ale zarazem uzbroić się w cierpliwość.

Zdaniem prezesa Mostostalu znacznie szybciej mogą się zakończyć rozmowy ze Świderskim.
- Brakuje nam kilku dni, by doszło do sfinalizowania negocjacji - uważa Pietrzyk. - Nasze pertraktacje idą w dobrym kierunku, ale nie dojrzeliśmy jeszcze do podpisania kontraktu. Zostały szczegóły na temat warunków kontraktu.



Roman Stęporowski

Podobne wątki:

• Reprezentanci z MOSTOSTALU!
• Koszulki Mostostalu
• Gerymski w Mostostalu !
• szalik Mostostalu
• Stancelewski do Mostostalu?

[Zu]

No nie, ja już zaczynam się denerwować. Jeżeli Paweł nie chce zostać w KK i za wszelką cenę chce grać za granicą, życzę powodzenia. Ciekawe co tu jest ważniejsze--> chęć rozwijania się czy kasa (bo o przywiązaniu do klubu w ogóle nie wspominam...).
Świder i tak zostanie, ale (z pełnią szacunku) Świder to nie Papke. W takim razie prezes Pietrzyk musi znaleźć naprawdę godnego zastępcę Pawła, a o to bedzie ciężko. Czy ktoś wie jak wypadły testy tych Słowaków, którzy mieli pojawić się w klubie?

[RZYGACZ]

We wtorek 11.06.br. kontrakty z Mosto podpisali : na rok - Rafał Musielak, na dwa lata (z możliwością odejścia zagranicę po roku)- Sebastian Świderski. Ze składu z sezonu 2001/2002 nie podpisali jeszcze umów z Mosto na nowy sezon : Marcin Prus i Paweł Papke.

[Weteran]

Oto cała informacja z Gazety Wyborczej:


Gazeta.pl
Musielak i Świderski zostali w Kędzierzynie

(11-06-02 23:00)

Rafał Musielak i Sebastian Świderski podpisali kontrakty z Mostostalem-Azoty. W Kędzierzynie czekają jeszcze na podpisy Pawła Papke i Marcina Prusa.

- To kluczowi dla nas zawodnicy, stąd nie ukrywam, że cieszę się z pozytywnego finału rozmów - przyznał prezes Mostostalu Kazimierz Pietrzyk. Podkreśla, że rozmowy były ciężkie. - Zdarzały się jednak już dużo cięższe - zaznaczył. Nie ukrywa, że obaj zawodnicy będą zarabiać więcej niż dotychczas.

Kapitan Kędzierzyna Rafał Musielak podpisał roczny kontrakt, a Świderski dwuletni. Sebastian ma w kontrakcie zapis, że może odejść po roku, jeśli otrzyma ofertę z klubu zagranicznego. - Zostałem w Kędzierzynie, ponieważ ta oferta była dla mnie najciekawsza - przyznaje Sebastian. Prowadził także rozmowy z klubem z ligi włoskiej. - Włochy to dalej dla mnie marzenie. Nauka z tegorocznych rozmów jest taka, że zacząłem je zbyt późno. Z drugiej strony w lidze włoskiej nadal nie jest wyjaśniona sprawa, czy zostanie zwiększona liczba obcokrajowców. Za rok spróbuję znów - mówi Świderski.

Prezes Pietrzyk zapowiada jeszcze rozmowy z Marcinem Prusem i Pawłem Papke. Ten ostatni ma poważną ofertę z greckiego Panathinaikosu. Pietrzyk jest jednak przekonany, że jeśli Papke nie odejdzie do Grecji, to podpisze kontrakt właśnie w Kędzierzynie.

Koniec cytatu.


No cóż, ż dużej chmury mały deszcz, jak widać. A kupców po nasze gwiazdy znowu jakbyść mniej. Natomiast, nawiązując do wypowiedzi poszczególnych zawodników o konieczności podnoszenia kwalisfikacji to wiadomo, że najwyższy poziom ligi na świecie jest w Grecji właśnie.

[Zu]

Rewelka, że Rafał zostaje. Bez niego byłaby paranoja. Świder też się przyda :) Ciekawe czy Prus zostanie (po to żeby siedzieć na ławie???), w końcu środkowych w Mosto dostatek. A Papke już seryjnie mnie drażni :P:P:P

[RZYGACZ]

Pozoim ligi greckiej rzeczywiście nie jest zły, wide: dwa greckie zespoły w FF LM to chyba nie przypadek ?

[Scarlett]

No i juz prawie wszystko wiadomo, dla mnie to dobra wiadomosc ze Swiderski i Musielak zostaja w Mostostalu. Teraz pozostaje czekac na decyzje Pawla i na wyjasnienie sprawy z Prusem.
Co do ligi greckiej to moim zdaniem sa tam 2 moze 3 dobre druzyny ktore moga rywalizowac w Europie a pozostale zespoly ligi odstaja od czolowki. Sytuacja dosc podobna do tej ktora jest w naszej lidze: Mostostal i Galaxia licza sie w Europie a w Polsce zdecydowanie odstaja od pozostalych zespolow ligi. Zobaczymy co zmieni sie w nowym sezonie, moze jeszcze jakas inna druzyna wlaczy sie do rywalizacji o Mistrzostwo Polski.

[M_A_R_T_A]

Zgadzam się ze Scarlett co do poziomu gry w Grecji- podobna do naszej ligii. Ale skoro Papke chce rozwijać swoje umiejętności w najsilniejszej lidze świata i idzie do Grecji to tu coś nie gra. Wiadomo, kasa ważna, ale chyba jakby grał w takim PZU to nie byłby biedakiem i nie zarabiałby tysiące złotych mniej niż w Grecji.Pewnie odejdzie, ale jak to się dla niego skończy..... nobody knows :)