Pokaż wyniki od 1 do 31 z 31

Wątek: Szanse "naszych" na LŚ

  1. Powrót do góry    #1
    Użytkownik
    Dołączył
    20-05-2002
    Postów
    71
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Szanse "naszych" na LŚ

    Podczas gdy cały naród dzielnie przygotowuje się do Mundialu, my kibice siatkówki z niecierpliwością czekamy na LŚ. Do rozpoczecia rundy interkontenyntalnej pozostał miesiąc. Polska o wszystkim juz dobrze znanym składzie trafiła w tym roku do grupy A z Argentyną, Portugalią i Brazylią(notabene triumfatorem zeszłorocznej LŚ ). W zeszłym roku graliśmy w Turnieju Finałowym. Jak będzie teraz przekonamy się już niedługo :) Moim zdaniem ( nie chcę zapeszyć: tfu!) jak sie sprężymy to powinniśmy zająć II miejsce w grupie ( nie żebym nie myślała o I nio, ale Lima z kolegami.....). W każdym bądz razie mam nadzieję,że na Finałach w Brazyli będzie się dało słyszeć głośne: " W górę serca, bo Polska wygra mecz, Polska wygra mecz...."


  2. Powrót do góry    #2
    Stały bywalec
    Dołączył
    30-05-2002
    Postów
    1,014
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    ...na Finałach w Brazyli będzie się dało słyszeć głośne: " W górę serca, bo Polska wygra mecz, Polska wygra mecz...." śpiewane przez Edytę Górniak...

  3. Powrót do góry    #3
    Początkujący
    Dołączył
    07-06-2002
    Postów
    15
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Polacy maja spore szanse na awnas,choc kontuzje najlepszych sa niepokojace jednak trzymam za chlopców kciuki "NIECH MOC BĘDZIE Z NIMI"

  4. Powrót do góry    #4
    Zaawansowany
    Dołączył
    29-01-2002
    Postów
    1,709
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Jesli uda sie uniknac kolejnych kontuzju zawodnikow a nasi najlepsi gracze wroca do zdrowia i odpowiedniej formy to moim zdaniem mam szanse na awans to turnieju glownego. Bardzo trudno bedzie pokonac Brazylie ale trugie miejsce w grupie jest calkiem realne.
    Mostostal Azoty Kędzierzyn - Koźle
    Rpa Perugia


    [b]UNIA TARNÓW - DMP 2004[b]

  5. Powrót do góry    #5
    Zaawansowany
    Dołączył
    13-07-2003
    Postów
    2,291
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Jezeli zagramy lepiej niz w sparingach z Wlochami to wszystko jest mozliwe

  6. Powrót do góry    #6
    Użytkownik
    Dołączył
    20-05-2002
    Postów
    340
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ja raczej odnoszę się do formy naszych chłopców sceptycznie. Mam nadzieję że się mile rozczaruję.

  7. Powrót do góry    #7
    Początkujący
    Dołączył
    06-06-2002
    Postów
    24
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ja tam ,mimo że jestem optymistką z natury, mam pewne wątpliwości... Ale oczywiście z całego serduszka będę kibicować naszym chłopakom zarówno w Katowicach jak i we Wrocławiu.. ( do Łodzi trochę za daleko :( ) Pozdrówka...

  8. Powrót do góry    #8
    Użytkownik
    Dołączył
    21-05-2002
    Postów
    315
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Szczególnie w tym dniu, gdy okazało sie, że nasi piłkarze nie wychodzą z grupy na MŚ, mam nadzieję że nasi siatkarze poprawią mi humorek i wyjdą z grupy w Lidze Światowej.

  9. Powrót do góry    #9
    Początkujący
    Dołączył
    19-05-2002
    Postów
    32
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Aleks

    niech lepiej Górniakowa nie śpiewa bo wszyscy się załamią...

  10. Powrót do góry    #10
    Użytkownik
    Dołączył
    21-05-2002
    Postów
    419
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Nie będę już więcej huraoptymistą po tym co zrobili nasi piłkarze na Mundialu i spojrzę realnie na szanse Polski w LŚ:
    1.Brazylia
    2.Argentyna
    3-4. Polska i Portugalia
    W meczu z Portugalią siatkarze nie powinni przynieść nam takiego wstydu jaki dzisiaj przynieśli piłkarze.
    Chciałbym nie mieć racji, bardzo bym chciał...

  11. Powrót do góry    #11
    Użytkownik
    Dołączył
    12-02-2002
    Postów
    132
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Brazylia to chyba nie jest w naszym zasięgu. Nie odmawiam naszym ambicji i woli walki, ale jak sie przekonaliśmy parę godzin temu to nie tylko chęci wystarczają.
    Mam nadzieję, że zajmiemy 2 miejsce w grupie i spokojnie będziemy się przygotowywać do dalszych rozgrywek.

  12. Powrót do góry    #12
    Stały bywalec
    Dołączył
    24-09-2001
    Postów
    989
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Jako życiowy optymista (często niepoprawny), widzę naszą drużynę zajmującą co najmniej drugie miejsce w grupie.
    Na pierwsze bedzie szansa, pod warunkiem, że w LŚ zagra Argentyna i odbierze Brazylii kilka punktów.
    Jeśli dojdzie do tego, że Argentyny zabraknie na LŚ, szanse naszych rosną, gdyż odejdzie jedna z drużyn grających w stylu południowym i może będzie się lepiej grało. Nam specjalnie ostatnio nie wychodziły mecze z południowcami, ale myślę, że Portugalii damy radę (nie tak jak piłkarze).
    Nie mam pewności do tego czy Argentyna zagra, choć na razie ich występ jest potwierdzany. W związku z tym nie będę snuł wizji jak to będziemy grali z innym teamem.

    Realnie rzecz ujmując, widzę nas na 3 miejscu, niestety....
    Ale liczę, że WW poustawia naszą ekipę i repra zagra lepiej niż w zeszłym sezonie, co może dać awans do turnieju finałowego. A trzeba zagrać lepiej, bo i grupa jest bardziej wymagająca.
    W każdym bądź razie powodzenia.

  13. Powrót do góry    #13
    Zaawansowany
    Dołączył
    29-01-2002
    Postów
    1,709
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Kontuzji ciag dalszy

    Tak krawiec kraje jak mu materiału staje - mówi ludowe przysłowie, a wszystko wskazuje na to, że trener męskiej reprezentacji nie będzie miał za dużo tego materiału.

    Najpierw z osiemnastki na Ligę Światową wypadli Rafał Kwasowski i Michał Bąkiewicz. Do nich dołączył Damian Dacewicz. "W przypadku tego ostatniego dała znać kontuzja z ligi i już wiem, że nie będę mógł liczyć na tego zawodnika - powiedział Waldemar Wspaniały. - Niestety, serial kontuzji może, odpukać, trwać. Paweł Papke w dalszym ciągu narzeka na bóle w barku. Jarek Stancelewski ma problemy ze stawem skokowym. Obym z nich nie musiał rezygnować ze wzgldów zdrowotnych."

    Nic też dziwnego, że humor trenera reprezentacji nie należy do najlepszych, ale Pan Waldemar nie jest z tych, którzy lubią się skarżyć i narzekać. "Narzekanie nic tutaj nie da - mówi szkoleniowiec. - Trzeba zakasać rękawy i brać się do roboty mimo że całe przygotowania są postawione do góry nogami. Będziemy mieli cztery sparingi, a Włosi 10-12. Ze względów oszczędnościowych z dwóch miesięcy przygotowań zrobiły się dwa tygodnie. W Mostostalu będę wiedział 25 czerwca jak mi się zacznie praca 25 lipca oraz to, że zagramy 15-20 spotkań kontrolnych. Nie wszystko więc w tych przygotowaniach ode mnie zależy, ale zrobię wszystko, żeby było jak najlepiej. Wierzę w tych chłopaków, że raz jeszcze pokażą wolę walki."

    12 czerwca w Spale rozpocznie się tygodniowe zgrupowanie kadry. Po jego zakończeniu reprezentacja odleci do Francji na dwa mecze z tym zespołem. Potem już tylko Liga Światowa, oby z finałem w Brazylii. (www.pls.pl)


    Sytacja ronbi sie coraz gorsza, za skladu wypadaja kolejni gracze a juz wiemy ze Serafin i Szymanski nie beda mogli byc zgloszeniu do udzialu w LS.
    Mostostal Azoty Kędzierzyn - Koźle
    Rpa Perugia


    [b]UNIA TARNÓW - DMP 2004[b]

  14. Powrót do góry    #14
    Użytkownik
    Dołączył
    12-02-2002
    Postów
    132
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Niedobrze.....

    Niestety ubytek w postaci tych kilku czołowych graczy w naszej kadrze robi się coraz większy. WW wprawdzie nie narzeka ( na razie), ale to właśnie jego rolą jest stworzenie takiej taktyki, aby jakoś wypełnić braki np. Stancela czy Bąkiewicza. Liczę, że posunięcia jego będą udane i powalczymy o turniej finałowy.
    Uważam jednak, że brak rasowego libero ( bo Musielak libero to nie jest rasowy) może się kiedyś odbić na grze drużyny.
    Osobiście mam duże nadzieje co do P. Siezieniewskiego i R. Prygla.

  15. Powrót do góry    #15
    Zaawansowany
    Dołączył
    29-01-2002
    Postów
    1,709
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    JESTEM wściekły i zły, bo wszystko idzie nie tak, jak powinno. Ale w końcu nie po to zostałem trenerem kadry, żeby narzekać. Trzeba brać się do roboty, by ulepić coś z niczego - mówi Waldemar Wspaniały (na małym zdjęciu), trener reprezentacji siatkarzy, która rozpoczęła wczoraj w Spale kolejne krótkie zgrupowanie przed rozgrywkami Ligi Światowej. - Pieniędzy nie ma na nic, a przygotowania do najważniejszej dla nas tegorocznej imprezy będą trwały 14 dni. Rozegramy zaledwie cztery mecze kontrolne, podczas gdy najlepsze drużyny sprawdzą się w kilkunastu meczach - mówi Wspaniały.

    Jak na złość, z kadry wypadają kolejni kontuzjowani zawodnicy, a nowych nazwisk nie można już zgłosić do rozgrywek Ligi Światowej. Po Rafale Kwasowskim i Michale Bąkiewiczu kontuzje zmogły środkowych - Damiana Dacewicza i Jarosława Stancelewskiego. Urazu barku doznał także Sebastian Świderski. - Stancelewski i Dacewicz raczej nie zagrają w Lidze Światowej - mówi Wspaniały.

    14 czerwca kadrowicze rozegrają w Żyrardowie mecz sparingowy. - Ciekawe z kim - zastanawia się najlepszy siatkarz Polskiej Ligi Siatkówki, Paweł Papke. - Nie wiem, czy trenerowi uda się zebrać 14 zawodników - śmieje się słysząc, że chodzi o mecz kadry A na kadrę B. 19 czerwca reprezentanci wyjeżdżają do Francji na dwa mecze kontrolne z Francją. - Całe szczęście, że znalazły się pieniądze chociaż na ten wyjazd - mówi Wspaniały.

    Wiadomo już, że siatkarze będą grali w Lidze Światowej za darmo. Jedyne pieniądze, jakie dostaną, to nagrody od światowej federacji za rozegrane mecze w grupie. W poprzednim sezonie za zwycięstwo płacono po 400 dolarów, za porażkę po 150. - Przykro nam, że nie dostaniemy żadnych pieniędzy, ale w kadrze nigdy nie było kokosów. Domów i samochodów za te pieniądze sobie nie budowaliśmy. Nie będzie kasy to trudno, gra w reprezentacji to dla nas zaszczyt i szansa promocji. Podejmujemy wyzwanie - zapewnia Papke. - Gramy społecznie. Ani zawodnicy ani trenerzy od dawna nie widzieli pieniędzy. Radzono mi, żebym rzucił to wszystko w diabły, bo spotka mnie los śp. Huberta Wagnera. Bardzo przeżywam te kłopoty, ale cieszy mnie podejście zawodników, którzy sami dbają o swoją formę i trenują indywidualnie - mówi trener.

    Przed wyjazdową sesją Ligi Światowej, która rozpocznie się 29 czerwca w Portugalii (potem Polska rozegra mecze w Argentynie i Brazylii) siatkarze finalizują rozmowy z klubami. Wczoraj kontrakty z Mostostalem przedłużyli Sebastian Świderski i Rafał Musielak. - Liga włoska nie zwiększyła limitu obcokrajowców i znalezienie tam klubu byłoby bardzo trudne - mówi "Świder", który miał propozycje z czołowych zespołów najlepszej ligi świata.
    Mostostal Azoty Kędzierzyn - Koźle
    Rpa Perugia


    [b]UNIA TARNÓW - DMP 2004[b]

  16. Powrót do góry    #16
    Stały bywalec
    Dołączył
    09-05-2002
    Postów
    1,001
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Z pamiętnika malkontenta

    W świetle obecnej sytuacji finansowej, kadrowej i medialnej naszej reprezentacji powróciła myśl wyrażana już wcześniej - czy powinniśmy grać w LŚ? Wcześniej spieraliśmy się o to, czy powinniśmy dopraszać się łaski JWP Acosty i godzić się na jego majdrowanie w PZPŚ w zamian za łaskawe dopuszczenie do gry w LŚ, czy też uznać, że nie będzie Meksykanin pluł nam w twarz i kazać mu wsadzić sobie tę całą LŚ w "żyć". Jedni twierdzili, że LŚ nie jest warta kompromisów i ryzykowania przyszłości siatkówki w Polsce, inni wręcz przeciwnie, że grać musimy, bo niewystąpienie w LŚ będzie właśnie gwoździem do jej trumny (polskiej siatkówki oczywiście, bo LŚ jakoś by pewnie bez nas przeżyła).

    Teraz sprawa powraca w trochę innym kontekście. Zawodnicy się sypią, dla pozostałych nie ma pieniędzy, tak samo jak na przygotowania, TV "Publiczna" się wypina. Czy aby jednak choć część tych problemów nie jest konsekwencją kompromisu zawartego z pp. Acostą i Biesiadą? Gdyby był mocny sponsor znalazłyby się pewnie pieniądze na przygotowania i dla zawodników. Może z TVP też byłoby łatwiej się dogadać?

    Jak na razie jednak wszyscy jesteśmy optymistami (poza nieuleczalnymi realistami, jak ja - niektórzy nazywają takich pesymistami). Z Brazylią nie będzie łatwo, ale z Argentyną damy sobie radę, a o Portugalii nie warto nawet wspominać. Jeśli jednak nie pójdzie nam tak łatwo jak oczekujemy (osobiście nie wiem, dlaczego podzielono już skórę na Argentynie) i sukcesy nie będą odpowiadać oczekiwaniom, to za rok może być jeszcze trudniej. Zawodnicy mogą się jeszcze bardziej zniechęcić, nastąpi zmiana trenera na jeszcze lepszego zgodnie z aktualnymi trendami, co bardziej zdestabilizuje pracę, a sponsorzy będą jeszcze bardziej ostrożni niż dziś, kiedy to z obawy o własny image trzymają się poza zasięgiem wzroku.

    Ja jednak, wślad za rodakami, jeszcze raz zdobędę się na hurra optymizm - mam nadzieję, że zawodnicy rozbudzą wreszcie ten potencjał, który dotąd tylko w nich drzemał, a WW pokaże, że jest najlepszym trenerem w kraju i nietylko i Polska wygra więcej niż 50% meczy, może nawet wejdzie do finałów, a p. Biesiada wyprostuje się na stołku, na który sam się wdrapał i załatwi relacje z LŚ w TVP oraz pieniądze na już i na przyszłość.

    Czego Wam i sobie życzę

  17. Powrót do góry    #17
    Stały bywalec
    Dołączył
    29-03-2002
    Postów
    1,203
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Kadra A - Kadra B
    2002-06-14, PLS


    Kadra A pokonała Kadrę B 3:1 (25:21, 25:14, 26:24, 22:25) w rozegranym w Żyrardowie sparingowym meczu siatkarzy, którzy od 12 czerwca przebywają na zgrupwaniu w Spale przed spotkaniami w Lidze Światowej. Trener Waldemar Wspaniały zdecydował na rozegranie czterech setów.

    KADRA A: Zagumny, Gruszka, Szczerbaniuk, Prygiel, Murek, Nowak, Musielak (libero) oraz Wagner
    KADRA B: Wagner, Szymański, Markiewicz, Papke, Siezieniewski, Gołaś, Serafin (libero) oraz Lipiński

    Kadrę siatkarzy prześladuje plaga kontuzji. Z osiemnastki powołanej na LŚ wypadli wcześniej Rafał Kwasowski, Michał Bąkiewicz i Damian Dacewicz. Na pewno do Portugalii, Argentyny i Brazylii nie poleci Jarosław Stancelewski. Jego występ w reprezentacji jest ewentualnie brany pod uwagę w rewanżach w Polsce. Nie jest pewna gra Sebastiana Świderskiego. We wtorek zostanie mu zrobione kolejne badanie i wtedy będzie wiadomo czy zagra i kiedy. Paweł Papke również ma niezaleczoną kontuzję.

    "Mecz w Żyrardowie był typową kontrolną grą - powiedział asystent trenera reprezentacji Krzysztof Kowalczyk. - Chodziło o to, żeby przed wyjazdem na sprawdziany do Francji przetestować zespół, pierwszy skład ludzi zdrowych."

    Kadra siatkarzy odleci do Francji 19 czerwca rano. Mecze rozegra 20 (Dijon) i 22 czerwca (Paryż). W ostatni weekend czerwca reprezentację czekają pierwsze mecze w grupie A LŚ z Portugalią.




  18. Powrót do góry    #18
    Stały bywalec
    Dołączył
    21-04-2002
    Postów
    741
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    hmm... pozostaje tylko nadzieja w zwyciestwo w meczach z portugalia... powodzenia chlopaki!

    pozdro :))

  19. Powrót do góry    #19
    Stały bywalec
    Dołączył
    09-05-2002
    Postów
    1,001
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    To jak to z tym Papkem jest? Kontuzja nie pozwala mu grać w kadrze A, ale gra w kadrze B. Albo go coś boli i się leczy, albo jest zdrowy i gra. Chyba że trochę go boli i trochę gra.

  20. Powrót do góry    #20
    Zaawansowany
    Dołączył
    29-01-2002
    Postów
    1,709
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Kontuzji ciag dalszy!

    Z powodu naderwanego mięśnia barku Piotr Gruszka nie odleciał w środę rano z kadrą siatkarzy do Francji na dwa towarzyskie mecze z reprezentacją tego kraju, które rozegrane zostaną w czwartek i sobotę.
    Będzie to ostatni sprawdzian przed rozgrywkami Ligi Światowej, które się 28 czerwca. Polska 29 i 30 czerwca zagra w Guimaraes z Portugalią. Następnie 1 lipca odleci do Argentyny na dwa kolejne spotkania. Stamtąd polski zespół uda się do Brazylii.

    Po sześciu spotkaniach (trzy podwójne rundy) reprezentacja wróci 16 lipca do kraju i w trzech kolejnych terminach będzie podejmować rywali w Łodzi, Katowicach oraz Wrocławiu.

    Z osiemnastki powołanej na LŚ przez trenera Waldemara Wspaniałego najpierw odpadli Michał Bąkiewicz (Galaxia AZS Częstochowa) i Rafał Kwasowski (1044 Gwardia Wrocław).

    Następnie kontuzja zmogła Damiana Dacewicza (Galaxia).

    Na różnego rodzaju dolegliwości narzekają także Jarosław Stancelewski i Sebastian Świderski (obaj Mostostal), którzy nie wystąpią w reprezentacji w jej meczach w Portugalii, Argentynie i Brazylii.

    Pod koniec maja Polska przegrała dwa wyjazdowe spotkania z Włochami - 0:3 i 1:3. Później kadrowicze przygotowywali się w klubach. Ostatni tydzień spędzili w Spale.

    W 2001 roku Polska trzykrotnie spotykała się z Francją, odnosząc dwa zwycięstwa (Liga Światowa w Katowicach i ME w Ostrawie) oraz doznając jednej porażki (eliminacje mistrzostw świata w Łodzi).

    Kadra Polski na mecze z Francją:

    rozgrywający: Paweł Zagumny (Sempre Volley Padwa), Piotr Lipiński (Mostostal Azoty Kędzierzyn Koźle), Grzegorz Wagner (Galaxia Starter Bank Częstochowa AZS)
    przyjmujący: Dawid Murek (Panathinaikos Ateny), Paweł Siezieniewski (PZU AZS Olsztyn)
    atakujący: Paweł Papke (Mostostal), Robert Prygiel (Skra Bełchatów)
    środkowi: Marcin Nowak, Arkadiusz Gołaś (obaj Galaxia), Robert Szczerbaniuk, (Mostostal), Jakub Markiewicz (1044 Gwardia)
    libero: Rafał Musielak (Mostostal).

    *******
    Czytajac coraz to nowe doniesienia o kontuzjach naszych siatkarzy zadaje sobie pytanie kto nastepny??? Oj bedzie ciezko.
    Mostostal Azoty Kędzierzyn - Koźle
    Rpa Perugia


    [b]UNIA TARNÓW - DMP 2004[b]

  21. Powrót do góry    #21
    Stały bywalec
    Dołączył
    21-04-2002
    Postów
    741
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    pozostaje tylko "modlitwa" o zdrowie naszych na LŚ, :P

  22. Powrót do góry    #22
    Stały bywalec
    Dołączył
    09-05-2002
    Postów
    1,001
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Mądrzy ludzie powiadają, że częste kontuzje mogą być oznaką błędów treningowych. Coś ich ostatnimi czasy sporo w drużynie Mistrza Polski i reprezentacji narodowej. Pewnie to zbieg okoliczności. Ale może nie?

  23. Powrót do góry    #23
    Początkujący
    Dołączył
    26-05-2002
    Postów
    4
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Droga do finału jest bardzo trudna, Portugalia (do ogrania), Brazylia (może 1 mecz dla Biało-Czerwonych), Argentyna (teoretycznie do ogrania), więc malutka szansa zawsze gdzieś jest, no cóż - życze chłopakom powodzenia!!!

  24. Powrót do góry    #24
    Użytkownik
    Dołączył
    12-02-2002
    Postów
    132
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Tak, ja też życzę im wszystkiego najlepszego, jak się postarają to może sprawią nam jakąś miłą niespodziankę na tym turnieju.....;)

  25. Powrót do góry    #25
    Stały bywalec
    Dołączył
    02-04-2002
    Postów
    959
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Co do kontuzji Maćku_m to tylko Stancel i Świder jest z Mosto./mówimy o kontuzjowanych/. Jarek nabawił sie zapalenia okostnej przed LM zresztą podejrzewam że ślub 29.06 jest główną " kontuzją Jaro". Dacewicz Bąkiewicz są z Galaxii, Gruszka włoską gwiazdą, nie wspomnę o Kwasowskim który w czasie sezonu przeszedł operację, więc nie rozumiem dlaczego twierdzisz że winę ponosi złe trenowanie Mistrzów Polski? Natomiast co do szans Polaków oceniam na 50%. Jeśli wygramy na wyjeździe 2 razy z Portugalią i raz przenajmniej z Argentyną to mając w perspektywie wszystkie pozostałe spotkania u siebie szanse będą duże . warunek jeden jak mówi WW musimy wrócić z wyjazdu z 3 zwycięstwami.

  26. Powrót do góry    #26
    Początkujący
    Dołączył
    18-06-2002
    Postów
    46
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    POWIEM KROTKO NASI ZAWODNICY ZAJMA 2 MIEJSCE W GRUPIE.BEDZIE TAK : WSZYSTKIE MECZE W KRAJU WYGRAJA A Z WYJADZOWYCH PRZEGRAJA TTYLKO TE Z BRAZYLIA.RYWALIZACJE O PIERWSZE MIEJSCE W GRUPIE PRZEGRAJA Z BRAZYLIA,PONIEWAZ BRAZYLIJCZYCY BEDE MIELI LEPSZY STOSUNEK MALYCH PUNKTOW.
    POZDRAWIAM KINGA :-)

  27. Powrót do góry    #27
    Stały bywalec
    Dołączył
    09-05-2002
    Postów
    1,001
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Natalko,
    Nie twierdzę, tylko głośno myślę. A to była myśl bardzo nieśmiała. I bardzo nieśmiało ją zwerbalizowałem. Oprócz zawodników Mostostalu (Świderski, Papke, Stancelewski)miałem na myśli tych kadrowiczów, których kontuzje powstały (tudzież zaczęło się o nich mówić) podczas zgrupowania kadry. Tak jest np. z Gruszką i chyba kilkoma innymi. Ale jestem daleki od zarzutów w stosunku do WW. Nie mam pojęcia o jego pracy. To tylko niepokój, że tak wielu zawodników kadry jest w remoncie.

  28. Powrót do góry    #28
    Stały bywalec
    Dołączył
    02-04-2002
    Postów
    959
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    A ja Maćku myślę że częściowo te kontuzje spowodowane są pustą kieszenią PZPS .Pierwszy chyba raz zdarza się że reprezentacja od początku powołania wie że grać będzie bez pieniędzy/ zapłaty/. Jednak w wyniku nowej sytuacji - MŚ w Argentynie chyba wyleczą się z tych kontuzji wszyscy kontuzjowani i będą chcieli sie pokazać na arenie międzynarodowej. Ciekawe tylko czy Biesiada znajdzie kasę na taki wyjazd. Z wypowiedzi JB wczoraj w wiadomościach sportowych wynikało że bardzo się cieszy i wręcz twierdzi że to w głównej mierze jego zasługa więc powinien kasę wyłożyć.

  29. Powrót do góry    #29
    Stały bywalec
    Dołączył
    09-05-2002
    Postów
    1,001
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Gdyby taka sytuacja (praca za darmo) zdarzała się po raz któryś, to mógłbym podejrzewać wraz z Tobą symulowanie. Z tego co wiem, wcześniej jednak tego nie było i jak rozumiem ma to być sytuacja przejściowa. Jeśli jednak zawodnicy rzeczywiście próbują wymigiwać się od reprezentacji z tego powodu, to znaczy, że brak im piątej klepki. Gra w LŚ, a teraz w MŚ, przekłada się na pieniądze (oprócz innych korzyści, ale tu mówimy o pieniądzach), bo jest to chociażby większa szansa na ciekawy transfer, tudzież podbicie ceny przy negocjacjach z klubem. Ale to czego "naszym" głównie brakuje, to "porządek" w głowie, więc kto wie, może masz rację?

  30. Powrót do góry    #30
    Stały bywalec
    Dołączył
    02-04-2002
    Postów
    959
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Fakt pierwszy raz mają powiedziane że nie ma kasy. Za ubiegły rok z tego co wiem to też wszystkiego nie dostali. Wypowiedź WW i Boska po tym jak pozostał dalej JB na stanowisku, to Bosek oficjalnie powiedział że nie zrezygnuje z zaległych poborów. WW też stwierdził iż dlatego podpisał kontrakt z Mosto bo to jego zawód tu ma pewne pieniądze a narazie nie dostał za poprzedni sezon z kadry. Więc jeśli oni nie dostali to nie wierzę że zawodnicy otrzymali swoje. Co jednak nie oznacza że nie mają grać, więc chyba masz rację ze brak im piątej klepki.
    Słyszałam kiedyś wypowiedzi fachowców kopanej że wszystkie reprezentacje bez względu na dyscyplinę powinny grać za darmo jako wyróżnienie z orzełkiem na piersiach.

  31. Powrót do góry    #31
    Stały bywalec
    Dołączył
    12-04-2002
    Postów
    532
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Mówi Ryszard Bosek (PLS)

    Trudny serwis to podstawa
    2002-06-21, PLS


    Zdaniem byłego trenera reprezentacji Ryszard Boska podstawą sukcesu w meczach z Portugalią będzie trudna zagrywka. Przed dwoma laty, prowadzony przez tego szkoleniowca zespół, wygrał z tym rywalem 3:2 na turnieju w Guardii.

    "Mieli oni wówczas młody zespół - powiedział Ryszard Bosek. - Wiem, że teraz bardzo przygotowywali się do mistrzostw świata. Na pewno sporo od tego czasu nauczyli. W grze przeciwko Portugalczykom należy przede wszystkim mocno serwować, tak jak robili to nasi zawodnicy w tym meczu w Guardii. Rywale są bardzo dobrzy w obronie, są szybcy, zwinni, dobrze wyszkoleni technicznie."

    Zdaniem Ryszarda Boska przy normalnej grze polskiej reprezentacji, nawet przetrzebionej przez kontuzje, nie powinno być problemów z odniesieniem zwycięstw. "Ci co zostali w reprezentacji są i tak lepsi od Portugalczyków" - powiedział Ryszard Bosek.

    Zapytaliśmy Ryszarda Boska co sądzi o tej pladze kontuzji.

    "To nie jest żadna nowość - odpowiedział. - Przez cały sezon zawodnicy grają, będąc nie wyleczonymi. Sam Paweł Papke mówił, że faszeruje się ich całą masą środków znieczulających. Po lidze jest chwila odpoczynku i wszystko puszcza. Wychodzą na wierzch stare urazy. W klubach zawodnicy cały czas grają, nie mają czasu ani na odpoczynek, ani na leczenie. My kiedyś z kontuzjami nie graliśmy, chyba że były to drobne urazy."

    "To dobrze, że Polska zagra w mistrzostwach świata niezależnie od sposobu załatwienia tej sprawy - powiedział były trener męskiej reprezentacji. - Zawodnicy mają szansę się pokazać. Na pewno start zespołu przyczyni się do popularyzacji siatkówki w kraju."

    Jego zdaniem niektóre reprezentacje w eliminacjach Ligi Światowej mogą tak grać, żeby jak najmniejszym kosztem dostać się do finału w Brazylii.

    "Wiem, że Włosi grają często i wystawiają młodych zawodników - dodał. - Jest bardzo trudno zbudować dwa szczyty formy - na Ligę i mistrzostwa.
    Ciekawi mnie jak zagrają Rosjanie. Oni jeszcze nie wygrali LŚ. Zwycięstwo w niej jest dla nich sprawą priorytetową. Jednak szykują, szykują, ale wygrać nie potrafią."


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •