#1
Wczoraj w toruniu kibice apatora pokazali ze niepotrafia tolerowac klasy przeciwnika!
Kiedy ktos im moze zagrozic w walce o mistrzostwo od razu ich znienawidzaja!
Czyzby kibice apatora poczuli sie wielcy bo ich druzyna ma mistrzostwo?
Czy to sie kiedys zmieni?
#2
czesc karol, szczerze mowiac nie za bardzo wiem o czym traktuje twoja wypowiedz.bylem wczoraj na meczu, atmosfera mi sie podobala, jednak moge byc nieobiektywny...ja mam ogromny szacunek do kibicow i zawodnikow wszystkich druzyn-nigdy nie gwizdze i zawsze oklaskuje obie ekipy opdczas prezentacji.jesli spotkala cie w toruniu jakas przykrosc ze strony miejscowych kibicow, bardzo cie przepraszam, takie rzeczy sie niestety zdarzaja.zapraszam cie ponownie do torunia w rundzie playoff.pozdrawiam
#3
Też byłem wczoraj w Toruniu i odnosłem takie same wrażenie jak Karol. Kibice po prostu gwiżdżą jeśli ktoś wyprzedzi ich zawodnika.
Ukryta zawartość - po prostu speedway!
#4
Jedyne co moge powiedzieć o atmosferze to to że słaba jak na kibiców Apatora była oprawa meczu(sam też się nie postarałem)i doping(choć może bocznym obserwatorom mógł wydawać się głośny)jak na Apator.Co do gwizdów to jest normalne na meczach żużlowych ,i ten kto jeździ na wyjazdy wie o co mi chodzi.Obiecuje sobie że mecz z Bydgoszczą będzie dużo lepszy jeśli chodzi o mnie pod kibicowskim.
#5
Prawdopodobnie(a raczej na pewno)nigdy się nie zmieni
#6
To zachowanie kibicow bylo chamskie
Gwizdali na leszczynian podczas prezentacji!
Gwizdali jak przegrali bieg
Nie umia sie zachowac
A to tylko dlatego ze unia sie wzmocnila i moze im przeszkodzic w obronie mistrzostwa
#7
Hej, tez bylam , widzialam, ale niestety zachowanie gospodarzy wzgledem przyjezdnych nigdy nie moze byc calkiem przyjazne.
W kazdym razie mimo iz siedzialam na I luku kibicujac Unii, wrocilam cala i zdrowa, czyli nie bylo najgorzej!
#8
o atmosferze moze swiadczyc jeden z leszczynskich samochodow ktory zostal tak zdemolowany przez pseldo torunian ze juz samodzielnie nie zdolal wrocic
#9
to po mecz leszczynianie poniszczyli niektore samochody torunskie i bili sie z naszymi kibicami.kolesie z leszna zaczeli biec z paskami na grupe z torunia.nie bylo wtedy szalikowcow z prostej bo byla by ostra bijatyka. aco do gwizdow to wystarczy pojachac na kilka meczy wyjazdowych i jest to samo
#10
Popieram wypowiedź Andrzeja, jeśli ktoś myśli o zmianach na lepsze, wśród pseudokibiców to bzdura.
A ponadto niech Leszno jako miasto mające zepół z klasą,
popatrzy na zachowanie swoich kibiców !!!!
Krytyka jest najprostsza, ale i tak Rzymu nie zbudujesz.
#11
Karol zawsze tak było i zawsze tak będzie!!!!!!!!
Pozdrowienia dla fanów czarnego sportu!!!
#12
co ty gosciu pie***ysz ? byles na meczu? jak byles to chyba niewiesz co siedzialo przed meczem przy kasach!!!
#13
na kazdych meczach gwizdze sie an gosci chyba ze ktos ma zgode piep***ycie tak jak byscie byli 1 raz na zuzlu ! zaden samochod niezostal zdemolowany to wiem na 100% ! bo bylem wszedzie z czarnym i to raczej leszno lao nas dostali pozniej od policji i naszych kilku za tramwaj rozj**bany itp.! powiem tylko tyle ze nasi kibice tez zrobia cos podobnego w lesznie gdyz juz sie umawiaja i niegadajcie ze gwizdzemy na kazdym biegu bo gwiazdalismy na poczatku na sawine za dwa zera a pozniej na leszczynskich kibicow bo spiewali jeb*c torun! a moze to bylo pod koniec biegu wiec wam sie tak wydaje siedze na pierweszym luku ja z czarnym rozkrecamy piosenki itp. wiec niegadajcie jak bylo jak siedzicie gdzies dalej pozatym byscie byli dobrze poinformowani to byscie widzieli ze nasi kibice pozniej po meczu spotkali sie z paroma z leszna a dalej niepowiem i niebylo bojki!
#14
jestem fanem unii generalnie było ok.
moglem kibicowac unii i nikt sie mnie nie czepial
a ze znajdzie sie paru depili po obu stronach to normalne
(jeszcze) ale musimy wszyscy stawic temu czola i dawac
przyklady do dobrego kibicowania.
uwazam ze I luk w toruniu jest *****isty !!! jesli
chodzi o fanow apatora, bylo juz zajete chyba na 2 godz,
przed meczem, tak trzymac chlopaki.
UNIA DMP 2007
pzdr.
abdulah
#15
mnie sie tez nikt nie czepial samochod stal pod stadionem, oczywiscie nic sie z nim nie stalo. a co do kibicow apatora to bylo oki. moze jednak troche malo dopingu... ale taki byl mecz malo walki, wiec sie nie dziwie.
a co do kibicow to nawet ci "kibice" w kominiarkach w sektorze gosci gwizdali gdy czytano list od zalozyciela fan clubu unii - no coz ale oni na zuzel przyjechali przy okazji:[[[
#16
Co zrobic. Wypada jedynie przeprosic w imieniu prawdziwych kibicow Apatora za zaistniala sytuacje po meczu. Nic sie nie poradzi, wsrod 18 tys ludzi zawsze znajda sie jednostki, ktore zdolne sa do czynow jakie zaprezentowane zostaly na torunskich ulicach! Pozdrawiam wszystkich kibiców!
Uprawnienia umieszczania postów
Zarejestruj się w celu dodania odpowiedzi!