Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Podsumowanie sezonu 2010

  1. Powrót do góry    #1
    Zaawansowany Awatar hhuunntteerr
    Dołączył
    15-10-2006
    Postów
    1,561
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękował 2 razy w 1 poście

    Podsumowanie sezonu 2010

    Kończący się już sezon miał być przełomowy w dziejach PSŻ-u. Przed jego rozpoczęciem kibice każdej drużyny rozpływali się w zachwytach nad swoimi składami bo faktycznie każdy zespół na papierze miał mocny skład. Również i my mieliśmy smaka na bardzo dobry wynik końcowy bo skład "Skorpionów" wyglądał bardzo dobrze w porównaniu do poprzednich lat (przynajmniej moim zdaniem). Wyszło jak wyszło i trzeba to przyjąć i czekać na nowy sezon.
    Zapraszam do posumowania mijającego sezonu.

    Pokusiłem się o ocenę naszych zawodników w skali 0-6.]

    Robert Miśkowiak - 5 (początek sezonu nie najlepszy jednak się rozkręcił i pokazał klasę. Lider zespołu, który nie raz dał nam zwycięstwo).

    Norbert Kościuch - 4,5 (w dalszym ciągu starty ma słabe przez co musi nadrabiać na dystansie [nie jeden powie, że to dobrze bo są mijanki tylko problem w tym, że nie zawsze udaje się nadrobić te starty] dobry duch drużyny [powinien być kapitanem w następnym sezonie jeśli zostanie u nas])

    Adam Skórnicki - 4 (miał być liderem ale nim nie był [trudno powiedzieć co tak na prawdę spowodowało słabszy sezon Skóry] w ważnych momentach potrafił pociągnąć zespół, moim zdanie swietnie współpracował z juniorami)

    Mateusz Szczepaniak - 4 (chyba najrówniej startujący zawodnik w naszej ekipie, tworzył świetną parę z Norbim, waleczny i ambitny)

    Rafał Trojanowski - 3,5 (totalnie nie udany sezon [przyczyn nie będę komentował bo jak zwykle prawda leży po środku] w końcu zaczął jechać jak w zeszłym sezonie ambitnie i walecznie [wiem, ze wielu tu się ze mną nie zgodzi]. Stać go na naprawdę dobrą jazdę).

    Adrian Szewczykowski i Damian Celmer - 3,5 (Adik na większy plus. Przeplatali się dobrą dyspozycją. Początek słaby w wykonaniu Damiana lepszy Adika. Później wszystko się odwróciło Adik dołował, Damian jechał nieźle. W Miskolcu razem pociągnęli drużynę do zwycięstwa.)

    Kinga, Proctora i Fachera trudno ocenić. Gdybym miał postawić na kogoś z tej trójki w przyszłym sezonie to zdecydowanie na Fachera (chciałbym go zobaczyć ja sobie radzi na innych torach).

    Niestety skład trzeba przewietrzyć na nowy sezon. Kto ma odejść kto zostać nie będę mówił bo jednych lubię bardziej innych mniej więc mogę nie być obiektywny - pozostawię to działaczom. Nie widzę w chłopakach już takiego monolitu jaki stanowili np. w zeszłym sezonie. Potrzebujemy świeżej krwi.

    Reasumując skład mieliśmy mocny, ale inne zespoły miały mocniejsze. Dużo było meczów, które mogły się podobać (emocje, mijanki itp.) Brakowało mi jazdy parami (przez jakiś czas świetnie robili to Norbi z Miatim - a gdzie reszta?)
    Zawodnikom i działaczom dziękuję za ten sezon!


  2. Powrót do góry    #2
    Zaawansowany
    Dołączył
    21-04-2008
    Postów
    1,708
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Robert Miśkowiak - 5 (początek sezonu nie najlepszy jednak się rozkręcił i pokazał klasę. Lider zespołu, który nie raz dał nam zwycięstwo).

    Adam Skórnicki - 4 (miał być liderem ale nim nie był [trudno powiedzieć co tak na prawdę spowodowało słabszy sezon Skóry] w ważnych momentach potrafił pociągnąć zespół, moim zdanie swietnie współpracował z juniorami)
    Jak dla mnie to nie do końca było tak jak mówisz. Ani Sqóra ani Misiek nie byli od początku do końca liderami. Sqóra był liderem w I-ej części sezonu, gdzie jeździł pewnie i nie zawodził. Miśkowi w tamtym czasie do lidera było bardzo daleko. Za to Misiek miał kapitalną drugą połowe sezonu i wówczas dopiero wykreował sie na lidera drużyny, a Sqóra zaczął dołować tak jak wcześniej Misiek.

    Tak więc można rzec, że pozycja lidera w zespole PSŻ była w tym sezonie najpierw w rękach Sqóry - w pierwszej części sezonu, a potem w rękach Miśka w drugiej jego połowie. Ale na przestrzeni całego sezonu tak naprawde żaden z Nich nie był 100%-ym liderem. Bo lider to zawodnik, który jeździ równo i dobrze przez cały sezon, a nie przez pół sezonu. A najrówniej od początku do końca jeździł chyba Norbi.

  3. Powrót do góry    #3
    Zaawansowany Awatar Magda81
    Dołączył
    06-05-2007
    Postów
    2,390
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękował 2 razy w 1 poście
    http://pyrlandczycy.********.com/201...lismy-juz.html

    Kibicowskie podsumowanie.

    A ode mnie jeszcze:

    Najlepszy mecz u nas-PSŻ-GKS
    Najlepszy mecz na wyjeździe GKS-PSŻ
    Najlepsza oprawa-Gniezno-PSŻ
    Najlepszy doping-GKS-PSŻ
    Najlepszy wyjazd-GKS-PSŻ
    Najlepszy zawodnik PSŻ-Kościuch
    Największe rozczarowanie-kibice

    Sezon pod względem sportowym jak i kibicowskim na dostateczny,ale dzięki chłopaki za walkę do końca i przede wszystkim za wygraną z Wybrzeżem,gładko i przyjemnie x2!!!

  4. Powrót do góry    #4
    Stały bywalec Awatar Molineux
    Dołączył
    13-02-2008
    Postów
    1,312
    Kliknij i podziękuj
    59
    Podziękowania: 104 w 62 postach
    To pokuszę się też o komentarz (w/g śr. biegopunkt.):

    R.Miśkowiak- zawodnik, który osiągnął najlepszy wynik kompletnie mnie nie zachwycił. Nie znałem go wcześniej (nie w sensie osobistym, ale niewiele miałem okazji widywać go na torze czy interesować się jego poczynaniami). Każdy zauważył jego brak współpracy na torze z kimkolwiek. Nie mam pojęcia jak to wygląda "z szatni", ale wydaje się, że nie może być dobrym duchem zespołu. Drużyna zapewne liczy na jego punkty, ale też na pomoc inną. O ile jest ona możliwa w sensie materialnym (zbycie niektórych elementów w nadmiarze po mercedesie) o tyle jako duchowo-mobilizacyjna niewidoczna kompletnie. Jego zdobycze punktowe są dobre, ale na niewiele się zdały, bo punktował w meczach gdzie inni zawodzili. Oczywiście to nie jest jego wina, że pozostali dawali ciała, ale w istotnych porażkach (DAUG-dom, ROW-wyj, GKM-dom) nie pociągnął reszty ekipy. A nie pociągnął, bo prawdopodobnie nie taka była tu jego rola przy zamiarze kontraktowania. Przed sezonem wydawało się, że niemal chwytamy boga za nogi, bo miał być bezapelacyjnie najlepszy, nietani, solidny. Nie wszedł w sezon, zabrakło jego ważnych punktów na inaugurację. Potem już przeważnie robił swoje, ale myślę że "murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść". Przekonałem się, że ten zawodnik nie ma potencjału na Ekstraligę. Jeśli się tam zdecyduje jeździć to uważam, że będzie woził ogony.

    A.Skórnicki- zawodnik, po którym niczego wielkiego przed sezonem nie spodziewałem się po nim. Zaskoczył pozytywnie tak ogólnie. Niestety po bardzo dobrym początku, gdy przecierałem oczy ze zdumienia, po banicji w Gdańsku, później "powrócił" do nijakości. Zawodnik smagany kontuzjami (mógł w pewnym momencie odpuścić jazdę) więc zrozumiałe, że jego wartość na torze nie była taka później, jak można byłoby oczekiwać po początku. Ogólnie na plus i z tego co się orientuję- potrzebny drużynie. Potrafi zbudować atmosferę (ale czy na pewno? co było w tym Rzeszowie?), był na każdym meczu, nawet gdy nie jechał. Bezapelacyjnie powinien zostać. Siła naszej drużyny dotąd opierała się na "stosunkowo niskim ciśnieniu w parciu na wynik" więc budowanie atmosfery "w szatni" daje ogromnego plusa Adamowi.

    N.Kościuch- moja ocena subiektywna, ale ten gość już dawno niesamowicie wkomponował się w zespół. I nieważne czy mógł zrobić tam czy tu więcej punktów. Na torze nie odpuszcza, jest tym rajderem dzięki którym przychodzi się na żużel. Jeśli Norbert takim pozostanie, to kibice będą mu wybaczali słabsze mecze (oczywiście, że nie zawsze, bo łaska kibica nieciekawa jest). To zawodnik obok Adama, który zasługuje już (ze wzgl. na krótką historię naszego klubu), by być -może- ikoną, a jeśli nie, to przynajmniej tym od którego należy zaczynać negocjacje na przyszły sezon.
    Poza konkursem dodam, że byłem IKS czasu temu przeciwnikiem jego kontraktowania, przez pewien czas nie mogłem się przekonać do jego jazdy, a teraz jestem gorącym zwolennikiem. Dla mnie osobiście nr 1.

    Mat.Szczepaniak- w temacie przygotowań do next sezonu rzadko się jego nazwisko wymienia. Ja pytam dlaczego? Chyba żaden inny zawodnik nie potrafi tak punktować przy tak minimalnym zapleczu, przy jednym silniku i drugim notorycznie remontowanym. Tu jest zgroza, że jeśli Matti straci go, to nie będzie miał na czym. Od początku u nas brakuje mu sponsorów. I tu nie mam pojęcia czy wina leży po jego stronie? Jeśli podchodzi do sprawy jak junior w niegdyś bogatej Częstochowie to należałoby się zastanowić, bo może się nagle okazać, iż na początku sezonu przyjdzie do klubu jak Marcinkowski ("jestem golasem, nie mam nic"). Jednak sama jazda przekonuje mnie i chciałbym go widzieć w Poznaniu dalej. Zgrzyt przed Gnieznem uważam za niebyły.

    R.Trojanowski -lubię zawodnika. Sympatyczny, dobry, ale moje lubienie ma się nijak do potrzeb klubu. Gruba krecha za początek sezonu. Można tłumaczyć się nie spłatą zobowiązań w czasie sezonu, ale jeśli zawodnik na dzień dobry nie ma na czym jechać, to nie rokuje dobrze. Gdy dogadał się ze sprzętem (i finansami też w tym samym momencie?) punktował dobrze. Nie mamy pewności czy następnym razem będzie przygotowany od początku. Jest jeszcze jeden myk: jego dość pasywna jazda. Wiem, że można mu wybaczyć, bo wszystkie skorpiony razem nie miały tylu kontuzji co sam Rafał w swojej karierze. Przykro się pastwić nad rencistą, który może nie jest postrzegany jako dobry duch (ale czy na pewno? co było w tym Rzeszowie?) jednak na przyszły rok musiałby się pogodzić z rolą oczekującego.

    A.Szewczykowski -jako junior wywiązał się, nawet z dokładką. Gratuluję. Jak najbardziej na plus. Niestety jako senior też może być kontraktowany, tylko jako oczekujący.

    D.Celmer -miałem okazję go oglądać kilka razy jeszcze na Broniewskiego. Nie pokazał się u nas z najlepszej strony, ale o dziwo! (dla czytających) Uważam, że ma potencjał, wiem jaki on jest. Z tym, że nie u nas. Proponuję mu drogę Daniela Pytela. Pojeździć seniorsko niżej i powrócić do 1.ligi za jakiś czas. Będzie jeszcze wartościowym zawodnikiem.

    F.Facher -niestety widziałem go tylko raz. Odchodzi z juniorki więc nie sądze... nie komentuję.

    D.King -przeczytałem już o Pavlicu, Woffindenie i Wardzie. Może by tak zejść na ziemię i pomyśleć na poważnie o Kingu? W Grudziądzu OK, w Gnieźnie jak reszta. To nie jest miarodajne.

    T.Proctor -w Grudziądzu i Gdańsku bomba. Rybnik, Dauga, Gniezno i z Rzeszą nic. Podobnie jak wyżej, ale po tegorocznej Anglii uważam, że obniżył loty i z nich dwóch stawiam wyżej Kinga, jako ewentualnego na przyszły rok.

    P.Świdziński -uważam, że zawodnik rozwija się prawidłowo. Tym bardziej, że jeszcze 3 lata juniora przed nim. Wątpię by Ostrów chciał go oddać. Szkoda.

    R.Dąbrowski -rok młodszy od Świdzińskiego. Niech pojeździ jeszcze przyszły rok w naszych barwach w regionalnych. Ale intensywniej. Po następnym roku będzie można coś więcej.

    P.S. Przydatność do drużyny na przeszły sezon oceniałem pod kątem: bez zmian regulaminowych i na zasadzie tegorocznej, czyli brałem pod uwagę podobny budżet.

  5. Powrót do góry    #5
    Stały bywalec
    Dołączył
    29-08-2008
    Postów
    1,373
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Jako wielki fan Norbiego potwierdzam twoje słowa. Dodałbym tylko jedno. Cos ważnego dla nas kibiców, coś czego świadkami byliśmy podczas meczu z Rybnikiem. Normalnie Norbi po swoim zwycięstwie zjeżdzał do parkingu. Nawet jeżeli ze startu wyszedł jako 4 a dobił do 1. Podczas meczu z Rybnikiem pokazywał swoją radość. Zrobił rundę honorową i to w jakim stylu. I właśnie o to chodzi. Aby po takim biegu nawet jak nie idzie sprowokować trybuny do dopingu. I Norbi idzie w stronę aby zostać .......ikoną PSŻtu. Kiedyś Adam tak prowokował czy też robił bączki. To ważne aby budować atmosferę wokół żużla i ściągać ludzi na mecze. Oby w nowym sezonie takich zawodników było u nas jak najwięcej. Norbi bez wątpienia traktuje Poznań jako swoje miasto, PSŻt jako swój klub a kibiców Skorpionów darzy wielkim szacunkiem. Bez watpienia nr w zespole i co ważne to zawodnik rozwojowy. Lider na przyszły sezon, który wspomoże młodego sprzętem, a na torze bedzie go ,,chronił,,.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •