Po raz piąty i szósty będą rywalizować te ekipy w tegorocznym sezonie. Chyba mało kogo obchodzi ten odgrzewany kotlet po raz kolejny. Ale cóż....w końcu to walka o jeden z medali DMP, toteż trzeba wykrzesać trochę motywacji.
Apator przegrał finał juz na początku meczu rewanżowego w półfinale i dość szybko pogodził się z jazdą o brąz.
Sparta przegrała ten finał dość frajersko, oczywiście ze sporą pomocą "zielonego stolika" z pierwszego meczu.
Która z drużyn będzie miała teraz więcej motywacji? Czy zobaczymy na koniec kawałek dobrego żużla?
Zapraszam do dyskusji