Przed nami pierwsza runda Play-Off zapowiadająca się niezwykle ciekawie. Bez zbędnego wstępu napiszę krótką obiektywną ocenę obu zespołów pisząc prawdopodobne zestawienie w jakich oba kluby wystartują.
Unia Leszno:
1. Leigh Adams - w tej części sezonu nie jest już tak szybki i pewny jak na początku. Widać już powoli przemęczenia, tym bardziej iż Adams startuje jako jeden z nielicznych we wszystkich najważniejszych ligach żużlowych oraz w Grand Prix. Potrafi przywieźć komplet, być nie do ugryzienia jednak dość często w tym roku zdarzają mu się wpadki. Bez wątpienia jednak jest to bardzo silny punkt zespołu.
2. Adam Shields - bardzo pewna druga linia Leszczyńskiej drużyny. Biegów nie wygrywa, ale z zdania drugoliniowego wywiązuje się w 100% przywożąc bardzo ważne punkty dla zespołu. Nie jest zagrożeniem dla liderów ale drugą linię Częstochowy bez problemu przebija.
3. Krzysztof Kasprzak - zawodnik który dosłownie gryzie tor. Również zdarzają mu się wpadki jednak ten zawodnik szczególnie w Lesznie i Częstochowie jechać potrafi. Zawsze kręci przyzwoite wyniki a nieustępliwości może mu pozazdrościć nie jeden zawodnik. Uważam go za bardzo silny punkt zespołu z Leszna.
4. Damian Baliński - w tym sezonie jest wielką niewiadomą. Nie jest jak dla mnie w tym momencie zawodnikiem na tyle przyzwoitym co Adam Shields, szczególnie na wyjazdach. U siebie jest zawsze waleczny jednak po tej krótkiej kontuzji może być bardziej osłabieniem patrząc na jego dotychczasową formę niż wzmocnieniem.
5. Jarosław Hampel - chyba na dzień dzisiejszy najpewniejsza postać w Leszczyńskim zespole. Ale i jemu zdarzają się wpadki. Zawodnik którego ja jako Częstochowianin obawiam się najbardziej. Uważam go za pewny punkt drużyny w Play-Offach.
6. Przemysław Pawlicki - bardzo mocny junior szczególnie u siebie na torze. Na wyjazdach już się praktycznie nie liczy jednak nie można go lekceważyć. Nie ma co prawda tej młodzieńczej werwy z ubiegłego sezonu lecz nadal jest zawodnikiem który może zdobyć bardzo ważne punkty.
7. Jurica Pavlic - Chorwat w tym sezonie przeplata lepsze występny słabszymi. Również widać pewnego rodzaju przemęczenie jednak po ostatnim meczu w Lesznie można się go obawiać.
Włókniarz Częstochowa:
1. Nicki Pedersen - możecie pisać co chcecie ale ja uważam że to jest prawdziwy mistrz. Zdeterminowany, ambitny i nieustępliwy. Nie mówię że wierny, bo doskonale wiem że robi to tylko dla kasy, jednak przyznać mu trzeba że walczy w tym sezonie z niesamowitym pechem. Pierwszy bardzo przyzwoity start ma już za sobą. O niego przed Play-Off jestem spokojny gdyż wiem że nie powinien zawieść.
2a. Michał Szczepaniak - na wyjeździe pewniejszy punkt od Sławka Drabika. Potrafił ograć Adamsa a przegrać u siebie z Iversenem. Największa dziura w składzie Częstochowskim.
2b. Sławomir Drabik - u siebie potrafi nadal dobrze zapunktować. Wg. informacji zainwestował około 57 tysięcy w sprzęt, czego efekty już widać po meczach z Wrocławiem/Zieloną Górą. W Częstochowie może być silnym punktem jednak na wyjazd osobiście bym go nie brał.
3. Tomasz Gapiński - bardzo wysoka forma Gapy. Ostatnio dość poukładany z maszynami więc jest dość przyzwoicie punktującym zawodnikiem zespołu Częstochowskiego. Nie jest liderem i raczej nigdy zawodnik tego pokroju nim nie będzie, ale jest dobrym uzupełnieniem jako prowadzący parę z porównywalnym Richardsonem. Na ten moment dość pewny punkt zespołu.
4. Lee Richardson - w tym sezonie jest dobrze zorganizowanym, walecznym ale i często popełniającym błędy zawodnikiem. Ostatnio przytrafiła się wpadka przede wszystkim ze względu na problemy sprzętowe. Uważam jednak że jeśli poukłada wszystko to będzie solidnym zawodnikiem który jeszcze nie raz zaskoczy. Stać go na dużą ilość punktów, szczególnie w Lesznie (DPŚ,ostatni mecz)
5. Greg Hancock - chyba w tym momencie najpewniejszy punkt zespołu. W ostatnich 4 meczach tylko dwa razy doznał porażki z czego raz spowodowane było to defektem na prowadzeniu. Jeśli utrzyma formę, a nie sądzę żeby było inaczej to będzie bardzo mocnym punktem Częstochowskiego Teamu.
6. Borys Miturski - 0 w Lesznie i pakowanko. W Częstochowie może wyskoczyć ze startu i uciec, na więcej nie liczę. Kolejny talent pokroju Pietraszki i Jurczyńskiego który przy dobrych wiatrach za rok/dwa będzie obijał się o drugą ligę.
7. Tai Woffinden - problemy rodzinne oraz sprzętowe ostatnio spowodowały iż Tai spotkania z Falubazem do udanych nie zaliczy. Jednak jest to bardzo ambitny chłopak o dużym talencie, jeśli poukłada wszystko i dojdzie do ładu ze sprzętem to może znowu być jednym z filarów drużyny.
Podsumowanie:
Uważam że będzie to najbardziej wyrównana batalia w pierwszej rundzie. Obie drużyny wg. mnie przejdą dalej. Obstawiam wyniki:
Leszno - Częstochowa 49:41
Częstochowa - Leszno 50:40
Leszno jako LL przechodzi dalej i przypuszczam że spotkamy się potem jeszcze raz... Ale to tylko moja sugestywna opinia.