Żużlowy zespół PSŻ Milion Team znalazł się na skraju bankructwa. A wszystko przez długi, jakie klub ma wobec... swoich zawodników.
Zaległości finansowe PSŻ sięgają już około pół miliona złotych. Zawodnicy czekają niecierpliwie na wyjaśnienie sprawy oraz swoje honoraria. Żużlowcy zapowiadają także, że jeżeli sytuacja finansowa nie wyjaśni się do końca października, to odejdą z klubu. O opuszczeniu "Skorpionów" coraz częściej i głośniej mówią m.in. lider zespołu Adam Skóra Skórnicki, Maciej Piaszczyński oraz Daniel Pytel. Wszyscy ci zawodnicy otrzymali już konkretne propozycje z żużlowych klubów z całej Polski.
Na zadłużenie, oprócz zaległych pensji zawodniczych, składa się również bieżąca działalność klubu. Do 4 listopada zarząd PSŻ musi zakończyć procedury licencyjne. Pomoc w odbudowie klubowej kasy zapowiedział, jeszcze w czerwcu, wiceprezydent Poznania Maciej Frankiewicz. Na obietnicach się jednak skończyło - z dwustu czterdziestu czterech tysięcy złotych na konto "Skorpionów" nie wpłynęła ani jedna złotówka.
Na Golęcinie, nie tylko z powodu odwołanych niedawno zawodów, panuje cisza i smutek. Władze klubu nie widzą racjonalnego rozwiązania sprawy i czekają na pomocną dłoń miasta, bo przecież jak mówi hasło "Poznań stawia na sport"...
z http://www.epoznan.pl/index.php?sect...n=news&id=7628