Za dwa tygodnie oba zespoły przystąpią do pierwszej odsłony walki o pozostanie na następny sezon w Polskiej Lidze Siatkówki. Trudno jednoznacznie wskazać faworyta. Gra będzie się toczyć do czterech zwycięstw, więc walka zapowiada się pasjonująco. Jako że jestem kibicem bielskiego zespołu od wielu lat to mocno wierze, że to właśnie BBTS utrzyma się na kolejny sezon. Jeśli się tak nie stanie i spadniemy do serii B mężczyzn będzie to jednocześnie równoznaczne z końcem siatkówki w wydaniu męskim w stolicy Podbeskidzia. Mam nadzieję, że kibice BBTS swoim gorącym i co ważne kulturalnym dopingiem wspomogą swoich zawodników.
Pozdrawiam ….na zawsze BBTS