MOIM ZDANIEM REPREZENTACJA GRA OWIELE SŁABIEJ GDY NIE GRA OLISADEBE.GDY OLISADEBE GRA DOBRZE TO CAŁA DRUŻYNA STARA SIĘ GRAĆ TAK DOBRZE JAK ON.
MOIM ZDANIEM REPREZENTACJA GRA OWIELE SŁABIEJ GDY NIE GRA OLISADEBE.GDY OLISADEBE GRA DOBRZE TO CAŁA DRUŻYNA STARA SIĘ GRAĆ TAK DOBRZE JAK ON.
Grać potrafi... tyle ze słabo... Olisadebe wykonuje najcięższa robote... Pomocnicy wiedza że nie musza rzucac dokładnych piłek bo on do nich i tak dobiegnie.. Pozatym napewno Oli działa na nich mobilizujaco... :)
A tak wogole to witam :)
Witam Zeppelina !!!!!!!! Pozdro dla krakowiaków i zachęć Teqillle żeby też wpadł :)
Moim zdaniem to jest czysty przypadek że Polacy bez Olisadebe nie potrafią odnieść zwycięstwa.Olisadebe nie gral w meczach z Islandią, Szkocją, Armenią i ponownie z Islandią. Owszem Olisadebe jest właśnie tym zawodnikiem którego potrzebowaliśmy, dokładniej mówiąc napastnikiem z prawdziwego zdarzenia bo ostatnio nie było z tym najlepiej. Oli to gwiazda który lśni pełnym blaskiem jednak jego rozkwit przyjdzie w najbliższych MŚ.Szkocja to przecież nie był łatwy rywal.Z Armenią to był bardzo dziwny mecz, i o tym spotkaniu powinniśmy jak najszybciej zapomnieć. a ostatni mecz z Islandią? Polska była znacznie osłabiona. Przypomnę że nie było Świerczewskiego, Iwana i Karwana.Przyznaję że Oli to największa gwiazda naszej drużyny. Jednak ten sukces który na pewno przyjdzie będzie zasługą sztabu, zawodników a przede wszystkim trenera Engela ktory stworzył znakomita atmosferę wokół tej drużyny i z tych samych graczy oprócz Oliego w przeciwieństwie do Wójcika stworzył drużynę która awansuje do MŚ.
Alex nie chrzań, awansujemy tylko dla tego, że mamy słabą grupę, z której bez Olisadebe wyjście chyba i tak byłoby nie możliwe!!!! Bez Olisadebe, to nasi nawet goli nie potrafią strzelić, a co dopiero wygrać mecz?
Mam nadzieje, że do mistrzostw obudzi się Juskowiak,a Engel zmądrzeje i powoła Frankowskiego, bo jak nie, to czarno widze nasz występ w Japoni i Korei i nawet Oli nam wtedy nie pomoże.
Tazior coraz bardziej cie lubie :) a wracajac do tematu to nie ma juz chyba nic do powiedzenia... Polska bez Oliego po prostu SUCKS !!! I jeszcze raz powtorze to co kiedys pisalem w jednym z postow :
Jezeli kiedykolwiek Jurek Engel przeczytalby moja wypowiedz to sugeruje zeby dal szanse Frankowskiemu w jakims meczu towarzyskim wystapic razem z Olim od pierwszej minuty i wtedy sie przekona co to znaczy grozny duet !!! (dlaczego w towarzyskim... moze lepiej w ostatnich meczach eliminacyjnych MS, gdy juz bedziemy mieli zapewniony awans, wtedy nic nie straci a bedzie mogl wiele zyskac) KONIEC KROPKA.Frankowski w polaczeniu z Olim stworzylby duet nie do powstrzymania, obaj sa szybcy, dobrze wyszkoleni technicznie, grajacy madra pilke i umiejacy znalezc sie w odpowiednim czasie w odpowiednim miejscu...
Reprezentacja bez Olisadebe potrafi grać, ale tak samo jak za Wójcika. Atmosfera nie ma nic do rzeczy. Jedyną zasługą Engela jest fakt iż doprowadził Olisadebe do reprezentacji. I nie ma teraz na świecie Napastnika z obywatelstwem polskim który mógłby dorównać Oliemu, ani Frankowski ani tym bardziej Juskowiak. Więc cieszmy się że Oli jest z nami i niech go omijają wszystkie kontuzje bo bez niego nic nie wygramy.