Zawody Pucharu Europy w LA

[ALANA]

W najbliższą sobotę i niedzielę odbędzie się Puchar Europy we Florencji, gdzie nasza męska reprezentacja będzie walczyć o utrzymanie się w gronie najlepszych ośmiu zespołów Europy. Natomiast nasze panie w Finlandii będą toczyć batalię o powrót do europejskiej elity.
Na sportowych faktach możecie zapoznać się ze składami naszych obu reprezentacji: http://www.sportowefakty.pl/index.ph...6&news_id=8325oraz

http://www.sportowefakty.pl/index.ph...6&news_id=8318
Niestety przede wszystkim męską reprezentację trapią kontuzje. Polacy nie wystąpią w swoim optymalnym składzie. Czy sądzicie, iż nasz zespół ma szanse na zajęcie premiowanego miejsca? A czy reprezentacja kobiet powróci do czołowej ósemki Europy? Mamy kilka dni czasu a więc możemy pospekulować na ten temat.

Podobne wątki:

• Finał Klubowego Pucharu Europy w Ljublanie - zwycięstwo Złomreksu Włókniarza !
• Finały mistrzostw Europy U-19/HISZPANIA MISTRZEM EUROPY
• Finalisci Pucharu Polski
• Losowanie LM i Pucharu UEFA.
• Final Krajowego Pucharu Europy dla Mega Lady, Apator trzeci

[Gocu_CKM]

w tym roku nie wróże powodzenia obydwu naszym ekipom - co do kobiet to aby uzyskać awans musiałyby wszystkie uzyskać wyniki w granicy rekordów życiowych a co do mężczyzn to chchiałbym bardzo żeby nie spadli...

[Szneka]

W barwach męskiej reprezentacji liczę na dobry występ kolegi-Radka Popławskiego na dystansie 3000m z przeszkodami.
Pozdrawiam

[Gocu_CKM]

to twój kolega czy jakaś osoba z forum?
niezaleznie od tego też licze na jego dobry występ - dobrze jakby zajął miejsce w pierwszej piątce

[iskierka]

Męskiej reprezentacji będzie bardzo cięzko utrzymać się w elicie. Coraz to pojawiają się informacje o kolejnych kontuzjach naszych lekkoatletów, a w tej dyscyplinie, podobnie jak w większości innych w naszym kraju, nie ma zawodników, którzy prezentują podobny poziom sportowy co ci najlepsi i którzy właśnie w takich sytuacjach i na tego typu zawodach, mogliby ich zastąpić. Dlatego też zajęcie conajmniej tej szóstej lub siódmej lokaty (nie pamiętam ile zespołów pozostaje w elicie), jak już wcześniej pisałam, będzie bardzo trudne, nie mówiąc już o powtórzeniu wyniku sprzed dwóch lat, kiedy to Polacy zajęli pierwsze miejsce.

U pań jest podobna sytuacja, kontuzje, kontuzje i jeszcze raz kontuzje. Nasze zawodniczki w tymtym roku dały trochę ciała:), gdyż miały już zapewnione miejsce w czołowej szóstce/siódemce?, ale zła zmiana w sztafecie (o ile dobrze pamiętam, to któraś z naszych zawodniczek ustawiła się na zmianie nie na tym miejscu co trzeba, tym samym przeszkadzając w zmianach innych sztafetom), sprawiła, że nasze panie nie otrzymały żadnego punktu i w ostateczności minimalnie przegrały z innym państwem (nie pamiętam jakim:)). A w tym roku będzie bardzo ciężko awansować do grona najlepszych.

[ALANA]

Do pierwszej ligi spadają dwa ostatnie zespoły, czyli miejsca 7-8. A jeśli chodzi o reprezentacje kobiet, to w ubiegłym roku zajęły 6. pozycję. Niestety naszym kosztem do grona najlepszych "awansowały" Włoszki (zajęły ostatnie-8 miejsce)a to ze względu na to, iż tegoroczny PE rozgrywany jest we Włoszech.

[Szneka]

Radek Popławski to mój kolega z którym mam przyjemność trenować-ja tylko amatorsko :)
Pozdrawiam

[Gocu_CKM]

jak zwykle jestescie szybcy !
nie chce byc jakis niegrzeczny ale po co jak cokolwiek wyszukuje i wrzucam na forum jesli wy nie komentujecie nic i czekaciue az ja podam wyniki !
przeciez nie bylo mnie tydzien a po powrocie nie am wyników PE!
zastanówcie sie czy jest sens

Końcowa kolejność:

mężczyźni
1. Francja 109 pkt
2. Niemcy 100,5
3. W.Brytania 96
4. Rosja 92
5. Włochy 84
6. Polska 83
7. Hiszpania 80 spadek do pierwszej ligi
8. Grecja 74,5 spadek do pierwszej ligi

kobiety
1. Rosja 130 pkt
2. Niemcy 103
3. Francja 102
4. W.Brytania 83
5. Hiszpania 82
6. Grecja 78,5
7. Rumunia 77,5 spadek do pierwszej ligi
8. Włochy 62 spadek do pierwszej ligi

Polki zdecydowanie wygrały zawody w Finlandii i w przyszłym roku będą walczyć w gronie najlepszych a sprawiedliwości stało się za dośći słabe Włoszki nie utrzymały się w superlidze i ich spadek odwlekł się jedynie o rok - Polacy zaprezentowali się na minimum ale ważne że się utrzymali