Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: Janek Krzystyniak zawodnik, trener......

  1. Powrót do góry    #1
    Początkujący
    Dołączył
    15-04-2002
    Postów
    20
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Janek Krzystyniak zawodnik, trener......

    W związku z nadchodzącym meczem z UNIA postanowilem podjąć w tym miejscu watek dotyczący trenera UNII- Janka Krzystyniaka. Jak wszczscy zainteresowani zuzlem wiedzą zaczynał on swoją karierę w FALUBAZIE, osiągając z nim wiele sukcesów ( przyznaję to nawet z satysfakcją). Później po wielu zwiłościach, za głosem serca odjechał w siną dal i osiedlił się w LESZNIE ( tam też jeżdził). Teraz jest on trenerem i prowadzi UNIE, raz lepiej, raz gorzej ale jest i dobrze wykonuje swoj a pracę.Jest jednak coś co mnie osobiście w tym kolesiu denerwuje( napisałem tak z powodu na adminów,normalnie okreslił bym to mocniej}. Nie moge wręcz znieść, że gdziekolwiek jeździ jego drużyna, wygrywając czy tez nie to ma do wszystkich obiekcje. Tu złe bandy, tu lekarze, tu tor spreparowany, tu parking brudny, tu kibice źli, tu ostro jeżdzą itd. Ten koles narzeka wszedzie i na wszystko,oczywiscie poza LESZNEM bo to jest niby arkadia, dosknałość, wszystko najlepsze i bez zastrzeżeń. Reasumując określe go jako "płaczka", który zawsze musi ponarzekać.
    Oczywiści to moje prywatne zdanie.
    Czekam na zdania pozostałych{ nie muszą być obiektywne}.
    Jednoczesinie mam nadziej,ze otrzymamy tu dość skrupulatne przedstawienie osoby Pana Krzystyniak.
    Pozdraiwam i mam nadzieje, ż e Zielonka tłumnie się zjawi na Wrocławskiej. Ja juz dziś powróciłem do domu z nauk, aby mentalnie się spasować na mecz.
    Pozdrawiam



  2. Powrót do góry    #2
    Zaawansowany
    Dołączył
    01-01-2002
    Postów
    1,954
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowano 1 raz w 1 poście

    Zbigniew Jader zawodnik, trener......

    W związku z nadchodzącym meczem z ZKZ postanowilem podjąć w tym miejscu watek dotyczący trenera ZKZ- Zbigniew Jadera. Jak wszczscy zainteresowani zuzlem wiedzą zaczynał on swoją karierę w Unii, osiągając z nim wiele sukcesów ( przyznaję to nawet z satysfakcją. Teraz jest on trenerem i prowadzi ZKZ, raz lepiej, raz gorzej ale jest i dobrze wykonuje swoj a pracę.Jest jednak coś co mnie osobiście w tym kolesiu denerwuje( napisałem tak z powodu na adminów,normalnie okreslił bym to mocniej}. Nie moge wręcz znieść, że gdziekolwiek jeździ jego drużyna, wygrywając czy tez nie to ma do wszystkich obiekcje. Tu złe bandy, tu lekarze, tu tor spreparowany, tu parking brudny, tu kibice źli, tu ostro jeżdzą itd. Ten koles narzeka wszedzie i na wszystko,oczywiscie poza Zielona Gora bo to jest niby arkadia, dosknałość, wszystko najlepsze i bez zastrzeżeń. Reasumując określe go jako "płaczka", który zawsze musi ponarzekać.
    Oczywiści to moje prywatne zdanie.
    Czekam na zdania pozostałych{ nie muszą być obiektywne}.
    Jednoczesinie mam nadziej,ze otrzymamy tu dość skrupulatne przedstawienie osoby Pana Jadera.
    Pozdraiwam i mam nadzieje, że Leszno tłumnie się zjawi na Wrocławskiej. Ja juz dziś powróciłem do domu z nauk, aby mentalnie się spasować na mecz.
    Pozdrawiam


    teamt do bani bez sensu!
    jedna sprawa to - trener wychwowaca talentow mlodziezy - i to super jasiu sie sprawdza!

    a druga sprawa to prowadzenie druzyny e-ligowej, ktora tworza same indywidualnosci - to jest naprawde ciezkie.
    UNIA DMP 2007

    pzdr.
    abdulah

  3. Powrót do góry    #3
    Początkujący
    Dołączył
    15-04-2002
    Postów
    20
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Drogi kolego z Leszna jakże się ciesze z Twojego obiekwizmu. Widzisz jakoś nie zrobiła na mnie wrażenia Twoja kompilacja. Szczerze mówiąc trochę Ci ona nie wyszła, gdyż powinieneś zmienić nie tylko nazwisko ale i pozostałe istotne elementy wpisu. Coż nie mam do czynienia z osobą która lubi perfekcje.
    Widzisz zasadnicz różnica między jednym a drugim trenrem leży w tym, że ją jak już to krytkuje swoich zawodników za niedyzspozycję a nie zwala porażkę na wszystko inne jak Pan Krzystyniak.
    Ale coż masz prawo do swojego zdania
    Pozdrawaim

  4. Powrót do góry    #4
    Stały bywalec Awatar zajdi
    Dołączył
    01-05-2002
    Postów
    1,204
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    no krzystyniak dobry był...
    zawsze cholernie samolubny na torze ale i często przyjeżdzał z przodu.
    w zasadzie to jak mu nie wyszedł start to nie istniał.
    ale co do trenerki w jego wykonaniu...
    w zasadzie to na dzień dzisiejszy unię leszno mógłbym równie dobrze i ja poprowadzić.
    to tyle na temat jana k.
    ps. abdul - na siłe już starasz robić coś aby o tobie nie zapomnieć... mimo wszystko ode mnie i to na stojąco - cześć twojej pamięci.

  5. Powrót do góry    #5
    Stały bywalec
    Dołączył
    02-02-2003
    Postów
    730
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Temat troche bezsensu, bo jaki jest cel w opisywaniu wad trenera Byków??? Człowiek jest jaki jest i nie da się go zmienić.
    A że komuś nie podoba się, że p. Krzystyniak miał pretensje do lekarzy, czy o jakąś bande to należy albo wyłączyć radio/telewizor w momencie gdy przemawia "byczy trener", bądź też w sytuacji gdy zauważy się w gazecie wywiad z nim, przewrócić kartke...

    ps. nie moge sobie skojarzyć o jaką bande chodzi??? :P

  6. Powrót do góry    #6
    Stały bywalec
    Dołączył
    27-08-2002
    Postów
    1,078
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    To wszystko jest do bani...
    Jak mozna oceniac czlowieka bazujac na kilku opiniach wypowiedzianych na goraco, bezposrednio po zawodach. Jedni potrafia do konca panowac nad emocjami innym wychodzi to gorzej i wypowiedza kilka slow powiedzmy - nienajszczesliwiej dobranych.
    Mialem okazje (podobnie jak kilku innych forumowiczow)poznac trenera ciut lepiej podczas spotkanka w "Mamucie". I dal sie poznac jako czlowiek wypowiadajacy sie bardzo precyzyjnie, szczerze, obiektywnie i konkretnie. A do tego bardzo poprawna polszczyzna. Dokladnie tak samo zauwazam jego postawe w parkingu.
    A wszystkim "doradcom" proponuje mala poprawke. Z trybun nie mozna wlasciwie ocenic i zinterpretowac wielu zdarzen, czy decyzji podejmowanych przez trenera w parkingu. Poprostu tego sie nie da zrobic. Nie ma mozliwosci poznania motywow, ktorymi sie kieruje reagujac na wydarzenia na torze w ten a nie inny sposob.
    Bardzo latwo komentuje sie wszystko i ocenia siedzac na laweczce i popijajac browca... Majac jeszcze wokol "wianuszek" wielbicieli pelnych uznania dla swoich teori. (Tutaj zaznaczam, ze tych slow nie kieruje pod adresem zadnego konkretnego z forumowiczow)


  7. Powrót do góry    #7
    Zaawansowany
    Dołączył
    02-07-2002
    Postów
    2,735
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 12 w 8 postach
    Jako zawodnik to moze on i byl
    dobry ale jako trenera niczego
    wielkiego nie stworzyl bo Unia
    nawet bez niego zdobyla by medal
    w zeszlym roku.

    Mysle ze nie jeden forumowicz
    mógłby poprowadzic zespol tak
    jak on...

    A najlepszy to mial ostatnio
    komentarz w Polsta sport na
    meczu w Czewie ze lekarz chcial
    urwać głowe Łukaszewiczowi :)

    A no tak wszyscy zapomnieli ze
    Krzystyniak to jeszcze świetny
    LEKARz z serialu OSTRY dyżur i
    zna się na rzeczy :D:D:D


    Podsumowując:

    jako zawodnik:
    good

    jako trener:
    mierny lub
    jak kto woli dop czyli dopuszczający :P

    pozdro. :/

  8. Powrót do góry    #8
    Stały bywalec Awatar FIS
    Dołączył
    12-01-2003
    Postów
    522
    Kliknij i podziękuj
    39
    Podziękowania: 18 w 11 postach
    Jakim jest trenerem trudno stwierdzić, ale jakim jest człowiekiem?Ano nie jest napewno twardym człowiekiem,twardym człowiekiem w Uni może być tylko jeden.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •