Czy Sebastian Ułamek odjedzie do Leszna
Żużel. Sebastian Ułamek w Unii Leszno?! - To mało prawdopodobne - mówią wtajemniczeni. W Lesznie są jednak innego zdania
Już za dwa tygodnie przekonamy się, w jakim klubie wystartuje w sezonie 2002 Sebastian Ułamek, ostatnio krajowy lider Atlasu Wrocław. Sam żużlowiec jeszcze nie chce ujawniać swoich planów.
- Nic nie mogę na ten temat powiedzieć - stwierdził wczoraj, zapytany, czy już wie, w jakim klubie będzie jeździł. Po chwili rozmowa dobiegła końca, bo Ułamek... nie mógł dłużej rozmawiać.
Co ciekawe, w ostatnich dniach Ułamek prowadził zaawansowane negocjacje z co najmniej dwoma klubami - Atlasem i Unią Leszno, a mówi się też, że pertraktował z Apatorem Toruń.
Tymczasem już dzisiaj czekają go kolejne rozmowy z wiceprezesem WTS-u Andrzejem Ruską. Czy zakończą się przedłużeniem kontraktu we Wrocławiu? Jeśli nie, Ułamek trafi na opublikowaną przez PZM na początku grudnia listę transferową. Prawdopodobnie z kwotą 100 tys. zł. A wtedy z Atlasu może wykupić go Unia...
- Nie wierzę w to. Słyszałem, że Sebastian rozmawia z Lesznem. Myślę jednak, że zostanie we Wrocławiu - przekonuje anonimowy działacz żużlowy.
Innego zdania jest prezes popularnych "Byków" z Leszna Rufin Sokołowski. - Jesteśmy poważnie zainteresowani Sebastianem. Tyle mogę powiedzieć. Czy prowadzimy z nim zaawansowane rozmowy? Nie potwierdzam, ale i nie zaprzeczam.
Sokołowski pytany, czy przypadkiem nie blefuje, odpowiada następująco: - Blef to termin karciany. W pokerze dopiero gdy ktoś wyłoży karty na stół, można się przekonać, czy rzeczywiście blefował. Radzę więc jeszcze poczekać. Może wreszcie, po kolejnym rozdaniu, komuś trafiły się dobre karty. I tym kimś jesteśmy my.
W Lesznie chyba rzeczywiście poważnie myślą o Ułamku. Wiemy ze swoich źródeł, że Unia chce zatrzymać na kolejny sezon Alesa Drymla, ale waha się, czy podpisać kontrakt z jego bratem Lukasem. Powód jest prosty - drużyna w składzie: Adams, A. Dryml, Ułamek, Okoniewski, Baliński, Kasprzak zamyka się w limicie 42 pkt KSM. Z Lukasem (KSM 8,00 pkt) ten limit zostanie przekroczony. Ale Lukas, którym interesuje się też Polonia Piła, ma jeszcze poczekać z podpisaniem kontraktu w Polsce, do 10 grudnia! Do tego czasu wyjaśni się temat Ułamka.
- Tak zestawiony zespół gwarantuje walkę o medale - nie mają wątpliwości działacze innych klubów.
Kontrakt Ułamka z Unią to byłby prawdziwy hit sezonu transferowego, tym bardziej że leszczyński klub w środowisku postrzegany jest jako niezamożny. Teraz to się jednak może zmienić. Nie jest bowiem żadną tajemnicą, że Unia praktycznie sfinalizowała już kontrakt z Rafałem Okoniewskim z Pergo Gorzów.
Podobno znalazł się też poważny sponsor, który finansowo jest w stanie sprostać finansowym żądaniom Ułamka. Nieoficjalnie wiadomo, że w grę wchodzi w tym przypadku kwota rzędu kilkuset tysięcy złotych. W Unii nikt nie chce rozmawiać o szczegółach. - Wszystko wyjaśni się w pierwszych dniach grudnia. Prezesem Unii jestem od 1994 roku, na taki moment czekam już siedem lat - kończy Sokołowski.
za GW