Według mnie Deyna.Potem Lato i Szarmach.
Według mnie Deyna.Potem Lato i Szarmach.
1 Deyna
2 Lato
3 Wilimowski
4 Boniek
5 Lubański
1.Lato
2.Boniek
3.Deyna
Jka dla mnie najwięcej osiągnął:
1. Grzegorz Lato (król strzelców MŚ!!!!)
2. Zbigniew Boniek (gra w znakomitych klubach serie A)
3. ...????
1.Grzegorz Lato
2.Andrzej Szarmach
3.Zbigniew Boniek
Najlepszym polskim pilkarzem byl Deyna.
Moje typy na najlepszych piłkarzy w historii polskiego futbolu to:
Ernest WILIMOWSKI-niesamowity piłkarz, ktory reprezentował Polskę przed wojną.Strzelał bramki niemal w każdym meczu czy to ligowym,czy międzypaństwowym. Niestety Wilimowski zdecydował sie zostać Niemcem i grał od 1939 roku dla Niemiec. Jako ciekawostke mozna podac fakt,że czynnie uprawiał piłke nożna w nizszych klasach jeszcze po przekroczeniu 40 roku życia.
Włodzimierz LUBAŃSKI-piłkarz, który debiutował w reprezentacji jakoo nastolatek i od razu strzelił bramkę. Duże sukcesy w Górniku Zabrze, niestety pechowo w reprezentacji,gdyz kontuzja przeszkodziła mu w występie w MŚ 1974 roku.
Zbigniew BONIEK-chyba jedyny polski piłkarz, którego nazwisko jest znane większości kibiców piłki na świecie.
Prawdziwy lider, piłkarz z umiejętnościami, charyzmą i boiskowym szczęściem. Jedyny Polak w naprawdę wielkim klubie piłkarskim (jeśli nie liczyć Kopy-Kopaszewskiego)
"Everyone has a plan until they get punched in the face" M.Tyson
DEYNA Kazimierz
-ur.23.10.1947 w Stargardzie Gdańskim. Zginął 01.09.1989 w wypadku drogowym na autostradzie w San Diego(USA). Napastnik, rozgrywający, 180cm-77kg. Pseudonim "Kaka". Wychowanek Włókniarza Stargard(58-66). Później grał w ŁKS(1966-1 mecz), Legia(66-78), Manchester City(78-81), San Diego Sockers(81-88), Tijuana Legends(88-89). W barwach Legii 380 meczów-133 gole (liga 304-94, PP 45-30, PE 31-9). Zadebiutował w Legii 20.09.1966 w meczu Legia-Ruch (0:0). Mistrz Polski w 1969 i 1970. Zdobywca PP w 1973. W reprezentacji Polski rozegrał 97 meczów i strzelił 41 goli. Brązowy medalista MŚ`74 i trzeci piłkarz tej imprezy (także trzeci w klasyfikacji o "złotą piłkę" redakcji France Football). Uczestnik MŚ`78. Dwukrotny medalista olimpijski (złoto i tytuł króla strzelców- Monachium`72, srebro w Montrealu`76). Kapitan Legii i reprezentacji. Jest on legendą Legii Warszawa, piłkarzem, który na zawsze pozostanie jej symbolem. Z wykształcenia był modelarzem, grając w Legii doczekał się nawet stopnia podoficera Wojska Polskiego. W Polsce był graczem bardzo popularnym, co objawiało się w dwojaki sposób. Po prostu kibice popadali ze skrajności w skrajność. W Warszawie był Bogiem, idolem tłumów, ulubieńcem całej stolicy. Na Śląsku był wygwizdywany i wyzywany, nawet gdy strzelał bardzo ważne bramki dla reprezentacji Polski.
Świetlik, chrabąszcz a nawet mysza to jest przyroda w swym całokształcie imponująca. I jeśli gdzieś kot goni myszę, to goni przyrodę w osobie tej myszy i wypada przywalić temu kotu tak, żeby mu nigdy mysza do głowy nie przyszła.
1. Lato
2. Boniek
3. Deyna
4. Szarmach
5. Lubański
6. Mam nadzieje ze bedzie to Żurawski;)
Boniek i Deyna.
Deyna, Lubanski i Boniek.
Nie będę pisał o umiejętnościach czysto piłkarskich, bo posiada je, nie oszukujmy się, większość zawodników którzy w ogóle mogą pretendować do takiego tytułu jak najlepszy piłkarz w historii Polski. A że praktycznie wszyscy Ci Najlepsi grali przed '89 rokiem, o spektakularnych transferach za granicę też mowy raczej być nie może. Takie czasy... Dlatego zawodnik, którego ja uważam za najlepszego w historii powinien być nie tylko świetnym piłkarzem, ale także niekonwencjonalnym człowiekiem. Winien być Zjawiskiem, które nie pozostawiało nigdy ludzi obojętnymi wobec siebie. Nieważne, czy wywoływał emocje pozytywne, czy nie - najważniejsze, że każdy miał do niego jakiś stosunek emocjonalny - od uwilebienia do nienawiści... Taki piłkarz powinien być niepowtarzalny nie tylko ze względu na swoje zalety piłkarskie, ale także, a nawet przede wszystkim - czysto ludzkie. Charakter, styl, sposób bycia... Człowiek, tak, także człowiek, a nie tylko zawodnik, na którego patrzymy przez pryzmat bramek i podań, powinien być legendą, kimś niezapomnianym, Jednostką zawsze jednoznacznie kojarzoną i rozpoznawalną przez pokolenia. Ale nie dzięki relacjom mediów, "ekspertów", związków... Dzięki relacjom kibiców, przekazywanych z pokolenia na pokolenie kibicowskiej braci, bo to właśnie kibice są najważniejsi. To oni kreują gwiazdy lub niweczą wysiłki piłkarzy. Zapisanie się w ich, czyli naszej pamięci świadczy o klasie zawodnika i człowieka...
Napiszę także o moich odczuciach, bo to przecież subiektywne pytanie. Otóż piłkarz, o którym myślę, zawsze wywoływał u mnie olbrzymie emocje. Ale nie tylko ze względu na swoje występy, których na żywo niestety nie miałem okazji oglądać, lecz również z powodu swojej własnej historii. Pełnej zakrętów, chwil radosnych, ale też przykrych, smutnych i dramatycznych... Myślę, że człowiek który wywołuje u mnie dreszcze, gdy pomyślę o jego życiu, a także wyczynach piłkarskich, w pełni zasługuje w moich oczach na miano - Najlepszego Zawodnika Polskiej Piłki. Niektórzy już pewnie wiedzą kogo mam na myśli, napisze jednak:
"Deyna Kazimierz, nie rusz Kazika, bo zginiesz... "
Spoczywaj w pokoju...
Kazimierz Deyna
Jak się dowiedziałem, że najlepszym piłkarzem stulecia został Boniek, to mnie krew zalała.
W historii polskiej piłki nożnej było wielu znakomitych piłkarzy, chociażby wspomniany wyżej Ernest Wilimowski, który za bardzo nie czuł się Polakiem, no, ale parę bramek dla nas strzelił,dziwne,że nikt nie wspomniał o panu Zygfrydzie Sołtysiku .Bardzo mnie to nie dziwi bo to odległa dość historia i pare jeszcze innych było talentów spełnionych lub nie. ALE najlepszy może być tylko jeden, i jest nim,ś.p.KAZIMIERZ DEYNA
Jestem przekonany,że tłumaczenie dlaczego właśnie on jest zbędne a wręcz nie na miejscu.
Mnie jeszcze nie było na świecie jak oni grali ;), więc trudno mi oceniać:P. Tak sobie myśle:
1.Szarmach(w końcu z Gdańska chyba:D)
2. Deyna( Starogard Gdański jak sama nazwa wskazuję też blisko)
3. Zdzisław Puszkarz (najlepszy gracz Lechii, niektórzy twierdzą, że był lepszy od Bońka)
Jak napisałem na początku nie widziałem tych piłkarzy na żywo, więc ocena jest spowodowana opiniami innych i lokalnym patriotyzmem :P
pozdrawiam Lukash
1. Kazimierz DEYNA
2. Zbigniew BONIEK
3. Grzegorz LATO
Po pierwsze Lato, potem Boniek i Lubański. A Deyna? Chyba tylko dla legionistów...
Wilimowski czuł się Polakiem i strzelilał dużo bramek dla Polski, inna sprawa, że potem grał dla Niemiec, cóż robił to co potrafił, a potrafił robić to doskonale!W historii polskiej piłki nożnej było wielu znakomitych piłkarzy, chociażby wspomniany wyżej Ernest Wilimowski, który za bardzo nie czuł się Polakiem, no, ale parę bramek dla nas strzelił,
Jak pofatygujesz sie przeczytac wczesniejsze wpisy to zauwazysz ze nie tylko dla legionistow.A Deyna? Chyba tylko dla legionistów...
Świetlik, chrabąszcz a nawet mysza to jest przyroda w swym całokształcie imponująca. I jeśli gdzieś kot goni myszę, to goni przyrodę w osobie tej myszy i wypada przywalić temu kotu tak, żeby mu nigdy mysza do głowy nie przyszła.
O to moja 5 najloepszych piłkarzy w historii reprezentacji:
1.K.Deyna
2.G.Lato
3.Z.Boniek
4.E.Wilimowski
5.J.Tomaszewski
1.Szarmach
2.Boniek
3.Lato
1.Tomaszewski
2.Boniek
3.Lato
dowcipniś się znalazł ;) :) ;) :) ;)1.Tomaszewski
(...)
według mnie najlepszy był ŚP Kazimiarz Kaka Deyna :) jedyny prawdziwy play-maker w Polskiej piłce !!!
Pozdrawiam
1.deyna
2.wilimowski
3.lato
Co do Wilimoskiego sprawa wygląda tak. Był on Niemcem, ale urodzonym na terenach przedwojennej Polski. Co by jednak o nim nie myśleć to trzeba przyznać, że był jedenym z najlepszych piłkarzy w historii polskiej piłki. Potwierdza to choćby historyczny mecz podczas MŚ'38 pomiędzy Polską, a Brazylią (5:6) gdzie Wilimowski zdobył 4 bramki. A takich meczów gdzie strzelał po kilka goli było bardzo dużo. A to, że podczas wojny trafił do kadry Niemiec to już całkiem inna historia. Zresztą nie jeden Polak podczas wojny przyznawał się do niemieckiego pochodzenia wyrzekając się równocześnie polskiego. Cóż, takie były czasy, każdy chciał jakoś żyć. Wilimowski także...
Deyna Boniek Lato
A potem Lato, Szarmach, Kazik Deyna, oraz Czarek Kucharski oczywiście :):):)
zaKODowane łby Ukryta zawartość Ukryta zawartość Ukryta zawartość
tak, tak czuł sie Polakiem i grał w koszulce z czarnym orłem na piersi :P, Polakiem to był np.Janusz Kusociński, Bronisław Czech i Marusarzówna nie pamiętam w tej chwili imienia a nie Wilimowski, owszem był świetnym piłkarzem i strzelił dużo bramek dla Polski, ale umiejętności czysto sportowe nie są jedynym kryterium które należy brać po uwagę.Nie neguje ,że był wielkim sportowcem,owszem był ale nie polskim.Wilimowski czuł się Polakiem i strzelilał dużo bramek dla Polski, inna sprawa, że potem grał dla Niemiec, cóż robił to co potrafił, a potrafił robić to doskonale!W historii polskiej piłki nożnej było wielu znakomitych piłkarzy, chociażby wspomniany wyżej Ernest Wilimowski, który za bardzo nie czuł się Polakiem, no, ale parę bramek dla nas strzelił,
Po pierwsze Lato, potem Boniek i Lubański. A Deyna? Chyba tylko dla legionistów...
BEZ KOMENTARZA :(
a dla mnie
1.Pele
2.Boniek
3.Ronaldo
4.Wilmowski
5.Lato
Hehe, Wroclaw skąd się wzięli u ciebie Pele i Ronaldo??a dla mnie
1.Pele
2.Boniek
3.Ronaldo
4.Wilmowski
5.Lato
Następnym razem, aby nie pisać takich bzdur, czytaj uważnie tematy.:)
to po kiego wpisujesz komentarz?Po pierwsze Lato, potem Boniek i Lubański. A Deyna? Chyba tylko dla legionistów...
BEZ KOMENTARZA :(
w niemieckich barwach wystepował tez np Kozakiewicz (ten od gestu) Michalczewski i jakoś to nikomu nie przeszkadzało, a że wtedy czasy były inne...tak, tak czuł sie Polakiem i grał w koszulce z czarnym orłem na piersi :P, Polakiem to był np.Janusz Kusociński, Bronisław Czech i Marusarzówna nie pamiętam w tej chwili imienia a nie Wilimowski, owszem był świetnym piłkarzem i strzelił dużo bramek dla Polski, ale umiejętności czysto sportowe nie są jedynym kryterium które należy brać po uwagę.Nie neguje ,że był wielkim sportowcem,owszem był ale nie polskim.
Wilimowski żeby utrzymac rodzine robił to co potrafił najlepiej czyli grał w piłkę - nie strzelał przeciez do Polaków, nie zabijał Żydów, nie palił wiosek...
Moje typy wygladaja tak:
1. Lato
2. Deyna
3. Boniek
4. Szarmach
a po takiego aby zwrócić uwagę na tą delikatnie mówiąc ,głupią wypowiedz!!!!!!!!!!!!!!!to po kiego wpisujesz komentarz?Po pierwsze Lato, potem Boniek i Lubański. A Deyna? Chyba tylko dla legionistów...
BEZ KOMENTARZA :(
a ty widzisz różnicę między " szczaniem w piwnicy a piciem piwa w Szczawnicy?",w niemieckich barwach wystepował tez np Kozakiewicz (ten od gestu) Michalczewski i jakoś to nikomu nie przeszkadzało, a że wtedy czasy były inne...tak, tak czuł sie Polakiem i grał w koszulce z czarnym orłem na piersi :P, Polakiem to był np.Janusz Kusociński, Bronisław Czech i Marusarzówna nie pamiętam w tej chwili imienia a nie Wilimowski, owszem był świetnym piłkarzem i strzelił dużo bramek dla Polski, ale umiejętności czysto sportowe nie są jedynym kryterium które należy brać po uwagę.Nie neguje ,że był wielkim sportowcem,owszem był ale nie polskim.
Wilimowski żeby utrzymac rodzine robił to co potrafił najlepiej czyli grał w piłkę - nie strzelał przeciez do Polaków, nie zabijał Żydów, nie palił wiosek...
co , chcesz mnie przekonać ,że nie ma różnicy między Niemcami hitlerowskimi a RFN-em?,to raz
dwa- czy powiedziałem ,że postawa Kozakiewicza i Michalczewskiego mi odpowiada ?
trzy - omawiamy piłkę nożną a nie inne dyscypliny sportowe, postawa Michalczewskiego i Kozakiewicza nie jest przedmiotem dyskusji
ps. odnoszę wrażenie,że nie podoba ci się LEGIA i wszystko co z nią jest związane( np. opinia na temat DEYNY a może sam DEYNA) twoje prawo,ale w takim razie przedstawiaj KONKRETNE ARGUMENTY
1.Deyna
2.Boniek
3.Lato
4.Szarmach
5.Lubański
1.Boniek
2.Dejna
3.Lato
ale co ma do tego Deyna? Uważam Deyne za jednego z najlepszych piłkarzy w historii, podobnie jak Wilimowskiego i dlatego Deyne umiesciłem na PIERWSZYM miejscu a Wilimowskiego na 3 (drugi wpis w wątku) trudno wiec uznać że nie lubię Deyny!
a ty widzisz różnicę między " szczaniem w piwnicy a piciem piwa w Szczawnicy?",
co , chcesz mnie przekonać ,że nie ma różnicy między Niemcami hitlerowskimi a RFN-em?,to raz
dwa- czy powiedziałem ,że postawa Kozakiewicza i Michalczewskiego mi odpowiada ?
trzy - omawiamy piłkę nożną a nie inne dyscypliny sportowe, postawa Michalczewskiego i Kozakiewicza nie jest przedmiotem dyskusji
ps. odnoszę wrażenie,że nie podoba ci się LEGIA i wszystko co z nią jest związane( np. opinia na temat DEYNY a może sam DEYNA) twoje prawo,ale w takim razie przedstawiaj KONKRETNE ARGUMENTY
Wojciech Pochylski:P , Kazimierz Deyna , Grzegorz Lato
Kazimierz Dejna !!
1 lato
2 dajna
nalepszy był Szarmach i Lato. puźniej Deyna z Bońkiem (który nie ma talentu do trenerstwa ;) ) a potem ja oczywiscie niach niach :)
1 Lato
2 Dejna
3 Zeneo Burzwa(:):):):):)!!!)
4 Boniek
5 Olisadebe(Polak z krwi i mkości:):))