-
26-08-2002, 11:34
#1
Trener
Podziękujmy Dadosowi
Ropbert Dados w Finale IMŚ można powiedzieć że się walnie przyczynił do awnasu do GP Piotra i Tomka Bajerskiego. Najpierw w biegu 18 blokował Johnstona i przepuścił przed siebie Piotra, umożliwiając mu walkę z Poważnym. W biegu XX razem z Andrzejem Huszczą blokowali przez 3 okrążenia Hansa Andersena, również dając duży komfort psychiczny Bajerskiemu. Co o tym myślicie?
-
-
26-08-2002, 11:38
#2
Trzeba przyznać że jego jazda (drużynowa) była dobra.
-
-
26-08-2002, 12:06
#3
co fakt to fakt jednak mysle ze tak wlasnie powinno byc i kazdy inny Polak zrobilby dokladnie to samo. chociaz co do biegu XX to Bajerski bardzo dobrze wystartowal i Dados go 'tylko' ubezpieczal, wszystko bylo pod kontrola.
-
-
26-08-2002, 13:16
#4
Uwazam, ze Robert zachowal sie bardzo ladnie i szczytem glupoty z jego strony byloby walczenie z Bajerem chocby w biegu XX, skoro i tak nie mogl juz awansowac do pierwszej szostki. Pokazal, ze umie jezdzic druzynowo.
-
-
26-08-2002, 13:25
#5
To napewno bardzo aldne zachowanie ze strony Roberta. Cieszy fakt, ze w momencie w ktorym nie mial juz szans na awans pomagal kolegom i wraz z Huszcza przyczynil sie do zywyciestwa Bajerskiego w 20 biegu, chcoiaz Andersen wlcyl do konca i z tego co pamietam dopial sego i dojechal 2-gi, ale nie udalo mu sie awansowac ...
-
-
26-08-2002, 15:03
#6
Po tym co wyprawial na finale IMP w Toruniu napewno sie poprawil. Dobry gest z jego strony ale tez nie zapominajmy o Okoniu ktory umozliwil starty Robertowi gdyz sam nie czul sie na silach.
Pozdr.
-
-
26-08-2002, 18:42
#7
Dziekuje Okoniowi
Zgadzam sie z poprzednikiem (Szymon 152)w 100%
-
-
26-08-2002, 19:05
#8
Moim zdaniem tak powinno być na każdych zawodach.... nie mam szans to pomagam koledze z drużyny który o coś walczy.
Mi się jedno nie podobało, jak A.Huszcza chyba w 3 swoim biegu wyszedł pierwszy ze startu i chciał wywieść Pepe, niestety nie udało mu się i wylądował na koncu stawki... dobrze że potem z Robertem pomógł koledze z drużyny.
-
-
26-08-2002, 19:20
#9
Dziękuje ci Dados...............heheheheheh
Osobiście nie podoba mi się coś takiego jak pomoc i jazda drużynowa w zawodach indywidualnych. Dziękuje i na tym koncze, pozdrawiając wszystkich zielonogórzan-forumowiczów (byliście świetni w Pile).
Bufffffff, Bufffffffff-Falubaz
-
-
26-08-2002, 19:32
#10
Nie da sie ukryc ze dados ktory juz nie liczac sie w walce o awans pomagal kolegom z druzyny ktorzy mieli realne szanse na wystopienie w GP i o to chodzi trzeba sobie pomagac moze kiedys rola sie odwroci i wtedy Piotrek mu pomoze :)
Dzieki dados :D
-
-
26-08-2002, 19:55
#11
Nie lubie tego faceta ale trzeba przyznać że Rusko tez sie dobrze przyczynił, czego wynikiem jest udział Polaków w GP.
-
-
26-08-2002, 21:39
#12
Okoń zrobiłby pewnie to samo gdyby jechał dalej.
-
-
26-08-2002, 22:00
#13
DADI JESTES WSPANIALY!!!!!!
CZYTALEM DZIS W GAZECIE WROCLAWSKIEJ ZE RUSKO NAMAWIAL PROTASIA ZEBY DAL WYGRAC BAJEROWI ALE ON POWIEDZIAL NIE
PROTAS JESZCZE PLAKAL ZE POLONIA NIE PLACI I ZE WISI MU KASE DUZO KASY
CZYZBY MIAL JEZDZIC WE WROCKU ZA ROK?
CO WY MYSLICIE ?
A JESLI HODZI O HUSZCZE TO POWINIEN DAC SZANSE DADIEMU JAK ZOBACZYL ZE NIE DA RADY MOZE BYLO BY TRZECH W GP + GOLLOB OCZYWISCIE
-
-
26-08-2002, 22:50
#14
Bravo Dados !!!
wkoncy dadi pokazal ze umi jezdzic czysto i pomagac kolega, byl bardzo szykanowany po starcie w IMP, ale tu pokazal ze jest dobrym zuzlowcem i w dodatku kolega na ktorego mazna liczyc na torze.
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum