Stal Gorzów 2013 - wątek klubowy

[ursus]

Rośnie nam nowy Świst/Cegielski/ Hlib/ Zmarzlik .

http://www.sportowefakty.pl/minizuze...ign=newswidget

[libky]

Spokojnie Ursus
Już paru młodzieniaszków nasze oczy widziały i wielu świetnie zapowiadających się dzieciaków nie przełożyło swojego talentu na dorosły żużel. To jego pierwsze kroki, zupełnie inny sport więc wstrzymał bym się nieco z przedwczesnym optymizmem. Moja pierwsza myśl to Adrian Szewczykowski który na minitorze prezentował się wyśmienicie a nawet po przesiadce na 500 robił na mnie olbrzymie wrażenie. Kiedy jako 14 latka zobaczyłem go między biegami jakiś zawodów juniorskich łapałem się za głowę z niedowierzania. Chłopaki z licencjami kaleczyli ten sport swoimi wyczynami a ten swobodnie "fruwał po bandzie" bawiąc się w najlepsze. W jakim gronie ja go wtedy widziałem to wstyd pisać wiedząc jak to wszystko się potoczyło

Trzeba jednak o Nowackim pisać, mówić i robić wokół jego osoby zamieszanie już dzisiaj. W dzisiejszym speedwayu talent sam się nie obroni. Potrzeba będzie dużych pieniędzy a mocne wejście w dorosły żużel, podobnie jak w przypadku Zmarzlika, na pewno mu pomoże. Swego czasu trener Chomski chwalił się swoją metodą na rozwijanie młodych chłopaków przez długie uczenie ich jazdy na gównianym sprzęcie by Ci gdy wsiądą na porządne maszyny szybko dołączyli do najlepszych. Jak skuteczna była to metoda niech świadczy zmarnowane pokolenie utalentowanych chłopaków, to gdzie teraz możemy spotkać Głuchego czy Michała Rajkowskiego i ile w tym sporcie znaczy Brzozowski czy Szewczykowski. Wszyscy juniorzy którzy w ostatnim czasie wybili się ponadprzeciętność mieli do dyspozycji solidne zaplecze, najczęściej ekipę już mocno osadzoną w tym sporcie.
Jeśli poważnie chcemy myśleć o Kamilu trzeba mu stworzyć od początku silne finansowe fundamenty, w przeciwnym razie pewnie utonie w przeciętności jak jego utalentowani poprzednicy...

[ursus]

Masz rację . Pamiętam jazdy Brzozowskiego jak był małolatem. Drugi Świst ! - myślałem. A nie był jak sie okazało. Teorię Stacha o jeździe na slabym sprzęcie , żeby potem było lepiej , zweryfikowały późniejsze dokonania tych zawodników , których nazwiska przytoczyłeś powyżej. Znaczy , do doopy była. Taki Rajkowski np. był swego czasu fantastyczny , Głuchy też.
A jedyną opcja dla młodego , o którym piszemy , jest powielenie drogi Zmarzlika. Inaczej skończy jak Rajkes , Głuchy i Szewczykowski.

[spitt22]

A widzieliście tego blondynka młodego Karczmarza? tutaj będzie chyba mega talent. Gość nie wiem ile ma lat a już ma niesamowity potencjał,

[sobotch]

"Do końca biegu Bartek Zmarzlik próbował staranować Nermarka, jednak bez efektu".

[libky]

Na miejscu Bartka bym tak do Daniela nie fikał:
598745_576295232430329_41843934_n.jpg

Niech ktoś jeszcze raz napisze, że Nermark ma słabe rączki

[ursus]

o fuck, jakby Nermark wyprowadził sierpowy , to młody frunąłby jak Małysz w Planicy

"A widzieliście tego blondynka młodego Karczmarza? tutaj będzie chyba mega talent. Gość nie wiem ile ma lat a już ma niesamowity potencjał"

Nie widziałem go jeszcze. Ale trzymam Cię za słowo

[yarek3]

"Do końca biegu Bartek Zmarzlik próbował staranować Nermarka, jednak bez efektu".

Jeżeli ktoś z Was oglądał wczorajszy mecz w Szwecji to widział, że po równym starcie z dwóch najlepszych pól (Nermark z pola 1, Zmarzlik z pola 2) Zmarzlik miał się już nakładać na Nermarka i pewnie by wygrał bieg, ale dostał takiego strzała z łokcia od Daniela, że odrzuciło go kilka metrów na zewnątrz i skosił Vaculika i Jędrzejaka. Dobrze, że nikomu nic się nie stało, ale dla mnie to nadawało się na wykluczenie Nermarka, bowiem ewidentnie był on odpowiedzialnym za upadek i przerwanie biegu. Ani sędzia, ani komentujący jednak tego nie dostrzegli. W powtórce Bartek już takiego startu nie miał i bardzo ostro kąsał Daniela, ale bez efektów, bo tor był jednościeżkowy.

[sobotch]

O ile pamiętam, to Bartek dwa razy ze sporym impetem wmontowywał się w Nermarka na wejściach w łuk, bodaj drugi. Powiedziałbym, że robił to, co dla niego bardzo charakterystyczne i pewnie z jeszcze większym zapałem niż zwykle, jako że strzał z łokcia bardzo mu się nie spodobał i stwierdził, że sprawiedliwość się jemu należy przede wszystkim

[seabiscuit]

Jestem wielkim fanem talentu Bartka i zawsze broniłem go przed zarzutami o zbyt agresywną jazdę, kładąc to na karb młodzieńczej fantazji i determinacji w walce o zwycięstwo. Nie podobało mi się jednak jego wczorajsze zachowanie. Wyglądało to tak jakby polował na Nermarka i chciał go staranować. Daniel faktycznie wcześniej przesadził z tym łokciem, a Bartkowi zagotowała się głowa i jechał całkowicie na wariata. Powinien z nim pogadać ktoś z autorytetem, aby trochę chłopaka ostudzić. Szkoda by było, żeby miał przeciw sobie innych zawodników jak Gollob na początku kariery.

[shelve]

http://radiogorzow.fm/radio-gorzow/w...uzym-zakrecie/


Zagar niby chce wracać do Stali, tylko czy kasa się znajdzie. Ciekawe czy Zagar pójdzie za kasą , czy za klubem.

[Hitman]

Jak wczoraj z nim rozmawiałem stojąc w kolejce po pieczywo, to mówił, że chce zostać

Zmora trochę koloryzuje i wydaje mi się, że robi to celowo, aby sponsorzy sypnęli więcej bo sytuacja jest taka i taka...
Zresztą, ten skład tegoroczny wymaga niewielkiej przebudowy. W zasadzie, jak będzie Zagar za Nermarka to już będzie ok. Jak starczy kasy na coś więcej też super. Trzeba pamiętać, że mimo, że w przyszłym roku będzie tylko 8 ekip, to utrzymać się będzie paradoksalnie prościej. Beniaminek niemal z automatu będzie najsłabszy (czy to Gdańsk czy Grudziądz). Do tego Sparta też groszm nie śmierdzi.

Jesli nie ma kasy na walkę o najwyższe cele, to lepiej skupić się na dalszym wyprowadzniu finansów na prostą budując drużynę za realne pieniądze... Jak pokazał ten sezon, ze słabszym składem też jest ciekawie

[MrSelfDestruct]

Jak wczoraj z nim rozmawiałem stojąc w kolejce po pieczywo, to mówił, że chce zostać

Zmora trochę koloryzuje i wydaje mi się, że robi to celowo, aby sponsorzy sypnęli więcej bo sytuacja jest taka i taka...
Zresztą, ten skład tegoroczny wymaga niewielkiej przebudowy. W zasadzie, jak będzie Zagar za Nermarka to już będzie ok. Jak starczy kasy na coś więcej też super. Trzeba pamiętać, że mimo, że w przyszłym roku będzie tylko 8 ekip, to utrzymać się będzie paradoksalnie prościej. Beniaminek niemal z automatu będzie najsłabszy (czy to Gdańsk czy Grudziądz). Do tego Sparta też groszm nie śmierdzi.

Jesli nie ma kasy na walkę o najwyższe cele, to lepiej skupić się na dalszym wyprowadzniu finansów na prostą budując drużynę za realne pieniądze... Jak pokazał ten sezon, ze słabszym składem też jest ciekawie

do tego będzie jeszcze słaby Wrocław. Zajęcie miejsca 6 nie będzie wielkim wyczynem.... a przy 8 zespołowej elidze wróci chyba stary system z ćwierćfinałami i lucky loserem więc nawet druzyny z dalszych miejsc będą mogły namieszać w lidze

[ursus]

"...Zmora trochę koloryzuje i wydaje mi się, że robi to celowo, aby sponsorzy sypnęli więcej bo sytuacja jest taka i taka... jeśli koloryzuje, to raczej nie w tę stronę , w jaką byś sobie życzył. Kasy w klubie ni ma i nie ma widoków , aby się pojawiła. A na budowę sensownego składu mamy 2 miesiące, później jest pozamiatane i zostają ci, którzy nie znaleźli klubu.

[CarlitosFalubaz]

To już lepiej jechać wersją oszczędnościową i pospłacać długi. Utrzymanie się w przyszłym roku nie powinno być większym problemem. No chyba że beniaminek pozyska jako sponsora kogoś w stylu Karkosika. W przeciwnym razie będzie głównym kandydatem do spadku obok tradycyjnego "faworyta" czyli Sparty.

[ursus]

No i będzie wariant oszczędnościowy. Spodziewam się takiego samego składu jak w tym roku , tylko za Nermarka - Sundstroem. Przy dobrych wiatrach , bo Iver wreszcie może podpisać kontrakt życia . Tyle , że nie u nas.

[RUSTY]

No i będzie wariant oszczędnościowy. Spodziewam się takiego samego składu jak w tym roku , tylko za Nermarka - Sundstroem. Przy dobrych wiatrach , bo Iver wreszcie może podpisać kontrakt życia . Tyle , że nie u nas.

Wątpie w to aby Puk po tym jak zapracował sobie na szacunek kibiców rozglądał się za innym klubem a tym bardziej za klubem z Zielonej Góry gdzie oprócz udowadniania jakim jest zawodnikiem z przypadku nic by go tam dobrego nie spotkało.W pierwszej kolejności Stal wypłucze się na Iversena i Zmarzlika,potem pomyśli o Kasprzaku i ewentualnie Zagarze a potem wszyscy się będą zastanawiać czy zostawić Hliba czy ściągnąć jakiegoś Kildemanda czy innego Linusa Ekloafsona. Póki jeszcze słupy od konstrukcji stadionu nie zardzewiały tak to chyba będzie wyglądało

[Mariusz]

Wątpie w to aby Puk po tym jak zapracował sobie na szacunek kibiców rozglądał się za innym klubem a tym bardziej za klubem z Zielonej Góry gdzie oprócz udowadniania jakim jest zawodnikiem z przypadku nic by go tam dobrego nie spotkało.

Rusty, Ty to jesteś niepoprawny romantyk jakiś. Gwarantuje Tobie, że jak Puk nie dostanie swojego minimum to odejdzie ze Stali gdziekolwiek i nawet nie zmruży oka. Tzn. tam gdzie dostanie to na co zasługuje. I nie ważne czy to będzie ZG, Toruń, Czewa czy nawet I ligowa Marma. Przez ostatnie dwa sezony Puk to ścisłe TOP 3 SE. Po dwóch udanych sezonach zapracował sobie chłop na solidną podwyżkę. I o ile w sezonie 2013 miał związane ręce KSM-em to w sezonie 2014 będzie już podlegał prawom rynku.

Osobiście uważam, ze Zmora celowo w mediach płacze, że STal może zbankrutować. Raz, że sponsorzy może się zlitują. Ale gównie mu chodzi o zostawienie KSM-u na przyszłe sezony. Coś czuje, że zaraz zacznie płakać Józef a po nim Klocowa.

[kapitan bomba]

Hehe, no ale skoro Zmora bankrutuje pomimo tego, że obowiązuje KSM to chyba jednak nie tutaj tkwi problem. Zmora to taka trochę ulepszona wersja Komarnickiego. Taki sam nieudacznik, fałszywy i zakłamany, tyle, że bardziej powściągliwy w mediach i w odróżnieniu od Władka nie zadłuża się po uszy.

Wątpie w to aby Puk po tym jak zapracował sobie na szacunek kibiców rozglądał się za innym klubem a tym bardziej za klubem z Zielonej Góry gdzie oprócz udowadniania jakim jest zawodnikiem z przypadku nic by go tam dobrego nie spotkało.W pierwszej kolejności Stal wypłucze się na Iversena i Zmarzlika,potem pomyśli o Kasprzaku i ewentualnie Zagarze a potem wszyscy się będą zastanawiać czy zostawić Hliba czy ściągnąć jakiegoś Kildemanda czy innego Linusa Ekloafsona. Póki jeszcze słupy od konstrukcji stadionu nie zardzewiały tak to chyba będzie wyglądało

Boże, ale Ty jesteś oderwany od rzeczywistości. Ty na prawdę wierzysz w to co piszesz ?

[Falubaz]

Zmora to taka trochę ulepszona wersja Komarnickiego. Taki sam nieudacznik, fałszywy i zakłamany, tyle, że bardziej powściągliwy w mediach i w odróżnieniu od Władka nie zadłuża się po uszy.

Odważna teza, zważywszy że ten pierwszy sprząta po tym drugim, wyciągając klub z paromilionowego bagna, nie piejąc przy tym na prawo i lewo o swojej nieskończonej mądrości.

[kapitan bomba]

Odważna teza, zważywszy że ten pierwszy sprząta po tym drugim, wyciągając klub z paromilionowego bagna, nie piejąc przy tym na prawo i lewo o swojej nieskończonej mądrości.

Dlatego zaznaczyłem, że jest bardziej powściągliwy w swoich wypowiedziach i nie zadłuża klubu jak honorowy. Podobieństwo między nimi polega na tym, że Zmora jest tak samo jak Władek obudny i zakłamany. Dodatkowo jest niezwykle wyrachowany i potrafi dobrze się kamuflować, jednak intencje i motywacja jego działań co do zasady jest taka sama jak u Władka. Wydymać wszystkich dookoła i ugrać jak najwięcej dla siebie, a opinii publicznej wmówić, że to dla dobra całej dyscypliny. Wystarczy poczytać jego wypowiedzi na temat KSM. Argumentacja, którą się podługuje jest tak pokrętna, że aż śmieszna. Jedno zdanie jest zaprzeczeniem drugiego. Nie trzeba być wyjątkowo bystrym, by to dostrzec.

PS. Zmora nie spłaca długów po Władku, on spłaca długi, które narobił razem w Władkiem.

[este]

Dodatkowo jest niezwykle wyrachowany i potrafi dobrze się kamuflować, jednak intencje i motywacja jego działań co do zasady jest taka sama jak u Władka. Wydymać wszystkich dookoła i ugrać jak najwięcej dla siebie, a opinii publicznej wmówić, że to dla dobra całej dyscypliny.

Wypisz-wymaluj: Dowhan

[Mariusz]

Za GW, fragment wywiadu ze Zmorą:

Różne myśli chodzą po głowie, to jest naprawdę ciężka praca, szczególnie w tak trudnych, finansowych realiach. Problemy zwyczajnie nie dają ci zasnąć. Nie chcę jednak nad tym się rozwodzić. Jak powiedziałem, jestem optymistą. Wróćmy do tego tematu pod koniec września. Żużlowe władze nie ułatwiają nam życia. Nie wiem, jak zmierzyć się z brakiem Kalkulowanej Średniej Meczowej, który spowoduje rozwarstwienie ligi pod względem sportowym. Medale najbogatszym będzie można powiesić na szyjach już przed sezonem, bo oni zgarną z rynku najlepszych, a reszta poczeka i zadowoli się tym, co zostanie. Niestety, Stali pisana jest ta druga grupa. Boję się, że nie będziemy w stanie nawiązać rywalizacji z najlepszymi w lidze i przyjdzie nam wyłącznie bronić ekstraligi dla Gorzowa.

Czyli tak jak myślałem, już się zaczyna płacz o KSM. Za niedługo zaczną inni prezesi.

[mhsol]

Ja mam tylko nadzięję że "Witek" nie ulegnie tej propagandzie gorzowsko/wrocławsko/leszczyńskiej, wspomaganej (zależnie od sytuacji i sponsorów) przez cwaniaka-Cieślaka

[ursus]

"Ja mam tylko nadzięję że "Witek" nie ulegnie tej propagandzie gorzowsko/wrocławsko/leszczyńskiej, wspomaganej (zależnie od sytuacji i sponsorów) przez cwaniaka-Cieślaka"

...ale "ałtorytet" sobie znalazłeś. Witek. Jemu akurat zwisa wszystko , co z polskim żużlem związane. Gdyby FIM kazała mu zawiesić rozgrywki ligowe w PL- to zrobiłby to w sekundę.

[Hitman]

Płaczów Zmory ciąg dalszy...tym razem w dzisiejszej Wyborczej. I jak słusznie zauważył Mariusz chyba idzie to w kierunku obrony KSM i 10-zespołowej E-ligi. No zobaczymy co z tego będzie. Z jednej strony El Prezeso mówi o tym, że nie wiadomo czy stać nas na e-ligę, a zdrugiej rozmawiają z Matejem. Fajne to wszystko

[seabiscuit]

Gdyby prezesi przegłosowali 10-osobową ekstraligę, byłaby to jawna kpina z kibiców i niesmaczne zakończenie pasjonującego sezonu. A jeśli chodzi o Stal Gorzów, to jak to możliwe, że wszystkie pozostałe kluby mają sponsora tytularnego, jedynie w Gorzowie to się nie udaje? Jak mówi żydowskie porzekadło: "Icek. Ty nie oszczędzaj. Ty zarabiaj" czytaj: "szukaj sponsorów".
Priorytetem jest zatrzymanie Iversena, nawet kosztem rezygnacji z Zagara. Duńczyk jest prawdziwym liderem i człowiekiem, który odpowiedzialnie podchodzi do swojego zawodu, w odróżnieniu od np. Sajfutdinowa czy Pedersena, To zawodnik, który ma szansę, by stać się legendą gorzowskiego klubu. Przy jednej spadającej drużynie, do utrzymania wystarczy sam PUK wsparty Kasperem i jedną z lepszych par juniorskich w Polsce - Zmarzlik, Cyfer. Do tego Gapa, który mimo dobrej końcówki sezonu w ofertach przebierać chyba nie będzie, Linus i ktokolwiek za grosze. A jak jakimś cudem znajdziemy sponsora, to można zacząć myśleć o Zagarze.

[Mariusz]

Priorytetem jest zatrzymanie Iversena, nawet kosztem rezygnacji z Zagara. Duńczyk jest prawdziwym liderem i człowiekiem, który odpowiedzialnie podchodzi do swojego zawodu, w odróżnieniu od np. Sajfutdinowa czy Pedersena,

Zgadzam się, dotychczasowa postawa Puka pozwala stwierdzić, ze ten zawodnik jest dużo bardziej pożyteczny dla drużyny niż Nicki czy Emil. I tu nawet nie chodzi już o to, że przywozi więcej punktów z tej trójki. On po prostu na torze myśli o kolegach z pary. Też twierdzę, ze Zmora cała parę powinien skierować na zatrzymanie Puka w Stali. Jasne, że Puk będzie miał parę atrakcyjnych ofert. I jak Zmora nie znajdzie coś koło 2 mln. na Puka to raczej go nie zatrzyma.

[CarlitosFalubaz]

Płaczów Zmory ciąg dalszy...tym razem w dzisiejszej Wyborczej. I jak słusznie zauważył Mariusz chyba idzie to w kierunku obrony KSM i 10-zespołowej E-ligi. No zobaczymy co z tego będzie. Z jednej strony El Prezeso mówi o tym, że nie wiadomo czy stać nas na e-ligę, a zdrugiej rozmawiają z Matejem. Fajne to wszystko

To dopiero początek. Zaraz głos podniesie sympatyczna pani Krysia. Chociaż ona to pewnie będzie teraz chciała KSM 38 żeby zatrzymać Taia. Swoje 3 grosze dorzuci też Józek Dworakowski, prezes beniaminka ligi itp. Pewnie tylko ZG, Toruń, Czewa i Tarnów będą na nie. Wszystko zależy od tego kto ma mocniejsze plecy w Warszawie. Podejrzewam, że 8 zespołowa eliga jest już nie do ruszenia, ale za to KSM może się ostać. Na to grają Zmora, Krysia i reszta.

[Mariusz]

Podejrzewam, że 8 zespołowa eliga jest już nie do ruszenia, ale za to KSM może się ostać.

W zasadzie KSM też nie może się ostać. Reguły na sezon 2014 już zmienić się nie mogą. Przynajmniej te główne. Niektóre zespoły już rozpoczęły budowę składów na nowy sezon.

[shelve]

W zasadzie KSM też nie może się ostać. Reguły na sezon 2014 już zmienić się nie mogą. Przynajmniej te główne. Niektóre zespoły już rozpoczęły budowę składów na nowy sezon.

Mario Ty chyba nie doceniasz władz SE Władek też już zasiada we władzach przypominam Oni mogą wszystko, nieraz już pokazali co potrafią. A to wszystko dla dobra polskiego speedwaya.

[spitt22]

Zgadzam się, dotychczasowa postawa Puka pozwala stwierdzić, ze ten zawodnik jest dużo bardziej pożyteczny dla drużyny niż Nicki czy Emil. I tu nawet nie chodzi już o to, że przywozi więcej punktów z tej trójki. On po prostu na torze myśli o kolegach z pary. Też twierdzę, ze Zmora cała parę powinien skierować na zatrzymanie Puka w Stali. Jasne, że Puk będzie miał parę atrakcyjnych ofert. I jak Zmora nie znajdzie coś koło 2 mln. na Puka to raczej go nie zatrzyma.

Lepsze pieniadze mniejsze a pewne niż obiecane. Niesądze zeby połasił sie na lepsza oferte skoro ma tu dobrze. Musiałby być to dużo wieksze pieniadze.

[Jacazg]

Za GW, fragment wywiadu ze Zmorą:



Czyli tak jak myślałem, już się zaczyna płacz o KSM. Za niedługo zaczną inni prezesi.

To sa minimalisci i nieudacznicy. Zamiast znalezc choc jednego sponsora ma za zle innym, ze maja i chce im powiazac rece aby zamazac obraz swojej managerskiej nieudolnosci. Czy Dowhanowi ktos znalazl tych sponsorow czy Czewa czy Torun dostaly cos za darmo? NIEUDACZNIK I PAPRAK

Gesendet von meinem HTC One X+ mit Tapatalk 2

[Falubaz]

PUK Pukiem, ale czy czasem Zmarzlikowi sie kontrakt nie kończy? Na niego też będzie trzeba wysuplać pareset tysięcy więcej co rownież uszczupli ewentualną kase na Zagara.
ps. takie teoretyczne pytanie: czy Dowhan, ktory działa pod z góry ustalony regulamin i podpisuje wieloletnie i wielomilionowe kontrakty z Loktajewem, MBJ, Hampelem, Protasem i Dudkiem będzie mógł pozwać centrale w wypadku gdyby doszło jednak do tych zmian? Przecież słowo, podpis (nie wspominając juz o honorze) ludzi, którzy ułożyli ten regulamin i zobowiązali sie go nie ruszać coś powinno byc warte.

[shelve]

PUK Pukiem, ale czy czasem Zmarzlikowi sie kontrakt nie kończy? Na niego też będzie trzeba wysuplać pareset tysięcy więcej co rownież uszczupli ewentualną kase na Zagara.
ps. takie teoretyczne pytanie: czy Dowhan, ktory działa pod z góry ustalony regulamin i podpisuje wieloletnie i wielomilionowe kontrakty z Loktajewem, MBJ, Hampelem, Protasem i Dudkiem będzie mógł pozwać centrale w wypadku gdyby doszło jednak do tych zmian? Przecież słowo, podpis (nie wspominając juz o honorze) ludzi, którzy ułożyli ten regulamin i zobowiązali sie go nie ruszać coś powinno byc warte.

Nie ma czegoś takiego jak "słowo honru, czy honor" w tym cyrku. Oni ustalają zasady tej gry.
Pewnie jest też klauzulka ,że regulamin "gry" może być zmieniony w jej trakcie. W tym cyrku wszystko jest mozliwe.

[seabiscuit]

PUK Pukiem, ale czy czasem Zmarzlikowi sie kontrakt nie kończy? Na niego też będzie trzeba wysuplać pareset tysięcy więcej co rownież uszczupli ewentualną kase na Zagara.

Jak pamiętam, Zmora mówił, że wszyscy młodzieżowi zawodnicy Stali mają kontrakt do końca wieku juniora. A Zmarzlik na pewno:
http://www.zuzelend.com/test/news.php?id=6460.

[Mariusz]

Lepsze pieniadze mniejsze a pewne niż obiecane. Niesądze zeby połasił sie na lepsza oferte skoro ma tu dobrze. Musiałby być to dużo wieksze pieniadze.

OJ, Spiit22, uważasz, że w Gorzowie pieniądze zarobione przez zawodników są pewniejsze niż w ZG ? I to po wypowiedzi Zmory który twierdzi, że dopiero pod koniec września będzie mógł powiedzieć, o ile powiększyło się zadłużenie Stali ? Przecież z tego co mówi Zmora to jasno można wyczytać (miedzy wierszami) że Puk i spółka jeszcze naczeka się sporo zanim doliczy się kasy na koncie.

[Kaziu_Wojna]

Sprawa jest prosta. PUK zarobi więcej w GW za 13-15 pkt. niż za 2pkt. robione w ZG A że tak by było, chyba nikt nie ma żadnych wątpliwości. Tamten klimat Mu po prostu nie służy... Nie ten typ.

[este]

OJ, Spiit22, uważasz, że w Gorzowie pieniądze zarobione przez zawodników są pewniejsze niż w ZG ? I to po wypowiedzi Zmory który twierdzi, że dopiero pod koniec września będzie mógł powiedzieć, o ile powiększyło się zadłużenie Stali ? Przecież z tego co mówi Zmora to jasno można wyczytać (miedzy wierszami) że Puk i spółka jeszcze naczeka się sporo zanim doliczy się kasy na koncie.

Zmora mówi jednocześnie "jasno" i "między wierszami" ? - niebywale utalentowany młody człowiek. Tak swobodnie łączy niemożliwe.
(Elokwencja to dobra rzecz pod warunkiem, że zna się znaczenie słów których się używa)
Może jakiś cytat, bo nie mogę się dopatrzyć zapowiedzi tego że PUK i Sp. "naczeka się sporo"

[Mariusz]

(Elokwencja to dobra rzecz pod warunkiem, że zna się znaczenie słów których się używa)

Bo tu bystrym trzeba być, a nie udawać inteligenta Naturalnie, ze Zmora wprost nie powiedział, ze chłopaki poczekają jeszcze sobie na swoją kasę. Jednak jasno powiedział, że długi są i to spore. A jak są długi to miedzy wierszami można wyczytać, że zalega także zawodnikom. I czego tu inteligencie nie rozumiesz ?

Może jakiś cytat, bo nie mogę się dopatrzyć zapowiedzi tego że PUK i Sp. "naczeka się sporo"

Może kanapki Ci jeszcze podać ? Sportowe Fakty, Przegląd Sportowy, GW czy RMG. Tam znajdziesz sporo informacji w tym temacie.

[kowjanko]

Może kanapki Ci jeszcze podać ? Sportowe Fakty, Przegląd Sportowy, GW czy RMG. Tam znajdziesz sporo informacji w tym temacie.

No rzeczywiście, baza której nie można nie brać poważnie.... .
Mariuszu, spoważniej.
No chyba że żartujesz, a ja nie poznałem się jeszcze na twoim humorze.

Ostafińskiego też czytujesz? To wiele by tłumaczyło.

[zigi1976]

Prawda jest taka, że gorzowski klub jest grubo pod kreską i na spłatę zobowiązań wobec zawodników póki co ich nie stać. Jest to oczywiście pokłosie działań leśniczego.

Na leśniczego bym nie liczył, bo ma g*** do powiedzenia więc nie liczyłbym na jakieś wielki zmiany.

Jeśli chodzi o Piszczałkę to ponoć mocno zasadził się na Niego Romek po mocnej rekomendacji bidona.

Myślę, że DN i LS podpiszą w ciemno, a reszta obecnych zawodników Staleczki będzie czekała na rozwój wydarzeń.

[yarek3]

Myślę, że przesadzamy co do trudnej sytuacji Stali. Oczywiście, nie jest różowo, ale:

- po jednym udanym sezonie 2012 PUK na pewno nie dostał wielkiej podwyżki na sezon 2013. Słyszałem wręcz, że to klub dał Nielsowi podwyżkę z własnej inicjatywy. Do tego Kasprzak, którego kariera po sezonie 2011 w UT chyliła się ku końcowi nie mógł żądać na sezon 2012 wielkich pieniędzy, a na sezon 2013 podobno dostał te same warunki.

- jechaliśmy w tym sezonie składem mega oszczędnościowym, a przecież kibiców na trybunach aż tak wielu nie ubyło i karnetów sprzedało się sporo

- GP w tym roku nie było na minus, a podejrzewam, że klub wyszedł na plus, bowiem stadion był przecież prawie pełen

- ponadto nie awansowaliśmy do play-offów, które stanowią 20-25% sezonu, a więc w granicach 1,5 mln. Może nie mamy tych pieniędzy już teraz, ale też nie musimy ich wydać, a przecież Zmora mówił, że nie ma środków zabezpieczonych na całe play-offy, czyli z podtekstu widać, że część tych pieniędzy klub posiada.

Mam wrażenie, że sytuacja jest dokładnie taka sama, jak w ostatnich latach prezesowania Komara, kiedy już nie mieliśmy sponsora tytularnego. Tylko, że Komar zawsze mówił jak jest dobrze, ubarwiając realia, natomiast Zmora przesadza w drugą stronę.

[spitt22]

Jednak jasno powiedział, że długi są i to spore. A jak są długi to miedzy wierszami można wyczytać, że zalega także zawodnikom. I czego tu inteligencie nie rozumiesz ?

A przyszło Ci na mysl ze Zmora mówi o zadłuzeniu z poprzednich lat a bieżace wydatki (sezon) jest rozliczany w miare normalnie? Bo chyba nie sądzisz ze Zmora przejal 3,5 mln zadluzenia i narobil kolejne 2 mln...

[zigi1976]

A przyszło Ci na mysl ze Zmora mówi o zadłuzeniu z poprzednich lat a bieżace wydatki (sezon) jest rozliczany w miare normalnie? Bo chyba nie sądzisz ze Zmora przejal 3,5 mln zadluzenia i narobil kolejne 2 mln...

Rozumiem, że długów po leśniczym nie spłacają? Ciekawa teoria