"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Jednak chyba Sparta z Maxem pod 8'ką zrobiła świetny interes, w ten sposób Dróżdż będzie tylko plastronem w programie, a szkoda, bo chłopak ma potencjał i papiery na jazdę. A piszę o tym w nadziei, że u nas będzie podobnie w parze Holder Jr/Holta , choć niestety bardziej prawdopodobne jest, że Paweł sobie nie pojeździ. Parcie na wynik jest potężne. Nawet za Romana takiego nie było.
A temacie juniorów: śmieję się sam z siebie i to już po raz nie wiem który, gdyż, albowiem, ponieważ czekam na Denisa z wielką nadzieją, niczym na mesjasza. Podobnie było z Pulczasami, potem z Kopciem, potem Kościelskim i jak widzę, to się chyba nigdy nie skończy
Widać nadzieja umiera ostatnia.
Denis był przez Kostka bardzo chwalony - zobaczymy co z niego będzie, ważne żeby po zdaniu licencji miał szansę jeździć np. na wypożyczeniu w 2 lidze przez pewien czas.
Denis to Denis. Da rade. Mam nadzieje, że jego rodzice są w porzadku, bo wladowali w kariere młodego już duzo kasy. Oby nie zapragneli by w jeden rok się ich koszta zwrocily. Z nawiazka
😉
A na Pawła nikt nie czekal. Moze tak trzeba?
A na Pawła nikt nie czekal. Moze tak trzeba?
Na SF artykuł o Walasku w kontekście naszego Klubu. Tak naprawdę nie mamy zbyt szerokiej kadry i Grzesiu przydałby się nam w sezonie, a jak nie, to powinni jeszcze kogoś ściągnąć na rezerwę.
Dziwię się, że po minionym sezonie nie buduje się u nas składu z Walaskiem i Pawłem pod nr8.
Najprostsze rozwiązania najczęściej są najlepsze.
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
...może Fricke też nie ma ochoty jeździć pod nr8?
...a tak poważnie, mówiąc to czy Paweł naprawdę jest taką gwiazdą lub legendą żeby pod jego "chcę" czy "nie chcę" układać skład?
Szczególnie po jego ostatnim sezonie.
Myślę, że nawet on sam zna swoje miejsce w szyku. Zresztą miejsce w składzie pod nr.8 nie oznacza braku jazdy.
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Z tym numerem 8 to niektóre kluby będą miały więcej problemów niż pożytku.
U nas też jak wstawia tam Jacka a pewnie tak będzie, za dużo sobie chłopak nie pojeździ a jak się zdarzy, że jednak ktoś z podstawowego będzie odstawiany, zaczną się kwasy w parkingu.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
No cieszę się, że porównanie z Fricke to żart, bo inaczej być nie może. Nie znam ustaleń, więc mogę tylko po mariuszowemu pospekulować. Jeśli JF chce odbudować PP, to ciężko jest tego dokonać wrzucając go pod osemkę i albo nie mieć go kiedy puścić albo puścić w drugiej, czy trzeciej serii, kiedy rywale są już dawno spasowani. Dla mnie osobiście, jako kibica, wychowankowie mają większy kredyt zaufania i więcej im wybaczam. Z tego też powodu zgadzam się z umieszczeniem PP w podstawowym składzie. Walasek to fajny chłop, jednak moim zdaniem to jednak nie materiał na jedynego Polaka w meczowej piątce seniorów.
!Adrian walcz!
Sezon ogórkowy w pełni, a nasi szukają młodego, perspektywicznego i zagranicznego zawodnika, więc można trochę pożonglować nazwiskami młodzików:
Patrick Hansen odpadł (kontrakt w Krośnie), więc jako pierwszy na widelec zawodnik z Wysp, który miniony sezon, jeżdżąc w obu ligach, można powiedzieć, że miał bardzo ciekawy.
Mianowicie - Daniel Bewley - ten 18 latek mocno przyczynił się do triumfu Belle Vue Aces w Premiership Knockout Cup (był liderem drużyny m.in w półfinałowym meczu ze Swindon Robins).
Poniżej próbka umiejętności z 11 biegu finału z Woverhampton:
https://mobile.twitter.com/youngchri...05061278846984
Musiałem przeoczyć Twój wpis o nim. Z drugiej strony rudy, ale pewnie nie nagrywa
Z terminami rzeczywiście mogą być problemy, ale wydaje się być ciekawa opcją, żeby go wziąć pod skrzydła. Zresztą na Wyspach i tak będzie miał sporo jazdy, u nas na początku mogliby go sprawdzić nawet na treningach punktowanych przed sezonem, a potem np. wypożyczyć do Bajera (takie wolne rozważania).
Osobiście na Bewley'a zwróciłem uwagę na początku tego sezonu. Tutaj kolejny wyścig z jego udziałem, w którym potwierdza, że ma talent - https://www.youtube.com/watch?v=aicVzHZxm-k W tym przypadku problemem może być jednak podejście. Wiadomo jak to jest z wieloma młodymi zawodnikami z Wysp - bardzo często niespecjalnie garną się do jazdy na kontynencie i wolą na przykład obskakiwać dwie ligi "u siebie". Nie wiem czy akurat z Bewley'em jest podobnie, ale faktem jest, że w Polsce kontraktu nie ma, a wątpię żeby do tej pory kompletnie nikt nie zwrócił na niego uwagi - miał jednak zbyt dużo dobrych występów żeby pozostało to bez echa.
Nie wiem czy nasi się z nim kontaktowali, szczerze wątpię, żeby miał dużo ofert z Polski.
Natomiast w przypadku, gdy za naszymi deklaracjami o potrzebie młodego, zdolnego zawodnika nie stoją tylko słowa, lecz rzeczywiste chęci oraz jakieś nie za duże pieniądze, to warto by spróbować go ściągnąć.
To, że ma dwie ligi na Wyspach, to dla mnie akurat plus, bo ma regularną jazdę i rozwój. Ile taki Czugunow sobie w Sparcie pojeździ w następnym sezonie? W jego wypadku pewnie najlepiej jakby Wrocławianie znaleźli mu klub właśnie w Anglii.
Ps. Zresztą Bewley zafascynowany Doylem, więc nasz Kangur jakby szepnął dwa słowa do młodego, że warto spróbować, to oczywiście nic nie przesądzi, ale z pewnością też by nie zaszkodziło.
Ja jednak podejrzewam, że kontrakt Bewley'a w Vargarnie to będzie jego jedyny poza brytyjski kierunek w przyszłym sezonie. Oczywiście można podpisać z nim długoletnią umowę, ale wątpię aby miał w planach jakąkolwiek jazdę w polskiej lidze w 2018.
Kontynuując temat młodego, perspektywicznego zawodnika w Toruniu, właśnie przeczytałem artykuł na SF o "gorących nazwiskach" w 2 lidze. Powiem szczerze, że Ułamek czy Skórnicki nie robią na mnie wielkiego wrażenia. Natomiast z niecierpliwością czekam jak rozwiną się talenty całej grupy młodych Duńczyków, którzy tam wylądowali. Gwiazda PSŻtu Frederik Jakobsen, znalazł się tam także Jason Jorgensen, z kolei Jonas Jeppesen przedłużył w Ostrowie, Patrick Hansen podpisał w Krośnie. Jeżeli spojrzeć na SE to także można znaleźć tam kilka nazwisk: Andreas Lyager będzie najprawdopodobniej pełnił rolę rezerwowego we Włókniarzu, a Mads Hansen wylądował w Falubazie.
Niestety najciekawsze nazwiska mają już kontrakty, zwróciłbym jeszcze uwagę na 17-letniego Christiana Thaysena, który odnosił już indywidualne sukcesy w mini żużlu, został drużynowym mistrzem Danii z Fjelsted. Ciekawa historia miała miejsce w finale, gdzie wygrał dwa wyścigi w tym jeden startując karnie 15 m za resztą i objeżdżając dwukrotnie wspomnianego Hansena - nowy nabytek Falubazu.
https://youtu.be/4YnduvRgSTE
(wyścig 14 1:25:00 ze wspomnianą karą oraz wyścig 19 2:02:30)
Tak naprawdę jednak Christian to bardzo odległa perspektywa na przyszłość i raczej nie mieściłby się jeszcze w naszych planach (pod koniec września miał także fatalnie wyglądający wypadek na torze - mam nadzieję, że z nim już jest wszystko dobrze).
Nie wiem czy to talent ale takiego dzieciaka (rocznik 2001) znalazlem pod nr15. Moze i nawet gdzies w Polsce już podpisał. Finalista MIMRosji.
http://www.espeedway.pl/news,rosja_w...7,89389,5.html
Ostatnio edytowane przez Penhall ; 19-11-2017 o 12:28
My tu możemy nawet za frajer robić klubowi za scoutów, jednak ostatecznie to prawdziwej chęci i środków klubu brakuje, by kogoś "wychować". Nie chcę tu robić za mistrzów truizmow rodem z Zielonej Góry, jednak kilka podstaw trzeba przypomnieć. Żeby namówić takiego młodzika do kolokwialnie mówiąc - 5-letniego kontraktu, trzeba coś położyć na stół. Pewnie jest to jakiś silnik na polskie lotniska, może jakiś bus lub sponsor lub mechanik, lub jedno, drugie i trzecie. Dochodzi opłacenie kosztów przejazdu i być może znalezienie jakiegoś klubu chętnego do wypożyczenia takiego młokosa. Koniec końców wychodzi sporo hajsu, jak za zawodnika który w przyszłości może ale i nie musi być gwiazdą. Są deklaracje o poszukiwaniach takowych chłopaków, jednak warto chyba powiedzieć "sprawdzam".
!Adrian walcz!
Najpierw to trzeba przestac psioczyc, ze zuzlowcy to pijawki i zlotowy i ze koniecznie trzeba im obnizyc zarobki.
Bo tak sie mlodych (i ich rodzicow) do zuzla nie sciagnie.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
!Adrian walcz!
Niby tak, niby można się podniecać, że w głębokich tajgach Syberii znajdziemy kogoś kto nagle wyskoczy
niczym Sajfutdinov w Polonii B., czy w gęstych buszach Australii wynajdziemy kolejnego Darcego Warda,
który w debiucie na obcym torze bez problemu wypunktuje przeciwników.... i tak przeglądam tę stronę
proponowanych nazwisk i sobie myślę - kurcze, w polskich szkółkach, a zwłaszcza naszych, wszak chyba
mamy dwie, nikogo nie ma do wzięcia, do wypromowania...? Dlaczego ktoś kto błysnął na jakimś kamienisku
w Australii, czy ściernisku w Rosji, lub torze do wyścigów psów w Anglii koniecznie musi być lepszy
niż jakiś nasz kajtek?
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
Dlatego, że taki ktoś jest nieznany. A skoro nieznany, to można łudzić się, że będzie wielkim zawodnikiem. Swoje podwórko mniej więcej mamy prześwietlone - wiemy, kogo, na co stać.
To trochę jak w piłce nożnej: ile razy pisało się o jakimś zawodniku, że będzie zbawieniem naszej reprezentacji? Pękalski, Wondolowski - pierwsi z brzegu. Co ich łączyło? To, że nie widzieliśmy ich na co dzień więc łatwo było w wyobraźni tworzyć sobie obrazy wielkich talentów, liderów kadry.
Takie szukanie zawsze daj nadzieję, do czasu aż nie zostanie ona brutalnie rozwiana.
Nie mamy się co czarować: Emil zdarza się raz na 20 lat, a Darcy może jeszcze rzadziej. To nie jest tak, że wystarczy pojechać na Sybir czy do innej Australii z siatką i już będziemy mieli liderów na lata.
Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio edytowane przez Yozayan ; 20-11-2017 o 10:10
pakosik (20-11-2017)
Ja osobiście bardzo liczę na to, że nasz kajtek - Denis Zieliński błyśnie w przyszłym roku. Kolejny talent także ze Stali Toruń, czyli Filip Nizgorski jest niestety bodajże przymierzany do GKMu.
Dalej natomiast moim zdaniem jest luka czasowa, ale nie mam pełnego oglądu sytuacji.
Sam mówiłeś o Borysie Kopciu-Sobczyńskim, który się dobrze zapowiada, lecz to jeszcze odległa przyszłość, może z BTŻtem będzie można także nawiązać szerszą współpracę skoro oni tam chyba Władka nie lubią.
Natomiast na chwilę bieżącą taki Bewley, który w ubiegłym roku w debiucie w National League zrobił dwucyfrówkę moim zdaniem wydaje się idealnym kandydatem pod to co ogłaszał Klub - czyli zagraniczny młokos w Toruniu (jeżeli tylko jest kasa żeby go ściągnąć, bo to moim zdaniem talent nieprzeciętny).
Morciasz (21-11-2017)
Szukając tych młokosów z siatką po buszu najpierw bym sobie zadał
pytanie po co to robimy?
Żeby ich zaopatrzyć w sprzęt nie wypróbować i oddać lekką ręką ROW-owi czy
innej Uni?
Powinno się mieć jakiś plan i go realizować bo te wydatki na młodych do tego
jakaś działka dla Krzycha za treningi i wszystko to psu w d.....
Z drugiej strony to działanie bezsensowne bo w dzisiejszych czasach
to żużel jest tu i teraz planowanie na lata to bzdura.
Nie chcę wyjść na jakiegoś naganiacza, lecz pokusiłbym się pewnie o taką tezę, że np. taki Bewley zaopatrzony w dobry sprzęt nie musi być inwestycją, która będzie miał sens dopiero za długie lata. W przypadku (odpukać) kontuzji Jacka Holdera to właśnie on moim zdaniem byłby lepszym wyborem pod 8 niż Kościelski (który bodajże jest nim teraz w założeniach).
My w przypadku odejcia Walaska zostajemy z bardzo małym marginesem błędu w przypadku kontuzji. Młody zawodnik, zwłaszcza taki, który może jechać na rezerwie dałby nam pewien komfort, a wybór w chwili bieżącej jest na prawdę mały.
Howard (21-11-2017)
Limit pecha, prawdopodobnie wyczerpaliście już w tym sezonie. Nie powinno być tyle kontuzji w przyszłym sezonie.
Znamienne że dziwna plaga, dotyka co rusz inny klub. Była Unia Tarnów w PO, był Falubaz (w roku tragicznej kontuzji Warda), i był ostatnio Toruń.
J. Holder powinien Wam wystarczyć, a w razie "W" macie juniora do składu na sztukę.
Jak obstawiacie. Bo jak na.moje narodowy zobaczył skład ZG i nagle wszystkie znaki na niebie ziemii pchają to do Czewy którą ma dużo lepszy skład
Wysłane z mojego SM-G928F przy użyciu Tapatalka
Trzeba by Jackowi znaleźć toruniankę na szybki ślub. Ewentualnie może Jacek Sedes po znajomości Klaudynę mu wyswata?
!Adrian walcz!
Wygląda na to, że jak dostanie kasę to da dyla do Częstochowy.
W wypadku Zielonej zamiast szukać nie wiadomo gdzie, zastanowiłbym się czy ich obecny kierownik drużyny nie podjąłby się nowych obowiązków - Tomasz Walczak - nazwisko do czegoś zobowiązuje
Może by im to na dobre wyszło.
Jest kilka opcji.
1-jakies postepy juniorów
2-maly kontrakt możliwy do zrobienia w kazdej chwili. Wiadomo. Jakims groszem trzeba będzie komus sypnac. Klubow z blisko 20 zawodnikami w swych kadrach jednak jest kilka.
3-okienka transferowe. Pierwsze bodaj w maju. Tylko nie wiem czy ktos logiczny jeszcze będzie do wziecia? Moze jakis mlody Angol
😕😀
4-Walasek podstawowy skład a Pawel za niego z rezerwy. Albo i nie.
Ostatnio edytowane przez Penhall ; 20-11-2017 o 21:02
gdzie te komentarze niby? na forum nikogo ni ma
"Gratulacje dla pana Gajewskiego,gratulacje dla zawodników" - Stev, 2016
"A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
A jeśli by wszystkich rywali lali jak popadnie ? Wtedy my mielibyśmy używanie.
Oczywiście to trochę takie Science Fiction ale kto wie.
Nie no qwa ja na prawdę chyba tego Walaska polubilem !
P.S.
Czyżby forum w końcu normalnie działało ? Nie musiałem przebijać sie przez wirusa !
Edit: Niestety już w normie.
Ostatnio edytowane przez Penhall ; 22-11-2017 o 07:42