Boże jakiś ty głupi czopek.
No to oszukał w końcu kogoś czy nie oszukał ? Bo dalej nie wiem. I przestań pyerdolić że Ziobro go chroni w tej sprawie. Bo zanim Mejza został posłem to ewentualni poszkodowani mieli kilka lat aby gościa postawić przed prokuratorem. A z powództwa cywilnego mogą to zrobić nawet dzisiaj. Czemu tego nie robią ? Lewica dwa lata temu zorganizowała kilkunastu prawników do tego celu, sami wystosowali apel do rzekomo wszystkich oszukanych aby ci się zgłaszali. Więc pytam, gdzie oni są ci oszukani ? Dlaczego nie skarżą Mejzy ? I co ma do tych pozwów cywilnych osoba Ziobry ? Nie zastanawia ciebie to wszystko ?
Durniu, nie wiesz a się wypowiadasz. Przecież ten znajomy Mejzy, który leczył się w Meksyku, to chłopak z ZG. On twierdzi, że ta "szamańska" terapia mu pomogła. Widzi i odczuwa jej skutki. Kilka osób zna go tu na forum, zresztą wielu zielonogórzan zrzucało się na tą jego "szamańską" terapię. I co powiesz temu gościowi ? Że bzdury gada ? A ci zielonogórzanie co zrzucali się na jego terapię w Meksyku, zostali oszukani ?
Rzecz jasna jednym jakaś terapia pomoże a innym nie. Tak jest z każdą chorobą. I nie ma tu jednej recepty. Natomiast czy sam Mejza działał z dobrych pobudek czy nie to jest inny temat na inna dyskusję. Ale my tego nie wiemy aby oceniać go od strony moralnej. A jeśli ktoś czuje się oszukany to niech idzie z tym do sądu. Wtedy będziemy mieli konkrety. Póki co nikt z tego nie skorzystał. Ale fala hejtu poszła i to na maksa.
Kingpin
Głuptasie, to czemu ci sami dziennikarze nie ujawnili tej "afery" zanim taki Mejza nie był potrzebny w sejmie ze swoim mandatem ? Odpowiem ci czemu, bo przedtem był w sejmie z list PSL-u. I formalnie był liczony jako szabla opozycji. I wtedy tym twoim dziennikarzom i opozycji nic nie przeszkadzało. Wtedy Mejza nie był łajzą. Wtedy był uczciwym posłem opozycji.
A przecież media prześwietlały Mejze już wcześniej, jak tylko startował na posła z list PSL-u. I wtedy niczego się nie dopatrzyły. I dopiero wtedy jak każda szabla w sejmie, zaczęła miec znaczenie, to ci twoi odwarzni dziennikarze i opozycja, ujawnili rzekomą aferę. Przypadek ? Nie sądzę. Coś co przedtem aferą nie było, nagle się nią stało.
Śp Fedakowa, posłanka PSL-u jak zmarła to na jej miejsce wszedł Mejza. I swoim postepowaniem zmienił układ sił w Sejmie. I w tym momencie trzeba było zrobić z takiego Mejzy szuję i łajzę. I czego tu nie rozumiesz cyrkuśniku jeden ?
W podobny sposób taki Kukiz stał się "przekupną szmatą". I tez sporo hejtu na niego się wylało.