Wychodzi na to, że za ścisłą czołówkę uważasz tych rywalizujących o tytuł. Ale wtedy w niektórych sezonach ścisła czołówka była jednoosobowa (Crump 2006), a np. w ub. roku zaliczali się do niej tylko Tai i Bartosz. Idąc tym tokiem rozumowania Gollob nie zaliczał się do ścisłej czołówki światowej w latach 2002-2008, ponieważ nie liczył się realnie nie tylko w walce o tytuł, ale nawet o podium. Bo skoro Adamsa z lat 2002-2006 do niej nie zaliczasz, to by oznaczało, że dla Ciebie to jest dwóch, góra trzech zawodników z danego sezonu walczących o tytuł. Przypomnę, że Adams obok srebra w 2007, ma też brąz z 2005 i co najmniej dwa sezony, w których brąz przegrał minimalnie (2003-2004). Z tego robi się już praktycznie pięcioletni okres, w którym regularnie bił się o medale IMŚ.