Ostatecznie w Gdańsku nie udało się znaleźć terenów, na których na dogodnych warunkach dla Lechii można byłoby zrealizować tę inwestycję. Takie miejsce pozyskano dopiero w Bystrej i realizowany jest scenariusz w oparciu o współpracę z powiatem.
"Ośrodek znajdzie się na terenie należącym do gminy oraz na sąsiadującym terenie, stanowiącym własność Agencji Nieruchomości Rolnej Skarbu Państwa. Gmina zadeklarowała podjęcie starań o nabycie wspomnianej nieruchomości od Agencji. Pozyskanie tego gruntu stanowi jeden z kluczowych warunków powodzenia i realizacji inwestycji. Następnie gmina przekaże klubowi teren w dzierżawę na zasadach wynegocjowanych odrębną umową" - informuje Lechia.
Chodzi o teren o powierzchni aż sześciu hektarów gruntów. Nieoficjalnie mówi się, że Lechia za dzierżawę nie będzie musiała nic płacić, ale weźmie na siebie całkowicie koszty związane z wybudowaniem ośrodka. W podpisanym w środę liście intencyjnym przez prezesa Turnowieckiego oraz wójt gminy Pruszcz Gdański, Magdalenę Kołodziejczak znalazł się zapis, że klub będzie realizatorem inwestycji, a następnie zarządcą ośrodka.
- Chcemy wybudować ośrodek, którego w Polsce nie ma. Przygotowując się do tej inwestycji byliśmy w kilku tego typu bazach piłkarski funkcjonujących w Europie Zachodniej, m.in. w Mediolanie i Rotterdamie - podkreśla prezes gdańskiego klubu.
W Bystrej mają powstać: boiska pełnowymiarowe trawiaste z nawierzchnią naturalną i sztuczną, podgrzewane i oświetlone, boisko kryte z nawierzchnią sztuczną, boiska pomocnicze gliniaste, szutrowe oraz wielofunkcyjne (łącznie 10-12 placów do gry), bieżnia sprinterska, tory do podbiegów, ścianki treningowe, elementy do specjalistycznego treningu technicznego i bramkarskiego, siłownia, sala fitness, pomieszczenia medyczne, internat, hotel...