Żyto, oficjalnie. No nieźle.
Żyto, oficjalnie. No nieźle.
dobra zmiana
Ze strony klubu to oczywiscie sluszne posuniecie.
Dziwie sie tylko Lambo,ze poszedlbyna taki uklad.
Z drugiej strony my juz przerabialismy taki wariant i oprocz
kwasow nic to do druzyny nie wnioslo.
W Lublinie mieli Lamparta i kontuzje wiec jakos to sie dalo pogodzic
i Anglik nie narzekal.W Falubazie odpowiednika Lamparta nie ma a kontuzji rzecz jasna nie zycze.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Elegancko. Dodatkowym plusem jest to, że trener Piotr Żyto ma doświadczenie w zwalczaniu opozycji, więc mam nadzieję, że i z tą wewnątrz Falubazu sobie szybko poradzi.
Strefa wolna od POPiS-u i dziedzictwa Solidarności.
Rusty lubi to
Skóra do Rybnika ?
Żyto w Falubazie idealniej być nie mogło dobra zmiana
To dowodzi na to, że Mrozek jest daremnym prezesem, albo ten skład Rybnika wygląda tragicznie i mowy o Amerykaninie i Hampelu nie ma
pewnie sie cieszycie, no ale sbek to sbek. A fe.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Buszmen (31-10-2019), Falubaz (31-10-2019), Grzeniek (31-10-2019), Paweł1 (31-10-2019), młody_piernik2 (31-10-2019)
Lepszy od Skóry Żyto zdecydowanie
zaczekajcie, może Żyto nie wiedział, co podpisuje
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE
Przechwytywanie.JPG
Może kiedyś uda się trafić redaktorowi.
No to w przyszłym sezonie równo na całej długości i szerokości, ale trudno
Przy W69 dzisiaj widziano 50 wywrotek z gliną
No i gitara!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Jak Rybnik zmontowałby dobry skład to Żyto by nie odszedł, a tak sam wiedział że utrzymanie będzie ciężkie, więc zwinął manatki na lepszą opcję
Żyto to chyba widział, że skład jaki zaproponował Rybnik będzie walczył tylko o to aby nie zostać najgorszym zespołem w historii E-ligi.
Z Zyto na trenerce Falubaz staje sie pewniakiem do PO. Glownie przez to, ze tor znowu bedzie ich atutem.
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
hey hey FALUBAZ
Super świetna wiadomość Skład musi być zacny, skoro przychodzi tak znakomity trener
Jabadabaduuuuu Jestem pozytywnie zaskoczony tym ruchem. Czyli Pana Pszenżyto ciągnie do Falubazowni niczym wilka do lasu. Może wreszcie będziemy mieli atut własnego toru? Ciekawe, czy Mróz też dołączy do sztabu? Jedno jest pewno: na W69 będzie się działo, oj i to jak!
A niejaki Miszarus wczoraj wieścił kleske wizerunkowa Falubazu...
Jestem ciekaw, czy Zmarzlik da rade sie w łuku złamac na W69 w 2020.
Nowe hasło to juz nie superFalubaz.....
" Niewazne jak, byle do 30 "
Dawno nie byłem taki happy z dzisiejszej wieści
SUPER WIADOMOŚĆ Lepszej być nie może i nawet czarna mamba może jechać, bo mi to nie przeszkadza.
Super zmiana Skóry na Żyta
czy atut wlasnego toru to jednak kwestia trenera a nie komisarzy?
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE
Żytowisko nie wchodzi w grę. Natomiast Żyto ma sporą wiedzę o tym, jak się przygotowuje tory i w przeciwieństwie do takiego Cieślaka chce mu się pracować. Dlatego jest duża szansa, że będziemy mieć atut własnego toru i wreszcie kogoś kto ogarnia taktykę meczową. Dla mnie taka zmiana za sympatycznego Adasia to duże wzmocnienie.
"A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
no o tym mówiłem już taktowniej było nie udzielać komentarza
przypominam cytaty Piotra dotyczące jego współpracy z SB:
"To nie tak, że byłem za komuną. Ani ja, ani moi rodzice nie byliśmy w partii, choć proponowali. Do kościoła się chodziło, jak wszędzie. Jak mieszkałem w Gdańsku, były strajki. Jechało się tramwajem i dostało się gazem. Nieraz z chłopakami odrzucaliśmy w drugą stronę. Wtedy w życiu bym nie pomyślał, że kiedyś będę w SB. Ale przyszli do mnie i mówią, że dostanę jeszcze lepsze pieniądze i mieszkanie, bo wynajmowałem. I rzeczywiście, po miesiącu dostałem - nowe, w bloku. Przeważyły względy socjalne - mówi Żyto. "
człowiek bez honoru, sprzedał swoje ideały, swoją wiarę w zamian za mieszkanie, gdy protestujący ryzykowali życiem i zdrowiem, na takich się pluje i szykanuje, a nie zatrudnia
"Człowiek miał 26 lat i chciał jakoś żyć. Nie poszedłem tam, aby z kimś walczyć, ale wiem, czym zajmowało się SB. Nie czułem się z tym dobrze. Teraz mogę tak mówić, ale moja żona wie najlepiej, że czasami to mnie kosztowało trochę nerwów. Nie pasowały mi pewne rzeczy, ale cóż, skończyło się na szczęście. Takie były czasy. "
pracował w wydziale walki z opozycją antykomunistyczną
"A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016
Po prostu korzysta z życiowych okazji, dylematy moralne zostawiając za sobą.
W Rybniku też mógł zostać i powalczyć, a wybrał ciepłą posadkę w Falubazie. Czasy się zmieniają ale Żyto ciągle ten sam.
W takiej sytuacji zastanawia mnie, jak to pięknie ocenia się innych ludzi z perspektywy ciepłego kąta i pełnej lodówką. Może PRL to nie taka skala, ale to samo ludzie robią w przypadku ludzi współpracujących z Niemcami podczas wojny. Uważam, że realia jakie były w ówczesnych czasach sprawiają, że nie jesteśmy godni kogokolwiek oceniać. Zastanawiałeś się kiedyś, jakbyś się zachował, gdyby cała Twoja rodzina miała pistolety przystawione do głów i tylko od Twojej decyzji zależało co z nimi? Zastanawiałeś się kiedyś, co byś zrobił gdyby cała Twoja rodzina nie miała co jeść, a od kilku prostych spraw miałoby się to zmienić?
Myślisz że SB i Niemcy do swoich szeregów rekrutowali ludzi, którzy mieli wszystko zapewnione i nie mogli im niczego dać? Oczywiście zdarzały się szuje, które specjalnie się tam pchały tylko po to, żeby się nachapać jeszcze więcej. Ale nie można generalizować i wrzucać wszystkich do jednego wora.
Ostatnio edytowane przez Raf_Lublin ; 31-10-2019 o 14:10
Każdy miał wybór i nikt pistoletów do głowy nie przystawiał.
Dziadek opowiadał mi o wojsku. Mógł zostać i być teraz wysoko w wojsku, ale nie chciał. Jako jedyny wiedział to i tamto bo miał szkołę, a inni jej nie mieli. Wyróżniał się, itp.
Więc chcieli go wziąć dalej, ale dziadek kombinował co zrobić, by nie zostać. Powiedział, że ma rodzinę w USA na rozmowię z politycznym. Ściemnił. Więc od razu go nie wzięli i miał spokój.
Wolał spokojne życie, od tych wszystkich UBEków, i innych szerokiej maści ludzi.
Więc jeżeli ktoś chciał to miał mniejsze pieniądze, miał ciężej, ale przynajmniej życie lepsze, bo nikt nie gada, że był UBEkiem, gdzie o innych dziadkach to słyszałem, że ten z bezpieki, a tamten ubek i śmiech. O moim na szczęście nikt złego nigdy nie powiedział.
Więc można czy nie? Oczywiście, że było można
Przecież napisałem.
A to, że każdy miał wybór to zwyczajnie nieprawda.Oczywiście zdarzały się szuje, które specjalnie się tam pchały tylko po to, żeby się nachapać jeszcze więcej. Ale nie można generalizować i wrzucać wszystkich do jednego wora.
no ale ja wiem, że jak wpadali Niemcy do Torunia w '39 to albo Volklista, albo kuła w łeb
ale Piotr Żyto był w całkowicie odmiennej sytuacji i po prostu sprzedał się, człowiek bez honoru
co ty za demagogię uprawiasz Raf_Lublin? co ty w ogóle porównujesz?
"A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016
Tak było...
Ale ja nie twierdzę, że tak nie było... Ja nie wiem jak było, Ty też nie wiesz, a w dodatku żyjemy w takich czasach, że możemy mieć na wiele rzeczy wyebane. Uważam, że kto tego nie przeżył, nie ma prawa oceniać. Dziadek amstafa ma prawo, bo to przeżył, odmówił i może z czystym sumieniem pójść do Pana Żyto i napluć mu w twarz albo pogratulować, to już w zależności od przekonań jakie wyznaje.
Żyto...pięknie, może powróci u nas coś takiego jak atut własnego toru.
Ps.
LEJE z tych wszystkich, którzy mają problem z tym że to SB-ek. Macierewicz za to lepszy
Tego przy tej nominacji się najbardziej obawiałem. Chcąc nie chcąc podzieli ona trybuny. Zamiast rozmawiać o tym jak może ta zmiana trenera wpłynąć na drużynę, jaki wynik sportowy może osiągnąć, to będzie przy każdej okazji pod jakimiś artykułami hurr durr eSbek he he.
Dziadek mi opowiadał, że w tamtych czasach kto chciał być SB to był, kto chciał do partii ten szedł. Ale to było widać i potem było wytykanie palcem.
W Gdańsku, Toruniu ani w Warszawie nie mieszkał. Nie wiadomo jak to działało na tamtych terenach. Ruscy jak wpadali na Ziemie poniemieckie, Warmia i Mazury, Elbląg, Malbork to wyżynali, bombardowali niemiłosiernie.
Niemiec jak wchodził do Polski to było kilka miast, których nietknął i ludzie mieli dobrze.
Na wsiach było zupełnie inaczej i za ruskiego i za Niemca.
A co do wojska to jak dziadek opowiadał, że w tamtych czasach to każdy mógł zostać i piąć się w górę. Tylko trzeba było podpisać dokument, a niektórzy brali na siłę. Ale dziadkowi ktoś podpowiedział "Powiedz w politycznej, że masz rodzinę w Ameryce, że listy piszesz czasem to Ci odpuszczą" i dziadek właśnie tak zrobił. Powiedział, że ma rodzinę w Ameryce i cisza. Nikt go już nie chciał, nikt go nie sądził, bił, torturował. Dziadek żył w normalnej pracy z dala od komuchów, aczkolwiek nawet wtedy mówił, że mógł podpisać papier ale nie chciał.
Z wojskiem było tak, że go na siłę chcieli bo był zdolny i kumał wiele rzeczy, ale fartem się wykręcił. Poszedł do normalnej pracy to miał też okazję, by podpisać papier, zapisać się do partii, czy do ubencji. Ale tego nie zrobił. Więc nie mówi mi Raf tego Każdy miał wybór. Jedni wybrali beztroskie życie, z łatką na czole do końca życia: Twój dziadek to UBEK, a inni wybrali normalne życie.
Raf_Lublin, przecież nie mówimy o czasach kiedy się kamieniami w dinozaury rzucało. Na tym forum jest spora grupa userów w wieku pana SB-eka i starszych. Ja może taki wiekowy nie jestem, ale też sporo pamiętam. I znam wiele osób, które nic nie podpisały, choć było im nie raz proponowane. Nie uprawiaj tu jakiejś demagogii, bo wg Twoich twierdzeń nie mamy prawa oceniać działań Adolfa i innych koleżków którzy palili ludźmi w piecu, bo tego nie przeżyliśmy.
A poza tym proponuję tę dyskusję przenieść do HP, bo tu powinniśmy oceniać umiejętności trenerskie towarzysza Żyto, a nie jego SB-ecką przeszłość.
Wygląda na to, że Karolaka też "straciliście".
Wydymał różowego na hajs
A Ty Raf_Lublin to już sobie daruj.
Chłop sam się przyznał, że zrobił to z powodów "socjalnych". Nie zrobił tego pod przymusem.
Teraz to sobie może pier***** od rzeczy, że nie był za komuną. Sprzedał się jak tania dziwka. Za kilka metrów kwadratowych w bloku.
Ostatnio edytowane przez Oracle ; 31-10-2019 o 15:06
Litości, nie róbcie ze sportsboard biuletynu IPN. Zatrudniliśmy managera żużlowego a nie urzędnika państwowego czy samorządowego.
Ciekawe czy Żyto jest z Pisu czy z PO
nie no karva my nie potrafilismy rozliczyc 2uch najwiekszych prosiakow jaruzela I kiszczaka ale menela pod kioskiem z legitka partyjna to kazdy chce rozliczyc I udowodniac na sile ze ja to bym sie napewno nie zapisal…..podejrzewam ze kazdy z nas ma (mial)w rodzinie jakiegos sbeka ,komucha czy innego dziada takie byly czasy ,teraz to juz nie ma sensu sie w tym paplac bo najwieksze swinie dalej sa przy korycie….. ps maly zarcik ciekawe kto mial wyzszy stopien boss czy nowy trener haha
Ten caly Puka to tu chyba siedzi 24h na dobe wczoraj napisalem ze czuje Jabola to juz nie wytrzymal i skrobna
marcool (02-11-2019)
No to ja właśnie o trenerce. Odnoszę wrażenie, że Żyto to jakiś Guardiola żużla. Raczej nie bardzo. Żytowisko z lat 2009-10 nie wróci. Nie te czasy. Szopka z finału 2009 skonczylaby się walkowerem najpóźniej za drugim razem. Potem chłop zniknął, jakoś poza Opolami i innymi drużynami na podobym poziomie nikt się o Żyto nie bił.
Ale cieszę się, że będzie trenerem Falubaziku
, " moi zawodnicy nie są miękkim dydkiem robieni" mawiał , gdy pytano go dlaczego nikt nie umie na takim torze jeździć poza miejscowymi ☺. I za to plus dla niego.
Atut własnego toru może jak najbardziej wrócić, jednakże kumisarze na dawne klimaty nie pozwolą.
A odnośnie współpracy z SB. Nie mój cyrk i nie moje małpy , nic mi do wyborów życiowych Piotra Żyto i jego motywacji. Osobiście nie chciałbym jednak, gdyby ktoś taki był trenerem Stali .