Diabeł Szrek Cieślak robi te swoje magiczne sztuczki preparacji niewidocznej ale dziś jednak natura wrzuciła swoje trzy grosze i diabeł był bezradny Można było natychmiast zobaczyć automatyczny wskok odmiennej rzeczywistości co jest tu dość często występującym zjawiskiem.
Nie wiedziałem że w Polsce takie cuda,po zawodówce Prezydentem być się uda lecz nie teraz czas Sądy zaczynać bo najważniejsze jest serce Jelcyna
Ten sezon już taki jest, że każdy może wygrać z każdym.
Nie ma pewniaków i nazwiska nie jadą.
A co dalej?
Trzeba dokulać się do PO i tam pokazać moc.
Tam już nie ma miejsca na wpadki czy słabsze dni, bo można zostać z niczym.
Kto się lepiej tam odnajdzie, ten bedzie pił szampana.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Rusty. Fajnie chyba piszesz, ale nie wiem jakie języki wpisywać w Google Translate, żeby przetłumaczyć Twe wynurzenia z Twojego na polski.
Ale w sumie mecz był fajny
Ostatnio edytowane przez MoherPower ; 25-06-2017 o 21:27
welna (25-06-2017)
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
AdamZG (25-06-2017)
Will see. Cieślak widzi jak kaleczy Jarek z zewnętrznych. I będzie pod presją - kto odpadnie. Piotr (Leszno!), czy Bartek (pupil w środowisku).
Nie zmieni hierarchii. Odstawi Jarka.
P.S.@j-rules.
No już nie przesadzaj.
Patrząc na wynik dwumeczu na dzień dzisiejszy jesteśmy dla Was kimś takim jak dla Zastalu GSW.............
PS.
PS2. I znowu jeszcze chwilkę poważnie.
Mam wrażenie, że Falubaz dzisiaj jechał od samego początku bez ciśnienia. Uda się to super, nie uda - tragedii nie będzie.
My natomiast to wykorzystaliśmy i bardzo dobrze.
Bardzo dobrze dlatego, ponieważ dzięki temu zwycięstwu możemy ,,uniknąć'' czwartego miejsca i półfinału z Wrocławiem.
Z Wrocławiem, który na dzień dzisiejszy jest moim zdaniem najmocniejszy, i dla Nas chyba najtrudniejszy jako przeciwnik, i jako tor wyjazdowy.
ps.3 widzieliście to?????????
,,szeroko''..........
https://www.facebook.com/jasondoyler...type=3&theater
Ostatnio edytowane przez welna ; 25-06-2017 o 22:28
Nie czytałem tych kilku stron, bo pewnie miszczu i jeszcze kilku kochających Falubaz inaczej dziś miało swoje święto
Gratulacje dla Unii zasłużona wygrana. Lepiej i szybciej dostosowaliście się do zmian torowych. Różnicę zrobiła też młodzież.
W Falubazie chyba trzeba wyróżnić Jarka, swoje zrobił Karpov.
Tu się pojawia dylemat kto jako piąty. Na dziś przychylam się do koncepcji Karpov dom, Thorssel wyjazd.
Tylko Falubaz
Mariusz (25-06-2017)
Uniafan (25-06-2017)
Uniafan (25-06-2017)
darsen (26-06-2017)
Wczoraj Karpov dobitnie pokazal, ze jest w tej druzynie szosty. Raz wystartowal i dowiozl, cala reszta to miotanie sie po torze. Thorssel wolny i to tez niedobrze, tyle ze golym okiem widac, ze zarazem duzo bardziej uniwersalny. I raczej nie martwilbym sie, ze Cieslak tego nie dostrzegl.
Niech sie welny ciesza, bo maja z czego. Rzadko sie trafia taki dwumecz
Czyli lepszy gość co fajnie wygląda na motorze ale punktów nie wozi, niż ten, którego starty dają jakaś nadzieje? Tak fajnie nam Karpov śmigał w zeszłym sezonie, ja bym mu trochę zaufał i dał pojeździć. 0,3,1*,1* to jest słaby wynik? Rozumiem, że lepszy 0,1,1,2...
Zengota jak się kiedyś miotał po torze a tu proszę, 8+3 i moim zdaniem ojciec sukcesu Leszna. Też mu kiedyś nie zaufalismy (przyznaje ja również).
Ali_G (26-06-2017)
Nie pisze o nadziei na pare nedznych punktow, tylko o perspektywach na wiecej. Nie wyobrazam sobie, zeby Thorssel nie mial mozliwosci lepszego przygotowania sprzetu. A jak sie warunki zmienily, nie mial problemu z plynnym przejechaniem czterech kolek, w przeciwienstwie do Karpova i nawet Protasiewicza.
Nie pisze tez o slabym wyniku Karpova tylko o slabej jezdzie. Mial szczescie, ze tyle punktow przywiozl. Inna sprawa, ze jak juz rak bardzo zyjesz zeszlym sezonem, to wczorajszy wynik jest slaby, a w polaczeniu z jazda mega slaby. Przeciez historia nie ma za duzo do rzeczy, jesliby spojrzec chocby na takiego asa jak Jonsson.
Lubie Andrieja, ale to nie przeszkadza mi w stwierdzeniu, ze w tym roku jedzie slabo jyz u siebie, a co dopiero na wyjazdach.
Jasne, że jazda Karpova nie wygląda najlepiej, ale też widać nerwowość, presję i po prostu kilka rzeczy mu nie wyszło. Teraz każdy start może być tym ostatnim. Ja jednak w niego wierzę mimo wszystko bardziej niż w Thorssella. Ale tu i tak trener wie najlepiej..
No przykro mi, ale z presja tez trzeba sobie umiec radzic. Przeciez do tej pory jechal zawsze i wielkich efektow nie bylo, mimo ze miejscowka w skladzie bezstresowa.
slyszalem ze chlopakom troche sie dostalo od naszej ''kibolki'' za dwie przegrane z Unia,zwlaszcza za ta wczorajsza u siebie
Dominik (26-06-2017)
Rzeczywiście, w tym roku więcej argumentów jest na rzecz Smektały, niż Drabika. A poza tym standard, bo od jakiegoś czasu Cieślak klepie, że ważniejszy jest w drużynie sprawdzony tim spiryt, niż dokładanie do niej zawodnika w dobrej formie, aczkolwiek "obcego" zachowaniami. Osobiście nie zdziwię się, jak Pawlicki zrobi tyle samo punktów, co koledzy (znaczy dużo). Kołodziej hobbysta, Protasiewicz zawodzący poza ligą, Kasprzak po kontuzji, Miedziński bez komentarza, Holta niby jary ale ryzykowny, Przemysław chwilowo w dupie z formą, o Buczkowskim na szczęście już dawno zapomniano. Wybór wybitnie niespecjalny.
Ostatnio edytowane przez sobotch ; 26-06-2017 o 09:12
lemur6666 (26-06-2017)
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Falubaz7 (26-06-2017)