SGP Polski - Gorzów Wlkp. 26.08.2017 - VIII Runda

[Peter Kildemand]

Ja bym tak Chrispiego nie cisnął( chociaż sam tak robiłem tym roku nie znając faktów) Po tym co się odjeba*lo w jego zyciu prywatnym nie jeden by miał problem żeby wrócić do normalności. Kasprzak coś o tym wie. Chociaż tu sprawa wygląda dużo mocniej.

[inzynier]

Ktoś z Was pisał o wywiadzie w tv z M.Smolińskim, nie widziałem i nie słyszałem - co on tam powiedział, może tu ktoś streścić całość jego wypowiedzi ?

[Peter Kildemand]

Ktoś z Was pisał o wywiadzie w tv z M.Smolińskim, nie widziałem i nie słyszałem - co on tam powiedział, może tu ktoś streścić całość jego wypowiedzi ?

No nic takiego, że wjechał przed Pawlickiego czysto i nie powien zostać wykluczony.

[1marcin60]

Ja bym tak Chrispiego nie cisnął( chociaż sam tak robiłem tym roku nie znając faktów) Po tym co się odjeba*lo w jego zyciu prywatnym nie jeden by miał problem żeby wrócić do normalności. Kasprzak coś o tym wie. Chociaż tu sprawa wygląda dużo mocniej.

Nie ma podstaw, by cisnąć Chrisa, po tytule mistrza świata, przyszła potworna kontuzja, która zabrała mu pewny medal, potem długo dochodził do siebie, gdy już doszedł mało wiele dramat Warda, teraz te problemy osobiste. Największy pechowiec oprócz Darcy'ego, ostatnich lat. Gdyby nie kontuzja, byłby multimedalistą mistrzostw świata, gdyby nie dramat Warda (prawdopodobnie) w zeszłym sezonie także sięgnąłby bez problemu po medal, bo sprzęt miał chyba najlepszy z całej stawki GP. Zawodnik wybitny, niezwykle pechowy, którego stać na wszystko.

[młody_piernik]

ja rysuję woffindena heh niech ma ten zaszczyt za dzisiajsza wygraną

ale puzniej dokończę bo na razie idę spać

[młody_piernik]

jednak nie mogłem spać bo wena mnie naszła... wierszyk sieknalem jak wam się podoba dajcie lajka

Nadstawcie uszu, drogie dzieci,
Albowiem coś wam opowiem,
A będę mówił, o czym wiecie,
O tym co zdarzyło się w Gorzowie!

Pięciu naszych mężnie stało,
Cóż to była za gromada!
Maciej, Patryk, Piotr, Bartek
Oraz didżej za którym nie przepadam.

Pierwszy chciał już być na szczycie
Włożyć na swój łeb koronę,
Lecz sędzia pilnował należycie
Ciężko było o starty kradzione

Drugi na luzie, uśmiech miał
gdy słyszał gwizdy publiczności
Która zamilkła, jak ten pan
Jedyny z nich na podium zagościł

Trzeci może być dumny z siebie
Albowiem wielkiej rzeczy dokonał
Jako pierwszy na ziemi i niebie
Akcję niemiecką na Niemcu wykonał

Czwarty faworyt, ludu pupilek
Lecz gasili go jak peta,
Widocznie zawsze będzie w tyle
Kiedy pod dupą nie ma petard.

Kiedyś buc, dziś człowiek skromny:
Piąty zaimponował mi niezwykle
Podziękował, już nie nerwowy,
Bez stresu pakował motocykle

Koniec opowieści, puchary rozdane
Mówią, że historię piszą zawsze wygrani
Lecz rodzi się u mnie takie pytanie:
Czy nasz laureat pisać potrafi?

[zabovsky]

Ktoś z Was pisał o wywiadzie w tv z M.Smolińskim, nie widziałem i nie słyszałem - co on tam powiedział, może tu ktoś streścić całość jego wypowiedzi ?

https://youtu.be/7qzivwa6Fk8?t=1h8m25s

Tłumaczenia raczej nie ma co słuchać, bo Benz dość mocno przefiltrował tę wypowiedź.

[Semen]

A który to ten produkt? Dudek? Zmarzlik? Doyle a może Janoś?

Wg. mnie nasi umiejętnościami jeszcze odstają od Doyle'a i Woffindena - tu się zgodzę.

Moim subiektywnym zdaniem są nimi: Janowski(w największym stopniu), Dudek, Iversen, Vaculik i Doyle.
Na pewno nie są nimi: Zmarzlik, Tai, Lindgren i Pawliccy.

...i nie chodzi tu o sympatie czy antypatie, bo np. za Maćka trzymam kciuki, choć to tak naprawdę taki nowy Hancock wersja 2.0,
a za Piterem łagodnie mówiąc nie przepadam.

Co do sytuacji ligowej, święta racja, to że KST ucieknie przed barażami to też modern speedway, a raczej ogólnie modern sport.

[KC]

Szwabisko W A Cegły to już się słuchać nie da.Straszny filozof się z niego zrobił a sytuacja prosta do oceny.

Oj Polaczki - takie szowinisty. Kibicujom swoim.
Straszne.

Zmarły wczoraj dziennikarz Tvn, twierdził, że kibicowanie tylko polskim sportowcom to nacjonalizm.

[grafi25]

Zmarły wczoraj dziennikarz Tvn, twierdził, że kibicowanie tylko polskim sportowcom to nacjonalizm.

Najlepszy model człowieka to beznarodowy unisex

[kingpin]

Zmarły wczoraj dziennikarz Tvn, twierdził, że kibicowanie tylko polskim sportowcom to nacjonalizm.

Co to ma wspolnego z moim wypisem?
Czy twierdzenie,ze ta ameba z Niemiec jest winna upadku PPJ jest
objawem nacjonalizmu?
Gdybym twierdzil,ze Smolinski jest winny upadku jakiegos Duna,to bylbym
dunskim nacjonalistom?

No nic takiego, że wjechał przed Pawlickiego czysto i nie powien zostać wykluczony.

Problem w tym ,ze on wjechal nie przed Pawlickiego a w Pawlickiego.
PPJ jeszcze probowal sie ratowac odprostowujac kolo aby uderzenie nie bylo zbyt silne,ale i tak
Smolinski go tracil w przednie kolo.
Powinien zamknac jadaczke i przeprosic.

[Malin017]

No nic takiego, że wjechał przed Pawlickiego czysto i nie powien zostać wykluczony.

No w sumie nic takiego - tylko, że PiPa powinien mieć przebadany mózg, czy powinien się móc ścigać na żużlu.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[kingpin]

No nic takiego, że wjechał przed Pawlickiego czysto i nie powien zostać wykluczony.

Problem w tym ,ze on wjechal nie przed Pawlickiego a w Pawlickiego.
PPJ jeszcze probowal sie ratowac odprostowujac kolo aby uderzenie nie bylo zbyt silne,ale i tak
Smolinski go tracil w przednie kolo.
Powinien zamknac jadaczke i przeprosic.

[Zielonyszczur]

Piotruś zalicza tyle gleb, co Adamczewski w latach świetności. Na szczęście jeszcze tylko 4 turnieje i mamy z głowy na przyszły rok tego cymbała.

[wookie1982]

Brawo Dudek. Znowu w męczarniach, ale jest finał i drugie miejsce. Coś pięknego, niech ten sen trwa. Ale chyba wszystkich oczy zaczynają być zwrócone ma Woffindena. Tai bowiem poczuł krew i będzie Polaków kasac i na pewno utrzymać podium w generalce Dudkowi i Janowskiemu nie będzie łatwo. Doyle za to miałem wrażenie, że bardzo kombinował z ustawieniami, albo wręcz przeciwnie nie reagował na zmiany na torze. Raz był bardzo szybki, by za chwilę męczyć się potwornie. No ale jest finał i Jason znowu walczy o tytuł. Będzie ciekawie na pewno a przecież jeszcze jest Lindgren, Zmarzlik i Sayfutdinov. Oj będzie się działo do końca, oby z naszymi sukcesami.

[ScotFZG]

Tor do dupy
Atmosfera na trybunach do dupy
Nap....ne stado Niemców do dupy
Jakiś Zenek wyjący z głośników bardzo do dupy
Dobrze że Dudek nie wygrał bo byłoby już tragicznie do dupy
Więcej emocji było na piątkowym moczeniu kija w Cigacicach

[Drapichrust]

Dopiero ogladam. Wykluczenie Smolinskiego to błąd.

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

[GABLEN]

Tor do dupy
Atmosfera na trybunach do dupy
Nap....ne stado Niemców do dupy
Jakiś Zenek wyjący z głośników bardzo do dupy
Dobrze że Dudek nie wygrał bo byłoby już tragicznie do dupy
Więcej emocji było na piątkowym moczeniu kija w Cigacicach

myślę , że BSI musiałoby szukać nowej lokalizacji na jedną z rund GP w przyszym roku.

[sfp]

Dla mnie Tai jest ostatnia nadzieją, ze wygra żużlowiec kompletny, a nie produkt made in modern speedway.

Od grubo ponad roku czasu nie ma bardziej kompletnego zawodnika jak Jason Doyle.
- jeździ na każdej nawierzchni i żadna nawierzchnia mu nie przeszkadza
- jeździ na każdym torze i wie którędy i jak ma jechać
- bardzo dobrze broni pozycji przed atakami
- jeden z najlepszych walczaków na dystansie. Jego ataki są zdecydowane, na styk, ale na tyle kontrolowane, że nie daje możliwości przeciwnikom, aby się kładli. Z premedytacją wykorzystuje każdy milimetr wolnego miejsca i jest w tym jednym z najskuteczniejszych zawodników na świecie
- bardzo dobre starty i rozegranie pierwszego łuku
- zalicza bardzo maaałoooo wtop
Chyba, że masz inne zdanie?

Co do Cegły to nie wiem co tam gadał, bo w knajpie nie było dobrze słychać. Sytuacja z Emilem i Pawlickim oczywista. Pawlicki do wykluczenia po tym jak wsadził w bandę Emila i ten nie miał co robić to się od bandy odbił. Najlepiej było to widać z ujęcia kamery z tyłu.


Pawlicki vs Smoliński. Skłaniam się do wyklucznia Smolińskiego, ale też uważam, że Pawlicki od dłuższego czasu szuka okazji, aby się położyć. Jakoś od pewnego czasu darzę małą sympatią tego zawodnika. Lubię o wiele bardziej Przemka. Nie będzie mi brakować Piotrka w GP. Zresztą 4 Polaków starczy, zwłaszcza, że jeszcze dochodzą dzikie karty.
Dobrze, że Smoliński mógł sobie trochę pogadać, bo w sumie miał trochę racji w tym co mówił


Wczoraj ściganie samo w sobie może bez rewelacji, ale już sytuacja w tabeli w dniu wczorajszym i ogólnie w generalce bardzo ciekawa. Po 3 seriach i 4 seriach było bardzo równo. To też są emocje nawet jakby jeździli w każdym biegu gęsiego.
Tai zdecydowanie najlepszy. Dudek zrobił błąd w finale, ale Tai był tak szybki, że pewnie prędzej czy później by go wyprzedził. Doyle i Dudek przeplatane szybkie bieg z wolnymi. Zmarzlik wjechał do półfinału na farcie (przerwany bieg z Pawlickim i Emilem, szkolny błąd Milika).
Zresztą Zmarzlik wczoraj chyba zaprzepaścił swoje szanse na złoto. Nie dość, że nic nie odrobił to jeszcze stracił.


Doyle prowadzi w generalce co mnie bardzo cieszy. Uważam, że komu jak komu, ale jemu należy się majster. I błagam, bez filozofii, że nic nikomu się nie należy Wiadomo jaki jest sens mojej wypowiedzi. Dudka widzę na pudle. Janowskiemu brakuje "tego czegoś" do określenia go mianem mistrza przez duże M. co nie zmienia faktu, że może dokulać się na pierwszym miejscu mając dobre starty i szybkie maszyny.
Wszystkim życzę, aby obyło się bez kontuzji, bo jest tak równo, że praktycznie jednorazowa absencja minimalizuje szanse.
GP w tym roku bardzo ciekawe pomimo, że brakuje już 3 dobrych zawodników. Za rok powinno być równie ciekawie.

Zmarły wczoraj dziennikarz Tvn, twierdził, że kibicowanie tylko polskim sportowcom to nacjonalizm.

Skoro już zaśmiecasz wątek sportowy takimi wrzutkami, to wrzuć linka do wypowiedzi zmarłego. Jak nie masz linka, albo masz odpisać "wygoogluj sobie" to możesz nawet nie odpisywać. Ewentualnym adwokatom z góry dziękuję

[Dominik]

No nic takiego, że wjechał przed Pawlickiego czysto i nie powien zostać wykluczony.

Slepys?!

[KC]

Co to ma wspolnego z moim wypisem?
Czy twierdzenie,ze ta ameba z Niemiec jest winna upadku PPJ jest
objawem nacjonalizmu?
Gdybym twierdzil,ze Smolinski jest winny upadku jakiegos Duna,to bylbym
dunskim nacjonalistom?



Problem w tym ,ze on wjechal nie przed Pawlickiego a w Pawlickiego.
PPJ jeszcze probowal sie ratowac odprostowujac kolo aby uderzenie nie bylo zbyt silne,ale i tak
Smolinski go tracil w przednie kolo.
Powinien zamknac jadaczke i przeprosic.

Nic nie ma jakiś błąd się wkradł, nie chciałem cytować Twojego wpisu
SFP wygoogluj sobie
Wywiad przeprowadzany w trakcie ubiegłorocznych igrzysk, stąd aluzja akurat do medalu olimpijskiego. Dokładny cytat:
Uważam, że jego przejawem jest każde wzruszenie, gdy zdobywamy medal olimpijski.

[spitt22]

Zmarzlik wczoraj zadał kłam tezie że nie radzi sobie z presją. W najtrudniejszym momencie i z najgorszego pola wjechał do finału. Mimo wszystko słaba jazda z jego strony co było widac po przegranej ze Smolinskim. Ogólnie turniej nieudany dla polaków poza Dudkiem. Janowski stracił prowadzenie i wielka szkoda z tego powodu bo życze mu IMS

[Marsh]

Ogólnie turniej nieudany dla polaków poza Dudkiem.

3 Polaków w półfinale, 2 w finale i siłą rzeczy podium - rzeczywiście, ogólnie turniej nieudany ale tak serio, to samo pomyślałem sobie po rundzie zasadniczej. I nawet jak patrzyłem w klasyfikację po RZ i widziałem 3 naszych w półfinale, pomyślałem podobnie

Zastanawiam się czy Woffinden obudził się na dobre. Oby wczorajszy turniej okazał się dla Janowskiego najgorszym w całym sezonie. Wciąż mamy szanse na 2 Polaków na podium.

[Buszmen]

Nie wnikając już, co spowodowało, że Zmarzlik czuł się tak fatalnie na gorzowskim torze, kłują w oczy teksty o jego pechu wczoraj... Przecież to jakieś rekordowe nieporozumienie jest. Najpierw wypadek Pitera, gdy jechał trzeci (w powtórce wygrana), potem punkt w zasadzie ofiarowany przez Milika i szczęśliwy awans z 8 miejsca. Realnie to wczoraj mógł to skończyć z 5-6 punktami.

W generalce coraz ciekawiej. Janowski w Gorzowie jeździć jednak nie lubi... Ale MotoArena czy jednodniowe tory powinny mu pozwolić wrócić do gry. Na dziś ciężko cokolwiek wywróżyć. Doyle póki co wygrywa regularnością (co w sumie przekuwa też na ligi) i "niezłomnością". Ale o zeszłorocznym błysku nie ma mowy.

[thengel]

Ja mam wrazenie, ze caly ten sezon jest taki jak wczorajsze GP. Nikt nie dominuje, kazdy zalicza upadki i wzloty. Roznice wynikaja z tego, ze niektorym zawodnikom udaje utrzymac sie rowna forme nieco dluzej od innych ale to nie jest jakas olbrzymia przewaga jednych nad drugimi. Praktycznie kazdy z zawodnikow TOP 10-12 GP mial okres ze jechal swietnie i taki ze jechal padake. Podobnie jest w lidze.

Samo GP nieco nudne pod wzgledem czysto zuzlowym ale emocje jednak byly wysokie ze wzgledu na nieprzewidywalnosc punktowa zawodnikow bijacych sie o medale. Cieszy postawa Dudka chociaz RZ byla mocno w kratke ale Patryk to taki zawodnik, ze im wyzsza stawka biegu tym koncentracja wzrasta wprostproporcjonalnie. Smuci nieco postawa pozostalych Polakow zwlaszcza Janowskiego, ktory gdzies totalnie sie pogubil w tym turnieju i jechal troche bez zadnego blysku. Wierze ze to jednak wypadek przy pracy, podobnie jak u Bartka. Pawlickiemu natomiast przydaloby sie troche ostudzic glowe bo ilosc popelnianych bledow na trasie jest zbyt duza.

Wedlug mnie podzial medali rozstrzygnie sie miedzy Doyle, Janowskim, Woffindenem i Dudkiem. 3 medale na 4 grajkow. Trzymam kciuki za Polakow by wyszarpali dwa, najlepiej te najcenniejsze.

Ogolnie sezon ciekawy, bardzo wyrownane GP jak i nasza liga w TOP4 zapowiadaja emocje do konca. Oby juz wszyscy calo i zdrowo jechali i rozstrzygneli najwazniejsza czesc sezonu w sportowej walce.

[wookie1982]

A chciałem dodać jeszcze wzmiankę, że "uwielbiam" kiedy wyprzedzany na łuku zawodnik, widząc, że zaraz będzie z tyłu, na siłę skręca kierownica w lewo szukając kontaktu. Smolinski wjechał ostro i raczej też bym go wykluczył, ale Piotr to już lekko przesadza z tym aktorstwem. O ile trzymam kciuki za wszystkich Polaków to jednak Pawlickiegi jakoś najmniej lubię.
A Zmarzlik faktycznie miał sporo szczęścia i był wyjątkowo wolny. To jego odbijanie od bandy widowiskowe ale kiedyś ktoś akurat przetnie mu tor jazdy. Naprawdę trzeba aż tak?
Generalnie spodziewałem się dużo lepszego ścigania i pełnej petardy Zmarzlika. Nie było ani jednego ani drugiego. Kto to tak spier...?

[vicar]

Generalnie dla mnie też wykluczenie Smolinskiego nie było oczywiste. Trochę mnie wkurza jak niektórzy szukają kontaktu na siłę by się położyć. Akcji jak Smolinski - Pawlicki było miliony i wcale nikt nie musi się wtedy kłaść. Irytuje mnie gadanie "był kontakt, Smolinski do wykluczenia". Jakby Pawlicki chciał, to by nie upadł, punkty uciekały więc się położył. Żużel to nie szachy, akcja wcale nie była ostra, nie róbmy z żużla szachów.

[sobotch]

Nie od dzis wiadomo, ze Smolinski to bandyta zuzlowy pokroju Pedersena. Pawlicki tez wiedzial i to zwyczajnie wykorzystal. Majac na uwadze ogolne sympatie i zdania panujace na tym forum, dziwi mnie troche, ze tak malo ludzi cieszy sie z wykluczenia Niemca. No ale z drugiej strony to objawy normalnosci i proby oceny obiektywnej, a nie takiej bazujacej na przeszlosci, jak to zwykle bywa na przykladzie Pedersena.

[Dominik]

W cyklu każdy punkt jest na wagę złota. Idę o zakład, że gdyby chodziło o ukoronowanego już mistrza Zmarzlika pisano by o inteligencji torowej.

[grafi25]

W cyklu każdy punkt jest na wagę złota. Idę o zakład, że gdyby chodziło o ukoronowanego już mistrza Zmarzlika pisano by o inteligencji torowej.

Zmarzlik by się nie położył ... zresztą jak większość zawodników z SGP.
To nie pierwsza taka akcja Piotra ... w końcu mu się to odbije, bo każdy upadek to ryzyko kontuzji.

[Dominik]

Zmarzlik by się nie położył ... zresztą jak większość zawodników z SGP.
To nie pierwsza taka akcja Piotra ... w końcu mu się to odbije, bo każdy upadek to ryzyko kontuzji.

Wiadomo wszak Zmarzlik przebija wszystkich dotychczasowych mistrzów A tak poważnie słabo to wygląda (upadki Pitera). Frustracja sięga zenitu to widać. Ambicjami na pewno sięga wyżej. Życzę mu jak najlepiej gdyż to materiał na grajka absolutnie topowego.

[RUSTY]

W tej chwili rywalizacja w tym sporcie to czysta loteria i praktycznie ciężko wskazać lepszych lub gorszych zawodników bo obraz żużla jest taki sam jak obraz Europy.Ważne że wyścig ruszył a biznes się kręci.Dzisiaj ten wygra jutro tamten kogo to obchodzi

[kingpin]

Generalnie dla mnie też wykluczenie Smolinskiego nie było oczywiste. Trochę mnie wkurza jak niektórzy szukają kontaktu na siłę by się położyć. Akcji jak Smolinski - Pawlicki było miliony i wcale nikt nie musi się wtedy kłaść. Irytuje mnie gadanie "był kontakt, Smolinski do wykluczenia". Jakby Pawlicki chciał, to by nie upadł, punkty uciekały więc się położył. Żużel to nie szachy, akcja wcale nie była ostra, nie róbmy z żużla szachów.

Pawlicki szukal kontaktu?
Przeciez on tego kontaktu chcial uniknac wypuszczajac w ostatnim momencie motocykl w strone bandy.
Wiem,ze uderzenie o ile bylo ,bylo niezbyt mocne,ale to zasluga wlasnie PPJ a nie
szarzujacego bez glowy Smolinskiego.
Pawlicki mogl ryzykowac i podjac walke o wyjscie z tego bez upadku,na co pewnosci niestety nie bylo lub
kontrolowanie polozyc motocykl.Zrobil to drugie co okazalo sie madrym rozwiazaniem,bo niezbyt
ucierpial.Wykl.Niemca bezsporne moim zdaniem a teksty typu popelnil blad,bo zostawil na wejsciu w luk duzo miejsca
jest jednym z bardziej idiotycznych jakie slyszalem ( Cegielski ).Zawodnik wchodzacy w luk,zawsze zostawia miejsce,bo motockl nie ma 10 metrow dlugosci,wiec sila rzeczy
zawsze jest sporo miejsca,czy to przy kredzie czy po szerokiej.
PPJ chcial pojechac srodkiem toru,wiec co mial zrobic? Rozciagnac noge az do kraweznika,rzucic tam oslone sprzegla
czy moze pojechac zygzakiem?
To na Niemcu ktory byl strona atakujaca spoczywal obowiazek nie wjechania w przeciwnika z czego sie nie wywiazal
a sprawa jest o tyle oczywista,ze Piotr nawet niespecjalnie zjezdzal w kierunku kraweznika.Wtedy moglibysmy miec watpliwosci,co
juz zreszta przy kilku innych okazjach bylo dyskutowane.

[j-rules]

No nie, Pawlicki do wykluczenia.....
Kuzwa to jak teraz atakowac, zeby rywal sie nie polozyl?
Przeciez to co Smolinski zorbil to byla pelna kulturka.
Normalny plynny atak do polowy szerokosci toru. DO POLOWY!
Dajcie spokoj...
To teraz kazde wywiezienie bedzie mozna wykorzystac, zeby sie polozyc, argumentacja moze zostac taka sama: To wywozacy ma uwazac, zeby wywozony sie nie polozyl.
Bez sensu.

A to byla stara zagrywka Pitera, widzielismy to juz wiele razy.

To nie jest taniec z gwiazdami.

[kingpin]

Przecież tam nie było wywozenia a wjechanie w tor jazdy przeciwnika w dodatku nie przed niego a w niego, konkretnie przednie koło. Pawlicki i tak wyprostowaniem motocykla zminimalizowal siłe tego ataku.
Gdyby Smoliński wjechał w jego tor ale przed niego, nie byłoby tematu.

[sobotch]

Bandyta w oborze, panienka na torze.

Smolinsky jechał równo ale wynosiło go od krawężnika, co pewnie sprawiło, że winny. Piotruś czując, że jedzie za szeroko, kurczowo starał się nie wynosić jeszcze bardziej, ale też płynnie. Niby nie można Pawlickiemu zarzucić "szarpania" albo nagłej zmiany toru jazdy, tym niemniej ewidentne dla mnie jest, że kontaktu poszukał świadomie, bo inaczej miałby po biegu. Jest to oczywiście chłodna kalkulacja, tyle że jak to robili Pedersen albo choćby Doyle, nie zostawiano na nich zwykle suchej nitki. To więc Pawlickiego należałoby potraktować w ten sam sposób, bo inaczej wystąpi w temacie ulubione forumowe słówko na "h".

[kingpin]

Możesz sprecyzować, dlaczego to niby Pawlicki a nie Smoliński szukał kontaktu i jak to w praktyce wyglądało?
Co miał zrobić Pawlicki, żebyś nie pisał, że szukał kontaktu świadomie?

[There_is_no_spoon]

Nie no. Bez jaj.
Były przesłanki do wykluczenia Boksera. Ale i Piotr przyaktorzył wyraźnie. I też dał przesłanki do własnego "w".
Szanuję takich forumowiczów jak ja Którzy przystawiają równe proporcje i próbują przynajmniej nieco być obiektywnymi.
Ale jak czytam sobotcha (ukłony dla Pana), który jedzie po Pawlickim i przywołuje argument, iż w przypadku podobnym wybryku Doyle'a, czy Nickiego byłby krzyk? To zapytam.
Czemu nie pamiętam, abyś komentatorze karcił wcześniej takiego Doyle'a za swe symulki?

Polityka żużlowa pełną gębą

[strogonow]

"Martin Smoliński podczas sobotnie GP w Gorzowie ostro skrytykował Piotra Pawlickiego. - On nie potrafi utrzymać się na motocyklu! To nie jest przedszkole - grzmiał reprezentant Niemiec."

w tym przypadku Darcy też nie potrafił utrzymać się na motocyklu... ?? (GP Nowej Zelandii 2014).

https://www.youtube.com/watch?v=ghrPnbuDlP8

Widać, że Martin już od dawna nie pierdzielił się i innymi...

[sobotch]

Możesz sprecyzować, dlaczego to niby Pawlicki a nie Smoliński szukał kontaktu i jak to w praktyce wyglądało?
Co miał zrobić Pawlicki, żebyś nie pisał, że szukał kontaktu świadomie?

Panie, na jakim ty świecie żyjesz? Przecież widać wyraźnie, że gdyby nie doszło do kontaktu, Smolinsky wyprzedziłby młodego jak furmanke z gównem. To trzeba się było jakoś ratować i dać się sfaulować. A że Smolinsky intelektem wielkim nie jest i wydawało mu się, że nic się stac nie może, to się przeliczył. Zresztą, kto tam jest intelektem choćby w połowie...?

[kingpin]

Czytasz czasami przed wyslaniem to co napisałeś? Z Twoich słów wynika, że Pawlicki ma jechać tak aby nie zostać sfaulowany a nie Smoliński atakować tak aby nie sfaulowac. Gratuluję.
Pomijam już fakt, że nie odpowiedziałeś na moje pytanie.

[Malin017]

Sytuacja 50/50 - jeden zaatakował z kontaktem -
drugi przyaktorzył. Sędzia biorąc pod uwagę fakt,
że odpowiedzialnym za czyste przeprowadzenie ataku
jest atakujący, wykluczył Niemca. Ja osobiście w tej
sytuacji wykluczył bym obu (oczywiście fajnie by było,
gdyby przepisy na to pozwalały ) .

[Zielonyszczur]

Trzy lata temu Kasprzak powiedział kilka gorzkich słów prawdy na temat techniki i opanowania motocykla przez Pawlickich. Od zawsze byli przereklamowani. Dla dobra cyklu lepiej, żeby nie było w nim żadnego z nich, ale niestety- jednego się pozbędziemy, to jak na złość będzie drugi. Piotruś to największa pussy w całym cyklu, w dodatku najgorzej wyszkolona technicznie. On i Miedziński to dokładnie ten sam poziom pod względem skilla, w zaliczaniu gleb Piotruś niedługo mu dorówna. Mecz bez gleby dla jednego i drugiego, to mecz stracony.

Jest tylko jedna różnica- o Miedzińskim nikt nie pisze, że jest wielkim talentem i przyszłością żużla, zaś w Piotrusiu nadal niektórzy zaślepieni fanatycy widzą drugiego Rickardssona.

[There_is_no_spoon]

Fakt faktem, przez te swoje duże zębatki Piotr jest jednym z najszybszych na starcie i wolniejszych na trasie. I często wpada w torowe tarapaty.
Aha. Na dalekim i małym marginesie. Ktoś napisał "jak furmankę z gównem".
Nie ma czegoś takiego. Są ewentualnie "furmanki z gnojem".
Pozdrawia kibic Unii Leszno. Czyli rolnik. Pozdrawia z Poznania.

[sobotch]

Czytasz czasami przed wyslaniem to co napisałeś? Z Twoich słów wynika, że Pawlicki ma jechać tak aby nie zostać sfaulowany a nie Smoliński atakować tak aby nie sfaulowac. Gratuluję.
Pomijam już fakt, że nie odpowiedziałeś na moje pytanie.

Musi ci się strasznie nudzić.
Napisałem, że Pawlicki pozwolił się sfaulować i dlatego odbierany jest teraz powszechnie jak *****czka. Nie napisałem, że wykluczenie Smolinskiego jest całkowicie niesłuszne. Wyraziłem też nadzieję, że jak następnym razem położy się tak Doyle albo ktokolwiek inny mniej lubiany przez tutejsze rzesze, będziesz tak samo sprawiedliwy. Choć pewnie to niezbyt mądre z mojej strony, bo raczej nie mam na to co liczyć.

Pozdrawia kibic Unii Leszno. Czyli rolnik. Pozdrawia z Poznania.

To coś jak farbowana blondynka