O co chodzi z tymi koszulkami - ktoś mi jest w stanie to wyjaśnić? Po co i dlaczemu jest ta akcja? Rozumiem koszulki dla Warda - dochód przeznaczony na jego rehabilitację. A tutaj? Czyżby ktoś wyczuł pomysł na biznes?
O co chodzi z tymi koszulkami - ktoś mi jest w stanie to wyjaśnić? Po co i dlaczemu jest ta akcja? Rozumiem koszulki dla Warda - dochód przeznaczony na jego rehabilitację. A tutaj? Czyżby ktoś wyczuł pomysł na biznes?
Też się nad tym zastanawiałem. Niby jest pewnie sporo osób, które taką koszulkę kupią na pamiątkę bądź aby zamanifestować solidarność z rodziną Krystiana, ale z drugiej strony kto na tym zyska i czy aby na pewno jest to słuszna inicjatywa? Taką akcję zrozumiałbym na memoriale w przyszłym roku, ale teraz?
Sent from Xperia M5 via Tapatalk.
Inicjatywa wyszła jak Krystian jeszcze żył, pieniądze ze sprzedaży miały wspomóc jego powrót do zdrowia.
Niestety skończyło się tragicznie i koszulki mają być dla upamiętnienia młodego tragicznie zmarłego zawodnika.
Sprzedawane bedą po kosztach produkcji i nie należy się akurat w tym niczego doszukiwać.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Ja widzę, że tu już w najlepsze odbywa się czepianie Jacka. Teraz przypieprzenie się o jakieś koszulki po kosztach. A winowajca bawi się żużlem i jeszcze dodatkowo Mrozek coraz bardziej pyskuje...
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Zboczeniec z lasu (22-06-2016)
Z tego co wiem, to koszulki Krystiana mają być sprzedawane bez zysku. Celem jest pamięć i jej manifestacja na koszulkach. Jeśli faktycznie tak jest, to nie ma czego krytykować. Zawsze można mieć postawę "anty", nawet wobec DW, który mimo wielkich pieniędzy na torze i od sponsorów nie był na tyle bystry, aby wykupić sobie ubezpieczenie...
Pozdrawiam
Z twarzy podobny zupełnie do nikogo...
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Jeszcze się nie nauczyliście że ze strażakiem się nie dyskutuje ?
Jest nowy wpis siostry Krystiana na fb
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Niezły pojazd po Worynie. Ich chyba najbardziej boli to , że on jest bezkarny , jeździ , zarabia pieniądze i nikt oficjalnie nie napisał że jest winny. Tak to interpretuję.
http://martynarempala.********.com
Ostatnio edytowane przez Peter Kildemand ; 22-06-2016 o 18:13
I niech ktoś jeszcze powie, że Rybnik nakręca atmosferę
Ciekawe co będzie pisała na tych blogach jak prokuratura faktycznie potwierdzi, że kask był niezapięty.
Jak fajnie, że napisała, że to tak wygląda tylko z ich punktu widzenia.Zdecydowałam się wraz z mamą napisać jednak tą notkę ,w której poruszymy kilka myślę,że istotnych kwestii dotyczących upadku, tego jak wszyscy oszukają i jak to wygląda z naszego punktu widzenia .Otóż to co teraz wszyscy robią z nami a przede wszystkim z Krystianem to się w głowie nie mieści jak kancą , zacierają ślady , każą nam wszystkim cicho siedzieć jak zwykl
Brawo dziewczyno. Klatka gości na G72 znajduje się tuż obok parku maszyn. Fajne okrzyki będą leciały w Kacpra zapewne od kibiców Tarnowskich. A na reakcje pewnie będzie odpowiedź. Ale oczywiście to ma się w dupie.
Ostatnio edytowane przez DonKamillo ; 22-06-2016 o 18:16
1. Moim zdaniem nie podlega dyskusji, że ten kask nie był zapięty.
2. Woryna jeździ niebezpiecznie i nieodpowiedzialnie i faktycznie powinien to i owo przemyśleć. Nie znaczy to, że ma się wycofać z żużla.
3. Rodzina Rempałów w głębokiej traumie i widać, że wypierają pewne rzeczy, a najprościej to zrobić poprzez atak na innych.
4. Mrożek pewnych rzeczy pewnie by nie mówił, ale skoro został zaatakowany, to powiedział jak było.
Strasznie przykry wypadek i przykre co się dzieje po nim.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Gadol (22-06-2016)
1). Ale dowodów na to nie ma i pewnie już nigdy nie będzie.
Nie dostrzegasz logicznego związku wpisu Martyny, serii artykułów (SF, PS), felietonu Cegły i Dowhana z tym, że jakiś wąsiaty trocek zasugerował publicznie, że to młody Rempała sam jest winny swojej śmierci, bo miał niezapięty kask. Była cisza, w internecie podkręcali się tylko kibice, ale to normalne, niestety wielki multi - ekspert: Pan Mrozek musiał zabrać zdecydowany głos w temacie, w którym jak się okazuje nie ma kompletnie pojęcia.
Chłopak nie żyje i się już nie obroni, a jakiś prostak rzuca w jego grób oszczerstwami... Nie dziwi mnie ostra reakcja rodziny.
Buszmen
1. Moim zdaniem nie podlega dyskusji, że ten kask nie był zapięty.
Na jakiejś konkretnej podstawie, czy po prostu nie podlega dyskusji, bo to jest Twoje zdanie i kropka ? Myślę, że wyrażona przez Ciebie stanowcza opinia, może stanowić idealną podstawę dla prokuratury dla zamknięcia tej sprawy i orzeczenia, że faktycznie: Kask był rozpięty
Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez savage ; 22-06-2016 o 18:32
Z twarzy podobny zupełnie do nikogo...
Samo to, że kask spadł tak łatwo jest w zasadzie dowodem samym w sobie. Do tego niezapięty pasek, widoczny na zdjęciu.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Bo tak wydaje się, że niestety było i to zawsze boli najbardziej. Poczytaj sobie ludzi, którzy jeźdzą na motorach. Nie ma możliwości, żeby kask spadł, prędzej mu głowę urwie. Dla mnie najbardziej prawdopodobna wersja jest taka, że faktycznie sobie go poluzował jak dostał ten defekt. Będę chyba do końca życia pamiętał tą myśl jak widziałem jak mu drugi motor dostawiają. Gadałem wtedy sobie w głowie "Kurde, czemu tego defektu nie dostałeś 20 sek później, było by 5:1 pewne" no a potem...zasugerował publicznie, że to młody Rempała sam jest winny swojej śmierci
Było cicho do czasu wywiadu Jacka, takie są fakty i taka jest prawda i to nie podlega dyskusji. Ja widzę, że jednej ze stron wolno wszystko łącznie z wyzywaniem od morderców, a gdy druga strona chce się bronić to się po nią jedzie. A rodzina Rempałów ewidentnie sobie nie radzi z tą tragedią.
Bo tak wydaje się, że niestety było i to zawsze boli najbardziej. Poczytaj sobie ludzi, którzy jeźdzą na motorach. Nie ma możliwości, żeby kask spadł, prędzej mu głowę urwie. Dla mnie najbardziej prawdopodobna wersja jest taka, że faktycznie sobie go poluzował jak dostał ten defekt. Będę chyba do końca życia pamiętał tą myśl jak widziałem jak mu drugi motor dostawiają. Gadałem wtedy sobie w głowie "Kurde, czemu tego defektu nie dostałeś 20 sek później, było by 5:1 pewne" no a potem...zasugerował publicznie, że to młody Rempała sam jest winny swojej śmierci
Było cicho do czasu wywiadu Jacka, takie są fakty i taka jest prawda i to nie podlega dyskusji. Ja widzę, że jednej ze stron wolno wszystko łącznie z wyzywaniem od morderców, a gdy druga strona chce się bronić to się po nią jedzie. A rodzina Rempałów ewidentnie sobie nie radzi z tą tragedią.
Przeczytaj parę postów w temacie, zanim wypowiesz się w radykalny sposób, bo widać, że ani nie masz pojęcia o tym jak wygląda zapięcie w kasku żużlowym, ani nie poświęcasz 1-2 minut na przejrzenie tematu w którym się wypowiadasz...
Pozdro
DonKamilo,
Jeżeli coś mi się wydaje i to w tak delikatnym i bolesnym temacie, to zachowuje swoje gdybania dla siebie - tak zachowuje się odpowiedzialny i inteligentny facet, szczególnie jeśli pełni publiczną rolę w sporcie. Nam się może wydawać, tak jak większości tutaj wydawało się, że ten wiszący pasek oznacza odpięty kask. G*wno się tutaj na tym znamy w większości, a tylko nielicznym chciało się pogrzebać w temacie, inni zapiekli sobie jakieś zdanie i brną w nie jak w zaparte, bo tak mu się wydaje...
Pozdrawiam
Z twarzy podobny zupełnie do nikogo...
Noszę kask identnyczny jak żużlowcy na moje pojezdzanki po polach. Nie ma opcji żeby tak spadł zapiety prawidłowo. A co ?
Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka
,,Przenajświętszy II-ligowy WŁÓKNIARZ"
savage (22-06-2016)
A rodzina Rempałów ewidentnie sobie nie radzi z tą tragedią.
Ty bys sobie z pewnoscia swietnie radzil.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Peter Kildemand (22-06-2016)
Słabo sobie radzę w pracy myślą, że mnie baba leje. Ale kask nie ma prawa tak spaść
Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka
,,Przenajświętszy II-ligowy WŁÓKNIARZ"
Widzę Savage, że reagujesz w podobny sposób, czyli starasz się wypierać pewne rzeczy, atakując rozmówców.
Co do samego zapięcia, to owszem zwisa nie tylko w tym przypadku. Ale jakoś na innych zdjęciach z innych zawodów Krystiana - tego nie widać + na zdjęciu z upadku wystaje tam trochę dłuższy pasek niż np. przy tych prezentowanych. Nieważne, to jest dyskusyjne. Ale nie jest możliwe, że niewadliwy, zapięty kask, spada tak łatwo. W zasadzie nie jest możliwe, żeby w ogóle spadł... I tyle w tym temacie.
A Mrożek był na miejscu i raczej nie mówiłby takich rzeczy, gdyby nie znał prawdy. Nawet niewygodnej. Rozumiem, że to tragedia i ciężko "oskarżać" zawodnika, który zginął na torze. Ale trochę trzeźwego myślenia. Poszły ataki na rybnicki klub, który w samej sprawie zachował się wzorowo (pomijam bezmyślną jazdę Woryny), to i padła konkretna wypowiedź.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
O świetnie, świetnie napisałeś. WYDAJE mi się. Sam napisalem, że jest to MOIM zdaniem najbardziej prawdopodobna wersja, w przeciwieństwie do większości byłem na tym meczu. Problem w tym, że siostrze Rempały też się tylko WYDAJE (sama pisze, że jest to jej punkt widzenia), ale jej się pozwala na gnojenie wszystkiego i wszystkich. Trochę chyba nie fair co? A skąd My wiemy czy Mrozek nie wie czegoś więcej? Przypominam, że On bardzo mocno zaangażował się w pomoc dla Krystiana, ściągał helikopter na stadion, coś tam też w tym Jastrzębiu organizował, dziękowali mu Prezes Tarnowa i sam Jacek. Szkoda, że teraz Pani Rempała sama wyzywa Mrozka od zasrańców.
Rozumiem, że część ludzi wydaje się, że motor zerwał ten kask. Czyli musiały pójść zaczepy bo innej opcji nie ma. Pytanie więc, dlaczego były one cale?
Buszmen (22-06-2016)
Os 25 lat jezdze motocyklami.
O ile w szosowych motocyklach wygoda zapiecia stawiana jest ponad skutecznoscia, o tyle w profesjonalnych kaskach od wielu lat stosowane jest zapiecie powdojne DD. Jest to najmniej wygodne ,ale najbardziej skutaczne i niezawodne.
https://www.youtube.com/watch?v=jXAATUjyacc
jesli kask bylby zapiety to nie spadlby z glowy.
Krstian po kilku minutach wstalby,otrzepal sie i pojechal w powtorce.
Gadol (22-06-2016), młody_piernik (23-06-2016)
Zazwyczaj z powodu błędu człowieka😐
Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka
,,Przenajświętszy II-ligowy WŁÓKNIARZ"
Dj-owi też spadł kask chyba w Bydgoszczy o ile pamiętam. Może warto go zapytać czy miał zapięty pasek.
ale nie zawsze pilota.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Podobno był nieprawidłowo zapiety. Dlatego się teraz wali po łbie przed startem i dokładnie sprawdza kask.
Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka
,,Przenajświętszy II-ligowy WŁÓKNIARZ"
Dobrze tam ktos dowiozl wyzej, ze co teraz narobila siostra Krystiana, przyjedzie biedaczyna Kacperek do Tarnowa I go zwyzywaja
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Masakra. Teraz jeden drugiemu będzie odmawial możliwości wypowiedzenia po swojemu. Sprawa nie jest jednoznaczna bo nastąpił splot wypadkow i tyle.
Woryna pojechał bezmyślnie niczym taran i nie widzę motywów do jego obrony. Może ma to w genach po tacie, niewykluczone.
Rempala kasku pewnie nie zapiął, bo inaczej ten by nie spadł. Inaczej od razu pozwalbym producenta o wadliwość.
Rodzina przeżywa bo ma prawo, aczkolwiek siostrzyczka moglaby użyć nieco więcej szarych komórek bo za chwile jej bezmyślne teksty doprowadza do wojny.
Prezes też mógłby zwyczajnie stwierdzi, że bzdur nie komentuje jeśli to rzeczywiście bzdury.
Szkoda, że każdy przeszed do ofensywy, ale takie ich prawo. Zobaczymy niedługo, czyje na wierzchu.
KK chyba sam przyznał wtedy ze kask był luźny i to mu wtedy pomogło (?) Byl link do wywiadu i filmu na yt.
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE
Po pierwsze - ten pasek to normalna sprawa, większość zawodników dopina go na klips, Krystian zawsze też tak robił, widocznie tutaj nie. Ja zamiast bazować na moich przekonaniach i domysłach, postarałem się zdobyć trochę wiedzy, zanim będę mógł ferować jakieś osądy. Fakty są takie, że w zapięciu typu DD pasek zapinamy od lewej do prawej, a więc gdyby pasek był niezapięty, to wisiałby po lewej stronie (możesz to sobie sprawdzić). Pasek wiszący po prawej jest już przeciągnięty (to samo widać na zdjęciach powyżej u Bjerre, Janowskiego i Holty). Długość paska nie ma tu nic do rzeczy, bo jak wiesz każdy ma inny rozmiar głowy.
Dla wielu obserwatorów jest pewne, że kask spadł przez niedopatrzenie Krystiana, zaś wersja Rempałów, o zerwaniu zapięcia przez motocykl puszczony w młodego, jest niemożliwa i wypierana. Na podstawie czego ?! Ja nie widzę podstaw, aby ktokolwiek mógł z perspektywy monitora rzucać osądy, że Rempała nie zapiął kasku. Jest to krzywdzące i tyle.
Z tego ujęcia kamery widać ewidentnie, że kask spadł w momencie kontaktu z motocyklem, a nie jak wielu sugerowało - jeszcze wcześniej. Po prostu zakładam, że opcja, o jakiej mówi Jacek jest prawdopodobna i tyle (Film).
Pozdrawiam
Z twarzy podobny zupełnie do nikogo...
Peter Kildemand (22-06-2016)
OK. Każdy ma prawo do własnego zdania. Dla mnie to jest oczywiste. Ale widocznie nie dla wszystkich.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Dodac nalezy ze przynajmniej polowa zawodnikow ma zle dopasowane kaski-za duze,za luzne,za stare
Wystarczy porownac jak zakladaja kaski np. na Moto GP czy F1 a nasi zawodnicy.
W takim razie proszę napisz jak miał zachować się prezes klubu, którego J. Rempała oskarżył o nieregulaminowy tor i jazdę niezdolnego zawodnika. Mrozek jak sam pewnie wiesz strasznie się zaangażował w pomoc po wypadku, po czym okazuje się, że to tak naprawde wina Rybnika. To normalne przecież, że musi jakoś obronić swój klub w świetle takich oskarżeń. O ile oświadczenia Jacka nie będę komentował, ponieważ ma prawo do ogromnego żalu o tyle zachowanie tej smarkuli Martyny przekracza ludzkie granice, nagrywanie piosenek, usuwanie niewygodnych komentarzy, kpina, obawiam się, że dziewczyna na śmierci brata chce odegrać pierwszoplanową gwiazdkę - żenada.
Każdy pisze o zerwaniu zapięcia a czy nie ma możliwości aby kask po prostu...spadł w żaden sposób nie uszkadzając zapięcia, paska? Tu przy sytuacji gdzie kierownica wbija się między kask i potylicę, motor z prędkością ok 70 km/h rwie dalej do przodu, a głowa automatycznie leci w dół jest chyba możliwość aby nawet zapięty kask się po prostu zsunął z głowy? Ciężko sobie nawet wyobrazić jakie to było mocne uderzenie więc żaden test typu ja założę kask a ktoś mnie puknie w łeb od tyłu nic nie da.
Nie ma takiej mozliwosci bo tak powiedzial pan sprzedawca w sklepie, co potwierdzilo kilku forumowych motocyklistow-hobbystow.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Jak już pisałem wcześniej - kask dopasowany i zapięty nie ma prawa spaść.
No ale skoro najlepiej poinformowani czyli m.in. siostra twierdzą - "a kierownica weszła pod kask i zdarła Krystianowi go z głowy" - to oznacza, że nie był dopasowany, mogła kierownica wejść pod kask, jakby był o parę rozmiarów za duży. Ma być tak dopasowany, że ledwo palec wciśniesz, jak wsuniesz dwa to oznacza, że jest za duży. Takie tam motocyklowe podstawy.
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
Ja tam widzę najzwyklejsze nawoływanie do linczu. Deklaracje typu "nie odpuścimy póki winni nie zostaną ukarani", albo "w pamięci kibiców Woryna na zawsze zostanie zapamiętany jako sprawca śmiertelnego wypadku Krystiana" najdobitniej na to wskazują. Czyli musi być tak jak my to widzimy, bo inaczej "zło znów zatryumfuje". Spoko, wszystko można usprawiedliwiać traumą (to znaczy nie wszystko, ale jak czytam niektórych to mam wątpliwości), ale w mojej opinii to przestaje być normalne.
Edziol (22-06-2016), Yozayan (22-06-2016), młody_piernik (23-06-2016)
W jaki sposób Mrozek broni swój klub ?! Siądź i na spokojnie sobie to przeanalizuj:
- Jacek oskarża Rybnik o nieregulaminowy tor,
- Mrozek "broni" się mówiąc: no tor torem, ale Krystian miał niezapięty kask.
No to gdzie tu jest bronienie siebie ?! Dla mnie to jest zwykłe odwracanie kota ogonem. Wypadek byłby tak, czy tak - tutaj winny jest Woryna (jak orzekł sędzia). Pytanie: czy miał sprawną rękę, czy może miał defekt, czy tez normalnie go podniosło. Kolejne pytania: Czy tor był prawidłowy, czy nie było (wspominanej) plasteliny na wejściach w łuk, a jeśli była, to czy nie przez nią młody chłopak, po kontuzji nie wpadł w tarapaty ?! - Gdzie tutaj jest kask ?! O tym samym pisał Cegła...
To nie jest obrona, tylko prostackie atakowanie zmarłego, który się już nie obroni. Jest śledztwo, niech oni orzekną, a nie jakiś trocek i tyle. Niech się broni i mówi o torze. To tak, jakbym jechał samochodem i potrącił kogoś na rowerze i oskarżony o przekroczenie przepisów, "bronił" się mówiąc: "No, ale rowerzysta nie żyje, bo kasku nie miał..." - nie tędy droga.
Co do Martyny - nie znam jej, ale piosenki to ona nagrywała już od dawna, teraz tylko podkłada je pod filmiki z Krystianem. Nie rozumiem natomiast stwierdzenia, że Jacek ma prawo do przeżywania żalu, ale ona nie bardzo ?! To jest młoda dziewczyna, która straciła brata i jest naocznym świadkiem dramatu rodziców, a do tego użytkownikiem internetu, który na bieżąco widzi co i kto pisze. Ona też ma prawo do swoich emocji. Nie muszę być fanem jej śpiewu, ani sposobu komunikacji, ale nie mam zamiaru jej krytykować.
Pozdrawiam
Z twarzy podobny zupełnie do nikogo...
WaluS (22-06-2016)
Dokładnie, jest śledztwo i będzie (oby wkrótce) werdykt. To w takim razie może środowisko Tarnowskie z rodziną Rempały na czele przestanie najeżdżać na Kacpra i poczeka na ustalenia z prokuratury?
Kacper był winny wypadku i został z powtórki wykluczony. Ale śmierci winien byl brak kasku na głowie. I trzeba ustalić czemu go na tej głowie nie było.