Pieprzenie. Co roku przy okazji barażów pisze się, jaka to przepaść dzieli obie ligi, że I liga to zupełnie inna bajka. Częstochowa o mały włos nie spadła z Eligi. Uratowali tyłek tylko dzięki temu, że Start nie skorzystał w 1 meczu z usług Krzyśka Jabłońskiego. Prawda jest taka, że w I lidze prawie tak samo trudno o punkty i kelnerzy w niej nie jeżdżą. Może z wyjątkiem Adasia Skórnickiego w 2012 roku.
Co do punktów zawodników Wybrzeża, nie uważam że Bogdanovs będzie zdobywał po 9 pkt. Moje wyliczenia były tylko odpowiedzią na średnie meczowe podane przez Spitt22.
Szczerze dziwię się osobom, które piszą, że Wybrzeże ma najsłabszy kadrowo skład. Jest już któryś taki głos z kolei. Co z Częstochową, Wrocławiem i Bydgoszczą? W czym tamte ekipy są lepsze od Wybrzeża? Moim zdaniem w niczym.
a i o tych barazch w tym roku masz racje ale siegnij sobie pamiecia do roku 2010 i meczu u nas Z wybrzezem,czy to nie byla przepasc???
Jak dla mnie to 6 zespołów nie ma składu gwarantującego utrzymanie w ekstralidze.